Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 3185
Komentarzy: 27
Założony: 27 kwietnia 2013
Ostatni wpis: 4 maja 2013

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Aleksandra8383

kobieta, 41 lat, Wrocław

169 cm, 64.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

4 maja 2013 , Komentarze (1)

Hej,
Dzisiaj było aktywnie rano zakupy i sprzątanie około 4 godzin. A później ćwiczenia :))
Dieta przynosi skutki jeżeli chodzi o moje samopoczucie ponieważ widzę, że nie jestem ciągle taka śpiąca. Jeszcze tydzień temu zawsze popołudniu chciało mi się strasznie spać i zazwyczaj musiałam się przynajmniej na pół godzinki położyć. A w tym tygodniu czuję się bardziej pobudzona :)).

Bilans:
         Ćwiczenia:
          1600 skakanek
         3 dzień 30 days squat challange
         43 min skalpel
Dzisiaj zauważyłam prawdziwą różnicę w wykonywaniu ćwiczeń. Kończąc ćwiczenia jestem mokra, ale staram się wszystko wykonać poprawnie.
   Jedzonko: śniadanie standardowo owsianka, 1/2 jabłka i cynamon mniam
                   2 śniadanie warzywa na patelnie z wczoraj 200 g
                   obiad (o ile to można tak nazwać bo wyszło ze mnie totalne kulinarne beztalencie) próbowałam zrobić pizzę na spodzie z tortilli, pieczarki, cebulka i pomidory (czyli pseudo pizza w wersji ekstra light, oczywiście spód się trochę przypalił i miałam na talerzu coś pieczarkowo- pomidorowego na resztkach tortilli ;))
                   przekąska 6 winogron, mandarynka, kiwi, jogurt 0% naturalny 200g
                   kolacja kurczak gotowany na parze z warzywami, grahamka


Kucharka to chyba ze mnie nigdy nie będzie ;((
Tumblr_mhgxgujrn01s40kuwo1_500_large
Wklejam żeby jutro wypróbować na talięTumblr_mbiiz207qb1rbbxbro1_500_large
427337_112408048944149_20523239_n_large
Tumblr_ltfzpbw3u81r53f1eo1_500_large
61009769921947560_moxjvufd_c_large
Tumblr_m6u1eskrrq1ra5s7mo1_400_large
Tumblr_mgqph0d4x21rxrnezo1_500_large
Miłej niedzieli :))

3 maja 2013 , Komentarze (5)

Cześć :)),
Właśnie leżę zawinięta w folię i guam. To już 4 zabieg. Zobaczymy czy z 1kg opakowania uda mi się zrobić 10 zabiegów bo raczej wątpię. Jestem z siebie dumna jeżeli chodzi o słodycze już 5 dzień nie zjadłam nic słodkiego . Co w moim przypadku należy do rekordów bo nawet jak wcześniej się odchudzałam to zawsze coś słodkiego do diety przemycałam, a to lody z Algidy bo to tylko 70kcal w 100ml, a to ciasteczka owsiane i jeszcze serniczki i szarlotki. I wszystko byłoby Ok gdybym potrafiła powiedzieć sobie stop, ale nie potrafię i nigdy na jednym kawałku się nie kończy.
I bilans :))

Ćwiczenia:
Large
                2 dzień 30 days squats challange
                ćwiczenia na mięśnie rąk i biustu
                Słabo, ale czułam, że muszę sobie dać jeden dzień wolnego.

Jedzonko:
              Śniadanie: płatki orkiszowe 5 łyżek, jabłko, cynamon
              2 śniadanie: sałatka owocowa: kiwi, 1 mandarynka, 6 winogron i około 100g
               arbuza
              Obiad: gotowane warzywa i 100 g piersi z kurczaka
              Przekąska: surówka z marchwi i jabłka, 6 suszonych śliwek i grahamka
              Kolacja: serek wiejski i pomarańcza

Super podejście :))
Large
Large
W naszych warunkach to pierwsze chyba nie do spełnienia :((
Large
Tak, tak, muszę to sobie powtarzać :)) Moja mantra :))
Large
Large
Pozdrowionka i udanego weekendu :))

2 maja 2013 , Komentarze (3)

Cześć wszystkim,
Dzisiaj nie było już tak miło :((, ale to z powodu pogody. Liczyłam na piękną majówkę, a tu co zimno i ulewa. Czy nie mogłam się urodzić na innej półkuli? Nie chce już nawet o tym smęcić bo to mnie jeszcze bardziej dobija. Z biegania nici bo o 18.00, kiedy byłam umówiona na bieganie zaczęło lać!!! Ale to nic dałam sobie porządny wycisk w domu:))

Bilans:
         Ćwiczenia: 1500 podskoków na skakance
                          30 min orbitek
                          43 min Skalpel
                          i zaczynam:

20130221-211034.jpg
Może ktoś chce dołączyć:)) ?
Czy próbowałyście już podjąć to wyzwanie?


