Ostatnio dodane zdjęcia

Ulubione

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Kiedyś ważyłam 64 kg i postanowiłam się odchudzać... głupota... Schudłam do 60 kg, ale moja dieta była zbyt restrykcyjna. Później każdy kilogram powodował że miałam coraz gorsze pomysły... stosowałam głodówki, diety 500 kcal. Po dwóch latach, przytyłam 7 kg. Z tą wagą (67kg) znowu zaczęłam diety...To było ponad rok temu. Obecnie ważę 76,7 kg. A jeszcze tydzień temu było 78,8 kg. Załamałam się i zaczęłam troszkę się ograniczać.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 6598
Komentarzy: 118
Założony: 7 stycznia 2015
Ostatni wpis: 31 stycznia 2024

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
mercedesa

kobieta, 30 lat, Raj

164 cm, 102.50 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

31 stycznia 2024 , Komentarze (2)

Witaj pamiętniczku! 

Dawno mnie tu nie było. Na przestrzeni kilku lat moja waga rosła i spadała.  5 lat temu ważyłam aż 30kg mniej niż teraz....Chciałabym to zmienić, ponieważ obecna waga skutecznie utrudnia mi pracę zawodową i życie codzienne. Mój cel- schudnąć do trzydziestki! A to już w czerwcu! Przede wszystkim chce zmienic nawyki, praca w biegu niestety wypaliła moje nawyki, przyznaje ze nie jem warzyw, owoców,  lapie kanapke w biegu, szybko zupa, powrot do domu to szybkie tosty, na obiad udko, frytki, ziemniaki...no i slodkosci. W ostatnich miesiacach nie do opamietania...a pamietam, że jeszcze kilka miesięcy temu nie jadlam ich wcale. Cel na dziś to trzymac sie swojego planu i zjesc sałatkę. Zaczne od malych kroków.  Dieta ok 1900kcal.


Do zobaczenia jutro!

8 marca 2016 , Komentarze (5)

Waga 80,8 kg :D jestem coraz bliżej 7 ! 


Wczoraj poćwiczyłam fitness nokaut ! Byłam cała mokra, padłam po tym treningu, dzisiaj trochę ciągną mnie łydki :)

Na śniadanko: Kasza jaglana z malinami i miodem - niestety nie za bardzo mi smakowało, ale bardzo sycące (nie zjadłam całości) kawka inka z miodem 


Dzisiaj odpoczywam od ćwiczeń, zrobię tylko przysiady 8) ale jutro już coś tam się powyginam (tajemnica) Chce ćwiczyć trzy razy w tygodniu bo wiem, że na więcej nie zawsze znalazłabym czas i gdybym sobie założyła większą ilość treningów to później miałabym wyrzuty sumienia, że nie sprostałam. Poza tym prawie rok nie ćwiczyłam w ogóle ze względu na zagrożoną ciąże, więc trzy razy w zupełności wystarczy. 



Na razie zmykam ogarnąć domek i coś przyszykować dla męża <3 Dziękuje za komentarze, papa (przytul)

7 marca 2016 , Komentarze (6)

Witam dziewczyny! :)

Dietka do przodu, jak czegoś nie mam w lodówce albo nie mam czasu to wymieniam sobie posiłki ;) Dziś waga wskazała 81,0 KG! PIERWSZY ETAP ZALICZONY ! 

Ostatnio ćwiczyłam w czwartek, dlatego dzisiaj muszę znaleźć chwilkę na wygibasy 8)


Sobota minęła w samotności (tzn. z córcią) a niedziela u mamy. Powiedziałam wszystkim, że się odchudzam i nie będę jadła ich obiadu. Nikt się nie obraził, ugotowałam sobie co tam miałam w planie i już :D Wszyscy próbowali :p


Niestety niedziela minęła szybko i piękny dzisiejszy poranek spędzam ponownie sama z córcią :D Już nie mogę się doczekać kiedy będzie biegać mi po kuchni (dziewczyna) ale jeszcze jakieś pół roku co najmniej :D


Dzisiaj troszkę zmiana śniadanka, ponieważ w lodówce pustki :) A więc : Kanapka z szynką, pół papryki, kanapka z dżemem, szklanka soku grapefruitowego, herbata earl grey z malinami :PP


Na razie spadam, odpocznę chwilkę po śniadanku i spróbuję poćwiczyć, chyba że niunia wstanie (kujon) Papatki <3

2 marca 2016 , Komentarze (5)

Hejko chudzinki! :)


Kolejny dzień i idzie super :p Dzisiaj kolejny trening, możliwe że zrobię fitnessik :DMam nadzieję, że nie stracę zapału. Mąż już komentuje głupio moje "chudnięcie", ale pozytywnie, pozytywnie :) Jak to jest, że schudniesz 2 kg a facet od razu się klei jak rzep ]:> Ale @ jest, hihihi psikus! 

