Ostatnio dodane zdjęcia

Grupy

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Chce schudnąć dla siebie

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 3392
Komentarzy: 33
Założony: 30 października 2020
Ostatni wpis: 22 października 2021

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Edit_ea

kobieta, 44 lat, Opole

173 cm, 98.50 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

22 października 2021 , Komentarze (4)

Pomału dochodzę do siebie. Waga minimalnie w dól -0,20 kg. W tym tępię,to będę chudła do mojej upragnionej wagi z 3 lata, albo i dłużej🤪 .Przede mną pracowity weekend, ze względu ,że groby mamy daleko, postanowiliśmy pojechać na nie je już teraz . Za tydzień będą  zapewne jak co roku korki straszne, poza tym córa ma wolontariat na cmentarzu, a w Zaduszki musi już być w szkole. W tym roku postanowiłam na grobach postawić żywe kwiaty ,tylko u rodziców będą sztuczne, bo mama Grzesia zawsze mówiła, że woli sztuczne wiec trzeba uszanować.


W biedronce za przystępna cenne 7,99 zł są chryzantemy, może ktoś skorzysta.

Spokojnego weekendu.
Pozdrawiam.


14 października 2021 , Komentarze (10)

Nie mogę  jakość dojść do siebie 🙁 Dalej jestem na  L4  ,doszło zapalenie  krtani i  oskrzela kolejny  antybiotyk  .Wczoraj dostałam @ . Na wadze +0,30 kg,  ale  nie zmieniam  paska bo  może to woda  przy okresie. Brak  ruchu  robi swoje. Mam  nadzieje ze  jak się wyleczę   wejdę na  dobre  tory   waga zacznie  iść  w  dół  bo nie chciałabym  zaprzepaścić  tego  co  zgubiłam.

Dbajcie    siebie , zdrówka  wszystkim życzę !!!!

4 października 2021 , Komentarze (8)

No  i L4, na termometrze 39,8 C a jeszcze nie ma  wieczoru. Ledwo oddycham, kaszle, katar, w gardle żyletki,zatoki zapchane 🤔  Dostałam antybiotyk  zobaczymy czy  szybko stanę na nogi mam nadzieje , że tak.

Nic  mi nie było i nagle bęc w niedziele , rano wstałam i miałam wilczy apetyt, już wtedy wiedziałam,że polegnę  . Mój organizm od  najmłodszych lat przed chorobą domaga się  dodatkowej energii , jak by  zbierał siły  do walki. Na wieczór już musiałam wzywać doktora. Mam nadzieje ,że szybko wrócę do życia, bo na  chwilę dzisiejszą łapie  oddech  jak ryba  i  to z wielkim  bólem.

Miłego  dnia  wszystkim  i dbajcie  o siebie 😉

30 września 2021 , Komentarze (6)

Niestety mam swój  pierwszy w  diecie przestój, wygderałam .Wiem, że to normalne i trzeba przeczekać, nie rezygnować , ale nie zmienia to faktu,iż  jest to  frustrujące i deprymujące.  W tym tygodniu z nawodnieniem było  u mnie kiepsko, może tu leży  przyczyna?  Ruchu tez  mniej  miałam, basen  poszedł w  odstawkę , bo jestem  przeziębiona i  wolałam nie  ryzykować choróbska. No  cóż,   muszę  się uzbroić w cierpliwość i  nie podawać.. Ważne ze nie  przytyłam 🙂

Postanowienie dnia  zamiast basenu,  pojeżdżę na stacjonarnym  rowerku!

