Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Zakręcona lumpexocholiczka, nie spełniona stylistka, która polubiła dbanie o siebie ;)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 593054
Komentarzy: 12016
Założony: 16 września 2012
Ostatni wpis: 16 września 2023

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Cytrynowaaa

kobieta, 36 lat, Tychy

169 cm, 63.80 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

12 lipca 2013 , Komentarze (8)

Na razie waga stoi w miejscu, ale może to i dobrze, zacznie znów spadać. Zbliżają się złe, babskie dni i kusi do słodyczy, brzuch jak balonik.

kolacje dalej ,,malownicze";)


Trzeba humor zakupami poprawić, więc zajrzałam do miejscowego lumpexu :) i kupiłam coś sexy:)



i coś lekkiego :)



Na obiad był szpinak z makaronem pełnoziarnistym:) na śniadanie warzywka z plasterkami chudego sera:)

Jak mi się uzbiera więcej zdjęć to będzie dłuższy post, ze zdjęciami porównawczymi:)

buziaki






10 lipca 2013 , Komentarze (18)

Dorwałam wybielacz i cuchy poszły w ruch, dałam im nowe życie:)

Efekty:


stare, obcięte spodnie ( będę je jeszcze ulepszała)



Uzupełniam o koszulę ,,marmurkową"



To takie moje małe hobby:)

całusy.



9 lipca 2013 , Komentarze (16)

Zebrałam trosze dla was moi kochani:)
Na początek trochę jedzonka

Kolacje  jak zawsze kolorowo- jogurtowe, więc były i owocowe
(maliny borówki) z otrębami i płatkami owsianymi

Były bakalie ( morele suszone, daktyle suszone i śliwki suszone;))



Był na obiad gotowany indyk (uwielbiam gotowane mięso) i kalafior;) wszystko posypane pietruszką z ogródka



Jestem i ja w całości ;)



Są i moje nogi ( wcale nie takie piękne) w szpilkach 

       

Jest oczywiście zdjęcie przed i po :))



I stare zdjęcia dla porównania jak było uf.... i mam nadzieje już nie będzie

           


 
wakacje 2010 - 64 kg do których chcę zdrowo wrócić
( wtedy schudłam nie jedząc i nie było to dobre rozwiązanie)

I

Buziaki i miłego oglądania:*

bonus w postaci piosenki, która mi wpadła w ucho












 

7 lipca 2013 , Komentarze (36)

Jak obiecałam wrzucam zdjęcie ,,nie w szortach":P zastapiłam, je  mini bo na pokazywanie tyłeczka jeszcze za wcześnie;)

Mniejsza o 7 kg ja i moja nierówna opalenizna XD


Ulubiona kiecka;) czekająca na wyjście już lekko luźna :) z tzw. ketą na szyi:D
 (wymarzoną zresztą)



I mały leżnig - plażing ze zdjęciem z telefonu (dosłownie, bo mój adapter do kart się zgubił bu)



I stare ,,grube" zdjęcia z zeszłorocznych wakacji ;D dla porównania, jedne z nielicznych ;)

Lipiec 2012 - od zdjęć mniejsza o 10 kg :)

       









6 lipca 2013 , Komentarze (10)

Jak obiecałam parę przepisów i pomysłów:)
Na początek polecam rybę gotowaną w folii. Można ją przyrządzić z warzywami lub bez. Jes pyszna i bez tłuszczu. Tutaj macie jak ją zapakować https://app.vitalia.pl/wlasciwosci-folii-aluminiowej/

Ja dziś na obiad jadłam rybkę Morszczuka z makaronem pełnoziarnistym i sosem własnego pomysłu
sos:
-pół pomidora
-ząbek czosnku
- pół cebuli
- przyprawy do smaku
-łyżka jogurtu naturalnego
- kropla ketchupu, ale niekoniecznie. Może być odrobina przecieru pomidorowego;)
do zeszklonej cebuli wrzucamy pokrojonego w kostkę pomidora bez skórki, dodajemy czosnek i resztę składników. Gotujemy na mały ogniu i gotowe;)



Kolacje to u mnie zawsze lekki jogurt z dodatkami (owoc, otręby i płatki owsiane.Pychota)






A na koniec pochwalę się zakupami:) Nową koszulką z tygrysem, która będze mi dodawać odwagi do walki z kolejnymi kilogramami:)




I kolorowe trio lakierów z h&m (polecam! ) dla coraz zdrowszych paznokci: ))




6 lipca 2013 , Komentarze (5)

Szybki wpis, bez moich zdjęć, ale muszę się pochwalić :D
Parę dni temu martwiłam się, że moja waga stoi w miejscu na 70 kg. A tu niespodzianka wchodzę rano na wagę a tutaj 68,9 kg:D
Jaka radość była wielka, to znaczy, że wszystko jest ok i moja dieta jest prawidłowa:)
Wczoraj też miałam trochę chodzenia i ćwiczyłam co nie zmienia faktu, że jestem szczęśliwa:))



I mały żarcik, który mi koleżanka podesłała ;)



Buziaki:*


3 lipca 2013 , Komentarze (7)

Chciałam wrzucić trochę jedzonka bo mam fajne przepisy, ale nie mam za bardzo jak, dlatego będzie jedno konkretne zdjęcie porównawcze.
ubrałam dziś bluzkę, którą dla porównania miałam rok temu na wakacjach  ubrałam dziś, efekt poniżej.
Zdjęcie z prawej lipec 2012 zdjęcie z lewej lipiec 2013;)



A jeżeli ulubiona bielizna nie wpija się w boczki do znak, że coś się dzieje..:D



buziaki:***

1 lipca 2013 , Komentarze (11)

Obiecałam więc wrzucam coś pysznego


Mięso z piersi kurczaka z przyprawą gyros na sałatce z zielonej sałaty, pomidora i ogórka:)




Jogurt naturalny z owsianymi ciasteczkami własnej roboty, truskawkami i suszoną śliwką



I mój naleśnik orkiszowy z sałatą, filetem z kurczaka i sosem jogurtowym plus kapusta z oliwą z oliwek


Oraz zdjęcie zeszłorocznych wakacji



waga....eh ok. 80 kg

Obecnie



ok. 70 kg

1 lipca 2013 , Komentarze (7)

Jakiś czas temu wrzuciłam tutaj zestaw, który chciałam założyć jak trochę schudnę ;) no i założyłam;)

zestaw:




W naturze na mnie ( zmieniłam tylko spodnie, bo stare się nie nadawały, zdjęcie robione na szybciocha, ale coś widać)



i uzupełnienie bez kurtki;)



No i chudniemy dalej, na razie 6 kg  z małym hakiem;) wieczorkiem trochę jedzonka wrzucę;)
Dziś na obiad racuchy otrębowe ( przepis wyszperałam na vitalii)
buziaki

30 czerwca 2013 , Komentarze (3)

Muszę się pochwalić, że znowu coś przerobiłam i znowu są to szorty:) Z związku z chęcią pokazywania nóg stworzyłam oto sobie to :
(pierwowzorem były jakieś tam rybaczki z wysokim stanem za 3 zł)



Efekt ostateczny:



już się cieszę, na kolejne parę kg mniej ;) i wskakuję w nie;)
buźka.