Ostatnio dodane zdjęcia

Ulubione

Grupy

Sylwetka

Obecna Obecna sylwetka

O mnie

TwardaJA ----> no bo Twarda jestem Ja;) kto ma dać radę, jak nie ja? :)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 96419
Komentarzy: 1314
Założony: 20 czerwca 2010
Ostatni wpis: 15 maja 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
TwardaJa

kobieta, 37 lat,

163 cm, 56.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

4 lipca 2010 , Skomentuj

Cześć kochane!
W związku z tym, że mamy obecnie cudowne cieple dni....trzeba by czasem ochłodzić organizm...ale czymś zdrowym, nie colą....:)  Ja wam proponuje koktajle odchudzające, sama robię sobie od kilku dni , w ramach drugiego śniadania:) Podam Wam kilka fajnych przepisów:)

Koktajl truskawkowy

Porcja: dla 3 osób

ok. 47 kcal porcja

Składniki:

  • łodyga selera naciowego
  • 50dag truskawek
  • 3 tabletki słodziku lub łyżka miodu
  • szklanka zimnej wody

Koktajl ananasowy

Porcja: dla 3 osób

ok. 93 kcal porcja

Składniki:

  • łodyga selera naciowego
  • dojrzały ananas (ok. 1kg)
  • szklanka zimnej wody

Koktajl kiwi

Porcja: dla 3 osób

ok. 80 kcal porcja

Składniki:

  • łodyga selera naciowego
  • 5 dojrzałych owoców kiwi
  • 3 tabletki słodziku lub łyżka miodu
  • szklanka zimnej wody

Przygotowanie koktajli:

Umyć i obrać seler, a listki zostawić do dekoracji. Łodygi drobno pokroić. Umyć i odszypułkować truskawki. Pokroić na mniejsze kawałki. Kroimy owoc wzdłuż na połowy. Każdą połowę kroimy wzdłuż na dwie lub trzy części. Wycinamy twardy środek. Obrać kiwi i pokroić. Miksować oddzielnie w Benderze składniki poszczególnych koktajli. Podawać ozdobione listkiem selera.


Inne :      Koktajl:


Przepis:
- pół szklanki chudego mleka
- jagody, mrożone lub świeże
- banan
- łyżka miodu

Odciąć ciemne końcówki od obranego banana i pokroić w plasterki. Miksujemy z jagodami, mlekiem i miodem.

zdrowe bo : Banan jest bardzo odżywczym owocem zawierającym cukry które bardzo szybko wchłaniane są do krwiobiegu co pozwala na błyskawiczną regenerację sił np. po treningu. Banany zawierają także aminokwasy, między innymi tryptofan. Przekształcany on jest przez organizm w serotoninę. Jest to hormon odpowiedzialny za dobre samopoczucie. Jagody zawierają mnóstwo przeciwutleniaczy które pomagają w niszczeniu toksyn w organizmie.

Koktajl :

Przepis:
- marchewka
- szklanka soku ananasowego
- pół selera korzeniowego
- łyżka sproszkowanej lecytyny

Oskrobaną marchewkę i seler zmiksować z resztą składników.

zdrowe bo : Ananas zawiera bromelainę. Jest to enzym ułatwiający trawienie białek. Lecytyna poprawia pamięć i koncentracje. Seler zawiera sole mineralne wzmacniające układ nerwowy i poprawiające przemianę materii.

Koktajl :

Przepis:
- 3 małe pietruszki
- seler naciowy
- marchewka
- pomidor
- 4 liście kapusty włoskiej
- 4 brokuły

Wszystko miksujemy w sokowirówce.

zdrowe bo : Brokuły i kapusta zawierają witaminę B5. Witamina B5 powinna być uzupełniana gdyż łagodzi objawy stresu i zmęczenia. Kapusta zawiera magnez a pomidory potas. Marchewka z kolei zawiera beta-karoten który usuwa wolne rodniki.

