Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Barbie_girl

kobieta, 36 lat,

170 cm, 73.50 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

4 marca 2017 , Komentarze (13)

(kwiatek)(kwiatek) Hej Vitalijki (kwiatek)(kwiatek)

Dzien zaczal sie bardzo wczesnie mimo ze dzien wolny musialam wstac o 06.45 rano aby wyszykowac sie do dentysty I na dzien na ryby z moim Andre <3 Wizyta przebiegla pomyslnie I korona jest juz zalozona :) Narazie jeszcze troszke czuje cos dziwnego ale jest juz duzo lepiej niz rano takze mysle szbko sie przyzwyczaje ;) Pozniej pojechalismy do Milton Keynes nad jezioro na ryby pogoda na poczatku byla straszna (slina) ubrana bylam jak eskimos i siedzialam pod namiotem haha ;)

Jak przestalo padac poszlam na maga szybki spacer obeszlam jezioro 3 razy same zobaczcie zdjecie z Fitbit przed i po ''spacerze''

Lekko ponad 6km :) 700 spalonych kalori 1h22 minuty ;) Wrocilam mega zmeczona do namiotu ale mega zadowlona ;) Pozniej jeszcze posidzielismy pojechalismy do domu sie przebrac kosmetyczka musialam zrobic henne i regulacje brwi :) jak wychodzilismy do kosmetyczki to mowie do A jedzmy odrazu na zakupy na clay tydzien to jutro bedzie z glowy ;) Przy okazji stweirdzilismy ze silownia jest obok i mimo ze dzisiaj dzien wolny powinien byc poszlismy na basen ;)) 22 dlugosci przeplyniete plus cwiczenia w wodze :):):) Na koniec zakupy kupilam duuzo owocow maliny,truskawki, borowki, banany, kiwi,ananas, grejfruty wszystko swiezutkie zaczynam of jutro znowu pic moje koktajle na sniadanie zdrowo i pysznie :) (owoce) Na obiady na przyszly tydzien losos i pieersi z kurczaka z warzywamu beda :) Kuupilam tez cytryne ogorki zielone i miete i bede taka wode sobie do pracy robila :) Moj znajomy po pociu tej wody duzo schudl nie stosujac zadnej diety poprostu metabolism poszedl w ruch takze moze przy moim zdrowym trybie zycia i cwiczeniach ta woda cos doda ;)

Kolejny dzien bez podadania i chipsow !! :) Przechodizlam w alejce z nimi i wiecie juz az tak mnie do nich nie ciaglo takze jest lepiej :) @ jutro przyjdzie mnie odwiedzic ....Jak zawsze sie rozpisalam hehe spadam kochane buziaki wasza zwariowana ....

S<3:*

2 marca 2017 , Komentarze (18)

Hej Vitalijki (owoce)

Witam was kochane kobietki :) Mam nadzieje ze u was wszystko ok :) Na poczatek dobre wiadoosci kolejny dzien bez podjadania ! :) 4 lub 5 dzien bez chipsow i dzisiaj takze zero slodyczy !!! :) Sama woda i jedna skinny coffee 50kcl :)

Dzisiaj wreszcze sie wyspapalm i mialam czas doprowadzic sie do porzadku troszke  hehe :)

Z rana lekarz dostalam kolejne tabletki na 6-mcy. Pozniej poszlam z mama i moim A na miasto kupilam sobie pleacak do Polski ... polece z torebka ale jednak na wyczieczki plecak bedzie bardziej wygodniejszy :) Taki zwykly o :)

Pozniej lunch/obiad mama zaprosila nas do pubu ;) Zaraz po moja kochana silownia !! :) <3

 i po silowni jak widac (smiech)

Dzisiaj bylo:

30 minut bieznia poziom 7 minimum ;) Kto by pomyslam 5 tygodni temu co najwyzej na 1 moglam cos porobic ;)

15 minut orbiterek pozion 5 a pare tygodni temu tylko na 1 moglam bo nie dawalam rady :P

Pozniej mata i 12 cwiczen na brzuch z aplikacji 7 :)

