Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Cześć jestem Monika, mama dwójki wspaniałych dzieciaczków. Największym moim problemem było zawsze utrzymanie wagi którą uzyskałam. Niestety pokusy są dookoła nas ,a ja jestem tylko człowiekiem. Chcę zmienić swoje nawyki żywieniowe na całe życie i ujędrnić oraz wymodelować ciało :) A z wami będzie mi łatwiej :)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 44235
Komentarzy: 1657
Założony: 28 kwietnia 2010
Ostatni wpis: 24 czerwca 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
monitaaaaa

kobieta, 41 lat,

162 cm, 52.70 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: Osiągnąć 50kg i na zawsze utzymać pomiędzy 50-52 kg :)

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

22 listopada 2010 , Komentarze (5)

Witajcie Kochane :)
Przeziębienie na szczęście długo się mnie nie trzyma
ale pomogło mi w tym rutinoscorbin jeszcze jutro wezmę sobie dawkę
i zdrowa :)
W Polsce mam sąsiadkę która swojemu synowi dawała codziennie
od chyba 4-tego roku życia i wcale jej nie chorował  teraz ma 13 lat
a czy dalej mu daje to nie wiem bo w końcu organizm
jest już tak przyzwyczajony że nie wiem czy coś by działały :)

Przez weekend się leniłam więc dziś wzięłam się za porządki w domu
wyszorowałam nawet kubełki na śmieci w każdym miejscu :)
Ale jeszcze trochę mi zostało muszę okna pomyć i firanki
wymienić,wyprasować ale tu poczekam na ładną pogodę za oknem :)

Menu:
mała czarna z łyż.cukru 30kcal
Śniadanie: dwie kanapki z sałatą, wędliną,żółtym serem,
ogórkiem, rzodkiewką i szczypiorkiem,jabłko 410kcal
Obiad:rosół z makaronem i gotowane udko, gruszka 512kcal
Podwieczorek: jabłko,batonik zbożowy musli 142kcal
Kolacja:kanapka z sałatą,wędliną,rzodkiewką i szczypiorkiem
starta marchew z łyż.cukru i sokiem z cytryny 286kcal
Razem: 1380kcal

Aktywność:
120min rowerek stacjonarny
400 brzuszków
20min buns



Słodkich snów moje aniołki :)
Pozdrawiam serdecznie :)

21 listopada 2010 , Komentarze (6)

Hej Skarby :)
Ponownie dziękuje wam za bardzo miłe komentarze co do mojego ostatniego wpisu
Jesteście kochani potraficie podbudować :)
Dziękuje i uwielbiam was moje skarby :)


Wczoraj źle się czułam i nie ćwiczyłam chyba mnie coś bierze
dziś trochę lepiej więc może nie będzie źle.
Tak więc wczoraj zrobiłam sobie dzień wolny ale dietę pilnowałam :)
Wiem że parówki nie należą do najzdrowszego posiłku ale
czasem można sobie pozwolić na coś innego.
Po za tym uważam że powinno się wszystko jeść zwłaszcza to co się lubi
ale oczywiście z umiarem :)

Menu:
Śniadanie:
półtora  kromki chlebka ciemnego trzy cienkie paróweczki
frankfurterki 450kcal
Obiad:
ziemniaczek,kotlet mielony,kalafior 396kcal
Podwieczorek:
batonik zbożowy z orzechami,banan 240kcal
Kolacja:
jabłko i gruszka, batonik zbożowy musli 233kcal
Razem:1319kcal

Aktywność:
nie było

~*~*~*~
Zaległe menu:
mała czarna z łyż.cukru 30kcal
Śniadanie:
dwie kanapki z wędliną i żółtym serem,ogórkiem,rzodkiewką,papryką 466kcal
Obiad:
kasza jęczmienna z sosem i kawałkami kurczaka,surówka z kapusty kiszonej
 i marchwi 414kcal
Podwieczorek:
starta marchew z jabłkiem z łyż.cukru i sokiem z cytryny
batonik zbożowy musli 365kcal
Kolacja:
banan i gruszka 222kcal
Razem:1497kcal

Aktywność:
100min rowerek stacjonarny
300 brzuszków
 20min buns


Pozdrawiam was kochani bardzo serdecznie :)

20 listopada 2010 , Komentarze (15)

