Hej chudzinki
Nie pisałam ostatnio bo nie było co. weekend miałam nerwowy i słodyczowy przed nadchodząca @ Waga 64,5 i mam nadzieję ze do konca tygodnia spadnie chociaz o 0,5kg. @ dzisiaj nadeszła i umieram z bólu. Rower był hula hop tez, ale dzisiaj chyba odpuszczę. Czeka na mnie sterta prasowania. To bedzie chyba jedyny wysiłek fizyczny na jaki sie zdobędę.
Wykonałam sobie analize bezpłatną w Vitalii i wyszło mi ze waże prawidłowo. Jak nie będę dbała o siebie to za 2 lata bedę wazyla 80 kg
Miłego popołudnia:)
PS Wycięłam tą analiże bo i tak nie można było się doczytac:)