Pamiętnik odchudzania użytkownika:
carmen93

kobieta, 31 lat,

165 cm, 53.40 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: Prowadze życie o którym zawsze marzyłam !

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

5 lipca 2013 , Komentarze (3)



Dostałam czekoladki....
i zjadłam dzisiaj 6....reszte schowałam,bo wiedzialam ze moze byc zle ;D w kazdym razie w limicie się mieszczę Nie mogę się przemóc by znow biegać ,bo codziennie mam duzo łażenia zwiazanego z pracą i mi sie najzwyczajniej w zyciu nie chce....no ale musze zacząć i kiedys nadejdzie ten moment :d

Bilans:
owsianka z bananem i czekoladką - 300 kcal
bułka fit. z mozarella& 2 nekrarynki- 320 kcal
zupa jazynowa&ryba ziemniaki surówka- 650 kcal
5 czekoladek - 250 kcal
Razem: ok 1500 kcal

Aktywność:
dużo chodzenia (6 km)
8 min abs

pare dni a brzuszek z rana był cuuudny <3

3 lipca 2013 , Komentarze (4)

          Nie spodziewałam się ,że tyle osób mnie czyta ;) dzięki ! myslalam ze nikomu nie chce czytac się moich beznadziejnych postów o tym ze znow przerwałam diete haha :d  no tym razem to nie dieta tylko zdrowy tryb zycia :)
  Wy jesteście ze mną, a ja jestem z wami :)

Waga z rana 53,1 kg....bardzo mnie to cieszy , myslalam ze bedze więcej. Kolejne ważenie 10 lipca i ZAKAZ wchodzenia na wagę do tej daty.
Z pracy jednak nie zrezygnowałam....juz rano jechalam ze smutna mina ze musze szukać nowej itd. bo tutaj mi ciezko ,ale porozmawialam z szefostwem i uslyszalam tyle miłych słów ,ze wole sie przemeczyc i zostac....to super przygotowanie na studia tłumaczeniowe. Szkoda tylko ze nie wiedza ,ze popracuje tylko do połowy wrzesnia :D

Bilans:
owsianka z bananem - 250 kcal
bułka fit. z pasztetem - 215 kcal
zupa kalafiorowa ;5 pierogów- 650 kcal
serek truskawkowy,łyżka siemia, otręby,marchewka- 300 kcal

Razem: ok 1500 (+ mleko do kawy,szklanka kompotu)

Aktywność:
6 km pieszo
8 min abs




2 lipca 2013 , Komentarze (8)

Przeglądałam pamiętnik, zastanowiłam się nad wszystkim i doszłam do wniosku że zmarnowałam tyle czasu....a to wszystko przez złe myślenie/nastawienie. Od wczorajszego wieczoru postanowiłam sobie jedno- zmieniam styl życia - tzn. chcę już tak zdrowo życ do końca ,a nie przez 2-3 miesiące myslec sobie ok odchudzam się nie wolno mi tego i tego zjeść a tydzień po okazuje się ,że wpierniczam czekolade po czekoladzie. Zmieniam życie, żyje zdrowo i kiedy juz nie wytrzymam to jem po prostu tą czekoladę ,ale JEDNĄ i nie rzucam się na inne słodkości czy fastfoody....mam mieć umiar, nie zatapiać smutków w jedzeniu i cieszyć się życiem a nie żarciem. Wczoraj zaczęłam 8 min abs, dzisiaj to samo. Mam teraz pracę, ale chyba jutro ją stracę ,bo nie radze sobie aż tak z niemieckim jak myślałam ;/ ale juz troszkę zarabiłam, znajde szybko kolejna prace i bedzie ok :) nie będę się w tej męczyć. Obiady na stołowce wykupione (kaloryczne bo nawet do 700 kcal ,ale to nic) - wiec będę jadła regularnie i nie za mało jak zwykle (czyt.1000 kcal). Ogolnie rzecz biorąc po prostu jem z umiarem(tak do 1600 potem zwiększę do 2200), jestem aktywna i nie myśle obsesyjnie o jedzeniu. Do kiedy chcę uzyskać idealna sylwetke? Nie wiem, ważne żeby ją kiedykolwiek mieć :D a najlepiej juz we wrzesniu ^^

Bilans:

Owsianka z bananem - 350 kcal
bułka fit. - 200 kcal
zupa ziem.&schabowy,surówka,ziemniaki - 650 kcal
bułka fit. z paszetem & marchewka- 300 kcal

Razem: ok 1500 kcal

8 min abs & szybki marsz 6 km

"starać się odróżnić prawdziwy głód od głodu emocjonalnego"