Ja sama, ostatnio kupiłam sobie sok przecierowy wielowarzywny z biedronki:) 1 szklankę tego soku - rozcieńczam trochę z wodą, i dodaje ogórka pokrojonego, pomidora, kapustę, czy jakie tam pyszne warzywko mam pod ręką. Wczoraj dodałam tez pokruszone kostki lodu - pycha, i chłodzi niesamowicie. Zaspokaja głód, dodaje błonnika do diety:) super, polecam wam:)

Buziaki kochane!
Maryśka

3 lipca 2010 , Komentarze (5)

Hej kochane:)

Ależ wczoraj miałam boski dzień:D   Najpierw plaża, a potem opalanie na działce, z rodzinką:) Zrobiłam na tą okazję ciasteczka. Oczywiście, jak to ja - musiały być zdrowe, a więc owsiane:)  A dzieciakom i sobie, na II śniadanie zaserwowałam koktajle z truskawkami, z działki:) Oczywiście trzymałam się diety, i ciasteczka i koktajl był w ramach II śniadania. Potem już się nie kusiłam, zresztą, nie był czym - wszystko pojedli nawet Ci "NIEZDROWO ŻERNI" :D

Koktajl owocowy:

Ten akurat był dzieci, bo dosypałam im płatków kukurydzianych:) Mój był bez, bo w końcu przegryzałam razem z nim ciasteczka:)

Przygotowanie jednego:  pół szklanki mleka, pół szklanki maślanki naturalnej, truskawek około 100 g, poziomek też ciut wrzuciłam:) Dla dzieci dosypane były płatki kukurydziane i troszkę posłodzone.  A swoje - posypałam tylko cynamonem, bo nie lubię bardzo słodkich rzeczy:) Kalorii więc tyle.....co kot napłakał..... więc dodajemy pyszne zdrowe ciasteczka owsiane:)

Ciasteczka owsiane:

Na powiedzmy około 18 ciastek:  200 gramów płatków owsianych. Ja je jeszcze zmieliłam, dla bardziej leniwych- można wziąć po prostu błyskawiczne:) Wymieszałam je z : zgniecionym widelcem jabłkiem i brzoskwinią, czyli z takim musem owocowym :) Dodałam łyżeczkę miodu i zagniotłam rączką. Potem wrzuciłam : suszone śliwki, troszkę kandyzowanych owoców, siemię lniane i wiórki kokosowe:)   Wszystko zagniotłam i uformowałam ciasteczka na blaszce wyłożonej papierem pergaminowym:)  Pieczemy w 160 stopniach, przez około 50 -60 minut. Ja po 20 minutach pieczenia : polewam każde ciasteczko odrobiną wody. Wtedy wychodzą chrupiące z wierzchu, a w środku miękkie i takie ciut wilgotne:)  Więc nikt się nie będzie uskarżał, że jak większość ciasteczek owsianych - są za twarde, NIE SĄ! :)

Dzisiaj może też się wybiorę na działkę, poprawić opaleniznę:)

Buziaki słoneczka!
Maryśka:)

1 lipca 2010 , Komentarze (8)

Kochane, dzisiaj Wam przytoczę parę faktów na temat płatków owsianych. Każda z nas chyba próbowała, jednej smakuje, drugiej nie. Ale może te nieprzekonane do owsianki, zmienią zdanie i zaczną ją jeść:) Jest naprawdę bardzo zdrowa...:)  A przyrządzić ją można na milion sposobów - na słodko, z owocami, na słono....:) Na wodzie (jest nisko kaloryczna), na mleku:) Albo jeść same płatki owsiane - dosypując do jogurtów, płatków itp:)