Pozniiej basen 20 dlugosci plus cwiczenia w wodzie :) Jacuuzi i sauna na zakonczenie :)

Na kolacje po silowni byla lekka salatka z kurczakiem i troszke arbuza ;)

Jutro o 8 moja ostatnia wizyta u dentysty zalozenie korony ! :) Mam nadzieje ze jakos pojdzie chociaz po tylu wizytach juz teraz sie nie stresuje ;) Zarz po wypad do Milton Keynes na ryby nowa miejscowa ktora przetestowal moj A tydzien temu :) Podoba mi sie bo w porownaniu z poprzednim miejsem to jezioro jest ogromne i mozna normalnie isc na spacer 3km zeby je obejsc zamierzam zrobic to pare razy :P:P Fajne jest tez to ze jest pub tak takze bede mogla isc i napis sie kawy jak zmarzne ;) Pozatym brzuch mnie troszke boli @ przyjdzie w sobote rano woda powoli sie zatrzymuje , ale sie nie przejmuje zejdzie predzej czy pozniej :):)

Narazie spadam kochane milej nocki ! :)

Wasza zwariowana ...

S<3


1 marca 2017 , Komentarze (20)

Hej Vitalijki ! :)

Czesc kochane dziewczyny !! Dziekuje za kopa ostatio ;) pomoglo ;) Jest duuzo lepiej ;) Co najwazniejsze 3 dzien nie podjadam oraz nie najadam sie na wieczor !:) Chrupki juz 3 dni odrzucone i czuje ze juz az tak ich nie pragne haha ;) Pomogla rada jednej z was moze nie ustawilam sobie tapety slicznej zgragnej Pani , ale jak koncze prace i jestem w aucie przegladam zdjecia FIT dziewczyn i naprawde to pomaga !! :) Wczoraj nawet mimo ze dzien wolny od silowni jak przyszlam do domu zrobilam serie z aplikacji 7 na brzuszek i dolna partie ciala razem 24 cwiczenia :) Wczoraj na kolacje wpadly nalesniki (2)  a to dlatego ze wczoraj w UK bylo pancake day ;) Moj A pyszne zrobil z sokiem z cytryny PYCHA :)

Dzisiaj juz ostatni dzien w pracy i 3 dni wolnego :) Lekki dzien a o 13 ide na jakies szkolenie w pracy takze bedzie luzik ;) Stiwerdzialam tez ze nie chce mi sie wracac na pietro po szkoleniu wiec pojde sobie do domu o 17 :) Zawsze to godzina wczesniej :) Po pracy silownia :):) Juz czekam na bieznie orbiterek swietna muzyke a potem basen !! :):) 

Jutro o 11 mam wizyte u pielegniarki po tabletki antykoncepcyjne a pozniej z A pojdziemy na kawe z moja mama ;) Pozniej silownia jak zawsze w czwartek a wieczor moze  kino zobacze jak A sie bedzie czul ;)

Pozdrowienia 

Wasza zwariowana ... 

S, <3

27 lutego 2017 , Komentarze (28)

Hey Vitalijki (alkohol)

Poniedzialek .. godzina do zakonczenia pracy wiec luzik na koniec jest wiec mam czas napisac :) Nie mialam czasu nic napisac od 4 dni mialam bardzo duzo na glowie :) Paznokcie w piatek zrobione ;) Fioletowe zwykle bez zadnych extra chcialam cos simple ;) W piatek poszlismy ze zanjomymi na kregle na ich impreze pozegnalna ;( niestety przenosza sie do Pragi tez do naszej firmy ale beda pracowac tam , mniejsze pieniazki ale praca lzejsza bo w biurze :) Takze jak tylko sie ustatkuja tak to lecimy na pare dni tam do nich ;):)  Na kreglach bylo super 4 koktajle alkocholowe wypilam , ale nic nie zjaldam grzesznego ;) O 2 rano wrocilismy do domu  moj A z wysoka goraczka :( w nocy nie moglam spac bo on tak strasznie kaszlal takze w sobote z rana jak juz wstalam to bylam mega zmeczona ;( nie moglam isc na silownie bo A musialby taki chory na mnie w aucie czkeac ponad 2 godziny bez sensu ... narazie on siedzi na wolnym ;( Dzisiaj ide juz na silownie moj A jeszcze nie , ale powiedzial ze poczeka na mnie w aucie na zewnatrz takze juz sie ciesze :) o 19.15 jest Aqa aerobic ale znowu nie bylo miejsc ;( Mysle ze i tak przeslizgne sie na basen i zapytam instruktorke czy moge sie dolaczyc ;) zawsze moze ktos nie przyjdzie a basen duzy ;) takze plan jest silownia a potem basen :):) 