Hej laseczki :)
Dzisiaj byłam na zakupach i u fryzjera ściąć włoski trochę :)
Z fryzury jestem zadowolona :)
Nic specjalnego w sumie tak jak miałam tyle że z tyłu krótsze a
z przodu tylko minimalnie zostały podcięte końcówki :)
Dziś zablokowałam sobie pamiętnik i jest dostępny tylko dla znajomych :)
Tak będzie najlepiej :) Nigdy nie wiadomo kto czyta nas
i ogląda nasze zdjęcia :)
A ja ostatnio co robiłam sobie zdjęcia do porównania w bieliźnie
zrobiłam również kilka w ubraniu i chciałabym pokazać twarz swobodnie
przed wami :)
Więc kilka fotek które pokazują jak aktualnie wyglądam :)
Troszkę się powygupiałam a co mi tam :)
Bmori właśnie dlatego ludzie mnie nie lubią za to jak wyglądam
osądzają po wyglądzie
nie wiedząc jaka naprawdę jestem
dlatego zawsze chciałam wyjechać ze swojej wichury
Wiem że to zazdrość :) nie raz miałam na pieńku
i nie raz dostałam w twarz ale cóż  na to poradzić takie jest życie
Wyglądam jak wyglądam ale wiem że jestem dobrą osobą
która nie odwraca się od innych i gdybym była bogata
to podejrzewam że rozdawałabym biednym pieniądze
Nie wspominając że dzieciom to bym dała wszystko

Przypomniało mi się teraz . . . jak byliśmy w Polsce
z Piotrem idąc we Wrocławiu ulicą widziałam z daleka taką staruszkę
i mówię do mojego Piotrka tak: zobacz taka biedna staruszka sprzedaje
na ulicy takie zwykłe polne kwiaty choć je kupimy .
Był upał okropny te kwiatki były już na skraju wykończenia i nie ładnie
wyglądały ale tak mi było szkoda tej staruszki że musi siedzieć w taki upał
bo nie ma pieniędzy bo nasz kraj jest taki super że takie babcie mając rentę nie
 starcza im do końca miesiąca na chleb.
To smutne ale niestety tak jest.
Piotr kupił te kwiaty i powiedział że są dla niej i jej je dał :)
Bardzo mi się to podobało :)
Ona była szczęśliwa i zaskoczona ludzie przechodni zresztą również :)

Pisze to wszystko bo często ludzie którzy mnie nie znają myślą o mnie
strasznie :)
Kiedyś znajomy kiedy już poznał mnie jak jestem
powiedział mi tak: a ja myślałem że jesteś
wyrafinowaną suką  a z ciebie taka fajna babeczka do pogadania :)
Fajnie co
Ale nawet podobało mi się to co powiedział :)
Ok wystarczy opowieści :)

Teraz te fotki :)










Tu znalazłam takie zdjęcie jak ważyłam
około 62kg

Brzuch miałam okropny

A to też stare jakieś półtora roku temu  i moja rodzinka









Menu:
dwie małe czarne i dwie łyż.cukru 60kcal
Śniadanie:dwie kanapki z sałatą,pasztetem pom.,ogórkiem,
rzodkiewką i papryką,jabłko 371kcal
Obiad: kasza jęczmienna z sosem i kawałkami kurczaka,
surówka z kapusty kiszonej i marchwi 434kcal
Podwieczorek:marchewka, pomarańcza,jabłko i jogurt 254kcal
Kolacja: dwie kanapki z sałatą,wędliną,ogórkiem
i rzodkiewką 140kcal
Razem:1259kcal

Aktywność:
90min rowerek stacjonarny
300 brzuszków
20min buns

Buziaki dziewczyny :)



Bardzo serdecznie was pozdrawiam moje kochane :)
I jak wrażenia po sesji :)

18 listopada 2010 , Komentarze (8)

Część Kochane :)
Dziś tak szybko menu bo spać mi się chce bardzo :)
Wcześnie dziś wstałam coś nie mogłam spać w nocy:)
To dziwne bo ja raczej lubię spać wiec nie wiem dlaczego :)
Menu:
  mała czarna z łyż.cukru 30kcal
Śniadanie:dwie kanapki z sałatą,wędliną,żółtym serem,
rzodkiewką i papryką 352kcal
Obiad:kasza jęczmienna,kotlet mielony,mizeria 500kcal
Podwieczorek:starta marchew z jabłkiem łyż.cukru i sok z cytryny,
jogurt truskawkowy 328kcal
Kolacja:kanapka z sałatą ,wędliną,ogórkiem i rzodkiewką 121kcal
Razem:1331kcal
Aktywność:
60min rowerek stacjonarny
300 brzuszków
20min buns



Słodkich snów aniołki :)

17 listopada 2010 , Komentarze (6)

Cześć dziewczynki :)
Przede wszystkim bardzo wam dziękuje za tak miłe komentarze
w moim ostatnim wpisie co do moich fotek
Jesteście bardzo kochane
Mocno ściskam i  buziaki dla was kochane

Następne zdjęcia zrobię na koniec grudnia :)
Przede mną jeszcze długa praca zwłaszcza nad nogami :|
Rowerek mi w tym na razie będzie pomagał :)
Obiecałam sobie że będę jeździć codziennie minimum 60 minut

Dziś byłam na tych zajęciach nauki j.angielskiego
i tak za bardzo nie jestem zadowolona wszystko takie chaotyczne
nie ma jednego tematu tylko kilka i tak pomieszane,że
miesza mi się wszystko w głowie
Ale rezygnować na pewno nie będę bo muszę się uczyć i koniec
Ok dziewczynki uciekam  . . . .

