Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Wymarzona figura ma być dla mnie samej prezentem na 30-te urodziny :)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 926
Komentarzy: 7
Założony: 3 października 2013
Ostatni wpis: 20 sierpnia 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Proaktywna

kobieta, 40 lat, Szczecin

170 cm, 64.10 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

20 sierpnia 2014 , Skomentuj

Musli 300kcl

2 wafle ryzowe 100 kcl

kawa x 2 = 100 kcl

Arbuz, 3 chrupkie chlebki plus masło orzechowe - 300 kcl

kasza plus gulasz - 550

chipsy tortilla- 250 ( nieplanowane...robiłam porządki w szafce. Gdybym tego nie zjadła byłoby idealnie)

dwie chrupkie kanapki - 150

Plus - specer 40 minut i stepper - 40 minut.

18 sierpnia 2014 , Komentarze (2)

Zjadłam:

- musli z mlekiem - 300 kcl

-kawa- 50 kcl

- zupa przedszkolna 150kcl

-aglio olio - 400 

zupa - 200

-kawa- 50

- 2 wafle ryzowe - 100 kcl

-omlet  z cukinia - 300

- ogorki kiszone- 50 kcl

30 minut na steperze.

28 listopada 2013 , Komentarze (5)

Zaniedbałam pamiętnik...choć zapiski cały czas robię. Będę się musiała poprawić w grudniu.Już mam nawet plan :) Podsumuję sobie listopad, dodam wagę, wymiary , moją aktywność fizyczną oraz niektóre jadłospisy( a także zdjęcia ciekawszych z moich potraw ).

Nie jestem do końca zadowolona, ale...Do końca listopada jeszcze 2 dni :) Trzeba być optymistą, każdy gram się liczy przy takich spadkach jak moje :) Czas i tak upłynie , prawda ? Jakoś mi to brzmi w głowie i pomaga każdego dnia...

Ps. Dziś wreszcie spadek - 200 g :) W sumie lepsze to niż nic. Malutki kroczek do przodu.


8 listopada 2013 , Skomentuj


JADŁOSPIS :
Wtorek 05.11

Owsianka z wiorkami kokosowymi
Mała kromka chleba plus 100g sałatki warzywnej
Sałatka z surimi i serek wiejski
1 kawa

AKTYWOŚĆ
: 60 MINUT F.B

JADŁOSPIS:
Środa 06.11

2kromki chleba plus jajecznica z 2 jajek
2 chrupkie pieczywa plus twarożek plus jeden plasterek wędliny i pomarańcza
200g zmieniaków plus indykowa potrawka
Pasta z makreli
2 kawy

AKTYWNOŚĆ: SPACER 30 MIN PLUS YOGA 45 MINUT

JADŁOSPIS
Czwartek 07.11

Owsianka z wiorkami i polowa banana
3 kromki  z makrelą pół banana
makaron z potrawką z indyka
Kiłbasa z fileta plus poł grahamki
2 kawy

AKTYWNOŚĆ: JILLIAN 30 MIN. PLUS 10 MINUT F.B


Nie wiem jak będzię dzisiaj, bo mam zaplanowaną imprezę,ale postaram się nie przegiąć ani z alkoholem ani z jedzeniem ...Trzymajcie kciuki :)

A poza tym to wczoraj kupiłam sobie mega dopasowaną mini i śmiem stwierdzić,że wyglądam całkiem nieżle:) W ogole ostatnio mam dobre dni, jakoś nabrałam wiatru w żagle.Oby mi wiało jak najdlużej...A w sobotę byłam u fryzjera. obciełam włosy i od razu mi lepiej, wygodniej mi się o nie dba, i o niebo lepiej ćwiczy, gdy połowy ich nie mam:)

No i najlepsza wiadomość , schudłam 0,5 kg :) Wspaniale !

