Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Lubie: - spotkanie ze znajomymi, - muzyke, - imprezki, - malowanie, - szczerośc Nie lubie: - kolejek w sklepie, - dwulicowych ludzi, - nudy

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 28218
Komentarzy: 83
Założony: 9 września 2011
Ostatni wpis: 19 lutego 2022

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Pati.22

kobieta, 35 lat, Sandomierz

170 cm, 130.00 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: Osiągnąć swój wymarzony cel

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Historia wagi

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

29 listopada 2011 , Skomentuj

Kobietki nie chce mi się pisać...:( Trzymam się diety SB. Jak zobacze na wadze 5 z przodu to będę pilnie robić notatki...

Waga dzisiaj rano 61.7 kg. Lekki wzrost od wczoraj, ale nic w tym dziwnego jak najadłam się musli (mniam mniam - pyszne było i nie żałuje, należy mi się coś po 4 miesiącach dietkowania) ;)

25 listopada 2011 , Komentarze (1)

Weekend jak dobrze !! 

 

Menu:

1. jajecznica

2. serek wiejski

3. ryba + surówka z czerwonej kapusty i marchewki + wątróbka z cebulą

 

Picie:

- ok 1,5 l wody

- 2x kawa 3 w 1

 

Inne:

- zielona herbata

- L-karnityna

 

Ćwiczenia:

- 50 brzuszków

- 60 przysiadów

25 listopada 2011 , Skomentuj

Mało cwiczyłam bo dopadła mnie grypa żołądkowa ;(

 

Menu:

1. jajecznica z pieczarkami

2. serek wiejski

3. faszerowana pierś kurczaka + warzywa

 

Picie:

- ok 1,5 l wody

 

Inne:

- zielona herbata

- L-karnityna

 

Ćwiczenia:

- 50 brzuszków

- 60 przysiadów

25 listopada 2011 , Skomentuj

Wróciłam do SB ;)) i  już widac spadek po 2 dniach, no chyba, że waga spada dopiero po tamtej diecie?? Nie robie wpisów gdyż nie mam czasu zaglądac. Powiem Wam, że dziś na wadze było 61,7 kg. Nie będe się długo cieszyc, bo pewnie jutro będzie co innego. Ale i tak będzie dobrze ;)

23 listopada 2011 , Komentarze (2)

Swoje zmagania z dietą ONZ zakończyłam dnia wczorajszego tj. 22.11.2011r. Powiem Wam szczerze, że rewelacji to tutaj nie podam....

Rozpoczęłam dietę z wagą 63,3 kg, a dzisiaj z samego rana 62,6 kg, czyli wielkiego ubytku nie ma (0,7 kg)! To wynik po 9 dniach stosowania diety ONZ!

Ta dieta jest chyba nie dla mnie, a może coś robiłam źle???

23 listopada 2011 , Skomentuj

Nie daję rady. Waga chyba stanęła, bo nie chudne, żałuje, że przeszłam na ONZ - byłam głupia!;( Nie mówcie, żeby nie wchodzić na wagę bo tak nie potrafię;((( - to już choroba. Teraz ciężka droga przede mną, aby nadrobić to co straciłam

 

Menu:

1. jajecznica z wątróbką i cebulą

2. serek wiejski

3. ryż + udko kurczaka + warzywa

 

Picie:

- ok 1,5 l wody

 

Inne:

- tabletki witaminowe

- zielona herbata

- L-karnityna

 

Ćwiczenia:

- 50 brzuszków

- h rowerku

- 60 przysiadów

22 listopada 2011 , Komentarze (1)

Mam pracę tzn. nie wiem jak to określić może miałam ;((( Umowa kończy mi się 30 listopada ;((( Podbono już nie ma pieniędzy ;(

 

Menu:

w-b: ryż, noga z kurczaka, warzywa

w: gotowane warzywa

w: 2 pomarańcze, jabłko

w: jabłko

 

Picie:

- ok 2 l wody

- woda z cytryną

 

Inne:

- tabletki witaminowe

- zielona herbata

- L-karnityna

 

Ćwiczenia:

- 50 brzuszków

- 60 przysiadów

- h rowerku

21 listopada 2011 , Komentarze (4)

Dzisiaj koleżanka w pracy stała nade mną z ptasim leczkiem z cynamonem. Powiedziała, że nie odejdzie jak nie wezmę chociaż jednego kawałka. Wzięłam ten kawałek i myślałam, że sobie pójdzie a ja schowam go albo dam komuś. Ona nadal stała i powiedziała, że mam przy niej zjeść. Co miałam zrobić na upartego? Zjadłam!!! Teraz OGROMNIE tego ŻAŁUJĘ ;((((

21 listopada 2011 , Komentarze (1)

Dziś na wadze 62,7 kg ;(((( (załamka totalna;(((() Gdyby nie pamiętnik nie odchudzałabym się już - mam przynajmniej motywację do działania!

 

Menu:

b: jajecznica

w: duże jabłko

w: gotowane warzywa

w: jabłko, 1/4 pomarańczy

 

Przekąski:

- troszke pasztetki

- ptasie mleczko z cynamonem (wetknęła mi koleżanka w pracy, bo kiepsko wyglądam!!! - żałuje, że zjadłam, ale co zrobić na upartego?)

 

Picie:

- ok 2 l wody

 

Inne:

- tabletki witaminowe

- zielona herbata

 

Ćwiczenia:

- 50 brzuszków

- 50 przysiadów

20 listopada 2011 , Komentarze (1)

Koniec z jedzeniem. Tyle ostatnio jem, że aż się boję co może waga pokaza za pare dni. Czuję się bardzo napompowana... Omg kiedy ja przestane jeśc!

 

Menu:

w: troszke warzyw

b: ryż, 2 kawałki wieprzowiny

b: skrzydełko kurczaka, ryż, troszke wędliny

w: 2 jabłka, 2 mandarynki

 

Picie:

- woda z cytryną

 

Inne:

- tabletki witaminowe

- zielona herbata

 

Ćwiczenia:

- 150 brzuszków

- 0,5 h rowerku