Pamiętnik odchudzania użytkownika:
misiaaaaaaaaa

kobieta, 40 lat, Olsztyn

168 cm, 62.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

8 listopada 2013 , Komentarze (4)

Menu: mała bułka z serem ,jajecznica z 1 jajka i soczewicy , surówka kawa
kasza gryczana  z soczewicą,0,5 plastra sera,pomidorowa z makaronem ok 150 g.makaronu, 4 garście orzeszków ,jabłko
Cwiczenia :15 min i sprzątanie:) mam małe pole do popisu bo noga mnie boli .Ależ czuję ssanie w brzuchu mam nadzieję ,że jutro będzie łatwiej i z czasem przyzwyczaję się do nowych nawyków

7 listopada 2013 , Skomentuj

Menu: płatki owsiane z kefirem siemie lniane(ok.5 łyżek),surówka z kapusty
dwie małe bułeczki z serem ,jabłko kawa, 1 power 250 ml., kasza gryczana ok 100g., soczewica 3 łyżki ,gotowany schab ok.70g,kostka czekolady ,pestki dyni.Niestety ciężko mi zmotywować się do ćwiczeń,mam nadzieję ,że nic nie podjem na wieczór .A po całym dniu ,,kuśtykania '' ze skręconą kostką czuję się tak:...
Po

5 listopada 2013 , Komentarze (3)

Wracam na  vitalię.Dawno mnie tu nie było.Postanowiłam się nie poddawać pomimo ,iż wczoraj skręciłam kostkę to brzuszki i część ćwiczeń ze skalpela zrobiłam 
Szkoda tylko ,że nie mogę biegać ale cóż ech...
Co do diety to w dzień jest ok ale jak przychodzi wieczór to nachodzi mnie głód nie do opanowania
 Grunt to się nie poddawać !!!A to motywator:
i jeszcze to

7 sierpnia 2013 , Skomentuj

 Tak jak w tytule ,podjadam podjadam.A to wynik mojego wczorajszego gotowania na kilka dniWczoraj na kolacji pożarłam dwa wielkie kawały ciasta po prostu zajadam stres po całym dniu w pracyAle po  @ trzymałam dietę nie jadłam póżno kolacji i efekt -1 kg .Moim problemem jest odchudzenie dolnej partii ciała bo góra wręcz za chuda jest.Dużo się ruszam w pracy więc na brak ćwiczeń nie narzekam.Kiedyś biegałam codziennie przed śniadaniem i trzymałam rygorystycznie diety i efekt był rewelacyjny może powrócę do dawnych nawyków?Tyle ,że jak się w pracy nalatam to nie mam siły na nic więc zostaje dietka.
dziś :śniadanie kawa z mlekiem płatki ok 4  łyżki z mlekiem 0,5szkl.,kawałek mały ciasta, kilka kopytek z 3,kompocik z jabłek (bardzo słodki) 2 szkl.

16 lipca 2013 , Komentarze (1)

Zacznę od jadłospisu:
Sniadanie zupa krem z porów pół bułki ,zmiksowana sałata. z połówką pomidora(zupełnie wyleciała mi nazwa jak to się nazywadodałam truskawek pychotka)
obiad : udko z kaszą gryczaną ,sałata z jogurtem
kolacja : naleśnik wielozbozowy z jogurtem i mrożonymi truskawkami.niestety ssie mnie jak cholercia chyba zapcham się sałatą bo najedzona jestem ale odzywają się przyzwyczajenia
Ruchu 0 bom przeziębiona.Zamierzam dorzucić zamiast mięsa więcej strączkowych hu ratralla la la la

15 lipca 2013 , Komentarze (2)

    Trzymanie diety odeszlo w siną dal odkąd pracowałam do póżnych godzin a wieczorem frytasy kotleciory.Na szczęście dużo się ruszałam i nie miałam problemów z wagą (61,5kg).Niestety od dwóch tyg siedzę w domku i mimo biegania i tak tyję (62,2kg)a to przez moją niekonsekwencję w diecie a raczej wieczorne podjadanie .
Dziś rano : 
płatki z mlekiem brokuły
obiad zupa z porów udko w panierce brokuły ,parę frytek
deser z galaretką i bitą smietaną z bydyniem
kolacja :pizza własnej roboty duży kawalek
i do tego podziębiłam się i nie idę biegać
Na szczęście jutro wracam do roboty więc kg zlecą
Myślałam ,że będzie lżej ale wiadomo jak siedzę w domu to tylko o jedzeniu myślę
Postanawiam poprawę

15 stycznia 2013 , Komentarze (1)

Moja dieta to śmieciowe jedzenie znowu górują tosty z serem lub dżemem białe pieczywo ,słodzona herbata kawa kluchy ,jednym słowem masakra!!!
Sniadanie 1pyza z mięchem, tost z dzemem ,pół szklanki kubusia , kawa z mlekiem i cukrem

19 września 2012 , Komentarze (1)

Tak jak w tytule ciągły pośpiech i nerwy nie pozwalają mi w trzymaniu zdrowej diety i do tego dochodzi wynagradzanie się jedzeniemJem prawie wszystko co mi wpadnie w ręce i to głównie słodycze.Nie lubię siebie za ten brak silnej woli postanowiłam z tym jeszcze raz  powalczyć .Plusem w utrzymaniu mojej wagi na poziomie 63 wagi jest moja praca w której jestem w ciągłym ruchu.A więc wracam do działania!!!!

śniadanie: płatki na mleku ,pół małego jabłka.

19 września 2011 , Skomentuj

Ostatni tydzień spędziłam na zwolnieniu i łykaniu antybiotyków :(.Dziś już koniec tej męczącej mnie imój organizm kuracji . Zabieram się za zdrowszą dietę z trzech powodów:

1.By czyć się i wyglądać lepiej mieć więcej energii!!

2.By troszkę zrzucić kgTak tak kochanego ciałka nigdy za dużo ale mieścić się w ubranka o wymarzonym rozmiarze hm.. cudowne wrażenie

3.Gdy się nie pilnuję  jemSAME niezdrowe rzeczy :frytki chipsy słodycze a te zdrowe sporadycznie np.warzywka

A wszystko zaczęło się gdy wyprowadziłam sie z Moim od jego mamy i zaczęlam sama gotować

a raczej serwować same pyszności pizza ,ciasta i tp.

Czas z tym skończyć !!!

Właśnie gotuję kaszę gryczaną z kurczakiem i brokułami m,,,PYCHOTKA!!!

5 września 2011 , Komentarze (1)

Mam 2 kg. do przodu więc biorę się do roboty!!!