Płatki owsiane:             
1. Zawierają wszystkie podstawowe składniki pokarmowe: węglowodany, białko, tłuszcze, witaminy, błonnik i sole mineralne. - wiadomo, zdrowe:)
2. Talerz płatków owsianych z mlekiem lub jogurtem dostarcza komórkom mózgowym i nerwowym porcję witaminy B6, która poprawia pamięć i lepszą koncentrację oraz szybsze przyswajanie wiedzy. Witamina B1 i kwas pantotenowy przeciwdziałają narastającemu zmęczeniu oraz rozdrażnieniu.
- i tutaj stwierdzam sama po sobie, że to prawda. Mam anemię, więc brak mi żelaza, często odczuwałam mega zmęczenie. Odkąd jem owsiankę prawie codziennie, czuję poprawę.
3. W porównaniu z innymi zbożami płatki owsiane zawierają  najwięcej błonnika rozpuszczalnego tzw. beta-glukanu, który obniża we krwi poziom złego cholesterolu LDL, a tym samym czyści żyły ze złogów cholesterolowych.  
- zdrowy błonnik jest nam bardzo potrzebny:) Jak widać, nie trzeba kupować proszku w aptece:)
4. Otręby owsiane i płatki poleca się ludziom chorym na cukrzycę. Wpływają one na wyrównanie poziomu glukozy i insuliny we krwi. 
- plus dla osób borykających się z cukrzycą.
5. W porównaniu do innych zbóż owies zawiera najwięcej tłuszczu, bo aż 7%. Jednak tłuszcz ten ze względu na swój skład chemiczny jest bardzo cenny, bo zawiera niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe (NNKT), których nasz organizm
sam nie potrafi wytwarzać. Kwasy te zapobiegają powstawaniu zakrzepów oraz odgrywają dużą rolę w profilaktyce i w leczeniu miażdżycy. Według najnowszych badań naukowych kwas oleinowy, który również zawarty jest w płatkach, chroni przed nowotworami. 
- nie należy więc przejmować się tym, że mają sporo tłuszczu, bo to tłuszcze nienasycone, Zdrowe. potrzebne nam do przyswojenia wielu witamin.
6. Kolejne dobroczynne działanie płatków na nasz organizm to ochrona przewodu pokarmowego dzięki zdolności tworzenia śluzu, który leczy podrażnienia błony śluzowej przewodu pokarmowego. Błonnik zawarty w produktach owsianych przyspiesza przemianę materii, działa jak przysłowiowa szczotka na nasz przewód pokarmowy.
- podobnie działa siemię lniane, dla mnie to było zbawienne. Pozbyłam się wzdęć i zaparć.
7. Owsianka jest daniem wprost idealnym dla ludzi będących na diecie. Jest zdrowa, zawiera mało kalorii, dzięki błonnikowi wypełnia żołądek likwidując na długo uczucie głodu. Ponadto doskonale poprawia pracę jelit. Codziennie jedząc na śniadanie talerz owsianki - skutecznie uchronisz się przed otyłością.
- cudnie, prawda?:)


Pamiętajmy, że w sklepach są trzy podstawowe rodzaje płatków owsianych do kupienia:  zwykłe, górskie i błyskawiczne. Zwykłe i górskie- są grubsze, nie mielone i należało by je spożywać na ciepło, po ugotowaniu bądź z ciepłym mlekiem. Inaczej mogą być za twarde. Natomiast błyskawiczne,można od razu wsypać do jogurtów itp. Ja sama nie polecam błyskawicznych. Są poddawane większej obróbce mechanicznej, przez co tracą na wartościach odżywczych. Maja nawet mniej błonnika, cynku itp. I charakteryzuje je znacznie wyższy indeks glikemiczny  - płatki górskie - 50, błyskawiczne - 80. 

A na koniec, proponuję wam kilka przepisów z płatkami owsianymi:) 

Surówka owocowo warzywna z płatkami owsianymi
6 łyżek płatków owsianych, 2 -3 mandarynki, 4 połówki brzoskwini z puszki, 4 liście kapusty pekińskiej, 1 jogurt naturalny.
Płatki wsypać na blachę i zrumienić w piekarniku. Mandarynki umyć, obrać i podzielić na cząstki, brzoskwinię osączoną z syropu, pokroić w kostkę. Liście kapusty opłukać i pokroić w wąskie paski. Przygotowane składniki połączyć, polać jogurtem, wierzch posypać płatkami.


Gofry owsiane
20 dag płatków owsianych górskich, 1 dag drożdży, 5 dag zmielonych orzechów laskowych, 1 szkl. mleka 0.5% tłuszczu, 1 jajko, 4 łyżki margaryny, 2 łyżki miodu, ok. 1/3 łyżeczki kardamonu.
Z drożdży i ciepłego mleka zrobić rozczyn. Do płatków owsianych dodać orzechy, kardamon, jajko, wyrośnięte drożdże, margarynę i miód. Wszystkie składniki dokładnie wymieszać. Przykryć naczynie ściereczką i pozostawić w ciepłym miejscu do wyrośnięcia (ok. 1 godz.) Następnie wymieszać i łyżką wazową wlewać porcjami na rozgrzaną gofrownicę, można je podawać z lodami, bitą śmietaną i owocami.