Menu:
mała czarna z łyż. cukru 30kcal
Śniadanie:płatki musli z mlekiem 470kcal
Obiad:żurek z jajkiem i białą kiełbasą 450kcal
Podwieczorek:starta marchew z łyż.cukru i sokiem z cytryny
,jogurt 310kcal
Kolacja:jogurt z płatkami zbożowymi 230kcal
Razem:1490kcal

Aktywność:
60 min rowerek stacjonarny
300 brzuszków



Ale ona ma piękny brzuszek :)
Pozdrawiam bardzo serdecznie kochane :)

16 listopada 2010 , Komentarze (12)

Hej laseczki :)
Tak są już fotki  i powiem wam że spodziewałam się tego ,że
się rozczaruję z początku myślałam że będą większe różnice ale
gdy sobie policzyłam i że różnica w kilogramach to tylko półtora kg
to doszłam do wniosku że jest nie źle
A będzie lepiej
W dwa i pół miesiąca schudłam 1.6kg bardzo malutko
ale to przez to że ponad miesiąc moja waga wahała się ciągle między 54,5 a
55kg już myślałam że taka waga mi zostanie ale na szczęście ruszyła
Data 11.10 na zdjęciu jest błędna bo pomieszało mi się że dziś 11
ale to dziś zdjęcia były robione więc 16.10 . Już nie chciało mi się poprawiać :)
Już daję fotki ...



I teraz porównamy sobie . . . .



I dalej . . .








I fotki w spodenkach które są jeszcze ciasne ale nawet w nie weszłam
ale trzeba popracować nad tym co wystaje i te jeszcze tłuste nogi



I to tak żebym miała z czym porównać za jakiś czas :)
Pośladki  i brzuch . . .




I brzuszek z jednej strony widać bardziej rozstęp . . .



Teraz wymiary :)

                 wymiary z 24.08.10          dzisiejsze wymiary: 16.11.10    wynik:      
             Szyja  32 cm                      Szyja   31 cm                    -1 cm
             Biceps  25 cm                    Biceps  24 cm                     -1 cm
               Piersi  90 cm                     Piersi  90 cm                      0 cm :D
            Talia  67cm                       Talia  66 cm                    -1 cm :)
              Brzuch  86 cm                   Brzuch  84 cm                 -2 cm :)
           Biodra  91 cm                   Biodra  88 cm                   -3 cm :)
            Udo  55 cm                      Udo  53,5 cm                    -1,5 cm :D
       Łydka  33 cm                   Łydka   33 cm                         0  :)
                                              Brzuch pępek                79 cm
                                          Pupa                          91 cm

Tak patrze na te swoje zdjęcia wcześniej a teraz
i widzę że mimo że nie jestem gruba to jednak mam bardzo tłustą
pupę i uda nad którymi pracuję i nadal będę bo jednak jest jakaś różnica.
Nie ma szałowej różnicy ale to w końcu tylko półtorej kilo :)

OK teraz jeszcze szybciutko . . .
MENU:
mała czarna z łyż.cukru 30kcal
Śniadanie:dwie kanapki z masełkiem,jajkiem i rzodkiewką
pół banana i jabłuszko 408kcal
Obiad:żurek z jajkiem i białą kiełbaską
jogurt bananowy 560kcal
Podwieczorek:starta marchew  z łyż.cukru i sokiem z cytryny
jogurt 260kcal
Kolacja:starta marchew z jabłkiem łyż.cukru i sokiem z cytryny 230kcal
Razem:1488kcal
Aktywność:
120min rowerek stacjonarny
300 brzuszków

I co o tych fotkach myślicie ? :)
Pozdrawiam serdecznie :)



15 listopada 2010 , Komentarze (8)

Hej laseczki :)
Zaczęłam wreszcie robić jeszcze coś oprócz rowerka i
brzuszków doszły  teraz pośladki bo bardzo mi się nie podobają moje
Ich jędrność koniecznie trzeba poprawić
Rowerkiem było 180 min ale od jurta już trochę mniej
Tak . . . ,a jutro planuję zrobić zdjęcia i porównam je z poprzednimi
zobaczymy jaka jest różnica
Bardzo jestem ciekawa różnicy i mam nadzieję że będę zadowolona
bo boję się że nie będą za duże różnice no cóż ale w sumie zawsze jakieś
Jutro postaram się szybciej odpalić laptopa i wstawić zdjęcia

