Znajomi (27)
Ulubione
O mnie
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 54861 |
Komentarzy: | 321 |
Założony: | 3 września 2008 |
Ostatni wpis: | 18 stycznia 2015 |
kobieta, 42 lat, Dąbrowa Górnicza
164 cm, 76.10 kg więcej o mnie
Postępy w odchudzaniu
Czasami czuję się jak odmieniec.
Ciągle przechodzę jakieś perypetie z tym komputerem. Teraz mam internet, ale coś mam z przeglądarką.
Dietkowo bardzo ładnie. Trzymam się planu, nie dałam się skusić na nic innego.Nawet jak się dzisiaj zestresowałam to nie dałam się skusić czekoladce. Najgorsze pokusy na słodycze mam po obiedzie. Nie wiem czemu, przecież jestem pojedzona a mimo to mam ochotę na czekoladowe co nieco. :) Piję herbatkę oczyszczającą bo mam jakieś zaparcia. Nic na mnie nie działa, nie wiem co się dzieje.
Trening zrobiony. Jutro zobaczymy efekty.
mam dostęp do świata. Niestety nawalił mi internet. Wymiana, ponowna instalacja itd. Dzisiaj nareszcie jestem, ale zaś mam jakieś błędy na stronie.
A wogóle to chwilowo dietka odeszła w odstawkę, od jutra restart. Zaczynam dalszą walkę z kilogramami. Muszę schudnąć do wesela i oczywiście olśnić wszystkich swoim nowym wyglądem. Ciągle myślę nad tą moją sukienką. Chciałabym koronkową, mam kilka pomysłów, ale żadnego nie jestem pewna. Nie wiem czy czerwoną, czarną czy kremową. Jaki krój? Skłaniam się w stronę dopasowanej. Dekold w szpic lub łódeczka. Wogóle to nie mam pojęcia gdzie kupić ładną koronkę.
Mąż miał rację :) przegrałam zakład.
Ha ha ha! Wczoraj strasznie się dołowałam, że moja waga wciąż stoi w miejscu, ani drgnie. Mężuś powiedział, że jak spędzimy miły wieczór w łóżku to na pewno waga spadnie ha ha ha. Założyliśmy się kto będzie miał rację. Tak więc wczoraj spędziliśmy relaksujący wieczór we dwoje w łóżku. No i przegrałam zakład Waga dzisiaj pokazała, i tu uwaga, 66,90 kg. 0,5 kg mniej! Masakra nie. Czy ktoś ma na to medyczne wyjaśnienie lub chociaż logiczne?
Dodam jeszcze , że mojego mężusia dzisiaj też ubyło 0,50 kg
Dietetyczne muffinki +zdjęcia, przepis
Wzięło mnie wczoraj na pieczenie, a że jestem na dietce no to zdecydowałam się spróbować zrobić dietetyczne muffinki z pełnoziarnistej mąki, na jogurcie i miodzie. Mniam, mniam. :)
Przepis:
375g mąki (dałamępołowa pszennej, połowę pszennej pełnoziarnistej)
2 łyżeczki proszku do pieczenia
125g masła
3 łyżki miodu wielokwiatowego lub lipowego
330g jogurtu (dałam naturalny i z musli i owocami, może być dowolny jaki lubicie)
2 jajka
szczypta soli
W rondelku na małym ogniu rozpuszczamy masło z miodem i odstawiamy do wystygnięcia. Jajka roztrzepujemy z jogurtem. Do miski dajemy mąkę, proszek do pieczenia i sól. Na środek wlewamy masło z miodem oraz jogurt z jajkami. Wszystko mieszamy nie za długo do uzyskania jednolitej masy. Masa będzie grudkowata.
Ciasto nakładamy do foremek. Pieczemy w 180 st. C przez ok. 25 minut. Z jednej porcji wyszło mi 20 muffinek.
Smacznego :)