Pamiętnik odchudzania użytkownika:
misiaaaaaaaaa

kobieta, 40 lat, Olsztyn

168 cm, 62.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

2 grudnia 2013 , Skomentuj

Menu 
Sniadanie płatki z mlekiem, kawałek pizzy, jabłko , kotlet schabowy z kaszą gryczaną, budyń , cukierek czekoladowy
spacer 35 min., planuję ćwiczenia na dywanie z 10 min.,
Mam nadzieje ,że nic już nie pożrę 

1 grudnia 2013 , Komentarze (2)

Tak jak w opisie nie mam na to siły ale nie mogę sie doczekać aż wyzdrowieję i ruszam z ćwiczeniami :) Dziś był tylko spacerek do biedronki ok 30 min.Z dietą lepiej bo wczoraj poleciałam i na kolację zjadłam ze 4 duże rogaliki z dżemikiem porzeczkowym własnej roboty do tego dużo białego chleba.Miałam gorszy dzień dziś jest już lepiej i powoli pogodziłam się z tym ,że kolacji nie je się o 22 i nie napycha się jak dzika .Tak w ogóle to bardzo mi pomagacie dziewczyny jestescie moją inspiracją i motywacją .Miłego wieczoru

29 listopada 2013 , Komentarze (3)

Wczoraj skalpel.
Dieta dziś parówka  tost z serem pomidor, 3 tosty z jajkiem i serem ,tost z serkiem topiony 2 plastry szynki pomarańcz małe jabłko 2 orzechy włoskie.Cwiczeń brak
Czuję się do bani jakieś choróbsko mnie bierze nie chciało mi się dziś nawet robić zdrowego obiadu.Za dużo tego niezdrowego ech.

25 listopada 2013 , Komentarze (2)

Jakoś dieta tak mi nie idzie jak ćwiczenia,i do tego miałam wczoraj straszną migrenę może to przez pogodę23.11.13 spacer 2 godz,marszobieg, 24.11.13 spacer 1,5 godz. ,30 minbieganie,25.11.13skalpel chodakowska

23 listopada 2013 , Komentarze (2)

Początki są najtrudniejsze.Mój pierwszy tydzień zmagań z dietą i ćwiczeniami był trgiczny .Ale czuję ,że wygrywam z ,,kanapowym''spędzaniem wolnego czasu no chyba ,że z vitalią ha ,ha.Staram się mniej i zdrowiej jeść i moje wymiary się zmniejszyłyW udkach mam 57 cm.To o cm . niż na początku !!

22 listopada 2013 , Skomentuj

Dziś zakwasy po wczorajszych ćwiczeniach nie pozwoliły mi biegać więc był marszobieg30 min.,spacer 1 h
Sniadanie : płatki z mlekiem, banan, chałwa , makaron razowy z maslanką dwie mandarynki
 

18 listopada 2013 , Komentarze (3)

Jaka ja gupia byłam.Poszłam biegać ledwo się z łóżka zwlekłam .Oczywiście setki wytłumaczeń ,że już za pózno ,że sie ludzie gapią.Zapadam na jesieni w sen zimowy i zupełnie zapomniałam jak to jest wspaniale pobiegać.Po zmianie diety jest mi o wiele lżej nie mam zadyszki,mam więcej energiiI w samą porę !!Za parę miesięcy nie mogła bym pewnie na siebie patrzećA pomyśleć ,że w lato ćwiczyłam kilka godzin dziennie..Dieta:
kawałek makowca,kawa, 2 śniadanie banan obiad kasza grycz., soczewica ,wątróbka mały kawałek, sałatka owocowa ,surówka.Kolacja twarożek ,kefir ,herbatka owocowa 
I ten dzisiejszy księżyc

13 listopada 2013 , Skomentuj

Dieta wczoraj taka sobie : rano płatki kukurydziane z mlekiem. 3 kanapki tostowe z wędliną  kotlet z wieprzowiny kromka chleba banan ćwiczeń brak dziś się poprawię
Cieszę się bo mogę już chodzić i nóżka tak  nie boliMotywacje:

11 listopada 2013 , Komentarze (1)

W końcu od wczoraj mam @ .Wkońcu bo juz tydzień sie spóżniałaStąd te napady ciasteczkowe hi hi .Dziś o niebo lepiej się czuję :)Niestety nie mogę jeszcze wdrożyć ćwiczeń areobowych .Może spróbuję trochę zumby dziśa póżniej Chodakowska?Widzę efekty nawet po tygodniu ćwiczeń .Chcę jeszcze trochę zrzucić bom niezadowolona z moich nóg

9 listopada 2013 , Skomentuj

Dziś  poległam najadłam się ciastek idę spać ciao!!!
Cwiczenia 45min chodakowska