Menu:
mała czarna z łyż. cukru 30kcal
Śniadanie:dwie kanapki z wędliną,żółtym serem
sałatą,ogórkiem i rzodkiewka, gruszka 557kcal
Obiad:rosół z makaronem , banan i jabłko 595kcal
Kolacja:banan,jabłko starta marchew z łyż.cukru i sokiem
z cytryny 295kcal
Razem:1477kcal

Aktywność:
180min rowerek stacjonarny
300 brzuszków
30min Buns



Pozdrawiam moje kochane Was serdecznie :)

14 listopada 2010 , Komentarze (4)

Hej Skarby :)
I już po weekendzie :) Wczoraj na obiad zrobiłam naleśniki :)
Były one zaplanowane i nie przejmowałam się za bardzo dietą :)
Wiedziałam że swój bilans dnia przekroczę ale
doszłam do wniosku że spalę to na rowerku z nawiązką :)
I tak też zrobiłam jeździłam rowerkiem w sumie 4 godziny i 10 minut
(na dwa razy dwie godziny przerwy było pomiędzy)
dałam czadu sobie tyłek oj boli,boli
Tak więc bez wrzutów sumienia  pochłonęłam te naleśniki
No podwieczorka nie jadłam ale to dlatego
że późno jadłam obiad

Menu:
mała czarna z łyż. cukru 30kcal
Śniadanie:dwie kanapki z sałatą,twarożkiem,ogórkiem,rzodkiewką
i szczypiorkiem, banan 472kcal
Obiad:cztery naleśniki z dżemem 800kcal
Kolacja:jeden naleśnik i starta marchew z łyż.cukru i
sokiem z cytryny 360kcal
Razem:1662kcal

Aktywność:
250min rowerek stacjonarny
(raz 120min i drugi 130min)
200 brzuszków



Pozdrawiam serdecznie :)
Życzę miłego radosnego poniedziałku :)

13 listopada 2010 , Komentarze (3)

Hej Słodziutkie :)
Wiecie co nie mogę się już doczekać Świąt bożego Narodzenia :)
Tych wszystkich pyszności i prezentu którego tez nie mogę się doczekać
Uzgodniłam z moim mężczyzną że dostanę orbitrek
Nie mogę się jego doczekać
Starszy syn chce gitarę elektryczną nie bardzo mnie to cieszy
bo będzie niezły hałas w domu ale Mikołaj już obiecał
Za to młodszemu kompletnie nie wiem co kupić
Pomyśli się  jeszcze :)
Dla Piotra też nie wiem co
No cóż jeszcze trochę czasu zostało
Czy Wy tez myślicie już o świętach?

Menu:
mała czarna z łyż. cukru 30kcal
Śniadanie:dwie kanapki z sałatą,twarożkiem,rzodkiewką i
szczypiorkiem 370kcal
Obiad:brokuły i kotlecik mielony 334kcal
Podwieczorek:starta marchew z łyż.cukru i sokiem z cytryny 260kcal
Kolacja:kanapka z sałatą,twarożkiem,rzodkiewką
i szczypiorkiem,gruszka 266kcal
Razem:1260kcal

Aktywność:
120min rowerek stacjonarny
200 brzuszków



Boska co? :)
Pozdrawiam serdecznie i życzę udanej niedzieli :)

12 listopada 2010 , Komentarze (7)

Hej Kochani :)
Kolejny dzionek sobie minął :)
Byliśmy na małych zakupach żeby uzupełnić zapasy w lodówce :)
Listy się trzymałam więc żadnych wybryków
nie kupiłam :)
No kredkę do oczu ale była na liście
Dzisiaj moje ważenie piątkowe waga 53,5kg
Do sylwestra zostało 7 tygodni żeby osiągnąć swój cel wagowy
do tego dnia muszę chudnąć w każdym tygodniu po 500g :)
Ostatnio to tak chudnę przeważnie po 300g tygodniowo zobaczymy
czy się uda

Menu:
mała czarna z łyż.cukru 30kcal
ŚNIADANIE:dwie kanapki z sałatą i sałatką z tuńczyka 500kcal
OBIAD:brukselka,pieczone udko z kurczaka
dwa jabłka, jogurt 382kcal
PODWIECZOREK:tarta marchew z łyż.cukru i sokiem z cytryny
jogurt bananowy 260kcal
KOLACJA:sałatka z twarożkiem,rzodkiewką,pomidorkiem,
papryką i szczypiorkiem 253kcal
1425kcal

Aktywność:
120min rowerek stacjonarny
200 brzuszków



Śliczny brzuszek co ?
Pozdrawiam was bardzo serdecznie :)