Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Maryska50001

DRUGIE ŚNIADANIE:

• koktajl z jogurtu naturalnego, ananasa i borówek amerykańskich

• 1/4 bułki żytniej

OBIAD:

• 4 placki ziemniaczane(bez mąki) z ketchupem

Hmm, a co dalej? Nie mam pojęcia! Jadę z Mamą do Gorzowa, obym tam nie zjadła zbyt dużo niezdrowych rzeczy)

ĆWICZENIA:

• Skalpel Wyzwanie z Ewą Chodakowską(pierwszy raz ćwiczyłam ten program i bardzo mi się spodobał, być może będzie moim ulubionym, ale mimo wszystko będę mieszała programy, bo podobno tak jest najlepiej)
• 70x(na każdą stronę) ćwiczenie z hantlami
• -z ćwiczeń z wpisu "Jedzenie, ćwiczenia, motywacje": ćwiczenie nr2x30 i ćwiczenie nr4x30
• 30xpompki przy ścianie
• jedna runda(ok 6 minut) ćwiczeń Ewy Chodakowskiej na płaski brzuch

Co prawda, miałam się nie ważyć częściej niż co tydzień, ale nie wytrzymałam i dziś weszłam na wagę. I co zobaczyłam? 58,3kg :D. Bardzo się cieszę, domownicy mówią, że szczuplej wyglądam, możliwe, w poniedziałek dodam pomiar. Dzisiaj o 15 Mama wraca z pracy i jedziemy do Gorzowa załatwić parę spraw związanych z nowym domem, dlatego ćwiczyć będę za chwilę-Skalpel Wyzwanie, bo wieczorem nie będzie czasu ani chęci. Dzisiaj zaczyna się sierpień, trzeba sprawić, aby był jeszcze lepszy od lipca :).

01.08.14r.:

ŚNIADANIE:

-płatki owsiane z płatkami migdałowymi i nektarynką

-jajecznica z jednego jajka

-2 kromki chrupkiego pieczywa żytniego

Za chwilę lecę na drugie śniadanie i myślę, co przygotować. Całkiem możliwe, że będzie to koktajl z borówkami amerykańskimi.

Motywacje na dziś:

Na obiad zjadłam 5 tych placuszków z cukinii z sosem były bardzo dobre :).

PODWIECZOREK:

-jogurt naturalny z płatkami owsianymi i kilkoma rodzynkami,

-1/5 sera pleśniowego

-kromka chrupkiego pieczywa żytniego z oliwą z oliwek

KOLACJA:

-1 bruschetta

-koktajl z połówki banana i jogurtu

-kawa czarna bez cukru

ĆWICZENIA:

- Turbo spalanie Ewy Chodakowskiej

-30xpompki przy ścianie

-65x(na każdą stronę) ćwiczenie z hantlami

-z ćwiczeń z wpisu "Jedzenie, ćwiczenia, motywacje": ćwiczenie nr2x20 i ćwiczenie nr4x30

Dziś kończy się lipiec, więc trzeba go podsumować: 

-Byłam z Mamą w Grecji-jadłam sporo, ale nie tyle, co w poprzednich latach :D, trochę pozwiedzałam i poodpoczywałam.

-W połowie lipca przyleciała moja przyjaciółka z Anglii, więc zaszalałyśmy trochę-było dość dużo niezdrowych rzeczy do jedzenia. 

-Z Bartkiem widziałam się tylko raz :(-brak połączeń pkp, zepsute auto, wyjazdy, praca.

-Udało mi się zejść poniżej 60kg! :D Ostatnim razem mniej niż 60kg ważyłam około 4 lata temu.

-Od poniedziałku(28.07.14r.) na szczęście ćwiczę codziennie i staram się jeść zdrowo, odstawiłam słodycze. 

-Rozpoczęłam segregowanie rzeczy w domu, znalazłam tyle zabawek z dzieciństwa... W poniedziałek, czyli za 3 dni przyjeżdżają meble na parter do nowego domu. Trzeba zacząć przeprowadzkę, bo w roku szkolnym nie będzie na to czasu.

-Co do nauki, muszę się do niej w sierpniu bardziej przyłożyć! Miesiąc minął, a mało zrobione... Dziś u Mamy w pracy uczymy się chemii!