Miło dnia wszystkim 😉

23 września 2021 , Skomentuj

Normalnie  struś pędziwiatr   jestem 😁 Coś to mi pomału idzie, a ruchu wprowadziłam więcej, dietę tez trzymam? Ważne, że  mknę ... a nie mam przestoju 😀

Trzeba  patrzeć pozytywnie, jak  to moja   babcia  mówiła.
Miłego dnia wszystkim😉

22 września 2021 , Komentarze (3)

Uwielbiam dynie 😍 Co  zabawne moja miłość do dyni  zakiełkowała dopiero 3 lata temu,  wcześniej nie znałam , nie jadałam tego warzywa.  W moim domu rodzinnym  nie przyrządzane były potrawy z tego jakże zacnego daru natury. Pierwszy  raz  zupę  dyniową zjadłam  na wyjeździe integracyjnym  z pracy i  była to miłość  od pierwszej łyżki 😍. Pieczona dynia, zapiekanka  z  dyni, po prostu palce lizać ... a przy tym  zdrowo 😉 Teraz obowiązkowo co roku na jesień robię zapasy na zimę, zajmują z cukinią całą jedną szufladę w zamrażarce przez  co mięso muszę kupować na bieżąco, ale warto 😉

Wczoraj    zaliczony  basen 1100 m 🙂
Minimum 7000 kroków zrobione kolejny  dzień
🙂

Pozdrawiam 🙂


16 września 2021 , Skomentuj

Wczoraj  pierwszy  dzień @ , obawiałam się dzisiejszego  ważenia  bo zawsze przy okresie zatrzymuje wodę i  to sporo a tu proszę  spadek😍 -0,60 kg waga równe 99kg . Dieta  w tym  tygodniu utrzymana ,  niestety nie udało mi się dotrzeć  na basen, ale wychodzone  było  średni0 10.000  kroków na  dzień.  Pozdrawiam 🙂

9 września 2021 , Skomentuj

No cóż nagrzeszyłam  w  weekend  i są tego  efekty , ale raz  w roku ojciec ma urodziny to tak na moje  usprawiedliwienie🤪. Od piątku  były małe grzeszki , w weekend już większe😉, ale w poniedzialek wróciłam na dobre tory i  dzięki temu udało mi  się choć w tym tygodniu  zgubić te O,20 kg, zawsze coś.

Pochwale się Wam 🙂.
Po raz pierwszy w życiu robiłam sok z czarnego  bzu. Pamiętam  jak moja babcia  co roku na jesień go robiła , a w zimie jak byłam przeziębiona dodawała mi do herbaty  i  tym sposobem jak magiczną różdżką  powodowała, że karar znikał  na drugi dzień🙂 Ja na swoje potrzeby dodałam o połowę mniej cukru niż było w recepturze,  bo od  17 roku życia  nie słodzę ani kawy , ani herbaty wiec  po co dodawać zbędne kalorie 🙂

Moim zdaniem mimo ,że dodałam mniej cukru i tak wyszedł  pyszny.
Polecam na przeziębienia, naprawdę pomaga  a w necie doczytałam , że przy okazji podkręca metabolizm.

Miłego dnia  wszystkim 🙂

7 września 2021 , Skomentuj


Były  urodziny taty, tort i grill. Jadłam stosując zasadę dużo zieleniny , małe porcje tego co  grzeszne ,nie  po korek  hehehe....
Nawodnienie utrzymane, kroki zrobione. Dziś i  wczoraj już bez grzeszków.

Zobaczymy czy odbije się  to na wadze,  za dwa dni ważenie. Miłego dnia wszystkim 😉

2 września 2021 , Komentarze (2)

Bardzo  się cieszę😁. Wiem dla  kogoś  waga 99,80 kg  to  kosmos,  ale  dla mnie   to przełom bo  końcu  z  przodu  są  2 cyfry, cieszę się jak   małe dziecko z  waty  cukrowej 🤪. Trochę  sie martwię  bo  z jesienna aura wiąże się  z  mniejszą ilością   ruchu , ale  jest  motywacja  do  wprowadzenia  ćwiczeń 🙂 Dieta  nadal  MŻ i  nawodnienie pamietam  o tym , chyba  wchodzi mi  to  pomału w nawyk.  Cały  czas w  biegu  na szczęście pomału  wszystkie urzędowe sprawy   idą  ku końcowi wiec mam nadzieje  ze  wciągu  2  tygodni  będę mogla  wrócić na normalne  tory.  Miłego dnia  wszystkim 😉