Ostatnio dodane zdjęcia

Ulubione

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Wierzę, że w końcu uda mi się dotrzeć do wymarzonego celu

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 34500
Komentarzy: 374
Założony: 2 maja 2011
Ostatni wpis: 15 grudnia 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
monika19722

kobieta, 53 lat, Kraków

169 cm, 76.50 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

6 grudnia 2012 , Komentarze (2)

Kefir 350ml 1,5%
kawa rozpuszczalna z mlekiem 1,5
15dkg szynki z indyka
serek granulowany 3%
talerzyk warzyw gotowanych

Jutro oddaję klucze od sklepu

5 grudnia 2012 , Komentarze (1)

Auto dalej nie naprawione
Dietetycznie kicha
2 kawy rozpuszczalne z mlekiem 1,5%
2 serki granulowane 3%
jogurt śliwkowy 400g 0%
Na nic więcej nie miałam czasu
Jutro wywożę ze sklepu resztę towaru i mebli, a w piątek oddaję już klucze od tego przybytku

3 grudnia 2012 , Komentarze (1)

Pierwszy dzień zimy,deko mrozu i już po drogach tyle wypadków . Sama padłam dzisiaj ofiarom nie posypanej drogi . Lubię czasem nadepnąć na gaz ale w warunkach do tego sprzyjających. A tu na budziku  20km/h lekki zakręt skośny, przód auta zaczyna się bujać na lewo i prawo no i zaliczyłam rów. Lewy reflektor do wymiany ,bok auta przerysowany po całej długości tu i ówdzie wgniecenie, rów głęboki to choć tyle że misa olejowa cała i bak nie uszkodzony, nawbijało się tylko liści i ziemi. No ale wydatek jest. Mnie się nic nie stało choć dopiero teraz nerwy puszczają, głowa boli, walnęłam dwa kielonki z kumplem co mnie z opresji ratował na rozluźnienie. Zebrałam dzisiaj ze sklepu mrożonki, bo prąd mieli dzisiaj odłączyć, żebym nie musiała wyrzucać jak po rozmarzają, to i tak wywaliłam kosz lodów co się już nie nadawały do zamrażarki Jutro miałam jechać po resztę towaru i nici z tego, nie mam czym. A synuś starszy najlepszy ,bo stwierdził że cytuję "gdybyś jechała ostrożnie to nic by się nie stało" na co ja:, tak  a wydawało mi się że 220km/h na takim zakręcie to jeszcze za wolno!!!!!!!!!!! No i pokłóciliśmy się oczywiście ciśnienie mi podniósł,mało mu nie walnęłam Dosyć tych emocji idę spać ,a co jutro to czas pokarze. W piątek oddaję lokal a stamtąd nic nie sprzątnięte
 

2 grudnia 2012 , Komentarze (2)

Brak internetu w pracy nie mam jak zajrzeć na vitalie, ale już niedługo Sklep zamknięty jeszcze tylko parę spraw urzędowych, rozliczenie się z pocztą powywożenie towaru, zdanie lokalu i wolne.Co ja będę robić nie mam pojęcia?! Chciałabym zapisać się na jakiś aerobik,albo coś w tym stylu. Zaczyna mi wisieć troszkę ciałka tu i tam może nie jest za późno na choć częściowe ściągnięcie fałdek?! Najbardziej martwią mnie "motylki" ,jak nic z tym nie da się zrobić to lato w bluzkach z krótkimi rękawkami odpada
Szklana koleżanka znowu zanotowała spadek wagi do 67,4 kg
Wczoraj zaszalałam, zjadłam pizze, chłopaki piekli i nie byłam w stanie sobie odmówić
Pachniało w całym domu i kusiło
Dzisiaj odpoczywam!Mąż wyjechał, obiad ugotowany, rzucę zwłoki na wyro i nie ma mnie
Miłej niedzieli życzę, ja idę realizować swoje plany
Buziole

29 listopada 2012 , Komentarze (1)

Nie mam w pracy już dostępu do internetu Wyłączyli.
Bieda bez tego małego a jakże wszechstronnego okna na świat
Dietetycznie zdrowo:
2 kawy rozpuszczalne z mlekiem 1,5%
2 jajka i serek granulowany 3%
1l soku wielowarzywnego bez cukru
kubek herbaty
puszka tuńczyka w wodzie i jajko
kefir 350ml 1,5%

Troszkę humoru przed snem




Dobranoc

28 listopada 2012 , Komentarze (1)

