Ale syyyypie!
Kocham zime, naprawde, ale kocham ją gdy jest na Święta, nie koniecznie w marcu i kwietniu.. No nic.
Jadę do domu na weekend zrobić kuzynce fryzurkę na studniówkę, więc zobaczę bajowe krajobrazy, gdyż u mnie górki, pagórki, doliny i lasy :)
Koleżanka z Grybowa wie o czym mówię ;)
W pracy dziś zjadłam jako ze tłusty czwartek - pączka z adwokatem i oponkę z czekoladą - jak ja dawno nie jadłam pączków!! Były pyszne. I choć korciło mnie na kolejne, to się nie dałam. I jestem dumna z siebie ;)
Tak w ogóle, ponoć zjedzenie pączka w tłusty czwartek przynosi szczęście. Stąd ta tradycja pączkowa. Przesądy, może i , ale z nimi lepiej nie zadzierać :D
Menu :
Śniadanie ;
Owsianka z bananem <3 ubóstwiam!
Obiad :
2 pączki :D haha jadłam je o 13, i dalej nie czuje głodu :D
Kolacja :
Sałatka : kukurydza, liście sałaty, ogórek, plus resztki z wczoraj ( kurczak i papryka )
Zdrowo i dietkowo :)
Woda, i kawa Ćwiczenia :
Mel B ramiona, pośladki,nogi oraz Tiffany na talie
Chudniemy!!
Jo.