Pamiętnik odchudzania użytkownika:
19stka

kobieta, 33 lat, Tarnów

164 cm, 51.00 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: -10kg przez wakacje :-)

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

31 grudnia 2012 , Komentarze (2)

Tak jak wspominałam staram się odżywiać zdrowo :-)
o poranku gruszka i pomarańcza z jogurtem 150 g z łyżką otrąb mmm
na drugie bułeczka  ze zbożami i jogurt naturalny też ze zbożami mmm
na obiadek rybka, surówka z kapusty, marchwi i frytki no też  mmm
hi hi hi hi hi hi hi hi hi hi hi hi hi hi hi hi hi hi 
później jeszcze mnóstwo wspaniałych dań wpadnie mi w łapki 

31 grudnia 2012 , Komentarze (3)

Mam zachciankę ! hi hi za godzinkę będą frytki z rybką (mintaj) i surówką z kapusty i marchwi mmmm takie danie mi się wymarzyło. Potem idę na sylwestra. Jestem ciekawa co tam nam zaserwują ;-)

29 grudnia 2012 , Komentarze (4)

Po pół roku jogurtowej niechęci powróciłam znów do tych mlecznych pyszności :-)
mmm znów mi smakują jogurciki a zwłaszcza te naturalne i ze zbożami ;-)
owsianką z mlekiem też nie pogardzę na śniadanko hi hi
Dawniej to wcinałam na okrągło, po tym jak zaszłam w ciąże to tylko kapucha i to jak najkwaśniejsza bez przelewania wodą sam kwas normalnie i ogóraski of  course że kiszone mamuśki roboty - ona robi najlepsze :-)
Tak tylko, że dziś jakbym tak dużo się najadła takiej kwasoty to przez długi czas by mi został taki metaliczny posmak i wtedy biorę czekoladę ale to błąd! głupi jogurt jest dużo lepszy! nie dość, że pomaga w trawieniu i to w sposób natychmiastowy to jeszcze świetnie smakuje i jest zdrowy ;-) mmm!!!
od razu nie ma śladu po zatwardzeniach czy choćby innych problemach trawiennych. ale to już zapewne wszyscy wiecie doskonale ;-)

28 grudnia 2012 , Komentarze (5)

Hej dziś byłam u mojej pani ginekolog. Wyniki już mam trochę lepsze , nie ma zapalenia więc jest bardzo dobrze wręcz bym powiedziała. Jeszcze nie czuję ruchów dziecka ale to kwestia czasu bo lekarka słuchała bicie serduszka i jest wszystko jak ma być. Oj jak zacznie dzidzia mamusi dokuczać to będzie ciekawie ;-) bezsenne noce ...ach ;-D
Muszę bardziej pilnować tabletek bo czasem zapominam :-/
Po świętach mam dodatkowe 2,5kg...tak to jest jak się wie, że się jest w ciąży i bezkarnie siedzi się za stołem i wcina na co ma się tylko ochotę. ;-0
no nic, teraz już po 19.00 nie zamierzam jeść a słodycze ograniczam do minimum za to będzie dużo kapusty, marchewki pod różnymi postaciami ale dominować będzie surowa. Na dziś już zaopatrzyłam się w 3 dorodne sztuki ;-) więc nie ma nic lepszego jak słupki marchewki ;-)
Rano o 7.40 zjadłam banana ok 250 kcal
o 11.20 koreczki śledziowe w oleju, 150 g kiszonej kapusty, 2 kromki grahamki- myślę, że to niecałe 500kcal ;-) do tego zielona herbata.
Po lekarzu wybrałam się na zakupy trochę warzyw i owoców i takie tam ;-)
Widziałam takie fajne wysokie szklanki z uchem byłyby idealne na herbatę bo nie trzeba non stop parzyć herbaty bo już do takiej się zmieści ponad 300 ml ;-)
ha no i te gazety hi hi kupiłam krzyżówkowy kalendarz  bardzo fajnie wydany-x 2 będzie dla mnie i dla mamy ;-)
kobieta i życie z wkładką z przepisami na zupy ;-)
tina takie tam pierdołki w niej piszą ale ciekawe ;-)
jeszcze kupiłam mamo to ja też w środku jest kalendarz będzie na szafkę ;-)
no i miesięcznik m jak mama 300 str.
taaaa tyyyyle czytania a mi się zachciało spać teraz ;-)

troszkę mniej będę jeść bo jest 21 tydzień a ja mam z 56 kg 67 kg czyli to już 11kg z tymi poświątecznymi kg tyle jest ;-) co najwyżej 9kg jeszcze przytyję najwyżej! będę się starała żeby było mniej kg i więcej owoców i warzyw i codzienna suplementacja plus codzienna pielęgnacja skóry 2 razy dziennie - nie chce mi się rano smarować ale to zmieniam od dziś bo chcę pięknie wyglądać. 
Wpadajcie do mnie częściej, chętnie służę radą hi hi nie tylko w tyciu ale i w chudnięciu bo kiedyś schudłam 8kg i utrzymałam niższą wagę ;-D
miłego dnia !!!




