Czas spojrzeć na pewne rzeczy z innej perspektywy,
a z innych rzeczy czas sobie w końcu zdać sprawę.
Jest źle i widzę to już wszystkim - jedzenie, ubrania, podejście, nawyki, nauka.
Czas się zdyscyplinować i zrobić coś z tym wszystkim.
Wiem, że złotym środkiem w tym jestem ja sama!
Moje podejście, motywacja, samodyscyplina i zaparcie w dążeniu do celu.
Znam się wiem, co na mnie działa i takie właśnie środki muszę wykorzystać.
Dlatego rzucam sobie mocne i sztywno wyznaczone wyzwanie.
Dnia 1.04.2013r zważę się i dokładnie zmierzę.
Wdrażam w życie jak najzdrowszy sposób odżywiania się.
A jeśli chodzi o plan treningowy, bo według mnie to klucz do tego, co chcę osiągnąć to będzie to wyglądać tak :
1. Program 300 brzuszków
2. Program 300 przysiadów
3. Program 100 pompek
4. Conajmniej 3 razy w tygodniu min 15 minut hula-hop i skakanka
5. Conajmniej 3 razy w tygodniu trening
(Zacznę do trenigów z Mel B, potem może Chodakowska)
_______________________________________________
___________________________________________________
Mam nadzieję, że moja obecna determinacja i to jak trudno mi spojrzeć na siebie w lustro pomoże mi wytwać w moim postanowieniu
i do końca czerwca zgubić 10 kg i wiele zbędnych centymetrów.
Jak i mam też nadzieje, że wy będziecie ze mną i nie dacie mi się tak łatwo poddać!