Kochane nie mam motywacje do takiej 100 procentwoje diety pomozcie mi sie zmobilizowac PROSZE !!! :) 

Pozdrawiam 

Wasza zawariowana .... 

S.

23 lutego 2017 , Komentarze (34)

Hej Vitalijki !! 8)(kwiatek):*

Tlusty czwartek ... przyznaje sie bez bicia 2 paczki byly z Sainsbury takie jak na zdjeciu 2 moje 2 mojego A (donut)(donut)

Silownia zaliczona dalam czadu jak zawsze 35 minut bieznia 15 orbiterek plus 30 minut basen tym razem inaczej niz zwykle czyli 18 dlugosci z bardzo malymi przerwami ktore nie byly odpoczynkiem a cwiczeniami w wodzie ;):) Przeczytalam artykul jak plywac by schudnac I powiem wam dzisiaj poczulam ze basen to sport a nie koniecznie tylko relax ;) Pozniej z moim A pojechalismy na spacer bylo bardzo zimno wialo to I szybko szlismy takze kolejne kalorie spalone ;):):) Pozatym cwiczenia z aplikacja 7 byly dzisiaj na brzuch w domu ;) 101 aktywnych minut !:) (impreza)

Do kina nie zdazylismy :( tragedy nie ma , pojdziemy w sobote ;):)

3 tygodnie temu i dizisiaj zrobilam sobie zdjecie w stroju kapielowym wydaje mi sie ze wygladam w nim mniej korzystnie niz w samej bieliznie dlatego tez w sobote na silowni zrobie zdjeice w bieliznie i pozniej porownanie do niego , ale poki co po wielu sprzecznych myslach stiwerdzilam ze zamieszcze tu te fotke czemu nie ? :(

Jedyna roznice jaka tu widze to w udach moich i nic wiecej ... albo moze mam przewidzenia ? wiem ze jeszcze dluga droga mnie czekam zeby sie tego sadelka pozbyc ale gleboko wieze w to ze mi sie uda !! Trzymajcie kciuki !

Wasza zwarowana ....

S <3:*


23 lutego 2017 , Komentarze (21)

Hej Vitalijki !! :D(alkohol):*

Czwartek moj chyba ulubiony dzien tygodnia bo pierwszy dzien 3 dniowego weekendu ;) Tlusty czwartek dzisiaj hmmm zjesc czy ie zjesc poczka hehe parcia nie mam I ochoty narazie tez nie , ale jezeli pozniej mi sie zachce to czemu nie koniec swiata nie nastapi :) Wczorajszy dzien powininem byc dniem treningu , ale w pracy mnie wykonczyli tak mnie nogi bolaly ze nawet chodzic nie moglam I mialam taki ruch jak na aerobiku co zreszta odzwierciedla moj Fitbit 309 aktywnych minut ;):) Co znaczy ze moje cialo spalalo wtedy najwiecej kalori ;) Nie zrezygnowalam kompeltnie z pojcia jednak wybralam sie na basen przeplynelam 18 dlugosci posiedzialam w Jacuzzi I saunie :)

Dzisiaj tez jak widziecie sie wyspalam 10 godzin !! :) Brakowalo mi tego ;) teraz pije skinny latte 50kcl I zaraz zbieram sie na silownie ;) Strasznie u nas dzisiaj wieje , ale nie powstrzyma mnie to ani mojego A przed wypadek do Milton Keynes na dlugi spacer po silowni :) Na wieczor zamowilam nam bilety do kina :)

Film na faktach ( mj ulubiony chyba gatunek ) bedzie on opowiadal o napadzie bombowym ktore mialo miejsce w 2013 Roku kiedy to odbywal sie maraton w Bostonie ... Mysle film wart zobaczenia zwiastun bardzo dobry :)

Narazie spadam szykowac sie na silownie juz sie nie moge doczekac trzeba troszke tluszczyku spalic hehe buziaki milego dnia kochane !!