21 grudnia 2012 , Komentarze (4)

Moja dzidzia urodzi się na wiosnę, w maju. Jestem ciekawa jaka będzie. Mam nadzieję, że wszystko jest w porządku i że za tydzień poznam płeć dziecka. Z mężem kibicujemy, że to chłopczyk ale jeśli dziewczynka to też się bardzo będziemy cieszyć. Oby tylko wszystko było dobrze ;-)
mam ochotę na takowego bananka ! mmm pyszna zachcianka moja ;-)

11 grudnia 2012 , Komentarze (3)

Muszę wziąć swoje żywienie pod lupę bo ta małpa waga już pokazuje,że mam 64kg. A to oznacza,że tyję średnio kg na tydzień a powinnam tylko pół kg(w ciąży).
Ech...no wiem wiem, że za dużo jem. Dlatego będę spisywać czego ile zjadłam tutaj żeby mieć pod kontrolą te kcal. ha i nowu lekarka powie nie tyj tak szybko...
Hmmm ale ja poprostu jem to na co mam akurat ochotę.
Dziś wstałam przed 9.00 a lepiej bym się czuła jakbym to zrobiła co najmniej godzinę wcześniej bo teraz taka lekko zamulona jestem - powiedzmy. :-)
Co najgorsze to to, że zaraz po świętach mam wizytę u lekarza i będą mnie ważyć heh też coś ...tak po świętach od razu...oooo...
No to o 9.00 dużo wody, 4 pierogi z kapustą i kiwi, melisa.
Później się zobaczy. Zaraz idę na spacer bo w tej chałupie to można świra z niedotlenienia dostać. pa pa

9 grudnia 2012 , Komentarze (3)

Hi hi witam was wszystkich. Zaraz będę robić niedzielny obiadek. U mnie wszystko w porządku jestem po mega wypaśnej owsiance z jogurtem morelowym, orzechami, suszonymi śliwkami, rodzynkami i sezamem mmm mówię wam pyszne to było a jakie zdrowe mmm w sam raz dla kobietki w ciąży i jej dzidziusia :-)
Walczę od wczoraj z cellulitem- czyli zmniejszam ilość słodyczy, kawę to raz na ruski rok i na prawdę słabiutką za to peeling kawowy na uda i pupę-to jest super sprawa jak tak mrozi podczas masażu ;-). Prysznic ciepły zimny po każdej kąpieli i żel-krem 2 razy dziennie CODZIENNIE !!! Mam nadzieję, że w lecie będę mogła pokazać ładne ciałko i że schudnę w miarę szybko po ciąży :-)

8 grudnia 2012 , Komentarze (5)

Dziewczyny pomocy! Mam co raz większy cellulit na udach i chcę się go pozbyć albo zminimalizować. Kupiłam sobie dzisiaj żel-krem antycellulitowy lirene na dzień. Będę się nim smarować 2 razy dziennie. Słyszałam też, że peeling kawowy też jest super i co najważniejsze daje efekty.
1.Naprzemienny prysznic ciepły-zimny.
2.Peeling kawowy.
3.Żel-krem antycellulitowy.
4. Masaż.
5.Więcej wody,warzyw i owoców. - tylko niestety jest zima i chętniej wcinam makarony i tłuste rzeczy takie jak mięsa...
DO ROBOTY! BĘDĘ PISAĆ O EFEKTACH JAK TYLKO BĘDĄ. pa pa  

27 listopada 2012 , Komentarze (1)

CO  tam u WAS słychać?
Malutko do mnie piszecie ;-)
oglądam m jak miłość i troszkę mi się nudzi. Nie mam za bardzo co robić wieczorami.
Jest dobra wiadomość, w czwartek mamy podpisać umowę kupna działki :-) 
Mam nadzieję, że dojdzie do podpisania :-)

27 listopada 2012 , Komentarze (1)

Witam Was serdecznie w ten piękny listopadowy dzionek. Piękny bo śniegu nie widać a temperaturka 10 stopni na plusie. Jest się z czego cieszyć nie? :-)
Ok. co tam u Was skarby Wy moje kochane? 
Bo u mnie wszystko jest w porządku. Jak wiecie jestem w ciąży. To już będzie końcówka 4 miesiąca. Tylko martwi mnie jedna rzecz, mianowicie chodzi o to, że w 1 trymestrze przytyłam niepotrzebnie i do teraz to już w sumie jest 6,5kg. Boję się, że przez te 5 miesięcy co zostały do porodu to przytyję koszmarnie za dużo. ;-(
Myślę żeby bardziej się pilnować ile jem i więcej spacerować.
Przed ciążą bardzo dużo chodziłam po ulicy i schodach 5 razy w tygodniu.
A teraz to tylko na pół godzinki albo na godzinkę idę spacerować i to 3 trazy w tygodniu tylko jak dobrze pójdzie...;-)
Wczoraj długo chodziłam po sklepach aż mnie nogi bolały to i dzisiaj też zamierzam się wybrać na spacerek tyle że dziś po wsi ;-)
W weekend zjadłam 2 razy porcję torta i z 8 rogalików prod.mojej mamy bo były takie dobre :-)
ale ale już stop. do gin idę w piątek ciekawe co ona na te moje kg powie ;-)
hehe
ok. to pa pa. Ja się szykuję na spacerek :-)mmm buziaki :-*