Pamiętnik odchudzania użytkownika:
majeczka1166

kobieta, 44 lat, Opole

168 cm, 77.60 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

7 października 2014 , Komentarze (2)

Nie wiem jak mam na imię, dzisiaj od rana do 15.00 na pełnym speedzie, jutro nie lepiej, o 15.30 byłam u fryzjera na odrostach do domu wróciłam po 17.00 padam na pyszczek.Dziękuje za komentarze-pozdrawiam czytających mnie i wspierających- @@@@@@@@@@@idzie dużymi krokami zaczynam miec smaki na niewiadomo co

6 października 2014 , Komentarze (5)

Dietkuje , nie trzymam sie sztywno tego co mi rozpisali ale zerkam i podpatruje wykorzystując niektóre przepisy. Co drugi dzien robie godzinęe kardio i 30 min cwicxzen na brzuch i pośladki. cały październik pod hasłem : co drugi dzien sport. Juz zapowiedziałam mężusiowi ze choćby sie paliło ja muszę miec 1,5h dla siebie co drugi dzien. Waga bez szału tylko 0,5 kg w dół mam ją w duuu....  ważne są obwody czuje sie lżej na razie nie robie pomiarów idzie @@@@jak pójdzie to sie pomierze. W sobotę na imprezie u znajomych mimo luźnej sukienki kilka osób powiedziało mi że schudłam-  dziwne ale to już tak jest zauważyłam ze jak ćwicze to mi sie sylwetka zmienia na plus.

W pracy zapiernikos na maksa, dodatkowo załapałam się na 4 godzinki w tygodniu do przdszkola na ang, więc wiecej pracy ale i kaski ciut wiecej. Muszę się przyzwyczaić bo jak się pracuje na codzien z 10latkami, a nagle taki 3 latek mówi: pszepani siku- to jest mega różnica-ale kochane dzieciaczki. 

Ogólnie jest ok czas leci nie wiem kiedy, nawet mi nie przeszkadza że jesień przyszła, zleci szybciutko aby do wiosny. 

CO do smutnej widomości o której dzis chyba każdy mówi-powiem wam że, MUSIMY CZERPAĆ Z ŻYCIA PEŁNYMI GARŚCIAMI, PRZESTAŃMY SIE PRZEJMOWAC PIERDOŁAMI. UŚMIECHAJMY SIĘ I PRZYTULAJMY CZĘŚCIEJ I DOCEŃMY W KOŃCU TO CO MAMY. 

A Anusia niech odpoczywa w pokoju, lepsza zdrowaśka za nią niż czytanie debilnych komentarzy na fejsie. 

1 października 2014 , Komentarze (9)

Pierwszy dzien dietki z vitali- ok,pierwsze spostrzeżenia to to że  jadłam za duzo na sniadania-fajne ciekawe przepisy. Trening zaliczony 60 min cardio na biezni i 30min ćwiczen na brzuch i pośladki. -JEST MOC

W pracy urwanie dupyyy na maakkksssaaa 

29 września 2014 , Komentarze (2)

Poranek zaczął się źle bardzo źle spadł mi na ziemie mój nowy telefon samsung s5- szybka prysła w maczek- naprawa 600-700 zł. nie chce mi sie więcej pisac na ten temat-nerw nie do opisania. dietkowo bardzo ok, bieżnia równa godzinka, brzuszki i pośladki 10min, jest ok. Myśle ze jutro już dostanę dietkę. Pogoda CUDNA-OBY JAK NAJDŁUŻEJ

28 września 2014 , Komentarze (10)

Witajcie- powracam pełną parą-poczatek roku mnie zawalił, ale juz poogarniałam i jestem.  Zakupiłam dietę na vitali-jestem ciekawa co wy na to??? spróbuje porzrebuje inspiracji co i kiedy mam jeść. może poznam jakies fajne szybkie i zdrowe dania. idzie jesien a ja znów czuje że mój organizm jak niedzwiadek szykuje sie do lenia-o nie nie nie nie dam się ,. W pracy super moi 3-klasiści nie mogą ogarnąc że to już po wakacjach i trzeba wziąść się do pracy. W domku ok- po rocznicy ślubu, zdrowi uśmiechnęci, gdyby tylko było z 10kg mniej to pełnia szczęscia. 

25 sierpnia 2014 , Komentarze (6)

Witam dziewczynki- musze wam cos wyjaśnić bo ostatni krótki wpis był mało dokłądny.

