Pamiętnik odchudzania użytkownika:
misskitten

kobieta, 42 lat, Gdańsk

171 cm, 77.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Historia wagi

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

3 lutego 2013 , Komentarze (12)

Dzisiejsza niedzielka była super dietkowa....
Na potwierdzenie wrzucam menu, coś jeszcze będzie na kolacyjkę,
i na pewno dużo wody!
Jeśli chodzi o ruch - był spacer z M. i naszą suczką, tak około 4,5 km.
Pogoda w końcu się poprawiła;-)
Jutro wracam na siłownię, nie ma bata;-D



kanapeczki:chleb z ziarnami, szpinak baby, krakowska, pomidor, papryka
która była bardzo chrupiąca i soczysta!



wczorajszy gulasz z szynki, fasolka i kiszona kapucha;-)



a ta owsianka była pyszna!!!
Są w niej brzoskwinie, banany suszone śliwki i żurawinki,
na pewno ma full kcal ale jest bardzo zdrowa i pożywna,
idealna po spacerku...dodałam jeszcze troszkę cynamonu i kakao!

2 lutego 2013 , Komentarze (18)

Od wczoraj czytam książkę Agnieszki Maciąg pt. Smak szczęścia.
Jest tam dużo informacji o diecie rozdzielnej, no i ogólnie o zdrowym stylu życia.
Zastanawiam się nad wdrożeniem w życie tej diety rozdzielnej, ale kurcze to jest zupełnie co innego niż do tej pory robiłam. Ja np. uwielbiam kaszę łączyć z jakimś mięskiem lub rybką, a w tej diecie nie łączy się białek z węglowodanami.
Dziś zrobiłam obiad łącząc produkty wg tych zasad.
Szynka, lekko podsmażona i duszona z warzywami (cebula, marchew, pieczarki), do tego kalafior i kapusta kiszona z dodatkiem cebulki i marchwi tartej.
Zjadłam ten obiadek i byłam pełna, normalnie gdyby była przy tym moja ulubiona kasza byłoby ciężej, ale ja czuję się cały czas najedzona ale jakoś tak inaczej...lżej?
Coś w tym jest;-) M. też wciągnął ten sam zestaw i jakoś nie narzeka na brak ziemniaków czy kaszy, więc jest ok;-)))



A poniżej wklejam mój zestaw śniadaniowy z super chlebkiem.



No ale, zgodnie z dietą niełączenia na tym talerzu nie powinno się
znaleźć ani jajo ani ser!!!



No ale rosołek to już by tu pasował bo białko+warzywa.
Wychodzi na to że więcej zup będę robić i więcej warzyw jeść.
Nie wiem czy mi się to uda ale kiełkuje mi ta myśl, więc warto spróbować.
Książka jest ciekawa i zachęca do tej diety, szczególnie,
że jest ona dobra dla zdrowia.  A zdrówko jest bardzo ważne!
A ja tak lubię kanapeczki z razowcem....
Spróbuję się jakoś przestawić.
A Wy co sądzicie o diecie niełączenia???

1 lutego 2013 , Komentarze (18)


Marcin wyszperał w necie i mnie zawołał, żeby pokazać;-))))
Idealny kalendarz reklamowy fastfoodów!!!
Ku przestrodze...grrrr!!!


31 stycznia 2013 , Komentarze (12)

Dziś już troszkę lepszy dzień miałam;-)
Pomijam fakt że na środku kuchni rozbiłam butelkę z sokiem malinowym...
Roztrzaskała się w drobny mak, miałam z tym trochę roboty, plus jest taki że w całym domu podłogi wymyłam;-))))
więc nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.
M. przywiózł mi ostatnio na śniadanko taki oto chleb...
bardzo mi smakuje, nawet z samym masłem.
Na śniadanie miałam dziś dwie kromki, jedną z miodem a drugą z dżemem truskawkowym, do tego kawusia, mniam!



Dziś w makro kupiłam kiełki rzodkiewki,
bomba witaminowa, coś akurat na zimę!
Jeśli chodzi o ruch to w związku z @ mam chwilową przerwę,
mam nadzieję że jutro będzie mniej deszczowo i
zaliczę z suczką dłuższy marsz!
Wczoraj wieczorem były brzuszki, i ćwiczenia na nogi,
może i dziś troszkę się powyginam;-)))

30 stycznia 2013 , Komentarze (14)

Jak mi od dwóch dni wszystko na nerwy działa....
Niech już ta @ przyjdzie i znowu energia do mnie wróci.
No i ta pogoda, chyba wszystko się sprzysięgło przeciwko mnie.
Nawet na spacer nie można pójść bo pada i pada...
No dobra, dosyć tego marudzenia;-)
Wrzucam fotki jedzonka...



Dzisiejsza owsianka - moje pyszne śniadanko;-D



Dzisiejszy obiadek, był bardzo pyszny, szczególnie buraczki
podsmażane z cebulką na patelni.
Gulasz z polędwicy wieprzowej z cebulką i marchewką.



A to obiadek z poniedziałku, miruna z piekarnika, frytki też z piekarnika
kawałek camemberta (też z piekarnika;-)))
Dziś chyba wieczorkiem wybiorę się na siłownię, bo jutro
mogę nie być w stanie przez @, już mnie bolą piersi i brzuch.
My to się mamy z tą @!!!

