Potrzebowałam kilku/ kilkunastu dni odpoczynku. Teraz wracam z nową siłą ;))
Od 2 dni jem już mniej.
Zdarzają się małe wpadki, ale nie przejmuję się nimi.
Kawałeczek ciasta przecież nie zaszkodzi bardzo.
Zacznę się martwić jak na raz zjem dużą paczkę chipsów czy tabliczkę czekolady.
Ćwiczenia też idą mi dobrze.
Muszę tylko za dużo nie myśleć o tym odchudzaniu, bo to mnie gubi popadam w paranoje ;P
Dziewczyny piszcie co pomaga na pozbycie się cellulitu?
Od dziś regularnie ćwiczę ćwiczonka na drugą brodę 2 razy dziennie