Ostatnio dodane zdjęcia

Ulubione

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 23248
Komentarzy: 568
Założony: 12 kwietnia 2014
Ostatni wpis: 28 lipca 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Dariaaaaaaaaaa

kobieta, 28 lat, Jastrzębie-Zdrój

167 cm, 68.20 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: Schudnąć do 60 kg.

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

26 kwietnia 2014 , Komentarze (9)

2 ciemne kromki chleba fitness z pomidorem ( jem,bo go uwielbiam a nie dlatego,że fitness)+ serek wiejski

2 jabłka

3 surowe marchewki

3 malutkie kromki chleba razowego

serek wiejski

1 ogórek kiszony

Dziś trochę więcej zjadłam,bo dostałam stracha,że jem zbyt mało a to  niezdrowo i organizm może się zbuntować.

26 kwietnia 2014 , Komentarze (4)

Jak mam zacząć więcej jeść?

Jestem 26 dzień na diecie przez ten okres nie zjadłam nawet  okruszka zakazanej rzeczy,waga i ubrania pokazują ,ze schudłam.

Gdy czasem sobie policzę to wychodzi,że jem mniej niż 1000 kcal wiem,że to źle i niezdrowo,bo organizm się przyzwyczai i zacznie magazynować to ca zjadłam.

Ale łatwiej powiedzieć trudniej zrobić.

Boje,się że nie schudnę itp. Dodam,że nie chodzę głodna,czuje się dobrze i wystarcza mi to na cały dzień.

Zawsze staram się zjeść,Owoc,warzywo,nabiał,ciemne pieczywo,lub owsiankę.Na więcej nie mam pomysłu,bo wszystko z tej listy na dzień mam zjedzone.

Jednak naprawdę chcę się zmienić. Czy jeśli zwiększę liczbę Kcal to przytyję?

Może macie jakieś proste przepisy?

Ps.Możecie mi pogratulować silnej woli  he he :)

23 kwietnia 2014 , Komentarze (1)

Jutro jest zawsze czyste, nieskalane żadnym błędem.

L.M Montgomery

,,Ania z Zielonego Wzgórza,,

23 kwietnia 2014 , Komentarze (8)

Zawsze wieczorem mam ochotę na słodycze i ochotę by to rzucić,ale nie zepsuje tego co już osiągnęłam.Byłam teraz długo na świeżym powietrzu więc jest już dobrze.

Zaporze sobie herbatę miętową jeszcze,czy ma dużo kcal?

Chyba nie zaszkodzi mojej diecie.

23 kwietnia 2014 , Komentarze (55)

8.00 Jabłko 300 g 

11.30 2 mandarynki

14.00.Serek wiejski 140 g +buraczki gotowane

15.30 Połowa grejpfruta. 3 kawałki pomarańczy( nieplanowane,porażka)

17.30 Bułka z ziarnami z plasterkami pomidora

Co o tym sądzicie?Ja czasem nie mam już sił myśleć czy jest dobrze czy źle.

Ile to może mieć kcal? 

22 kwietnia 2014 , Komentarze (8)

śniadanie.Owsianka ( ok 20 g płatków zalane dużą ilością wody) Ilość wody ma znaczenie w kcal? 

Obiad.Gotowana marchew.2 średnie 1 mała ok. 200 g

Gotowane mięso ale tak mała ilość,że nawet nie opłaca się pisać.

Podwieczorek.  3 wafle ryżowe

Kolacja. 2 jabłka ok 420 g

Wszystko do godz.16 00.

Jak tak na to patrzę,to wydaje się mało. Może tak mam dlatego,że czuje się pełna i nie było między nimi większych odstępów.To chyba dlatego .Ostatnio jadłam co 2 godziny wszystko do 17 00 

Co o tym sądzicie?

22 kwietnia 2014 , Komentarze (8)

Chcę napisać o zdjęciach,które widzę na wielu profilach.

Są to zdjęcia super pięknych, zgrabnych wysportowanych opalonych dziewczyn bez żadnej skazy,ja się zastanawiam kto naprawdę tak wygląda??

Też czasem wejdę i pooglądam doda mi to chwilowej motywacji ale na dłuższą metę oglądanie takich zdjęć doprowadza mnie do złego nastroju,bo za każdym razem się z nimi porównuję i myślę,że nigdy taka nie będę.Na mnie lepiej zdjęcie grubszych dziewczyn działają,bo eis wystraszę że tez taka będę i biorę się do roboty.A zdj z ,,szywki,, może są prawdziwe ale jakiś Photoshop tez tam jest a  potem każdy chce im dorównać a to jest bardzo długa droga i się załamujemy,A jak jest wasza opinia?

21 kwietnia 2014 , Komentarze (3)

Tyle obecnie ważę przy wzroście 167 cm.

I dobrze i źle. Dobrze,bo to już jest postęp a  źle bo 66 kg to nadal bardzo dużo.

Pokusy czają się na każdym kroku,czasem mam ochotę to przerwać  ale 

nie zrobię tego,bo wiem po co walczę i dlaczego.

Do tej pory przez całe swoje życie jadłam normalnie ile chciałam  i to na co miałam ochotę   

 a jakoś specjalnie nie byłam szczęśliwa,może tylko przez króciutką chwilkę .

A szczupłej sylwetki nigdy nie miałam.Więc wniosek nasuwa się sam ... .Zaczynam zauważać lekkie zmiany po ubraniach i lepiej się też czuję. Jestem dopiero na początku drogi potrzebuję jeszcze dużo siły,dyscypliny i motywacji ale wiem,że czas szybko zleci i muszę dać radę.A każdy dzień bez diety jest dniem straconym.

Życzę wam powodzenia i wytrwania choć sama dobrze wiem jak jest koszmarnie trudno i ciężko ale trzeba dać radę.A nagroda na końcu będzie ogromna i nieporównywalna z niczym innym.I pomyślcie ,,Pff ff  i ja przez zwykłe jedzenie nie mogłam prędzej uzyskać takiej sylwetki ,,?

20 kwietnia 2014 , Komentarze (5)

9.00-  Mały jogurt naturalny

11.00- Jabłko

13.00- 3 kanapki z ciemnego chleba z plasterkami pomidora i papryką

16.00 -3 kiwi 



Mimo beznadziejnośći, pokaż im,że potrafisz i jesteś warta tego by coś osiągnąć 


19 kwietnia 2014 , Komentarze (2)

Zauważyliście jakie to dziwne?

Dajmy 2 dziewczyny o wzroście 170 cm.

Pierwsza kiedyś ważyła 90 kg schudła do 70 kg czuje się wspaniale,cieszy się i jest zadowolona.

Natomiast druga przytyła do 70 kg jest załamana próbuje schudnąć, ćwiczy przechodzi na dietę i nie podoba się sobie.

2 dziewczyny ta sama waga ten sam wzrost a takie rożne odczucia.

Ps. Wiadomo,że ta grubsza mimo wszystko będzie cieszyć,bo to zawsze jakiś spadek ale gdyby ktoś ich nie znał..?

To 1 będzie się czuć atrakcyjne fajnie a druga będzie się wstydzić