Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Xylie

kobieta, 31 lat, Warszawa

175 cm, 103.60 kg więcej o mnie

Twój asystent
Schudłaś 0 kg. Postaraj się przestrzegać diety, a w kolejnym ważeniu będzie lepiej.

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

26 grudnia 2008 , Skomentuj

Wczoraj zjadłam ze słodyczy jednego małego pączka.
Dzisiaj dzień zaczęłam  od niedużej łyżki wazowej flaczków.
Potem cwiczenia.

4 grudnia 2008 , Komentarze (1)

Rodzice się wkurzają. Ostatnio jem mniej. No po prostu nie jestem głodna!
Moje menu w poniedziałek:
11.20 - jabłko
16.30 - herbata
16.40 - 3 smażone jajka, 2 kromki chleba razowego
20.20 - kakao.


Dzisiaj tata do mnie czy cos jadłam. Bo mówi, że za mało jem. ehh
Po chwili przyniósł mi delicje i powiedział abym zjadła.
Nie zjadłam jej. bo nie mam ochoty.
kurna no. ja na prawde jem! tylko po prostu nie jestem głodna!
wczoraj byłam na pobraniu krwi. ostatnio głowa mnie boli codziennie i jestem słaba. ale głowa mnie boli od zatok.

Musze ćwiczyć. muszę. muszę. i tak zmieniłam swoje życie. kurna.


30 listopada 2008 , Komentarze (2)

Jupi! ! ! !
Mam motywacje xD
Czuje sie silna xD
Dam radę ;) xD

Pozdrawiam :* trzymajcie za mnie kciuki ;) xD

30 listopada 2008 , Skomentuj

Adwent - znakomity okres na odchudzanie ;)
Przez cały adwent zero słodyczy i dieta. jeszcze nie wiem jaka.
Muszę ćwiczyć. Jazda na rowerku na pewno. Skakanka. 8 min legs. brzuszki.. no i oczywiście wf w szkole ;)

Ciągle poszukuje motywacji.  ! ! !

23 listopada 2008 , Komentarze (1)

Jestem na siebie zła! Bardzo zła!
Nie potrafie się zmotywować!   
Jedłam wszystko1 nie ćwiczyłam.
i  się załamałam ;(
Tzn, nie tak dosłownie ;D
ale rozmiar spodni: 32 ;/ ;(( 
Od dzis 8 min legs codziennie.   po tygodniu będzie widać efekty.? mam nadzieję,.    W sql dyska i znów chce się czuć pewna siebie ;)

!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

19 listopada 2008 , Komentarze (1)

Jest coraz lepiej ;) xd
Mówią mi, że z każdym dniem jestem coraz szczuplejsza.
Hehe.   diety nie stosuje. słodyczy jem tyle ile chce. Po prostu jestem w ciągłym ruchu ;)
Ale musze ważyć mniej!
Jutro jade po nowe spodnie/
Bo wszystkie mi spadają ;/
ale juz się nie wstydze chodzic na basen. bo całkiem korzystnie  wygladam w stroju kąpielowym ;)

30 min skakanka!
300 brzuszków dziennie!
i basen co najmniej raz na tydzień ;)
Muszę!!!    chcę byc szczuplejsza!! 
;)
mport url(/themes/default/css/);

10 listopada 2008 , Komentarze (1)

O siet.
Rodzice zakazali mi się odchudzać.
Mówią, ze jestem chuda. Bo mi moje spodnie spadają (kupione 2 miesiące temu)
Ehh.. cieszę sie, ze schudłam ;) ale chce jeszcze. Bo nie dotarłam do wymarzonej  wagi. Rodzice mi zabraniają. dzisiaj rano zjadłam trzy kanapki z twarozkiem. Potem serek homogenizowany i teraz jem rosół.
Mam jeść wszystko. Mogę ograniczać, ale mam niczego sobie nie odmawiać. No i słodycze mogę "prawie" wyeliminować. Raz na tydzień musze. 
Cwiczyć mogę ile chce ;) i to będe robić. Na nogi, tyłek i boki ;)
 

9 listopada 2008 , Skomentuj

Sobota:
*śniadanie: pół miseczki musli frutina z mlekiem.
*obiad: płatki owsiane z mlekiem (pół miski)
*kolacja: serek homogenizowany

Niedziela:
*śniadanie: kanapka (razowy chleb i chuda szynka)
* II śniadanie: pół miseczki płatków owsianych z mlekiem
*Obiad: miseczka rosołu ;) ;P
*Kolacja:Grejpfrut

7 listopada 2008 , Komentarze (2)

Dzisiejsze menu:
*śniadanie: 2 jajka usmażone na małej ilości masła; pół herbaty zielonej; szklanka wody.
*II śniadanie: dwa jabłka zjedzone w odstępie dwóch godzin.
*obiad: dwie ryby smażone bez panierki, posypane odrobiną soli; łyżka surówki z białej kapusty; zielona herbata.
*kolacja: grejpfrut;

I wsio ;))

Więcej ćwiczeń! ! ! ! ! !

6 listopada 2008 , Skomentuj

Dzisiaj zjadłam:
* dwa jabłka
*dwie nieduże ryby
*trochę surówki z białej kapusty

I w ogóle nie jestem głodna ;D
Jeszcze 8 min legs, 100 brzuszków, troche na skakance i okey ;)
Wiem ,ze to co zjadłam jest niezbyt kaloryczne.. ale mnie to wystarczyło. :)

Ktoś wczoraj mnie baardzo zmotywował do działania ;))
I to nie mój chłopak, ale W.. oj..