Najpierw co do mojego dietkowania: mając na myśli nie jedzenie kolacji chodziło mi o lekki posiłek o 18.00 max 19.00 a potem juz tylko woda, to nie jest tak ze jem obiad i koniec. Chleba nie jem w ogóle jak już to na śnaidanie te deski z firmy waza, ale raczej staram sie robic sobie rózne inne sniadanka, na bazie jajek, koktajli i sąłatek. Obiad różnie ale nic smażonego i bez "ciężkich węgli" zero słodyczy ( dzis 22 dzień) dużo warzyw, czyli bardzo zdrowo i rozsądnie, nie przejadam się to tez ważne. no i tyle 

a w kwesti 10 cm w tali to pisąłam  wam że nad morzem bardzo pofolgowałam i przyjechałam wydęta na maksa po zastojach kibelkowych i wtedy centymetr w okolicach pępka pokazał mi 100cm- MASAKRA- teraz jest 90cm bo ja mam figurę gruchy i pierwSZez co zawsze lece w pasie- 

Co drugi dzien robię trening cardio i mel b całoś czasem godznikę  czasem 1,5h. Wczoraj po długiej przerwie był orbi 1h dzis mega mega mega zakwasy właśnie w obrębie pasa.-Polecam, W BIODRACH MAM 108CM - moje plany i cel nr 1 to

PAS : 86CM I BODRA 100CM 

wCZORAJ COS MNIE NOSIŁO ZA SŁODKIM ALE JAK POMYŚLAŁAM ZE MAM JUZ PONAD 20 DNI OOOO NIE NIE ZEPSUJE TEGO....TYM RAZEM MI WYJDZIE I WKONCU TEZ BEDE MOGŁĄ ZROBIĆ PORÓWNANIE PRZED I PO...

p.s mój mąż dziś mi powiedział eee schudłaś widać-miło on zawsze widzi pierwszy...

21 sierpnia 2014 , Komentarze (7)

Kochane moje to juz 18 dzień BEZ CHLEBA

                                              BEZ KOLACJI

                                               BEZ SŁODYCZY

JEST BOSKO- waga 3 kg w dół,(mimo że jest @@@)

                       cm -10cm w pasie -  JEST MOC JEST RADOŚĆ

PRZYGOTOWANIA DO SZKOŁY PEŁNA PARĄ ZARÓWNO MOJE JAK I MAJECZKI- całuje i trzymam za was kciuki za siebie też.....

5 sierpnia 2014 , Komentarze (12)

WRÓCIŁAM-POLSKIE MORZE JEST BOSKIE-WYPOCZEŁAM NA MAKSA- NADBAGAŻ 2 KG-ACH ALE CIĘŻKO NA TO ZAPRACOWAŁAM BYŁA DIETA OBROTOWA- GDZIESIE NIE OBRÓCIŁAM TO JADŁAM. Z AKTYWNOŚCI BYŁY KRÓTKIE SPACERKI Z LEZKA DO WC- SZAŁ. OD DWÓCH DNI SIĘ OCZYSZCZAM I CIĘZKO TRENUJE SPADEK FORMY JEST WIELKI. NIE POWIEM ILE WAŻE BO MI WSTYD JAK ZBIJE TO SIĘ PRZYZNAM-SPADAM ZOBACZYC CO U WAS.

11 lipca 2014 , Komentarze (6)

Wczoraj zaliczony 4 trening mel b plus bieżnia 1/1min 30min, razem 1godz.  Ćwiczę sumiennie , dziś nadal mam zakwasy ale to dobrze lubie je bo wtedy wiem że poćwiczyłam. Czemu Mel b- bo zakwasy mam tam gdzie mi zalezy-przede wszystkim boczki i brzuszki, oraz posladki. POLECAM.Zauważalne wyraźne podniesienie  pośladków, zmiejszenie obwodu w pasie, sprężystość i gibkość-rewelacyjne samopoczucie- i TO WSZYSTKO ZALEDWIE PO 4 TRENINGACH-STRACH SIĘ BAC CO BĘDZIE DALEJ.

pas: 85cm,,biodra: 108cm, udo 64cm-moje marzenia to po 8 do 10cm mniej.

Troszke się już nudze bez Majeczki, dodatkowo wczoraj babcia zadzwoniła że przedłużaja pobyt do środy- już mi się tęskni. Jej tez bo wydzwania i coś tam czasem popłakuje za  mamusią. Jak wróci to zdążę przeprać ciuszki i w piątek 18.07, ja jadę nad morze, już nie mogę się doczekać-obiecałam sobie tam minimalne treningi co 2 może 3 dzień, nie chcę zaprzepaścić tego co już osiągam. Mam na myśli rozćwiczone ciało. 


8 lipca 2014 , Komentarze (7)

Trenig zrobiony-15min rozgrzewka MEL B- potem posladki 10min (moje ulubione) i 10 min brzuchów-MEL B-bardzo mi się podobaja treningi z nia-potem 20min biezni naprzemiennie-ach ten miły ból mięśni. 

Jasia wpisuj na you tubie: MEL B  I JUZ CI WYSKOCZA RÓZNE PROPOZYCJE JEJ ĆWICZEN.

bEZ DZIECKA 3 DZIEN-WSTYD SIE PRZYZNAC ALE NIE TĘSKNIĘ-WYPOCZYWAM-ONA DZWONI CO GODZ I ZDAJE RELACJE-ACH TE DZIECIAKI

DZIEKUJĘ WAM ZA KOMPLEMENCIKI-BUŹKA PA

P.S JOWII KIEDY DOŁĄCZYSZ ????