Zaraz lecę robić obiadek. Byłam na badaniach krwi - próby wątrobowe i tsh. Nie wiem kiedy wyniki, ale pewnie już jutro :)


Mój skarb się budzi więc muszę spadać <3 Pa kochane! Trzymam za Nas wszystkie kciukasy!! 8)8)

1 marca 2016 , Komentarze (7)

Witaam witam !

1 dzień astronomicznej wiosny :) i piąty dzień smacznie dopasowanej. 

Super mi z dietką Vitalii chociaż dziś przyszła @ i ochota na ciasteczka jest meeega. Nic ponadprogramowego nie zjadłam, oczywiście trzymam się! Jak nigdy dotąd! :D W piątek ważenie, na wadze już -1,7 kg, superek (impreza)


Ćwiczenia Vitalii nie do końca mnie przekonują, dosyć nudny lektor, ćwiczenia też taakie sobie, ale wykonuje bez zbędnego narzekania. 

Dziewczyny z fitnessu za to są super! 

Je lubie!


Ćwiczę trzy razy w tygodniu, jak się uda to staram się częściej. Dorzucam pilates albo inne filmiki z fitnessu na Vitalii :)


Lecę na podwieczorek, papa <3

26 lutego 2016 , Komentarze (8)

Hej dziewczyny! :) 



Dzisiaj zaczynam dietę Vitalii. Na śniadanie gryczanka kakaowa - smaczna, ale to coś innego niż zwykle, i dobrze! :) Trzeba zmienić nawyki żywieniowe!

Muszę jechać z córeczką do lekarza, a jak wrócę to zrobię obiadek :p Jestem podjarana nową dietą, ale to u mnie standard :D Dostałam też trening i postaram się zrobić jak tylko znajdę chwilkę :p Mam nadzieję, że nie będę musiała tego robić w środku nocy, ale wszystko zależy od dobroci córci ;)



U mnie zima, śnieg spadł i się utrzymuje. A ja już się cieszyłam wiosną (szloch) Może wreszcie przyjdzie i przywitam ją troszkę zgrabniejsza?? :?

Trzymajcie za mnie kciuki! Postawiłam przed sobą kilka wyzwań : 

1. Pić dużo wody!

2. Jeść regularne posiłki!

3. Przestrzegać diety!


Mam nadzieję, że tym razem mi się uda. Pierwszy raz mam rozpis diety, zawsze wymyślałam sobie posiłki...i myślę że stąd moje niepowodzenia.... :( 


ROZSTĘPY

O matuchnuuu...temat rzeka. Tak mam ich dużo, że złapałam się za głowę...wszystko po ciąży...czerwone. BLeHhh. 

Nie wiem jak sobie z nimi poradzić, raczej bez ingerencji specjalisty się nie da. A pieniążków na takie sprawy brak...Teraz byłoby je najskuteczniej usunąć...ale niestety. Pozostanie nieestetyczna pamiątka po ciąży (pełnej stresów i lęków). 



Na razie zmykam. Trzymajcie się ciepło w zimowej aurze <3

23 lutego 2016 , Komentarze (5)

Hej dziewczynki :)

 Wykupiłam sobie dietę Vitalii na trzy miesiące, bo ostatnio brakowało mi pomysłów i motywacji. 

Plan żywieniowy otrzymam w czwartek po 11 więc zaczynam ze Smacznie Dopasowaną w piątek :p 

Mam schudnąć 24 kg. Mój cel jest podzielony na osiem etapów po -3 kg :D Dzisiaj już trochę poćwiczyłam.

Trzymajcie kciuki, będę się odzywać jak tylko będę mogła, buźka  (dziewczyna)

11 lutego 2016 , Komentarze (1)

No jestem jestem kochane :) Już powoli się ogarniam :D

Dzięki za miłe komentarze ;*

Menu dzisiejsze:

Ś: Płatki jaglane z suszonymi śliwkami i jogurtem

II Ś: Kawa inka, pomarańcz, czekolada gorzka

O: Ziemniaki z wody, gulasz ze schabu

P: Dwie kromki razowca, schab wędzony, rzodkiewka, majonez

K: Prawdopodobnie koktajl 

Lecę do mojej córci <3

10 lutego 2016 , Komentarze (7)

Już do Was wracam kochane, nie było mnie aż TYDZIEŃ :) Nic nie jest wyjaśnione, ja już się podniosłam z dołka. Troszkę brzydko jadłam, ale to przez @, dużooo słodkości. Dziś już kończę ze słodyczami, nie wiem skąd ten nagły wielki wilczy apetyt. Właśnie będę jadła schab z kaszą gryczaną, taka obiadokolacja. Muszę troszkę się ogarnąć. Kolejne ważenie planuje na 1.03 :D Mam nadzieję że będzie już 7 z przodu! Dam z siebie wszystko! :* Buźka!

1 lutego 2016 , Komentarze (4)

Waga 81,4 kg. Jestem smutna, bo nie dość, że mam toksoplazmozę to teraz istnieje ryzyko, że zaraziłam się wirusem hcv. Nie wiem kiedy będę, bo mam doła. Trzymajcie się! (loser)