Wasza zwariowana ...

S.


21 lutego 2017 , Komentarze (22)

Hej Vitalijki :)<3:*:D

Nie wiem of czego zaczac ... Po pierwsze waga 84.1kg  czuli nadal +0.500kg jezeli chodzi o pasek ... leci w dol bo dochodzilo juz do 86 ;( Nie wiem czemu tak jest moze moje cialo musi przyzwyczaic sie do cwiczen narazie sie nie przejmuje w sobote kolejne mierzenie :)

Wczorajszy dzien aktywny silownia basen byly :) Bylam padnieta jak wrocilam od rana na nogach od 5 pozniej w pracy 11 godzin a pozniej na silowni w domu bylismy po 2200 takze dzisiaj zaraz spadam spac aby troszke odpoczac ...

Co do zmian ... zostalam przeniesiona na inny dzial ...powod ponoc jestem najlepszym leadem I potrzebuja mojej pomocy bo ludzie nie pracuja jak powinni ... Na poczatku jak sie dowiedzialam  to ryczalam w kiblu bo jednak zbudowalam swoj team a teraz bum rozpad , ale po pierwszym dniu na nowym dziale stwierdzilam ze chyba faktycznie przyda I'm sie pomoc bo zauwazlam wiele bledow takze jutro jeszcze trening a od niedzieli biore sie za akcje napawcza ! :) Trzymajcie kciuki :) Nowe wyzwanie :) Dzisiaj w pracy oczka zrobione na zielono tak pozytywnie ):) Jutro ostatni dzien I 3 dni wolnego !! :) Czekam z nieciepliwoscia ;) Jutro tez silownia ach jak sie ciesze ! :)

Narazie wiecej nic nie mam bo padnieta jestem musze odpaczac takze buziaki kochane jutro odwiedze wasze pamietniki dobranoc !!

Wasza zwariowana ...

S.:*


18 lutego 2017 , Komentarze (23)

Hej Vitalijki <3(kwiatek)

Ostatnie pare godzin wolosci ... 4 dni minely bardzo szybko I jutro juz powrot do pracy ... dzisiejszy dzien bardzo aktywny :) Poranek byl dla mnie  male cwiczenia z rana z apilkacja 7 pozniej juz o 12 silownia 30 minut bieznia I 15 orbiterek oba cwiczenia na szybszym tempie niz zazwyczaj spalone calorie 635 :) Pozniej 10 dlugosci na basenie sauna I jaccuzi ;) Na godzine 18 moka aktywnosc  ponizej ...

Po silowni pojechalismy do Milton Keynes nad jeziorko na dluugi spacer :) pewna czesc przeszlismy w naprawde szybkim tepie :) Zdjecia bez makijazu jako ze po silowni nie chcialo mi sie malowac :D

Teraz juz tylko siedze I odpoczywam ;) Ogladam M jak milosc hehe ;) Musze sie na Aqua Aerobic zapisac na poniedzialek bo jest o 19 czyli po pracy zdaze szybciutko na biezni pobiegac z 30 minut a pozniej na zajecia w tamtym tygodniu widzialam koncowke I faktycznie babka fajnie prowadzila ;) Czuje ze woda powoli schodzi takze jutro sie waze ;) Trzymajcie kciuki ! (dziewczyna)

Spadam dziewczyny trzymajcie sie !! Wasza zwariowana ...