Motywacje:

Po napisaniu postu, zabieram się do ćwiczeń :D

ŚNIADANIE:

-jajecznica z jednego jajka

-pół bułki żytniej posmarowanej masłem

DRUGIE ŚNIADANIE:

-3 łyżki musli z ananasem

-Gerber o smaku jabłkowym

OBIAD:

-placuszki z cukinii z sosem jogurtowym

Reszty jeszcze nie zaplanowałam. Co do ćwiczeń, to dziś jest chłodniej, więc może poćwiczę więcej :)

Motywacje:

Ach, nie umiem zrezygnować z owoców na podwieczorek, dlatego dziś wyglądał tak:

PODWIECZOREK:

-mus z jeżyn

KOLACJA:

-jogurt naturalny z cynamonem

-kawa Latte Macchiato

Przed chwilą skończyłam ćwiczyć abs z Mel B. I teraz próbuję wymyślić coś na jutrzejsze śniadanie i drugie śniadanie. Pomysły? :)

Uff, skończyłam ćwiczyć i zaraz lecę pod prysznic.

DRUGIE ŚNIADANIE:

-omlet z kaszy jaglanej z pietruszką

ĆWICZENIA:

-Skalpel

-60x(na jedną stronę) ćwiczenie z hantlami

+ Mel B abs wieczorem

Dziś trochę mało ćwiczeń, ale nie wytrzymuję w tym upale, u mnie już pada, może się trochę ochłodzi.

Motywacja:

Wstałam dziś dość niewyspana przez upał i natrętne muchy i pomyślałam, że nie chce mi się dziś ćwiczyć, ale zwlokłam się z łóżka, zjadłam śniadanie i zaczęłam planować trening. Na dziś wybiorę coś lżejszego, czyli Skalpel i jakieś dodatkowe ćwiczenia. 

30.08.14r.:

ŚNIADANIE:

-wafel ryżowy ze słonecznikiem z ananasem i plastrem zółtego sera

-1/5 szklanki musli

-deser Gerber o smaku gruszek

DRUGIE ŚNIADANIE:

??? Macie jakiś pomysł na coś lekkiego? 

OBIAD:

-makaron z mąki żytniej z ogórkiem, fetą, ziołami i sokiem z cytryny

Co dalej, to się jeszcze okaże.

Jest moc :D

Jest po północy, ale mam jeszcze siłę, więc zaraz biorę się za ćwiczenia na brzuch z Mel B :). Przedtem sprzątałam trochę w domu, byłam na spacerku, więc trochę kalorii spaliłam :D. Jestem głodna, jak zwykle wieczorem, ale na szczęście nie złamałam się i nie zjadłam niczego. Porobiłam za to trochę zadań z matury z chemii, a zaraz będę czytać "Lalkę", bo w tamtym roku nie skończyłąm trzeciego tomu, a mi się spodobała :).

Mmm, już myślę o jutrzejszym śniadaniu :D, a teraz trochę motywacji:

Na obiad zjadłam jeszcze pół serka wiejskiego, bo te kluski bez niczego wydawały mi się jakieś mdłe.

PODWIECZOREK:

-pół bułki wieloziarnistej cienko posmarowanej masłem z 4 plasterkami sera pleśniowego

-odrobina musli z ananasem(kocham go!) i z borówkami amerykańskimi

-kawa czarna bez cukru

KOLACJA:

-dwie kromki żytniego chrupkiego pieczywa z oliwą

-kawa Latte Macchiato z cynamonem

Przez cały dzień piję wodę z lodem i cytryną ;)

ĆWICZENIA:

-Turbo wyzwanie z Ewą Chodakowską

-25xpompki przy ścianie

-60x (na każdą stronę)ćwiczenie z hantelkami(ważą po 3 kg)

-45s plank

-60x"wspinaczka górska"

-ćwiczenie numer 2. x20

-ćwiczenie numer 4 x30

+Mel B 10minutowy trening brzucha wieczorkiem

Turbo wyzwanie ćwiczyłam dziś po raz pierwszy, całkiem przyjemny program, pot się lał, ale za mało jest tam dla mnie ćwiczeń konkretnie na mięśnie brzucha, dlatego wieczorem- Mel B <3.

Trochę motywacji na wieczór, bo czekolada mnie dziś kusiła, ale po nią nie sięgnęłam :D

Co sądzicie? Trzy ostatnie zdjęcia z prawej zostały zrobione rok temu, a to zdjęcie w morzu jakoś 3 lata temu? Widać różnicę? Teraz jeszcze inaczej wyglądam, ale obecne zdęcia wstawię innym razem ;)