Napój owocowy
1 łyżka płatków owsianych błyskawicznych, 1 szklanka mleka 0.5% tłuszczu, 2 łyżeczki miodu, 20 dag owoców mrożonych (mogą być truskawki, maliny, porzeczki).
Płatki zalać wrzącym mlekiem, przykryć i odstawić na 30 min. Do ostudzonych płatków dodać zamrożone truskawki, miód i zmiksować.Podawać zimny ozdobiony np. plasterkami pomarańczy.



Placek z płatkami owsianymi
2,5 szkl. mąki, 1 szkl. płatków owsianych, 2 jajka, 25 dag margaryny, 1 szkl. cukru, 12 łyżek mleka,
2 łyżeczki proszku do pieczenia, tłuszcz do formy.
Margarynę utrzeć na puszystą masę, dodać żółtka oraz połowę podanej w przepisie ilości cukru, dokładnie rozetrzeć. Wlać mleko i wsypać mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia, dokładnie wymieszać. Ciasto przełożyć do formy i piec 40 min.  i ostudzić. Ubić białka z pozostałym cukrem i wymieszać z płatkami owsianymi, wyłożyć na ostudzone ciasto i piec w niezbyt gorącym piekarniku do lekkiego zarumienienia. Wierzch można posypać cukrem pudrem.


W starszych notkach - zamieszczałam tez przepis na bułeczki z płatkami owsianymi:) smacznego moje kochane!

Maryśka.

30 czerwca 2010 , Komentarze (3)

Hejka kochane moje:)

Chciałam Wam pokazać co dzisiaj jadłam, i zapytać ----- czy macie jakieś fajne pomysły na koktajle owocowe?   Mam w domciu jagody, truskawki....  Macie jakieś sprawdzone przepisy?:)

Menu:

Śniadanie:
- 2 kromki chleba razowego z owsem - 165 kcal
- 2 plastry wędliny - 30 kcal
- 1/2 papryki świeżej -  28 kcal
- i standardowy zapychacz i dawka zdrowego błonnika: łyżka siemienia lnianego i otrębów pszennych z połową szklanki wody i połową szklanki mleka :)  128 kcal

                          suma: 351

II śniadanie:
- 35 g płatków owsianych górskich ( bo zdrowsze od błyskawicznych i mają niższy IG) -128
- pół szklanki wody i pół szklanki mleka 0,5% - 43 kcal
- kilka ziaren żurawiny suszonej - 17 kcal
- jabłko zielone -30 kcal
                             suma: 218

Obiad:
- 350 ml chłodniku  - 280 kcal (chyba... bo ciężko mi to stwierdzić jakoś)
- 2 kromki sucharków pełnoziarnistych - 60 kcal
- 2 plasterki wędliny - 30 kcal
- pół papryki - 28 kcal
                             suma: 398

Kolacja - mam nadzieję, że będzie koktajl:)

Póki co: 967 kcal:)   a ponieważ dzisiaj oprócz 8 min legs, nie planuję dodatkowej aktywności, kolacja będzie lekka:)   Nie idę dziś biegać - bo ćwiczyłam 4 dni pod rząd intensywnie i muszę dać dzień organizmowi na regenerację mięśni:)

Buziaki słonka!

28 czerwca 2010 , Komentarze (9)

pozbierałam trochę przepisów w internecie, żeby sobie urozmaicić dietę. Korzystajcie jak macie ochotę. Obok są już policzone kalorie:)  Takie pomysły....kiedy już nam samym - brak inwencji na szybkie i zdrowe śniadanko.....bo ile można jeść to samo?:)

Śniadania:

?         Dwie kromki chleba pełnoziarnistego posmarowane niskokaloryczną margaryną z pastą z ryby gotowanej (100 g) i chudego białego sera (80 g) z kiełkami, - 305 kcal

?         Musli z jogurtem i winogronami
 (Zmieszaj 3 łyżki stołowe płatków owsianych ze 150 g chudego jogurtu naturalnego. Dodaj do tego 200 g umytych i przekrojonych na pół winogron) - 300 kcal

?         Omlet z trzech białek z dżemem niskosłodzonym wiśniowym (25 g), szklanka mleka 0,5%, l mała gruszka.  275 kcal



Obiady:

?         350ml chłodnika z boćwiną i 200g ziemniaków ? 443 kcal.

