Ostatnio dodane zdjęcia

Grupy

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Kiedyś "zajadałam" stresy. Teraz bardzo pilnuję się z jedzeniem. Uwielbiam czekoladę: czasem jem, a czasem się powstrzymuję. Po pierwsze puchnę w okolicach brzucha po czekoladzie, a po drugie nie jem słodyczy ze względu na tendencje wzrostowe mojej wagi :)) Jestem szczęśliwą mężatką i mamą 2 dorosłych synów, babcią dwóch przecudnych wnuczek :)) Zdrowie = normalna waga = zdrowie.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 1149133
Komentarzy: 16834
Założony: 4 sierpnia 2008
Ostatni wpis: 13 maja 2022

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Malgoska39

kobieta, 55 lat, Gliwice

166 cm, 109.50 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: WAGA PRAWIDŁOWA

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

20 czerwca 2012 , Komentarze (25)

Waga na dziś - nieznana!

 

Jutro się zważę.

Muszę się podzielić z Wami moimi emocjami, bo mnie rozerwie!!!!!

 

Jestem po rozwodzie 2 lata, mojego małżeństwa nie ma od 12 lat!!!

Dość dobrze dogadujemy się z moim byłym, on od 2 lat jest z inną kobietą ( nie mam z tym problemu!).

Ja od pół roku też mam moje Kochanie......

Czasem bywam u niego, czasem jesteśmy u mnie....

U mnie w domu mieszkają ze mną moje dzieci osiemnastoletni syn i 21 letni syn z żoną i trzyletnią córką....

Mój młodszy syn zrobił sobie z kolegami siłownię w garażu ojca i przez to jest tak dość dobrze zbudowany, szczupły.....

iiii.... tu się zaczynają "schody"../

Moja była teściowa (dowiedziawszy się że mnie czasem nie ma w domu), poprosiła młodszego wnuka żeby przyszedł "na racuchy", na wejściu zaraz mu powiedziała, że mama o niego nie dba, bo jest za chudy i że pewnie ma gruźlicę!!!! bo ona też miała!!!!

NOŻ KU....WA!!!!!!

wieczorem zadzwonił do młodszego jego tatuś czy przypadkiem mu czegoś nie brakuje i jakby brakowało to zaraz ma mu powiedzieć!!!!!

czaicie???? !!!!!!

przecież mnie szlag jasny trafi!!!!!

że też ja nie mam takiego charakteru, żeby jej nawtykać i powiedzieć gdzie jest jej miejsce!!!!

Młodszy jest na diecie białko + węglowodany, bo to podobna na mięśnie jest!!! więc ja mu ryż, wędlinki, kurczaczki, tuńczyki, rybki, surimi, jajeczka, makarony i co tylko sobie wymyśli... witaminki, badanie krwi co rok (wyniki rewelka!!)

a ona mu mówi "wyglądasz jakbyś miał gruźlicę"!!!!

no, jak można coś takiego powiedzieć osiemnastolatkowi za którym dziewczyny się zabijają, a pan dyrektor szkoły mówi mi że Maciek ma "piękną rzeźbę"!!!!!

 

sory ale musiałam Wam się wyżalić!!!!

Buziolki......

19 czerwca 2012 , Komentarze (11)

Waga na dziś 80,4 kg od wczoraj +0,200 kg

 

Zjedzone wczoraj:

6.30 - dwie kanapki ciemnego chleba z pasztetem + kawa

około 9.00 - jogurt owocowy lekki + batonik musli z biedronki :))

 po 14.00 - fasorka szparagowa żółta z kawałkami piersi kurzej + woda

około 17.00 coca cola "zero" pół litra, zimna!!!! poporostu nie wytrzymałam upału...

19.00 dwie rzodkiewki duże + kawa (w gościach)

21.00 - dwa plasterki salami.

 

nie jem słodyczy, nie jem tłusto, pije wodę (i raz na 3 miesiące colę zero), a waga mnie olewa!!!!!

 

chyba jej się odwdzięczę!!! i też ją oleję!!!!

Dziś ide na kontrolne pobranie krwi, bo zeszłym razem pobierała mi 10 minut, grzebała mi w tych moich żyłach, a okazało się, że i tak pobrała powietrze zamiast krwi!!!!!