Jedzonko:
             śniadanie płatki orkiszowe z 1/2 jabłka, cynamon (pychotka)
             2 śniadanie 200 g warzyw na patelnie (z wczoraj)
             obiad: znów pełnoziarnista tortilla, sałata, pomidor, 100 g piersi z kurczaka (uwielbiam ją)
             przekąska: grahamka, mały banan, 6 truskawek (zaszalałam, ale to przed ćwiczeniami)
             kolacja: 2 jajka i 200 g szpinaku
Dzisiaj niestety tego nie poczułam, ale za to 2 dni temu.
Large
Cudowne uczucie :))

Large
Large
Large
Large
Pozdrowionka :)) i dużo słońca :))
            

1 maja 2013 , Komentarze (5)

Cześć Vitalijki :))
Dzisiaj mija już (albo dopiero) trzeci dzień moich dietetycznych zmagań. Obawiałam się, że siedzenie w domu może na mnie negatywnie wpłynąć i zacznę podjadać, ale na szczęście nic takiego się nie wydarzyło. Pomimo dzisiejszego święta zabrałam się za sadzenie kwiatów:)).
Rano obejrzałam "Dzień dobry TVN" i tzw. "Wodzianka" zdradzała swoje sekrety na bycie w dobrej formie. Jednym z nich było zawijanie się w folie spożywczą w trakcie ćwiczeń więc dzisiaj pół godziny na orbiteku zaliczyłam w foli zawinięta od kostek do pasa. Efekt rewelacyjny. Z orbiteka zeszłam cała mokra .

Bilans:
         Ćwiczenia:
                         Orbitek: 30 min (zawinięta w foli)
                         Skalpel Chodakowskiej 43 min

         Jedzonko:
                        śniadanie: Płatki orkiszowe 5 łyżek, 6 truskawek
                        2 śniadanie: serek wiejski i połowa grejpfruta
                        obiad: tortilla pełnoziarnista, pierś z indyka 150 g, sałata, pomidor,
                        2 łyżki jogurtu 0%
                        przekąska: grahamka
                        kolacja: warzywa na patelnię (tylko wyrzuciłam ziemniaczki)

Dzisiaj wypiłam 2 litry wody i 2 kawy. Z tą kawą nie jest chyba tak źle, jedni twierdzą, że pomaga, a drudzy, że szkodzi. Czy pijecie kawę?
Przepraszam za to zdjęcie, ale musiałam go dodać, za każdym razem jak pomyślę o ciastku będę właśnie to zdjęcie mieć przed oczami.

        tumblr_mhe1t4QgDT1s4bnbto1_500
dont-quit-motivation
Exercise-motivational-quotes
Każda forma aktywności ma znaczenie :))
005_workout_fitness_health_exercise_motivation
Jeszcze dla porównanie, gdyby jakaś głupia zachcianka przyszła mi do głowy.

399706_192398830891998_535773854_n

Pozdrowionka :))


30 kwietnia 2013 , Komentarze (6)

Cześć wszystkim,
Dzisiaj mija mój 2 dzień walki o moją lepszą wersję. Czułam się całkiem OK. Tylko ze wstawaniem rano mam największe kłopoty oczywiście w dniach pracy bo jak jest wolne to jestem na nogach o 7 rano. Dziękuję pani Chodakowskiej ponieważ po wczorajszym skalpelu  przypomniałam sobie o istnieniu moich mięśni nóg.

Bilans:
Ćwiczenia
                 bieg połączony z marszem (pół/pół) 6km
Jedzonko
                 śniadanie: płatki owsiane orkiszowe 4 łyżki + słodzik ze Stewi
                 2 śniadanie: jabłko
                 obiad: łosoś wędzony na ciepło, sałata z cytryną
                 przekąska: arbuz około 200g, 2 truskawki, grahamka (nie mogłam się  
                 powstrzymać)
                 kolacja: warzywa na patelnię około 350 g

Woda 1,2 litra + 2 kawy
Piję wodę z magnezem i wit. B6 i z żeń-szeniem


Jutro mam wolne, a dni wolnych boję się najbardziej bo się rozleniwiam i jem za dużo. I jeszcze mąż z pytaniem "a mamy coś dobrego?" Straszne!!! Ale nie dam się!!! Już z tego dobrego dość mi tyłek ur urósł.


To muszę wydrukować lub wykuć!!!

Don't give up!!!

moje marzenie :)))


To na tyle dzisiaj trzymajcie się cieplutko i miłej dietetycznej majówki :)))
                

29 kwietnia 2013 , Komentarze (7)

Cześć wszystkim :))
Jestem nowa i od dzisiaj będę tutaj  dokumentować postępy w mojej diecie. Postanowiłam się porządnie wziąć za siebie ponieważ nie mogę już patrzeć na swój tłusty tyłek i nogi, które przypominają baleroniki. Koniec słodyczowego obżarstwa!!!  W styczniu rzuciłam palenie i przez pierwszy miesiąc było nawet OK, ale ostatnio ewidentnie zajadałam słodyczami brak fajki. Przytyłam 4 kg od stycznia i czuję się z tym fatalnie. Wszystko na mnie źle leży. Koniec użalania się!!!
Muszę nie tylko schudnąć, ale chcę też wyrzeźbić ciało.

Pierwszy dzień bilans:

Ćwiczenia:
                5 min skakanka
                skalpel z Chodakowską
Jedzonko:
                śniadanie 1/2 grejpfruta
                2 śniad. jabłko
                obiad: miź sałat, pierś z indyka 150g, sos jogurtowy 0%
                przekąska: sałatka 1/4 grejpfruta, 3 mandarynki, mały banan, grahamka
                kolacja: serek wiejski lekki, 2 mandarynki

Woda 1 litr + herbatki
Dzień bez kawy,  a normalnie piję z 3, 4. Kurcze da się!

Wiem to pieczywo, ale strasznie ciężko mi z niego zrezygnować.
Czy nie jem zbyt dużo owoców jeżeli chcę schudnąć?
Czy komuś udało się rzucić palenie i nie przytyć?
 Inspiracje do zmian :))


To jest niesamowite!!!!!!!!!!!!!!!!
tumblr_lr8jt2Kfmt1qekec7o1_500 (1)




Trzymam kciuki wszystkie Vitalijki :))
Pozdrowionka :*