?         250 ml rosołu z makaronem nitki, 150g kurzej piersi z rosołu bez skóry, 100g ziemniaków, 200g gotowanej marchewki z groszkiem  - 470 kcal

?         Ćwiartka kurczaka upieczonego na rożnie bez tłuszczu i skóry, sałata zielona skropiona sokiem z cytryny, szklanka zielonej herbaty bez cukru ? 340 kcal

?         Omlet z dwóch jajek z warzywami (po 50 g papryki czerwonej, brokułów i pieczarek, 100 g pomidora) na parze ? 345 kcal

?         Sałatka z szynki i pieczarek
(100 g szynki gotowanej i pokrojonej w kostkę, 200 g pieczarek pokrojonych w plastry, 100 g sałaty lodowej, 2 pokrojone kiwi polej 5 łyżkami sosu do sałatek (jogurtowym) zmieszanym z opakowaniem chudego twarożku. Przypraw solą i pieprzem)-  344 kcal

?         Ryż z papryką i szynką
(Ugotuj 50 g ryżu. Do tego dodaj drobno pokrojoną gotowaną szynkę i po pół czerwonej, zielonej oraz żółtej papryki, cebulę pokrojoną i uduszoną na łyżeczce oliwy. Całość duś z 1/2 szklanki wywaru z włoszczyzny i łyżką koncentratu pomidorowego (około 3-5 min) - 355 kcal

?         Sałatka ziemniaczana
(3 ziemniaki ugotuj w mundurkach, obierz i pokrój w talarki. Pokrój dymkę i pół pęczka rzodkiewek. Posiekaj jajko ugotowane na twardo. Wymieszaj sos do sałatek z łyżką musztardy, oleju i wody. Dodaj pół opakowania suszonych ziół do sałatek. Polej sałatkę) - 370 kcal

?         10 dag piersi kurczaka uduszonej na oliwie z warzywami i do tego 1/2 szklanki ryżu na sypko lub makaronu - 350 kcal

?         10 dag mielonego mięsa (wyrobionego z łyżką twarożku, solą i pieprzem.) usmażonego w formie kotlecików z warzywami (papryka i cebula) na łyżce oleju  350 kcal



Kolacje:

?         Omlet z 2 jajek z dżemem truskawkowym niskosłodzonym (25g), - 255 kcal

?         Koktajl ze 150g truskawek i szklanki (200ml) maślanki 0,5%.  i banan - 216 kcal

   150g pierogów leniwych polanych jogurtem naturalnym bez cukru, herbata owocowa bez cukru. - 225 kcal


ja z kilku przepisów skorzystam na pewno:) Wam tez może coś przypadnie do gustu:)

buziaki!

28 czerwca 2010 , Skomentuj

niom.... wcześniejszy wpis, był bez kolacji.

kolacja:
- bułka wieloziarnista fitness
- twaróg chudy
- brzoskwinia
- i coś słodkiego : kawałek karpatki :D ( i zero wyrzutów sumienia )
                        Suma:  335 kcal +karpatka którą oceniam na pyszne 400 kcal:D    735 kcal.

Łącznie dzisiaj wyszło: 1850.
A właśnie wróciłam z moim mężczyzną, z biegania :)  pohasaliśmy łącznie 50 minut w parku a potem jeszcze 8 minut na nogi ćwiczonek i rozciąganko. Wyliczyłam, że około 400 - 450 kcal spalonych an wieczornym treningu, więc karpatka nie spędzi mi snu z powiek:)

tak więc dzień uważam , za bardzo zdrowy i smaczny:D
A jak wam minął dzień? mam nadzieje, że równie ruchliwo, smacznie i niskokalorycznie :D
Buziaki Kochane:)

