Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

co mnie skłoniło do odchudzania? raz udało już mi sie zgubić ok 20 kg.......... przestałam się pilnować i z wagi 67kg zrobiło się 73.6........

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 31787
Komentarzy: 775
Założony: 11 listopada 2007
Ostatni wpis: 26 lutego 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
hanejowa

kobieta, 41 lat, Poznań

173 cm, 89.70 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: ten rok będzie chudyyyy!!!

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

1 marca 2012 , Komentarze (1)

tak, tak nadal trzymam się z dala od słodyczy!!!

dietkowanie:
2 szkl wody z cytryną
suplementy
7.00 jajecznica z pomidorem, pieczarkami i kiełkami


8.30 pompki przy ścianie

1 szkl wody
10.30 serek grani, marchewka, migdały


12.00 przysiady

1 szkl wody
14.00 kurczak z pieczarkami


15.30 pompki tyłem


2 szkl wody
suplementy
20.30 owsianka cynamonem i białkiem czekoladowym, sok pomidorowy


22.00 wypychanie bioder



ćwiczenia
zumba+ 30 min interwałów

29 lutego 2012 , Komentarze (4)


3 serie po 20 powtórzeń - 120lbs


3 serie po 20 powtórzeń- 50lbs


3 serie po 20 powtórzeń- 80lbs


3 serie po 20 powtórzeń - 80lbs


3 serie po 20 powtórzeń- 50lbs


3 serie po 20 powtórzeń- 50 lbs


3 serie po 20 powtórzeń - 50lbs


3 serie po 20 powtórzeń - 50lbs

29 lutego 2012 , Komentarze (3)

kolejny dzień bez słodyczowej wpadki

dzisiaj miałam wolny dzionek od pracy... to też wstałam zdecydowanie później niż zazwyczaj....tak tez o jeden posiłek dzisiaj mniej......

2 szkl wody z cytryną
suplementy
10.30 jajecznica z pomidorami


1 szkl wody
14.00 owsianka z cynamonem i białkiem truskawkowym, marchewka


15.30 pompki tyłem

1 szkl wody z cytryną
16.30 ryba po grecku


18.00 przysiady

2 szkl wody z cytryną
suplementy
20.30 serek grani, marchewka, migdały


22.00 wypychanie bioder


ćwiczenia:
siłownia + 30 min interwałów

28 lutego 2012 , Komentarze (5)

kolejny udany dzień bez słodyczy.....

dzisiejsze menu:
2 szkl wody z cytryną
suplementy
7.00 jajecznica z pomidorami

8.30 pompki przy ścianie 90 sec

1 szkl wody z cytryną
10.30 grani z warzywami, migdały

12.00 przysiady 90 sec

1 szkl wody z cytryną
14.00 kurczak z warzywami

15.30 plank 90 sec

1 szkl wody z cytryną
16.30 ser biały z warzywami


2 szkl wody z cytryną
20.30 owsianka z cynamonem i białkiem truskawkowym, sok pomidorowy

22.00 wypychanie bioder 90 sec

bańki chińskie
ćwiczenia:
60 min rowerka


i kto tu jest mistrzuniu?? no kto?? hihi

27 lutego 2012 , Komentarze (5)

11 dzionek bez słodyczy yuhuuuuuu

pomiary:

data

27/02

waga

70

Biceps p

28

Biceps l

27

Pas

81

Udo p

62

Udo l

60


dieta:
2 szklanki wody z cytryną
suplementy
7.00 jajecznica z pomidorami
8.30 pompki przy ścianie 90sec

1 szkl wody z cytryną
10.30 sałatka z tuńczyka

12 przysiady 90 sec

1 szkl wody z cytryną
14.00 kurczak z warzywami

15.30 plank 90 sec


1 szkl wody z cytryną
16.30 kurczak z warzywami


2 szkl wody
20.30 płatki owsiane z białkiem, sok pomidorowy
22.00 wypychanie bioder 90 sec



ćwiczenia:
maraton zumby 1,5 godz

26 lutego 2012 , Komentarze (4)

kolejny dzień zaliczony na plus!!
zero słodyczy chociaż na imprezie u siostry kusił mój ukochany sernik.... a ona robi na prawdę pyszny!!!
na dzień kobiet m obiecał że mi upiecze.... a ja postaram się upiec ciasto drożdżowe!! to będzie mój day off

8.00 koktajl truskawkowy
11.30 koktajl morelowy
15.00 koktajl tuńczykowy
18.30 koktajl bananowy
20.30 koktajl bananowy
ten ostatni zjadłam ze zwykłego skąpstwa.... został kefir i mleko sojowe.... a że jutro już tego mi nie wolno...m nie lubi a wyrzucać jedzenia nie będę.... to zjadłam


a od jutra.... oddaje się w pełne władanie mej guru... shape77 pokłony dla Ciebie

25 lutego 2012 , Komentarze (6)

tak tak nadal dzielnie nie ulegam pokusom!!
dzisiaj cały dzień na koktajlach

8.00 koktajl truskawkowy
11.30 koktajl pomarańczowo-morelowy
15.00 koktajl pomidorowo-tuńczykowy
18.30 koktajl morelowy

czuje się na nich całkiem dobrze.... nawet siłownie zaliczyłam!! ale tylko obwody bez interwałów... przez własną głupote zresztą.... poszłam ćwiczyć 30min po jedzeniu i normalnie cały czas mi się cofało.... na interwałach na bank bym puściła pawia!!



jutro kolejny dzień koktajlowania... za to od poniedziałku to sie dopiero będzie działo hehehe

24 lutego 2012 , Komentarze (2)

to już ósmy dzionek bez słodyczy i jak na razie @ mnie nie złamała!!
na na na jestem boska!!!

dzisiaj zaczynam dietę weekendową- koktajlową...
7.00 chlebuś z serem żółtym light, sałatą i kiełkami rzodkiewki
10.30 chlebuś z białym serem, sałatą i kiełkami
14.00 -||-     -||-    -||-
16.30 makaron z sosem pomidorowym i groszkiem
 popłynęłam z węglami.... ale musiałam zjeść ten chleb!!

19.30 koktajl....yyyy bananowy

w sumie te koktajle to same węgle... na dodatek proste....... ale chwytam się już wszystkiego by tylko waga spadła....