25 stycznia 2013 , Komentarze (13)

Dziś było: 3 km spacer z suczką wokół jeziora, siłownia 1h;-)
Jestem zadowolona, tylko kolacja mogłaby być ciut skromniejsza, ale tragedii nie ma, bilans kcal w normie...nie przekraczam 1500 kcal, nawet za mało trochę jem w ciągu dnia, ale jakoś nie mam apetytu i te owsianki są bardzo sycące;-D
Jutro też spacer i siłownia
I tym optymistycznym akcentem kończę!

25 stycznia 2013 , Komentarze (9)

...a to dlatego, ze Marcinek pojechał i zabrał ze sobą aparat, nie mogłam zrobić zdjęć tej cudownej owsiance, którą właśnie zjadłam;-))))Hmmmm to chyba nie jest normalne, że trzeba najpierw obfotografować żeby potem móc zjeść;-))))
Owsianka była z kakao, 3 kostkami czekolady, 1/2 pomarańczki i bananem. Pychotka!
Ale wrzucam poniżej wczorajszy obiad. Jest to wątróbka z cebulką,
kasza i domowe przetwory, też było bardzo smaczne, no i jednak kasza zasyca na długo.

23 stycznia 2013 , Komentarze (10)

Moja ulubiona owsianka....ostatnimi czasy:
płatki owsiane górskie, mleko, kakao,
serek homogenizowany waniliowy 1 łyżka,
banan i 3 kostki czekolady na osłodę.
Tym ostatnio się zajadam;-)
Do tej na fotce dodałam jeszcze 2 śliwki suszone.



Dziś na obiad miałam kanapkę z szynką i pomidorową z ryżem.
Zupa wyszła gęsta, bo zblendowałam pomidory z puszki z marchewką gotowaną.
Ogólnie dzięki temu, że dodałam ryż jest sycąca, bo mięsa w niej prawie nie było;-)
A grzechem minionych dni było....
Martini......wczoraj dopiłam resztkę.



Ale rozcieńczałam je wodą mineralną i kostkami lodu.
Dziś po 4 dniach przerwy wybieram się na ćwiczenia.
Chciałam jechać wczoraj, ale M. nie przyjechał do domu na czas
i nie miałam czym, a tak w ogóle to byłam niewyspana
i cały dzień mnie muliło.
Teraz już będę przez kilka kolejnych dni ćwiczyć.
Zbliża się @ więc chyba nabieram wody:-(
Jak ja tego nie lubię.
Faceci mają lepiej...i to pod wieloma względami.
M. wyjeżdża w weekend, będę miała wolną chatę;-)))
Już w piątek rano startuje na rajd samochodowy, jedzie na Litwę.
W niedziele ma urodziny, ale wróci pewnie późno wieczorem.
Ja zostaję sama, no nie zupełnie, bo z psem i kotem;-)))

20 stycznia 2013 , Komentarze (17)

Dziś mieliśmy gości. Przyjechała ciocia mojego M. z koleżanką. Przygotowałam więc pyszny obiadek i coś na deser;-)
Tak więc dzisiejsza niedziela jest pierwszym od 11 dni w którym nie trzymałam diety, bo trafiło się trochę słodkości ponad normę;-)
Jutro znów ćwiczenia, dieta i picie wody jak wielbłądzica;-))))
Wrzucam więc fotki jedzonka...jak ktoś głodny to niech lepiej nie ogląda, bo można obślinić kompa;-)))





Sałatka: roszponka, sałata lodowa, granat, z dresingiem z oliwy, octu,octu balsamicznego, soli, cukru i cytryny....mniam!!!Smakuje tak jak wygląda;-D



Łosoś z piekarnika zamarynowany w oliwie, czosnku, soli i koperku.
Sałatka z granatem, kiełki słonecznika, frytki z piekarnika
 i sos czosnkowy na bazie jogurtu 0%



a na deser....sernik na zimno w szklance, moja własna koncepcja;-)
a w nim oczywiście granat, banany, mandarynki!



No i tak...do tego wino, ciasteczka i jakieś kostki czekolady też wpadły.
Ale to była wypasiona niedziela.
Po wczorajszych lekkich zakwasach nie ma już śladu.
Jutro niezmiennie jadę na siłownię;-)))
Niedziela minęła bardzo przyjemnie!

18 stycznia 2013 , Komentarze (13)

Dziś dietkowo ok!
Rano na śniadanie była owsianka.
Oprócz płatków i mleka dodałam do niej jogurt,
banana, granat i czekoladę-3 kostki.
Była smaczna i bardzo sycąca;-)



Następnie była 1 kanapka, a potem obiad, którym też się najadłam.
Dziś była ryba (miruna). Do tego zielenina: kiełki słonecznika, surówka z kapusty, marchwi, jabłka i pora oraz frytki z ziemniaka pieczone w piekarniku.
Te fryteczki zjadłam ze smakiem, dodałam do nich tylko łyżkę oleju
i na papier do pieczenia wrzuciłam.



Kolacji raczej już nie będzie bo nadal jestem pełna;-)
Jest za to dużo wody i będzie 1 piwko;-)))
Zbieram się, żeby jeszcze coś poćwiczyć...pojadę na siłownię!
Jakoś nudno ostatnio w domu, przyznaję z przykrością.
M. przyspawany do komputera i telewizora:-(