;))
Cudownie!! :D
trzymam się. jem mniej, 0 słodyczy. i tak cały adwent. ciekawe ile schudnę ;)
Adwent bez słodyczy
Akcja "Adwent bez słodyczy" rozpoczęta jak należy ;)
mniej jedzenia, więcej ruchu, ciekawe ile zrzuce? oby jak najwięcej :D
w sobotę ostatki. wspaniale sie bawiłam. założyłam leginsy i czarną, dopasowaną tunikę. może jutro wstawie foto to ocenicie :D
ahh. wpadł mi w oko fajny chłopak.
Już do niego zagadałam ;) fajno no :D
w święta umawiamy się na party :D
oj muszę schudnąć, trzeba zrobić dobre wrażenie ;)
ide spać. dobranoc ;:*
Zadowolona z siebie :)
Kurcze, naprawdę ;D słodyczy dziś nie tknęłam, chociaż były na wyciągnięcie ręki. mama kusiła mnie moimi ulubionymi cuksami ;/
a ja- mowy nie ma. obiecałam sobie abstynencję ;D
ogólnie mało dziś zjadłam, i jestem z siebie dumna :)
oby tak dalej. dążę do celu. dam radę, wierzę :)
Trzymam kciuki :**
Udany dzień ;)
Dziś jest znakomicie ;)
Mało jedzenia.. dużo ćwiczeń.
Ze szkoły wróciłam piechotką ;)
Pojeździłam na rowerku w domu..
i ogólnie jest super ;)
Trzymam kciuki za wszystkie wspaniałe :*
;))
Nie zjadłam dziś dużo. nie podjadam między posiłkami! Teraz lecę na obiad ;)
11 listopada pierwszy występ przed całą nową szkołą, trzeba się jakoś prezentować! Chcę schudnąć chociaż trochę .
Będzie dobrze, wierzę w siebie :)
:***
;/
że tak powiem.... Beznadziejnie!
Od nowa :)
Teraz mój pasek wagi działa inaczej.
Mój pierwszy cel- 70 kg.
II- 65
III-60
IV-58
V-55
.
stan depresyjny mija.
Jutro pojem trochę rzodkiewek bo mama ostatnio kupiła i nie ma komu ich skonsumować xd
ja się za nie wezmę. Zdrowo i pożytecznie :P
nie jest najgorzej.
Założyłam się z przyjaciółką o to, która więcej schudnie do 1 listopada.
Mam nadzieję, ze wygram xd
:)
Cały dzień w domu. cholerne przeziębienie ;/ nie jem dużo. zero podjadania ;D ale też nie ćwicze. jedyny mój wysiłek fizyczny jak na razie to sprzątanie w pokoju i łażenie po domu tak po prostu.
Czuję się dużo lepiej :)
I z moją psychiką też już git :)
Pozdrawiam :*
nowy start
Od poniedziałku całkiem nowy start. jest nowa szkoła. miałam wejść do niej szczupła. i co.? nie dałam rady! nic nie schudłam przez wakacje! zero! na dodatek jeszcze przytyłam! mam niecałe 4 miesiące na uzyskanie idealnego wyglądu.
4 miesiące to dużo. w sylwestra chcę wyglądać świetnie.
7.09.2009r. - NOWY START
__________
cel I - 70 kg
cel II 65 kg
cel III 60 kg
ising
kto chce mnie posłuchać.? :P
http://ising.pl/nagranie/3hpuv48iq8,Chce_tu_zostac-Farba
zapraszam ;)