Waga przekroczyła 87 kg :(, a przede mną jeszcze 3 miesiące ciąży. Muszę zacząć się pilnować w przeciwnym razie nawet po ciąży pozostanę grubą kluchą.
Menu:
śniadanie
- kawa z mlekiem i cukrem
- kawałek chleba z masłem, twaróg ze szczypiorkiem i kilka pomidorków chery.
II śniadanie:
- duże jabłko i szklanka maślanki, zielona herbata
III śniadanie (wiem brzmi dziwnie, ale już nie mogłam wytrzymać z głodu)
- 3 jajka na twardo i dwa kawałki chleba z margaryną + herbata czarna z łyżeczką cukru
obiad
- mała porcja makaronu ze szpinakiem i kurczakiem z serem 3%, 2 miseczki pomidorówki czystej (nie zabielanej ani zagęszczanej i bez makaronu)
kolacja
- 2 miseczki pomidorówki z indykiem, sałatka śledziowa z buraczkami, herbata z łyżezką cukru
II kolacja
- 2 kawałki chleba z szynką ketczupem i serem
Do tego butelka wody mineralnej
Strasznie tego dużo, choć się starałam. Od jutra postaram się bardziej kontrolować.