Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

lubię literaturę i sztuki piękne. Do odchudzania skłoniło mnie to ,że chcę wyglądać tak jak kiedyś,a nie być tłustą babą.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 85877
Komentarzy: 3678
Założony: 1 marca 2014
Ostatni wpis: 7 sierpnia 2017

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
iwonaanna2014

kobieta, 68 lat,

163 cm, 98.00 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

15 września 2015 , Komentarze (21)

Kochane Dziewczynki :)

Byliśmy u koleżanki z mama i mężem . Było fajnie, ale był jeden zgrzyt, bo powiedziała ,że jakby ona byla taka gruba jak ja to by spodni nie ubrała- a ja akurat miałam spodnie. Tylko ,że ja w spódnicy czuje sie jeszcze gorzej. Powiem szczerze, że nie umiałabym komuś coś mówić na taki temat. No cóż ludzie są różni, ona za to chodzi w spódnicach i tak  nie powinna pokazywac nóg - ale tego jej nie powiedzialam - nie przeszłoby mi przez gardło.

Ona teraz też się odchudza. Postawiła makaron z jarzynami.  Włożyła do niego oprócz pomidorów suszonych innych jarzyn także sałatę - było dobre. 

Zrobiłam jej brwi i rzęsy henną, bo ona sobie nie umie sama zrobić.

Dzisiaj trzymam sie z dietką, a kusiło mnie mocno na węglowodany  po południu.

Serdecznie Was pozdrawiam :)(kwiatek)(kwiatek)(kwiatek)

13 września 2015 , Komentarze (12)

Kochane dziewczynki :)

Kuszą mnie ciastka, zjadłam dziś pół ciasta i mam wyrzuty sumienia. Potem poszłyśmy z mama na dwugodzinny spacer z rolatorem . Chodzimy bardzo wolniutko, ale chyba nawet to wolne chodzenie coś spala - prawda ? Wiadomo, że nie tyle co bieganie, ale ja nie mam innej możliwości.

Jem dietetycznie z wyjątkiem tej wpadki z ciastkiem. Codziennie zjadam cykorię z cytryną i pieprzem oraz jogurtem 1,5 procent tłuszczu.Zauważyłam ,że cykoria na mnie dobrze działa jesli chodzi o odchudzanie. Mąż kupił wątróbke ,zrobiłam na obiad, ale nie za bardzo za nia przepadam, troszke zjadłam - bo wiadomo żelazo jest bardzo ważne.

Jutro mam jechac z meżem i mama do koleżanki i ona zawsze przygotowuje cos do jedzenia, ale odchudzające- przeważnie warzywa z mała ilościa mięsa. Ciekawe co na jutro przygotuje. 

Serdecznie Was pozdrawiam :)(kwiatek)(kwiatek)(kwiatek)

8 września 2015 , Komentarze (34)

Kochane Dziewczynki, :)

Bardzo się cieszę , bo dziś po zważeniu, okazało się, że ma 1kg mniej w 4 dni. Fakt, że dużo się poruszam, ciagle coś robię. Staram się poruszać intensywniej , nawet w kuchni podczas gotowania - robię jakieś proste ćwiczenia, żeby sobie zapewnić jakiś ruch.

Teraz musze zachowac te tendencje spadkowa i nie dopuścic ,zebyten kilogram wrócił, bo juz tak bywało.

Bardzo dziękuję za miłe komentarze<3(kwiatek)(kwiatek)(kwiatek)

5 września 2015 , Komentarze (17)

Kochane Dziewczynki :)

Cicho siedziałam dłuższy czas. 

Wzięłam się do bardziej intensywnego odchudzania, bo   od dłuższego czasu stoję w miejscu i nie podobam się sobie zdecydowanie, wyglądam teraz akurat tak jak mi się nie podoba , gdy kobieta tak wygląda. Ja się widzę na ekranie gdy wchodzę do supermarketu to ciarki po mnie przechodzą, czy ta pani lekko otyła to ja? Tak jest to już nie jest norma to wyraźna otyłość i z tym trzeba skończyć.

Teraz musze pić  więcej wody i pilnować czasu posiłków,  bo z tym mam problem.