28 czerwca 2010 , Skomentuj

ahhhhh:D

Normalnie żyć nie umierać:) Tyle warzyw dookoła, owoców..... a dzisiaj w końcu taki średni upałek na :D Ja chętnie poprosiłabym pogodę o jeszcze wyższe temperatury, bo przy anemii trochę i tak odczuwam chłodniejszą temperaturę niż pozostali;)  Ale i tak czuje się bombowo:)

Śniadanko:
- 2 kromki chlebka razowego wieloziarnistego
- paprykarz
- 4 plasterki pomidora
- standardowo siemię lniane, otręby pszenne z wodą i mlekiem:)
                   Suma: 365 kcal

II śniadanko:
- banan
-jabłko
- szklanka kisielu, bez cukru ,bo nie lubię:)
                 suma: 260 kcal

Obiad:
- chłodnik - około 400 ml ( boże jak ja kocham chłodnik , mniaaaaam!!)
- ziemniak młody - 130 g.
                Suma: 490 (tu do końca nie jestem pewna.... może ciut mniej ;) )

Kolacja:
jeszcze w planach...... ale marzy mi się koktajl owocowy :D

póki co: 1115 kcal, więc kolacja może być pokaźna:)  a późnym wieczorkiem, może rower z moim Miśkiem, a co, w końcu tak pięknie na dworze ....:)

Chłodnik mojej mamuśki:D 
Na dwa litry wody potrzebujesz:
  • 1/2 kg buraczków (najlepiej z botwinką), U mnie świeżuteńkie i cudne z działki:D
  • 1/2 kg świeżych ogórków,
  • szczypiorek, koperek,
  • opakowanie kwaśnej śmietany,
  • opakowanie kefiru,
  • ząbek czosnku,
  • cukier, sól, sok z cytryny do smaku,
  • ugotowane na twardo jajka , u mnie się kroi i wrzuca do garnuszka; ).  MNIAM!
Pozdrowionka moje Słonka:D
Maryśka!

27 czerwca 2010 , Komentarze (7)

NO.... kochane....

Postarałam się..... przez ponad 2 tygodnie liczyłam kalorie i ćwiczyłam sumiennie.... :)   i pół kilo uważam za oficjalnie pożegnane       Pamiętajmy, że teraz chudnę - już nie z przymusu, bo nie nie jestem "wagowo gruba" (ale emocjonalnie, jak najbardziej....) , nie mam też nieprawidłowego BMI. Chudnę te ok 2 kg, dla własnego lepszego samopoczucia. Chcę się lepiej poczuć, ale nie mam "parcia", na szybką utratę wagi. Nie chce zakłócić mojego procesu stabilizacji wagi. W końcu te 5 miesięcy, ba prawie 6 miesięcy stabilizacji, nie może pójść na marne:) 

Śniadanko:
-dwie kromki chlebka razowego wielo - ziarnistego z paprykarzem i pomidorkiem
- łyżka siemienia lnianego, łyżka otrąb pszennych - zalane połową szkl. wrzątku i pół szklanki mleka 0,5 % - kiedy już siemię się rozparzyło:, i zrobił się kleik)
      suma: 365 kcal
II śniadanko:
- banan
-brzoskwinia
- serek wiejski lekki
    suma: 360 kcal

Obiad:
- sałatka warzywna
- 2 parówki na ciepło
- 2 kromki chlebka, takiego jak na śniadanku:)
    suma: 510 kcal

Kolacja:
-serek wiejski lekki
- cała świeża papryka czerwona
- 1 kromka chlebka.
        suma: 290 kcal

łącznie:  1525 kcal :)    a wieczorkiem godzinna jazda na rowerku więc około 350 - 420 kcal spalonych :)

troszkę mało kalorii mi wyszło, bo nie chcę szybkiego spadku wagi, muszę się bardziej rozpieszczać haha:)


Buziaczki kochane:) Maryśka.

26 czerwca 2010 , Komentarze (3)

Hej Kochane!

Kurcze, wiecie.... kiedy schudłam te swoje 30 kg. ...wiele osób mi mówiło, że świetnie wyglądam itp. Peszyłam się wtedy przeokropnie. często nie dowierzałam, nie umiem po prostu przyjmować komplementów. Zresztą co mi po nich, jak w główce gdzieś tam jeszcze, nadal czuję się grubą Maryśką...

