Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Zakręcona lumpexocholiczka, nie spełniona stylistka, która polubiła dbanie o siebie ;)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 593086
Komentarzy: 12016
Założony: 16 września 2012
Ostatni wpis: 16 września 2023

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Cytrynowaaa

kobieta, 36 lat, Tychy

169 cm, 63.80 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

28 czerwca 2013 , Komentarze (12)

Jak na razie spadek wagi to 6 kg, czuję się coraz lepiej, ale nadal trochę za bardzo ,,kobieca"
parę zdjęć dla podpatrzenia.
To co najbardziej zauważyłam to zmniejszenie biustu (niestety), cellulit zmniejszył się o połowę, zleciało z brzuszka, ud i łydek:)
(przepraszam za kurz na lustrze, ehem... wyszło szydło razem z lampa (ale siara))









26 czerwca 2013 , Komentarze (8)

Dziś trochę o słodkościach dietetycznych:)
Wczoraj upiekłam ciasteczka owsiane bez tłuszczu i cukru! Tylko z dodatkiem miodu;)
Są bardzo miękkie, ale smaczne







Przepis:
6 łyżek płatków owsianych górskich
8 łyżek otrąb owsianych
2 łyżki miodu
garść rodzynek
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
Zmieszać wszystko razem na masę, nakładać łyżką na papier formując ciasteczka
- można dodać orzechów,  kokosu, na co tylko ma się ochotę;)
piec w piekarniku na o.180 stopniach ok. 20 - 30 min.
Ciasteczka wychodzą miękkie, ale smaczne;)
Polecam z jogurtem naturalnym i owocami! pycha



mój zapas:))

A tutaj odkrycie;) mus truskawkowy, smakuje jak lody, ma tylko 70 kcal;) a koszt to aż 0.90 gr ( znalezione w sieci sklepów NETTO)



I słodycze bez cukru, kupione na dziale dla cukrzyków. Nie próbowałam jeszcze,  na pewno mają dużo chemii, ale raz mogę sobie pozwolić.



buziaki;)

24 czerwca 2013 , Komentarze (4)

waga spada nieco wolniej, ok. 1 kg tygodniowo ale dalej:)
Jem raczej przepisowo, kolacje bardzo lekkie;)
Pije tylko wodę niegazowaną i kawę.
Ostatnio kombinowałam z naleśnikiem orkiszowym;) zamiast tortilli;)

efekt:



na kolacje maślanka, jogurt z owocami i otrębami pszennymi (pycha i reguluje przemianę materii)



I zdjęcie w sukience, w której już się pokazywałam dla porównania:)

    

kiedyś...


teraz::)

buziaki

21 czerwca 2013 , Komentarze (6)

3 tydzień diety :) 5 kg w dół:)
Małe efekty wizualne już widać, najbardziej w ubraniach, które zaczynają być luźne:)

Obiecałam zdjęcie więc wrzucam ( przepraszam za jakość, ale aparatu nie miałam).



Czuję się świetnie i walczę dalej;)

19 czerwca 2013 , Komentarze (10)

W związku z metamorfozą ciała zaczęłam od włosów;)
Moja fryzjerka stworzyła małe cudo;)
małe ciachnięcie a ile radości:)
Czuję się bardzo seksownie;)


b




18 czerwca 2013 , Komentarze (2)

Dziś trochę jedzonka:) zaskoczyłam pierwszą fazę:) jest 4 kg w dół ( nawet troszkę więcej).
Myślę, że to dobry wynik.
Dziś drugi dzień II fazy. Na jakiekolwiek pieczywo jeszcze się nie skusiłam, jakoś lepiej mi bez niego. Ale za to kopiłam makaron orkiszowy i ciemny ryż. Z makaronu już coś stworzyłam dziś na obiad, jest naprawdę smaczny, a przepis znalazłam na opakowaniu:)



przepis (mój zmodyfikowany):
-pół pomidora pokroić w kostkę
- pół cebuli pokroić w talarki
- dwa ząbki czosnku
-oliwa z oliwek
- bazylia
-pieprz
najpierw na patelni podsmażyłam cebule z czosnkiem potem dodałam pomidory i przyprawy:)
na górę posypałam malutkimi kosteczkami serka lazur :)
I wyszło pycha! polecam
makaron ugotowałam jak normalny jajeczny:) można go kupić w wielu sklepach, widziałam nawet w Biedronce, ja wybrałam orkiszowy.


