Nie mam cukrzycy, ani nawet stanu przedcukrzycowego /chyba/. Co do insulinoooporności, to nic nowego na razie nie wiem, bo do lekarza jutro, ale…
Tak wysoki cukier, jak w poprzednim wpisie, był spowodowany błędem pomiarowym. Dokładnie, przeterminowanymi paskami, które zawyżały wskazania.
Wczoraj kupiłam nowe paski i każdy kolejny pomiar jest poniżej stu. Nawet po wypiciu Fanty- taki test robiłam. Dziś na czczo 67. Miodzio :) Po kawie z mlekiem trochę więcej, ale nadal poniżej setki.
Będę żyła :)
Badania, które zrobiłam po sugestii jednej z was, czyli hemoglobina glikolowana.
” służy do u monitorowania przebiegu cukrzycy i pomocy w decyzjach terapeutycznych. Wynik HbA1c odzwierciedla średnie stężenie glukozy we krwi w okresie poprzedzających 2-3 miesięcy”.
Wszystko w normie.
Przy okazji kłucia, zrobiłam też tsh, bo zaraz mam termin do endokrynologa.
Pozostaje rozwikłać zagadkę mnóstwa włókniaków na szyi…
i skontrolować u endokrynologa moje guzki, które chyba urosły:( usg tarczycy na dniach.