Znajomi (16)
O mnie
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 7510 |
Komentarzy: | 103 |
Założony: | 24 lutego 2013 |
Ostatni wpis: | 28 lutego 2014 |
Postępy w odchudzaniu
Świetne motto na Święta (tylko na Święta) :)
Masa ciała | , kg | 64 kg | 67 kg | -3 kg | ( -4,7 % ) | ||
Pozostałe wymiary | |||||||
---|---|---|---|---|---|---|---|
Szyja | cm | 32 cm | 33 cm | -1 cm | ( -3,1 % ) | ||
Biceps | cm | 30 cm | 32 cm | -2 cm | ( -6,7 % ) | ||
Piersi | cm | 89 cm | 89 cm | 0 cm | ( 0 % ) | ||
Talia | cm | 81 cm | 81 cm | 0 cm | ( 0 % ) | ||
Brzuch | cm | 89 cm | 93 cm | -4 cm | ( -4,5 % ) | ||
Biodra | cm | 97 cm | 99 cm | -2 cm | ( -2,1 % ) | ||
Udo | cm | 57 cm | 59 cm | -2 cm | ( -3,5 % ) | ||
Łydka | cm | 34 cm | 34 cm | 0 cm | ( 0 % ) | ||
Spalonych kalorii | kcal | 0 kcal | 0 kcal | 0 kcal | ( 0 % ) | ||
Zawartość tłuszczu |
% Oblicz |
0 % | 31 % | 0 % |
|
Poprzednie wyniki znajdziesz w statystykach pomiarów.
Po tygodniu ubyło mnie wagowo 0,50 kg, tylko albo aż.... nie ważne.... ważna że nie przybyło i obwody są mniejsze :) i co najważniejsze nikomu nie mówiąc że dietkuję, w pracy koleżanka zapytała czy aby nie schudłam? he he, w końcu ktoś zauważył (poza mną). Pisałyście że bardzo mało jem, nadmieniałam że mam niedoczynną tarczycę, jem 1000 kcal, ćwicząc, biegając, i tygodniowo chudnę od 1 do 0,5 kg, gdzie zdrowa osoba zjadając tyle na pewno chudnie więcej, to są właśnie uroki mojej choroby, niedoczynne na pewno się z tym zgodzą ;) jest nam ciężko....pozdrawiam słoneczka!
Żarcik który mnie strasznie rozbawił :)))
Stoją blondynka i brunetka na balkonie
Blondynka mówi:
- O nie, przyjechał mój mąż z bukietem kwiatów. Będę musiała dać mu d*py.
Brunetka:
- A co, wazonu nie macie?
HA HA HA
U mnie od wczoraj bez zmian, no może tyle że jeszcze głowa mnie boli od rana Miłego wtorku kochane!!!
Jeszcze ten:
Na lewo był psychiatryk. Na prawo pole, a na polu traktorzysta.
Pewnego dnia do traktorzysty przychodzi chłopiec z psychiatryka i mówi:
- Aaa coo paan roobi?
Traktorzysta odpowiada:
-Nawożę pole.
- Achaaaa...
I chłopiec odchodzi.
Po pięciu minutach przychodzi znowu.
- Aaa coo paan roobi?
Traktorzysta odpowiada:
-Nawożę pole.
- Achaaaa...
I odchodzi.
Nie mija dziesięć minut i przychodzi znów.
- Aaa coo paan roobi?
Traktorzysta odpowiada:
-Nawożę pole.
- Achaaaa...
I odchodzi.
Gdy pojawia się po kolejnych kilku minutach, traktorzysta zaczyna być zirytowany
- Aaa coo paan roobi?
Traktorzysta odpowiada:
- No nawożę pole.
- Achaaaa...
Sytuacja powtarza się jeszcze kilka razy i traktorzysta zaczyna tracić cierpliwość, ale chłopiec przychodzi znowu.
- Aaa coo paan roobi?
Traktorzysta wkurzony:
- Gównem truskawki posypuję!
- Ale gównem?
- NO GÓWNEM, GÓWNEM!
- No bo my cukrem, ale to my jesteśmy pier******ci...
Niedziela...po sobotnim "odpuście"