S.:*


17 lutego 2017 , Komentarze (13)

Hej VItalijki :D

Wreszczie znalazlam chwilke aby do wan napisac ! :) mam straszne zaleglsci w waszych pamietnikach , ale zaraz postaram sie wszystko nadrobic ! ;) 2 dni nie bylam na silowni przez te wyrwana 8 dentystka nie zalecala przez minimum 48 godzin cwiczyc :( naszczescie dzisiaj chociaz z moim A bylismy na spacerze 2 godzinnym :) 

Rano zjedlismy tez pyszne sniadanko w mojej ulubionej kawiarni ;) 

Pozatym dzisiaj oddalismt auto na sprawdzenie MOT naszczescie nic nie znalezli i przeszlismy kontrole :) jak robili autko to poszlam na kawe do Costy :) i wiecie co przypomnialo mi sie jak kawa mnie zapycha kurcze wypilam i potem wogole nie bylam glodna :) Takze dzisiaj jak robilismy zakupy wszystko wybralam starannie i zdrowe to kupilam sobie tez moje kawe skinny latte i dokupilam vanile zeby sobie czasem kropelke dolac :) Kupilam sobie dzisiaj tez 2 nowe koszulki na silownie i nowa bluze ;) 

Woda powoli schodz z organizmu ;) czuje sie lzejsza i mniej opuchnieta :) Narazie powstrzymuje sie przed wazeniem nie chce sie wkurzac wiec wole poczekac zobaczymy jak dlugo mi sie uda :) 

Jeszcze jedna sprawa skontaktowalam sie z pewna osoba Pania dietetyk oglaszala sie na jednym z forow i po wyslaniu jej moje go zdjecia takie cos o mojej figurze stiwerdzila ... 

Kurcze nie wiem co o tym myslec , ale ma to duzy sens stres jest duzy w pracy a ja sie wszystkim za bardzo przejmuje Pani  polecila mi abym oprocz cwiczen cardio czy silowych pomyslala tez o cwiczeniach relaksujacych jak yoga , pilates  nie wiem ale nie moge sie do tych zajec przekoac mimo ze nawet nigdy nie probowalam wydaja mi sie one strasznie nude ale moze sie myle ... ? 

Narazie to tyle spadam pozagladac do waszych pamietnikow jutro powrot na siownie !!! :) 

Wasza zwariowana 

S.

15 lutego 2017 , Komentarze (18)

Hej Vitalijki :)

Sroda normalnie powinnam byc w pracy dzisiaj, ale wzielam wolne bol zeba w nocy jest juz nie do wytzymania takze wizelam sobie emergency appoitment dzisiaj przed 1700 .... zobaczymy co mi powie wydaje mi sie ze to inny zab nie ten nad ktorym aktualnie pracujemy .... 

Wczoraj 14 luty nie obchodzimy tego swieta jako ze moj A zaskakuje mnie bardzo czesto i bez okazji prezentami kolacjami itd ... jednak wczoraj mialam straszny dzien w pracy slaba komunikacja miedzy innymi dzialami odbijala sie u mnie na dziale poprostu masakra :( Moj A mial wczoraj tez wolne ze wzglad na bol kregoslupa takze nawet on nie mogl mi wczoraj polepszyc humoru , ale o 18 kiedy po mnie przyjechal do pracy mowi mozesz mi wode z bagaznika wyciagnac strasznie mnie plecy bola musze wziasc tabletke to ja mowie ok ... Poszlam a tam bukiet kwiatow i przepiekna kartka a slowa w niej wzruszyly mnie do lez ;) A mowi prosze nie krzycz chcialem Ci tylko humor polepszyc wiem ze mialas ciezki dzien  :):) <3

Dzisiaj rano wstalam waga nadal podwyzszona do 85kg czyli 1.4kg wiecej niz na pasku ;(  Zjadlam sniadanie  ;) 

Obejrzalam Greys Anatomy i pomalowalam Pania z kawa :P

Pozniej poszlam na silownie wynik dzisiejszy spalone 676kcl 30 minut bieznia 15 minut orbiterek cwiczenia na macie na brzuch ! :) pozniej 12 dlugosci na basenie sauna jacuzzi ;):) 

Teraz czakam az A zrobi jejecznice bp jestem glodna jak wilk i ruszamy do dentysty :) 

Milego wieczoru dziewczyny ! 

Wasza zwariowana ...

S.