Na śniadanie zajadam się jogurtem z truskawkami i otrębami owsianymi i rozpływam się..mmm, jestem tak najedzona do syta, że nawet przekąsek mi nie trzeba,a przy tym lekko się czuję i brzuch plaski :)



na kolacje zazwyczaj wybieram sałatki z sałaty, zielonego ogórka, oliwek i rzodkiewki.



Nie pije nic innego tylko wodę i kawę czasem z chudym mlekiem i bez cukru :)
Zdarza mi się kostka gorzkiej czekolady:), ale raczej mnie nie ciągnie do słodkiego
Wybieram produkty light i bez tłuszczu:)
Jutro postaram się dodać zdjęcia sylwetki :)
buziaki

13 czerwca 2013 , Komentarze (5)

Tak się dziś z ciekawości zważyłam rano, a tu znowu mniej:) radocha wielka. Wydaje mi się, że jest jeszcze mniej, ale jestem ,,przed" trochę większa.
Moja radość z diety zaowocowała wczoraj kupieniem małego, ładnego, retro ,,czegoś'' do pływania :D czuje się wtym jak w sukience;D i co najlepsze wszystko wygląda dobrze, a oto moje ,coś" :D



zakochana od pierwszego mierzenia <serduszko>

A tutaj trochę jedzonka :) i serduszko z piersi z kurczaka, bo tak słodko wyglądało :)
dalej jest chudo, warzywnie i zdrowo ;)



12 czerwca 2013 , Komentarze (2)

Nu i bum. Brzuszek wywaliło bo ,,złe dni idą". Na razie się nie ważę bo się wystraszę. Dietę trzymam ściśle, po wszystkim stanę na wagę, mam nadzieję, że znowu coś spadnie

Zestaw na chude nogi i talię osy , które powoli mi się robią;) Uwielbiam takie sexy kuse zestawy. Już czekam, aż będę wyglądać jak trzeba:)



11 czerwca 2013 , Komentarze (5)

Do diety już się przyzwyczaiłam:) Dziś 8 dzień:)
Wrzucam trochę jedzonka z tego tygodnia;)

ŚNIADANIA I KOLACJE:



 - 1 jajko na twardo
- sałatka : pomidor, ogórek, sałata, rzodkiewka i sos winegret y koperkiem




-chudy twaróg z rzodkiewką i koperkiem
- 3 liście sałaty
- palster chudego sera
- rzodkiewka



- jajo faszerowane chudym twarogiem  z rzodkiewką i koperkiem
- 5,6 zielonych oliwek
- kilka liści sałaty
- 2 plastry szynki z indyka




- roladki: kilka liści sałaty, dwa plastry szynki z indyka, chudy twaróg z rzodkiewką i koperkiem, na górę plaster pomidora posypany szczypiorkiem
- 4, 5 oliwek do dekoracji

OBIADY:



- puszka tuńczyka
- warzywa na patelnie: pieczarki, brokuł, fasola
- wszystko lekko przysmażone na patelni na oleju rzepakowym
- posypane chudym serem :)
- liść sałaty do ozdoby




-gotowane w warzywach mięso z indyka
- młoda kapusta gotowana z olejem rzepakowym




-gotowane w warzywach mięso z indyka
- sałatka z rzodkiewką, świeżym szpinakiem, sałatą polana sosem winegret z koperkiem

Nie jem nic wymyślnego raczej to co mi smakuje zgodne z dietą sb:) staram się, żeby każdy posiłek cieszył oko, wtedy lepiej smakuje:)

przekąski: jogurt naturalny, orzechy :)
Mam świadomość tego co jem i to cieszy. Waga spada, a moja talia pięknie już wygląda, widzę to na pasku, który coraz bardziej ściskam.
A na obiad dziś brokuł z sosem czosnkowym posypany troszkę prażonymi migdałami:)
buziaki

7 czerwca 2013 , Komentarze (2)

Dziś w 5 dniu diety postanowiłam przymierzyć letnie szorty:) i co i buzia mi się uśmiechnęła bo szorty troszkę luźne:D, a były czasem ciasne  i udało mi się w końcu ubrać starą spódniczkę, którą miałam ostatnio za małą;)
Muszę zaczać więcej ćwiczyć, żeby brzuszek i nogi był w dobrej formie :)
Bo organizm przyzwyczajałam do diety i był troszkę słaby. Ale jest już ok:)