 

to narazie...

Buziolki.....

 

 

18 czerwca 2012 , Komentarze (11)

Waga na dziś 80,2 kg (od ostatniego ważenia -0,200 kg)

 

Zjedzone wczoraj:

9:30 - kawa + płatki owsiane na mleku z migdałami, rodzynkami i miodem.

12.00 - owoc kaki :))

14.00 - pół piersi z kurczaka, dwa ziemniaki, cacyki na jogurcie,

17.00 - ananas świeży,

21.00 (po tańcach) - 100 gram łososia -plaster.

 

W sobotę byliśmy na "rajdzie rodzinnym"; 3 godziny drogi szlakiem zamków w Mirowie, Bobolicach i Zdowie. Potem piknik w Morsku (Jura Krakowsko-Częstochowska)

Pogoda zamówiona, trasa cudowna....

Towarzystwo pierwsza klasa!!!!

a potem piknik:

na wodzie mineralnej.....

Buziolki.....

15 czerwca 2012 , Komentarze (12)

Waga nieznana !!!

 

Nie zważyłam się, bo nie....

 

Jutro sie zważę, bo zwariowac można z tym ważeniem

 

Nie mam wyników badań, bo dzisiaj jestem w innym miejscu w pracy i robię robotę za dwie kobitki co poszły na urlop!!!!

NIE LUBIE ale cóż....

 

aaaaa!!! juz dawno nie pisałam Wam że mi dobrze z tym moim D.

jestem poprostu szczęśliwa i widzę, że On też..... :))

 

Gruchamy sobie jak dwa gołąbki i nawet usłyszałam, że są tacy którzy nam zazdroszczą....

a ja Wam życzę moje Kochane Vitalijki Miłości duuuużoooo MIŁOŚCI ....

 

bo to uskrzydla, uspakaja, upiększa i wogóle naj..., a i jeszcze odchudza!!!!!

w jego oczach nie jest gruba......

 

Buziolki.....

14 czerwca 2012 , Komentarze (5)

7.00 ( głodna jestem!!!) Kolejka do pobrania krwi....,

byłam 4,

trwało godzinę!!!! bo przyszła pani z dzidziusiem w brzuszku i nagle zrobił sie problem, bo lekarz się źle podpisał na skierowaniu!!!! dyskucja na 30minut po czym pani pielęgniarka i tak zrobiła badania.......

8.00 (...dalej głodna!) - nie mam widocznych żył...., pani pielęgniarka pobiera mi krew 10 minut, robi siniaka i... jak wychodzę mówi: proszę zostać, bo za mało krwi pobrałam, bo się powietrze dostało!!!!

 

8.15 (jeszcze bardziej głodna) przechodzę do kolejki pod gabinet laryngologa, jestem 3.

 

9.20 Pan laryngolog nic nie znajduje, ale daje skierowanie na RTG zatok/głowy.

 

9.40 rejestruję się do laryngologa na przyszły tydzień, wyniki jutro.

WYCHODZĘ Z PRZYCHODNI!!!!  :))

jestem szczęśliwa, że tak szybko i że już mogę coś zdjeść!!! iiiiiiii.... NAPIĆ SIĘ KAWY !!!!!

nie lubię !!! ale chyba nic nowego nie napisałam, nikt nie lubi łazić po lekarzach!!! no nie???

Buziolki....

14 czerwca 2012 , Komentarze (9)

Waga na dziś 80,4 kg od wczoraj -0,500 kg

 

Głowa mnie dalej "ćmi"

Wczoraj byłam u lekarki mojej i dała mi skierowanie na badania krwi i moczu, EKG, do laryngologa i do neurologa.

 

Krew i mocz dzisiaj, laryngolog też, a neurolog na 16 lipca!!!!!!

 

terminy masakryczne!!!!

 

Nie jestem przyzwyczajona do brania leków (nie lubię), więc takie bóle głowy są dla mnie dość męczące, niektórzy biorą procha i po sprawie, a mnie musi już ścinać z nóg żebym się szpikowała lekami!!