Już zaczynam liczyć nie dni a godziny do zamknięcia interesu Byłoby mi lżej  stąd odejść gdyby atmosfera była do bani. Uwierzcie mi że jest inaczej. Prawie jak w rodzinie. Miałam to szczęście że trafiłam tu na bardzo ciepłych i serdecznych ludzi,gdzie na ogół jest to rzadko spotykane. Teraz ludzie są do siebie wrogo nastawieni i coraz rzadziej się uśmiechają ,nie mówiąc już o ciepłym słowie.
Co do wczorajszej diety:
2 kawy rozpuszczalne z mlekiem 1,5%
1l soku wielowarzywnego
serek granulowany 3%
puszka łososia w sosie własnym
4 jajka na twardo
2 kubki herbaty

Grunt że jutro już czwartek
, a co do paska to nie mogę nic na nim ustawić, znowu jakieś problemy

27 listopada 2012 , Komentarze (2)

......bawiłam na Andrzejkach ,a mój mąż że to nie jego towarzystwo i klimaty w połowie imprezki poszedł spać do auta. Później oczywiście były żale sama w sumie nie wiem o co?! Chyba o to że się świetnie bawiłam miałam wyśmienity humor. Mógł nie iść spać mogliśmy się bawić razem! Poszłam po to żeby się wyluzować ,odpocząć od codzienności ,rutyny. Ja też byłam zmęczona po pracy, też mi się chciało spać ,i nie zostawiłabym go samego tak jak on mnie zostawił. Nie rozumiem go w cale. Wybawiłam się za wsze czasy, i dobrze mi z tym.
Dietetycznie dobrze choć mogło być wczoraj  troszkę lepiej
2 kawy rozpuszczalne z mlekiem 1,5%
kefir 350ml 1,5%
2 parówki cielęce z ogórkiem kiszonym
3 kubki herbaty
2 kubki mleka 1,5%
Miłego popołudnia lalunie buziaki

25 listopada 2012 , Komentarze (4)

Słowa mojego męża
"Coś Ty z siebie zrobiła?!? Buzi nie ma pół ,cycków nie ma wcale." Wiedziałam że nie przeszkadza mu to że jest mnie tu i ówdzie więcej, ale nie wiedziałam że tak zareaguje na moją obecną sylwetkę.

Wrzesień 2011r




Aktualne zdjęcie z wagą 68,4 kg

Nie ma jak wsparcie drugiej osoby i to jeszcze bliskiej.
Co do dietki jest ok. Ważenie zrobiłam sobie w dniu wczorajszym. Ze względu na imprezkę
Waga wskazała 68,4kg
Impreza się udała. Do domu wróciliśmy na 05.00 Troszkę pofolgowałam i z jedzeniem i z alkoholem. No ale nie co sobotę imprezuję i już dzisiaj wracam na właściwe tory

Jeszcze obiecana fotka w kreacji Andrzejkowej


A to po paru głębszych dla tego troszkę kiepskie


Spadam do pierza, Bo jutro od nowa praca i obowiązki. Miłego wieczorku
BUZIOLE



22 listopada 2012 , Komentarze (2)

Wreszcie kupiłam kieckę. Zdjęcia wrzucę jutro. Nie było jakiegoś super wyboru, chyba że w sklepie z sukienkami od 250zł ,albo między rozmiarami S/M, ewentualnie krótki rękaw. Co w moim przypadku odpada z powodu "motylków" Moim skromnym zdaniem poszłam na całość, i jestem posiadaczką sukienki w panterkę. No nie jestem do końca przekonana co do tego wyboru choć dobrze się w niej czuję i ponoć dobrze wyglądam (zdaniem domowników, mąż jeszcze mnie nie widział bo go nie ma )
W piątek ma być nowy towar, więc umówiłam się z panią na ewentualną zamianę
Dietkowo cienko:
2 kawy rozpuszczalne z mlekiem 1,5%
serek granulowany3% (opakowania ekonomiczne omijam wielkim łukiem)
 puszka łososia w sosie własnym
kefir 350ml 1,5%
jogurt naturalny 150g 0%
pół litra wody niegazowanej


21 listopada 2012 , Skomentuj

2 kawy rozpuszczalne z mlekiem 1,5%
serek granulowany 3%
puszka łososia w sosie własnym
pół makreli wędzonej
pół litry wody niegazowanej
kefir 350ml 1,5%
1l soku wielowarzywnego Fortuna

Droga do pracy była ciężka. Mgła nie popuszcza. Może dzisiaj dotrę na jakieś zakupy tyle że kosztować mnie to będzie jeszcze późniejszym powrotem do domu.

W sklepie puchy ,już mi się tu nie chce przyjeżdżać