Ale wiecie.....wczoraj, wieczorem - Mój Facet.... strasznie mnie zaskoczył:) powiedział, że podziwia to ,co udało mi się osiągnąć. Wcześniej utwierdzał mnie w przekonaniu , że podobam mu się taka jaka jestem,czy to gruba, czy chuda.Nigdy zresztą nie usłyszałam od niego, że jestem gruba. Nawet wtedy,kiedy ważyłam praktycznie tyle, co ona sam...

A wczoraj....poprosił, żebym pomogła mu tez przejść na zdrowszy sposób odżywiania. Powiedział,że będzie ze mną ćwiczyć. Że nie będzie marudzić - i zacznie jeść ze  mną:)  I faktycznie - dziś biegaliśmy, jedliśmy razem 4 posiłki..... to niesamowite, poczuć zarazem takie wsparci i takie uznanie:) On co prawa nie musi chudnąc, ale i ja już też nie planuje dużego ubytku wagi - więc poprostu teraz oboje zaczynamy zdrowszy tryb życia,a nie tylko ja...:)

Dziewczynki życzę Wam takiego samego wsparcia, i uznania dla Waszych poczynań :)
W końcu będę gotować dla dwojga,a nie tylko sobie, haha:)
Pozdrowionka!

24 czerwca 2010 , Komentarze (6)

Kochane.....dużo czytałam, że macie problemy, z "podjadaniem" między posiłkami..... Kurczę. W dużej mierze, to zwykła pokusa...a z drugiej strony - może jecie zbyt małowartościowe śniadanko? Śniadanko to podstawa. Ja do swojego, zawsze, co dzień, bez wyjątku, dodaje siemię lniane:) Wam tez polecam!

"Nasiona lnu zalecane są też osobom odchudzającym się (wypełnia żołądek i redukuje uczucie głodu). Poza tym udowodniono, że siemię lniane ma działanie obniżające poziom cholesterolu we krwi, ma też właściwości przeciwmiażdżycowe." (bardzo długo nie odczuwam głodu po śniadaniu, mam wypełniony brzuszek po brzegi )
 
Dobrze rozdrobnione nasiona po spęcznieniu wodą są łagodnym środkiem przeczyszczającym.
(ja dzięki temu nie mam już problemów .....toaletowych...., ani wzdęć)

"Należą do produktów roślinnych, a zawierają bardzo dużo wielonienasyconych kwasów tłuszczowych z rodziny omega 3. Zawartość tych kwasów w nasionach lnu jest podobna do ich zawartości w rybach. " (nie zawsze mam czas i ochotę szykować sobie rybkę, a omega 3 mam pod ręka w postaci lnu)

Wymienione składniki powodują , że siemię lniane nie tylko odżywia ale i leczy. Ponadto wykazano, że poprawia niski nastrój. Szczególnie polecam nasiona lnu osobom, które nie lubią jadać ryb. (no kurcze.....świetnie, prawda? )


Ale musimy pamiętać, że:
Siemię lniane można stosować codziennie, w zależności od potrzeb, jednak należy zwrócić uwagę na jego wysoką zawartość energii - 1 łyżka to ok. 50 kcal. i duża ilość błonnika. (Zaleca się więc jedzenie go i popijanie duża ilością wody, żeby przypadkiem nie zaserwować sobie zaparć - zawsze więc spożywając ich większą dawkę, łyżkę stołową - wypijam około szklanki czy to wody, czy też mleka)

 Ja polecam dodawać łyżkę stołową, do płatków, musli i owsianki. Ja sama, panieruje tez nimi kotlety czy to mielone, czy schabowe. Piję tez czasem taki lniany kleik (zmielone nasiona zalewam wodą wieczorem, i rano wypijam, robi się z tego taka gęsta zawiesina - kisielowa konsystencja). Dodaję też do pieczywa, które sama piekę.

Ja jadam siemię lniane, od kilku miesięcy. Od tego czasu - nie mam napadów głodu, nie muszę się zmagać, z chęcią podjadania, poprawił mi się stan włosów i cery, poprawił się tez sam proces ....ekhm.... wydalania.


Pozdrowionka Kochane, mam nadzieję, że skorzystacie:)
Buziaki,
Maryśka!