Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Zawsze bylam osoba szczupla.Niestety po ciazy to sie zmienilo.Moje dziecko rosnie a ja z nim.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 8689
Komentarzy: 40
Założony: 7 stycznia 2011
Ostatni wpis: 28 października 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
aneta1040

kobieta, 44 lat,

162 cm, 65.00 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

6 marca 2014 , Komentarze (3)

Witam wszystkich chce zameldowac ze slodkiego dalej sie nie tykam.U mnie masakra jestem chora ,sportu zero a o basenie to moge pomazyc.Bardzo zadko choruje wiec mnie trafia.Oby jak najszybciej mi przeszlo bo zwariuje(z nosa kapie,gardlo boli i jeszcze kaszel taki ze mam wrazenie ze pluca wypluje)Pozdrawiam

26 lutego 2014 , Komentarze (1)

Witam,
Wczoraj slodkosci znow nie byloale za to robilam kopytka dla synusia i przy okazji pare skonsumowalam(niestety wieczorem a kopytek nie jadlam z rok)Uwielbiam typowe polskie jedzenie jak pierogi,krokiety.placki ziemniaczane itp.(ale nie czesto cos takiego gotuje bo bym chyba z 200kg wazyla)Wczoraj byla piekna pogoda i jak mlody byl na polskim to 1,5 godziny spacerku z kijami zaliczone.Dzisiaj mam duzo na glowie ale jak sie wyrobie to chce basen odwiedzic.Pozdrawiam i postepow w odchudzaniu zycze.

25 lutego 2014 , Komentarze (1)

Czesc
Wczoraj slodyczy brak.Wiecie co najlepiej funkcjonuje jak w domu nie ma nic slodkiego bo nie kusi.Jestem okropnie zmeczona i nie wiem dlacuego(za oknem wiosna a mi sil do zycia brak)z utesknieniem czekam na sobote i niedziele bo wolne.Dzisiaj w planie do pracy a pozniej z mlodym na jezyk polski(on sie uczy poltorej godziny a ja w tym czasie na kije)
Powodzenia w walce  o lepsza sylwetke zycze

24 lutego 2014 , Komentarze (4)

Masakra
Wczorajszy dzien zapowiadal sie super basen zaliczony i na kijach bylam.Wszystko super i po poludniu przyszla siostra w odwiedziny z tortem.Niestety dwa kawalki wpadly i dupa zaczynam od dzisiaj znow bez slodyczy(prawdw mowiac to normalnie jestem chyba uzalezniona od cukru bo normalnie codziennie cos slodkiego wpada a tu prawie tydzien wytrzymalam)pozdrawiam

23 lutego 2014 , Komentarze (4)

Hej dziewczyny wlasnie bylam na wadze i trafil mnie szlak.W ciagu tygodnia spadlam 30 dkg .
W tym tepie to moze do zimy osiagne cel.Trafia mnie bo jeszcze nie tak dawno schudlam 10 kg przez tarczyce i co i nic oczywiscie przytylam spowrotem.Dobra koncze jedzenie i spadam na basen.Milego dnia zycze

22 lutego 2014 , Komentarze (3)

Dzisiaj kjolejny dzien bez slodyczy (szok ze wytrzymalam)Mam nadzieje ze sie odzwyczaje.Na kijach bylam choc pogoda nie ciekawa(zimno,pochmurno i wieje )
Jutro rano mam zamiar skoczyc na basen(i oby na zamiarze sie nie skonczylo)
Pozdrawiam i niech nam kilogramy spadaja bo chyba wiosna tuz tuz(w nastepnym tygodniu ma byc 15 stopni )

21 lutego 2014 , Komentarze (2)

Hallo bylam wkoncu na basenie i dopiero czuje jak mi tego brakowalo.Jedzenie ok zumba rano basen i mycie okien bo pogoda byl fantastyczna.Plan na jutro uwazac na jedzenie ,zaliczyc zumbe rano i jak bedzie znowu ladna pogoda isc z kijami w plener.Dobrej nocy zycze

20 lutego 2014 , Komentarze (2)

Witam
podsumowujac dzien raczej na plus(jedzenie w normie slodyczy brak ).
Obiecalam sobie ze minimum 3 razy w tygodniu bede chodzic na basen i cos nie moge sie zebrac.Od paru lat kupuje  miesieczne karnety na basen i przewznie chodze plywac (14lat temu mialam operacje kregoslupa z powodu skoljozy i jak dluzszy czas nie plywam to miesnie sie blokuja i dopada mnie bol plecow)wiec od jutra basen wita.Powodzenia i wytrwalosci w dazeniu do celu sobie i wam zycze.

19 lutego 2014 , Komentarze (3)

Zostalam zapisana do grupy bezslodyczowej mam nadzieje ze jakos to na mnie wplynie i wytrzymam.Kupilam mezowi paczki i choc ich zapach mnie powalil dalam rady i nie zjadlam ani jednego .Hura i oby bylo tak dalej.

30 lipca 2013 , Komentarze (1)

Hej
Znowu moje kilogramy wracaja to jest nienormalne (zjem cos wiecej i juz waga rosnie)
Zastanawiiam sie nad kupnem programu fitness 7 minut probowala moze ktoras z was?