"postarać się myśleć o ułożonej dla ciebie diecie jako czymś dobrym. Nie podejmuj„walki” z kilogramami, tylko „troszcz się o siebie”, „dbaj o siebie od środka”, „pieśc swoje ciało i duszę”, bądz po prostu dla siebie dobra. W ten sposób może unikniesz nastawienia na walkę ze sobą i błędnego koła, polegającego na naprzemiennym głodzeniu się i nadmiernym objadaniu."
postarać się myśleć o ułożonej dla Pani diecie jako czymś dobrym. Niech nie podejmuje Pani „walki” z kilogramami, tylko „troszczy się o siebie”, „dba o siebie od środka”, „pieści swoje ciało i duszę”, niech będzie Pani po prostu dla siebie dobra. W ten sposób może uniknie Pani nastawienia na walkę ze sobą i błędnego koła, polegającego na naprzemiennym głodzeniu się i nadmiernym objadaniu.

https://app.vitalia.pl/eksperci/pytania/odczuwanie-ciaglego-glodu-w-mozgu/51904/1/




14 czerwca 2013 , Komentarze (2)



<3

Wczoraj zgrzeszyłam...miałam zakończenie szkoły i niespodziewanie przyjechali rodzice- skonczylo się dwoma kawałkami pizzy i pepsi, ale nie żaluję. I tak w ciągu dnia wyszło ze zjadłam jakos 1300 kcal . Wczoraj za to opuscilam sie w cwiczeniach i do konca tygodnia muszę nadrobić 3 biegi, 3 '8 min abs' i 4 'mel b posladki' :D dam radę. Mamy jeszcze dwa tygodnie czerwca, trzeba to wykorzystać !

--------

Bilans:
- owsianka z bananem i truskawkami - 250 kcal
- 7 pyz z mięsem + 2 ogórki kiszone- 500 kcal
- kisiel z truskawkami , bułka fitness- 245 kcal
- bułka fitness z serem zołtym i ogórek- 260 kcal
Razem: 1255

Więcej nie jem bo cały dzień leże w łózku i się obijam....gdzie moja motywacja do ćwiczeń ;( ?

11 czerwca 2013 , Komentarze (1)



Bilans:

owsianka z serkiem wiejskim i bananem- 230 kcal
dwa nalesniki z nadzieniem - 600 kcal ( z piotr&pawel - ohydne ;O)
bułka fitness z kabanosem- 400 kcal
1/4 serka wiejskiego- 50
3x kawa- 50 kcal
Razem: 1330 kcal ...o 300 za mało ,ale nie miałam czasu ;/

Aktywność:
bieg 30 min
mel b posladki
8 min ABS

10 czerwca 2013 , Komentarze (1)



Bilans:
owsianka z bananem- 230 kcal
bułka fitness z kabanosem- 380 kcal
makaron z sosem + kabanos-  400 kcal
lód + słonecznik- 200 kcal
bułka fitness - 200 kcal
serek wiejski - 200 kcal
Razem: 1510 kcal

Dzisiaj odpoczynek od ćwiczeń ,a zjadlam niestety loda i słonecznik....no ale zmiescilam sie w limicie wiec jest ok ;d

9 czerwca 2013 , Komentarze (8)

Zdjęcia 9.06.2013






Zdjęć miałam tu nie wstawiać,dlatego bez stanika ,no ale paint wszystko ladnie zakrył :D

Poradziłam się dziewczyn i w dni gdy nie ćwiczę będę jeść 1500 kcal, a w te aktywne 1650 kcal (radziły więcej ,ale wczoraj zjadlam 1700 i czulam ze moj brzuch jest ogromny...) no i zmienie biegi na interwałowe.


Aktywność:
8 min abs
bieg 30 min interwałowo

8 czerwca 2013 , Komentarze (2)



Bilans:
bułka fitness z kabanosem - 400 kcal
banan + kisiel - 140 kcal
tortilla z szynka,warzywami,serem x2 -  520 kcal
kabanos- 200 kcal
bułka fitness z szynka - 230 kcal

EDIT:
+ musialam cos zjeść bo bym nie wytrzymala xd trochę serka wiejskiego z 3 łyzkami owsianki czyli + 200 kcal

razem: 1700 kcal.....przekroczylam o te 200.....mam nadzieje ze to tylko rozrusza metabolizm

Aktywność:
bieg 30 min
8 min abs

Mam znow fazę na kabanosy i przez to nie wypiłam siemia lnianego ,bo przekroczylabym limit...musze sie ogarnąć O.o

7 czerwca 2013 , Skomentuj



Bilans:

bułka fitness + banan
2 żelki pianki kokosowe (wrrr....)
kawa z mlekiem 1,5% x2
siemie lniane
kurczak
2 garście czereśni
bulka fitness z kabanosem i pomidorem

Razem: ok 1400 kcal


Aktywność:
15 minut cardio
8 min abs
szybki marsz

Nie chce mi sie ćwiczyć ;/ zabieram sie za cwiczenia i po prostu mi sie NIE CHCE, wkurzaja mnie jakies rozne pozycje itd.  podziwiam wszystkich ktorzy cwicza codziennie....na serio, dla mnie to jakas katorga. Jesli chodzi o ćw na brzuch to spoko ,ale reszta ogromnie mnie zniechęca. Jutro z rana idę biegać, mam nadzieje ze pełna motywacji :))