Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Mam na imie ewelina mam 33lata,mieszkam w sarbinowie morskim.w tej chwili nie pracuje wychowuje dwójkę dzieci

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 9740
Komentarzy: 247
Założony: 23 października 2013
Ostatni wpis: 4 kwietnia 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
ewela0406

kobieta, 44 lat, Sarbinowo

168 cm, 95.50 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

12 grudnia 2013 , Komentarze (5)

Dopadl mnie w koncu optymizm,wczoraj mialam jeszcze dzien pelen przemyslen i doszlam do jednego podstawowego wniosku ZACZYNAM WIECEJ MYSLEC O SOBIE.wszystko od dluzszego czasu kreci sie wokół dzieci i meza,niestety troche odpuszczam,to nie znaczy ze totalny zlew na moje dzieci,ale napewno nie do przesady,zmezem tez lekka przesada obiadki co do minuty,czekanie na powroty z jego pracy,czulam sie ostatnio jak jakas sluzaca,przeciez obiad moze zawsze sobie podgrzac a do domu i tak wróci wiec sama sie zastanawiam po co ja sie tak o wszystko martwie
Mozecie mi powiedziec czy to dobre podejscie?

11 grudnia 2013 , Komentarze (1)

Dzis znowu walcze,nawet z nienajgorszym rezultatem,moze dlatego ze dzis mam troche pracy i nie mam czasu na myslenie o jedzeniu
           Troszke sprzatam na swieta,wiem wiem ze niby czas ale przy dwójce malych babli to sprawa utrudniona,zaraz zabieram sie za obiad dla rodzinki,wiec kolejne minuty zajete wiec juz nie dlugo minie dzien a ja delikatne posilki i znowu bede lzejsza,
         CALUJE WAS I LICZE NA OPTYMISTYCZNY DZIONEK

10 grudnia 2013 , Komentarze (2)

Jestem gotowa do walki,musze cos zaczac robic bo zwarjuje.mam jakiegos dola nawet nie chodzi tutaj o odchudzanie,poprostu zycie mnie dołuje.Nic mi ostatnio nie wychodzi,w domu atmosfera nie za bardzo,nie moge znalesc normalnej pracy(ta co mam jest dorywcza w tej chwili siedze w domu)a swieta juz blisko.

9 grudnia 2013 , Komentarze (4)

Witam wszystkich po tak długiej nieobecności.Po tym orkanie wszystko poszlo na boczny tor,nie ważylam sie,nie wiem co jadlam,poprostu usuwalismy szkody po wietrze,tym bardziej ze mieszkam blisko morza.Dzieki Bogu mojej rodzinie nic sie nie stalo,dom tez ocalal,wiec ja teraz napewno wezme sie dalej za odchudzanie i wazenie.
      A co u was? Jak tam wazenie i wogole,strasznie potrzebuje waszej mobilizacji i dobrego kopa w tylek.
      Teraz lece na poczte a pozniej poczytam laseczki wasze pamietniki i wyciagne napewno pozytywne wnioski.
                        CAŁUJE WAS I WALCZE DALEJ

4 grudnia 2013 , Komentarze (2)

Bardzo dzidkuje wszystkim za porady napewno skorzystam,u mni z jedzeniem w miare.w piatek wazenie wiec sie okaze,jestem szczesliwa ze tu trafiłam mam tu wsparcie ale rowniez i kopniaki jak trzeba.UWIELBIAM WAS

3 grudnia 2013 , Komentarze (6)

Dziekuje przede wszystkim za wsoarcie,nie powiem po tej klutni czuje sie jak zbity pies.Ja poprostu nie lubie i nie umiem sie klucić,ale dobra njwyzej sie rozwiode.Mam do was pytanie czy sex z mezem mozna jakos urozmaicić

2 grudnia 2013 , Komentarze (3)

Mam poprostu dosyc wszystko na mojej glowie,weekend mial sie zapowiadac oki al wyszlo do dupy,poklucilam sie z mezem,boze jak faceci czasami plytko mysla,zostaje ze wszystkim sama nie wiem czy tak dalej dam rade.dobrze ze was mam bo przeciez wirtualnie ale przynajmniej moge sobie ponarzeksc,całuje was

29 listopada 2013 , Komentarze (7)

To jest masakra waga stoi w miejscu a nawet pare deko wiecej,nie wiem co jeszcze moge zrobic naprawde w tym tygodniu sie staralam,suwaczek przesuwam na 97,trudno sie mówi,prawda jest ze nie moge sie wypróznic z tym mam problem ale fakt jest faktem

28 listopada 2013 , Komentarze (7)

Dzis mam wolne,eiec poczytałam troszke postow,bo wiecznie nie mialam czasu.Jutro wazenie,wiec troszke sie spinam ale nawet jak waga stanie to walcze dalej,kochane podpowiedzcie mi jaki moge sobie kupic suplement diety czekam na propozycje
Z góry dziekuje

27 listopada 2013 , Komentarze (4)

Dziewczyny jest panika!!!!!!ja jestem dzis caly dzien glodna,kurcze nie wiem ci sie dzieje do cholery,śniadanie zjadlam,pije wode ze zaraz kurwa zobacze żaby.
Poradzcie co mam w takiej sytuacjii robic,a do obiadu mam jeszcze 2h