5 listopada 2013 , Skomentuj

Wczorajszy dzień był wzorowy :)

śniadanko : owsianka z wiorkami kokosowymi i polowa banana
II śniadanie : jabłko i 8 migdalów
Obiad: zupa brokułowa z grzanką pełnoziarnistą
Kolacja: Poł serka wiejskiego z rukola i grzybki z octu

Aktywność fizyczna : Jillian Shread 1 level, 10 minut fitness blender, ogólnie 40 minut :)

Dzień bez słodyczy...

Dzisiejszy dzień też taki będzie :) Tak postanowiłam...Nawet mi słonko mruga przez chmury potwierdzająco:)

Aaa, no i fakt ,że waga poleciała w dół chociaż weekend miałam obżarty:)

Waga: 66,6
Biust: 93
Talia 73
Biodra 95
Ramię 26 - hmmm, nie wiem czy w dobrym miejscu to mierzę :)
Udo 60 ( a parę lat temu 63 cm to ja miałam w talii ;) )
Łydka 39 ( no coż , już takie są , pogodziłam się z tym )

4 listopada 2013 , Skomentuj

Tak właśnie wyglądałam w wakacje ... Od tego startuje. Mam nadzieję,że niedlugo będę wyglądać tak jak kiedyś.

Ps. Na tych zdjeciach to róznica ok 6 kg...Tylko albo aż.

27 października 2013 , Skomentuj

A teraz jestem chora...Nadal trzymam diete,ale gdybym cwiczyla to pewnie by mi rozsadzilo glowe:( Maż tez chory, wszyscy chorzy...Okres i choroba to nie jest najlepszy duet :(

Zawsze,gdy dobrze mi idzie musi się coś wydarzyć, co mi przerywa tą dobrą passę...Czekam na czwartek i kolejne ważenie. No i sama życzę sobie duuużooo zdrowia.

24 października 2013 , Skomentuj

Po wakacjach i przed okresem...68,3. To tylko liczby, ale trochę sobie westchnęłam po tym jak stanęłam na wadze...Poza tym od kilku dni mam paskudny nastrój,który przekłada się na kłótnie z mężem.Jestem najeżona, napięta i mam zero samokontroli odnośnie tego,co wychodzi mi z ust. Jestem zwyczajnie wredna. Wypluwam z siebie jakieś głupoty,a później tego żałuje i mam poczucie winy,bo wcale tak nie myślę...

Wczorajsza wizyta znajomych skończyła się tym,że wypiłam drinka i troch za dużo zjadłam..Fakt, były orzechy,migdaly feta,owoce,grzanki pełnoziarniste,dipy na jogurcie ( trochę jestem z siebie dumna,że potrafię już ugościc znajomych zdrowo i trochę pod siebie ;) ) lepsze to niz chipsy ,ale...trochę muszę popracować nad ilością. No i mąż na pocieszenia kupił mi marcepanki, które kocham :) Wiec zgrzeszyłam...

Natomiast ćwiczenia mi idą całkiem nieźle...wydłużam ich czas. W zasadzie regularnie ćwiczę od lipca ( dopiero teraz miałam ponad tydzień przerwy ),gdybym miała silniejsza wole i była bardziej asertywna przy okazji spotkań towarzyskich już dawno cieszyłabym się wymarzoną figurą ...Do Sylwestra chciałabym ważyć 62 kg i ubrać bezwstydnie obcisła sukienkę :)

3 października 2013 , Skomentuj

Jedzonko bardzo zdrowe  i we właściwych ilościach :)
Właśnie stygnę po Jillian ,Level 1,  30 Days Shread .Dodałam dziś do tego także Mel B - 20 minutowe cardio, bo nie poszłam na dzisiejszy spacer.

W poniedziałek lecimy na wakacje...Nie chce wyglądać bosko w bikini.Chciałabym tylko nie przytyć, a to może być trudne biorąc pod uwagę,że wakacje są all -inclusive, a ja uwielbiam odkrywać nowe smaki :) To będzie prawdziwy sprawdzian.

Na obiadek ryba z kaszą jaglaną...Podobno jest bardzo zdrowa, a teraz nawet trendy ;) Zdrowe jedzenie też lubię :)