 

Pani doktor nic nie przepisała, tylko kazała zwonić tempo życia.... Ale kiedy ja lubię jak jest intensywnie! :))

 

Jako, że nie jadam po 18.30, siedzę tu w pracy głodna, bo śniadanie mogę zjeść dopiero po badaniach!!!! KAWY MI SIE CHCE!!!!!!

ziewam i ziewam, już mi łzy lecą od tego ziewania!!! jeszcze 15 minut i lecę do przychodni!

 

Buziolki....

13 czerwca 2012 , Komentarze (10)

Waga na dziś 80,9 kg (od wczoraj +1,5 kg!!!!!)

 

...jeszcze jestem spokojna!!!!!!!!!!!!!!

 

ale już powolutku czuję, że będzie musiało dośc do gwałtu (jajecznego oczywiście)!!!!!!!!!!!

 

Nie wiem jak się to odbywa, ale moja waga mnie wkurza!!!!!

Zwłaszcza że nie jadam wieczorami (tylko herbatka ciepła, bo czuję taką potrzebę), słodyczy wcale, nie tłusto.....

Zjedzone wczoraj:

śniadanie - płatki na mleku z dżemem niskosłodzonym wiśniowym;

II śniadanie - 2 kromki chleba z żółtym serem;

Obiad - ryż gotowany na rosole z marchewką

Podwieczorek - woda z witaminami (magnez + wit. B)

Kolacja - 3 plasterki żółtego sera + 3 plasterki polędwicy sopockiej.

 

Nie wiem jak działa dieta jajkowa ;P ale jutro i pojutrze jem same jajka i może pomidor!!!!

 

bo to kurna jest nienormalne!!!!!

Kolację jadam o 18:15, bo tak kończę w salonie. Później już nie jem, tylko piję niesłodzone napoje (herbata, woda)

Ile tych jajek mogę zjeść????

Sniadanie 2szt???

Obiad 2 szt.???

Kolacja 2 szt????

tak?

a pomidor?? mogę???

Ktoś wie???

Anes pomóż....

 

Głowa mnie dalej pobolewa, czuję się jak bomba zegarowa. Dzisiaj idę do lekarki.

Buziolki.

 

12 czerwca 2012 , Komentarze (7)

Waga na dziś 79,4kg (bez zmian)

 

Co ja jadłam wczoraj??? hmmmm....

śniadanie - płatki na mleku z jabłkiem + pół szklanki soku z pomarańczy;

II śniadanie - 2 kromki chleba z pomidorem i serkiem chudym białym + kawa

woda

woda

woda

Obiad - mały kebab w cieście

Podwieczorek - 8 moreli

woda

Kolacja - sałatka z pomidora i twarogu wędzonego.

 

a tak przy okazji...,  z czego się robi ciasto do kebaba??? ;P

 

Buziolki....

11 czerwca 2012 , Komentarze (14)

Waga na dziś 79,4 kg (od poprzedniego wpisu -0,200)

 

Wczoraj popołudniu zaatakował mnie ból głowy!!!! ale dość nagle i bardzo intensywnie, nie ukrywam, że lekko sie przestraszyłam!!!!!!!!!!!

 

zrobiłam zimne okłady i wziełam tabletkę przeciwbólową....., ale jeszcze mnie lekko ćmi....

 

Spać mi sie chce, choć spałam całą noc dość spokojnie......

 

a zjedzone wczoraj:

śniadanie - płatki owsiane z mlekiem i jabłkiem i miodem + kawa.

II śniadanie - miseczka truskawek

Obiad - szklanka wody mineralnej, kotlet de'volaille, brokuły z płatkami migdałowymi i marchewka "na ostro"

Podwieczorek - kawa

po kawie, jakąś godzinkę, straszny ból głowy!!!!!

Kolacja - miseczka pistacji + napój piwny.

 

od 20.00 próby na pokaz tańców.

....Martwi mnie ta moja głowa......

Buziolki....

8 czerwca 2012 , Komentarze (25)

Waga na dziś 79,6 kg, od wczoraj +0,200 kg

 

Piłam wino......

Taki miałam plan :)))

 

Miałam ochotę to piłam!

 

Moje autko znowu stoi zepsute, więc miałam kierowcę :)))

zresztą wczoraj byliśmy na dłuuuugim spacerze, a do obiadu już była czerwona KADARKA, po spacerze jakieś mołdawskie półsłodkie.....

przed spacerem:

SPACER:

Buziolki