Całuski :)(kwiatek)(kwiatek)(kwiatek)

21 sierpnia 2015 , Komentarze (10)

Dziewczynki,

o godz. 22.30 na Sail 2015 w Amsterdamie będą fajerwerki dziś i jutro - patrzcie bedzie pięknie!

kamerka cały czas działa ,macie podgląd 

 https://app.vitalia.pl/cam4.html

Całuski - Iwonka

21 sierpnia 2015 , Komentarze (12)

Kochane Dziewczynki, 

przesylam wam podgląd z kamerki na Amsterdam , gdzie odbywa sie Sail 2015, zlot żaglowcow z całego świata. Dzieje sie to co 5 lat . Niepowtarzalna, cudowna atmosfera. mnóstwo ludzi przyjeżdża ,zeby to zobaczyć.To taki mały prezent dla Was z Amsterdamu:)

A odchudzanie ,ja sie odchudzam ,ale kg słabo schodzą,ale nie nachodza nowe :)

Całuski - Iwonka 

https://app.vitalia.pl/cam4.html

12 sierpnia 2015 , Komentarze (10)

Kochane Dziewczynki:)

Widzę ,że mój pamietnik zamiast o odchudzaniu traktuje o chorobach ,ale takie jest życie czasem choroby zjawiaja się seriami i to duzymi seriami. Tak jak w moim przypadku.

Dzis zawiozłam męża na operacje oka - zacma. czekałam na niego 2 godziny i z powrotem do domu. 

Jeśli chodzi o mnie to muszę się porządnie wziąć za siebie . Zdopingowało mnie moje wkrótce badanie kontrolne na cholesterol. No i będą mnie ważyć - a tu zamiast ubyć przybyło. Będę się wstydzić ,że się zaniedbałam. Teraz zwiększe mocno ilość jarzyn ! koniecznie, bo czas najwyzszy zareagować we własciwy sposób :)

Całuski - Iwonka<3(kwiatek)(kwiatek)(kwiatek)

10 sierpnia 2015 , Komentarze (26)

Kochane Dziewczynki  :)

Dziś są urodziny mojej mamy.

Był tort i winko, w rodzinnym gronie tu na obczyźnie świętowaliśmy.

Przyznam się bez bicia, że zjadłam dwa kawałki tortu (tort)(tort)- ale małe .

Serdecznie Was pozdrawiam (kwiatek)(kwiatek)(kwiatek)

7 sierpnia 2015 , Komentarze (35)

Kochane Dziewczynki,:)

Strasznie się bałam o wynik mojego syna, próbka była pobrana ze znamienia - był przedtem czarny pieprzyk , który przekształcił się w coś cielistego, rosnącego. Jak to syn zobaczył na stopie, to wiecie co sobie pomyslał - koszmar.My również te półtora tygodnia przeżyliśmy w wielkich nerwach i oczekiwaniu.

Dzisiaj poszlam z nim do lekarza- i to nie jest złośliwe!!!!!!!!!!!!!!!!!!:D 

Ale będzie to  znamię jakiś czas a może zawsze pod kontrolą, bo jednak tak nagle się rozrosło i tak dziwnie ,że nikt z lekarzy dermatologów jeszcze takiego znamienia nie widział. Przezywaliśmy z synem wielką traumę, bo wiecie jak człowiek sam jest chory no to trudno, ale jak dziecko jest chore to każda matka i rodzina w ogole -jak to się przeżywa.

Odetchneliśmy z ulgą, ale ja jeszcze jestem w lekkim szoku.

Serdecznie Was pozdrawiam i dziekuję za wsparcie <3(kwiatek)(kwiatek)(kwiatek)

29 lipca 2015 , Komentarze (11)

Moje kochane,

humor mam niezbyt dobry ,dwoje lekarzy ogladało tę narośl syna. Wzięto mu wycinek i znowu wizyta w przyszłym tygodniu w piątek. Lekarka powiedziała, że to wygląda dziwnie i dlatego posłano wycinek do zbadania. Az sie boje co bedzie . Powiem Wam ,że mój rak nie kosztował mnie tyle nerwów co ta zmiana syna. Bardzo się boję i źle się od tego czuję, żeby tylko to nie było nic złego.

Całuski - Iwonka