Ostatnio dodane zdjęcia

Ulubione

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Chcę schudnąć i to dużo...ponieważ przytyłam w wyniku złych wyników tarczycy,brania leków i innych przyczyn...Mam nadzieję,że w końcu uda mi się osiągnąć wymarzoną wagę i wygląd!;DDD Zainteres
owania?Noo...artystycz
na
dusza jestem ;DD Muzyka,śpiew,taniec,ko
mponowanie,projektowan
ie,make-up,fotografia,
dobry
film,zjawiska paranormalne,itp.'itd. xDD Jestem wrażliwą romantyczką,nieco zwariowaną,ambitną,odw
ażną
i pełną pasji.Czasem leniwa,a czasem nawet bardzo pracowita^^ Jak każdy potrzebuję dużo miłości.;P

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 15866
Komentarzy: 157
Założony: 20 stycznia 2012
Ostatni wpis: 15 stycznia 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Xenessis89

kobieta, 35 lat, Tychy

169 cm, 88.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

19 października 2012 , Komentarze (2)

Hey moje kochane! ;*

Ech...Przepraszam,że tak dawno nie pisałam...Jakoś nie było czasu,wiele spraw się zmieniło,itd.
No,ale powróciłam^^

A CO Z ODCHUDZANIEM???
Prawda jest taka,że w zasadzie to się NIE ODCHUDZAM...no bo...jakby na to nie patrzeć,diety takowej NIE MA,jest tylko zdrowe odżywianie i ruch,którego CZĘSTO  GĘSTO ZAŻYWAM.
Jest za to cała masa problemów i NIE MAM APETYTU...Tak na serio,to jem,kiedy poczuję jakiś tam głód albo, gdy czuję,że muszę (żeby nie zasłabnąć)
KILOGRAMY LECĄ W DÓŁ,a jeszcze szybciej CENTYMETRY W DÓŁ (na razie na psaku nie podaję,czekam,aż znacząco się zmienią wyniki ^^)

Jakoś ta pogoda na mnie wpływa...DZIWNIE Byłam dzisiaj na spacerku  Z KIJAMI DO NORDIC WALKING'u ^^ Dużo przemyśleń i dużo spalonych kalorii ;DDD Miałam na myśli,że dziwnie,bo dzisiejsza nostalgia i melancholia mną zawładnęły...mam nadzieję,że nie wpadnę w DEPRESJĘ I SIĘ NIE POGRĄŻĘ W ROZPACZY Z powodu cienkich finansów i krytycznej sytuacji mojej najlepszej przyjaciółki............

Cóż...zastanawiam się nad studiami i pracą tym razem,NIE W USA, a w WIELKIEJ BRYTANII...
Kierunek: Organizacja imprez i dobra,nie ciężka praca
W Polsce są,ale na PODYPLOMOWYCH...nie wiem jak tam,ale na razie nie mam głowy do szukania,będę się martwić za kilka miesięcy ;-P
Kiedy tutaj organizację reklamę ukończę,schudnę i wypięknieję haha xD
CZY KTOŚ Z WAS KIEDYŚ BYŁ W UK???W LONDYNIE??JAK TAM SIĘ ŻYJE??????

Zapisałam się też na maturę z angielskiego-poziom rozszerzony
Dla picu,maturę już mam dawno za sobą,a chcę się sprawdzić zwyczajnie i zobaczyć "na czym stoję" xDD

nO i tak oto z takim niezdecydowaniem,rozproszeniem i z zapytaniem CO TAM U WAS??WAS ZOSTAWIAM,mam nadzieję,że któraś/któryś z Was mi pomoże w doborze i takie tam ;-> ;-)
Jutro też postaram się coś skrobnąć,3majcie się  ;D


czas na wcześniejsze NYNY...

25 sierpnia 2012 , Komentarze (5)

http://www.jakschudnac.net.pl/dieta-adriana-lukoszka.php

Hey wszystkim!
Kochane...nie pisałam tak dawno, bo zwyczajnie nie miałam neta,ale starałam się jakoś w miarę co do diety...jasne- były wpadki,ale jesteśmy tylko ludźmi,więc uważam to za normalne zjawisko ;-) xD


TAPETA NA LAPKU Xdd ...

Dzisiaj w nocy,jak i dzisiejszego popołudnia nadrabiam zaległości z WIEDZY O ODCHUDZANIU. Tak,tak z WIEDZY...bo nie wystarczy sobie tylko i wyłącznie dobrać jakiejś tam spośród setek innych - diety,ale też NALEŻY WIEDZIEĆ SPORO O ODCHUDZANIU,ABY MIEĆ SUKCESYWNE REZULTATY.

Ja niestety, ze względu (jak większość zaczynających swoją przygodę z odchudzaniem...)- opierałam się na tak zwanym słomianym zapale i tyle z tego mojego odchudzania wynikało,że albo był efekt jo-jo  albo wielkie gówno
(haha,które nie zawsze chciało się ujawnić w muszli klozetowej ze względu na...no...choćby NIEREGULARNE JEDZENIE ekhm. xD)

Sięganie po drastyczne diety i takie tam-nawet jeśli szybko schudniemy- też nie daje określonych rezultatów.


Ale dobra...mogłabym niezły esej o tym wszystkim napisać,dlatego ujmując to krótko:

ZARÓWNO PRZED JAK I W TRAKCIE ODCHUDZANIA-SIĘGAJCIE PO WSZELKĄ DOSTĘPNĄ WIEDZĘ I CO WAŻNE-WDRAŻAJCIE JĄ W ŻYCIE!!!

Ja np.,jakiś czas temu odkryłam zajebistą stronkę o odchudzaniu i nie tylko.Są tam tematyczne filmiki o typach odchudzania,co zrobić z obwisła skórą,o detoksie,nawadnianiu organizmu i wiele,wiele innej przydatnej wiedzy na ten temat. O ćwiczeniach również

(+ BONUSY w postaci prezentów w formie PDF lub nagrań-btw. choćby 30 minutowe nagranie w formie niezłego triku -PRZED SNEM-jako wpajanie podświadomości pewnych norm,no coś a'la [darmowa] hipnoza, tak aby nasz umysł i ciało oddziaływały w realnym świecie i automatycznie wpajały nam nawyki bardzo pomocne w odchudzaniu.A jak wiadomo-potęga podświadomości ma wielką moc i to co jest jej wpajane-wkrótce bądź natychmiastowo daje rezultaty w życiu codziennym)

Dobra- to je stronka:
www.sukcesosobisty.pl
a tu link choćby do wykładu o naszej skórze i sposobach zapobieganiu efektu "obwisłej skóry" po odchudzaniu

http://sukcesosobisty.pl/odchudzanie-i-efekt-obwislej-skory/

Na koniec dodam,że będę stosować się do zasad diety,a raczej sposobu odżywiania, Adriana Lukoszka -SCHUDŁ 120 KG W NIE PEŁNE 12-MIESIĘCY I BEZ OBWISŁEJ SKÓRY!!! ; OOO
(link u samej góry)

+ KONIEC Z CHOLERNYM CODZIENNYM WAŻENIEM,BO TO nic nie daje,a tylko frustruje-tylko centymetr, będę się ważyć sporadycznie tylko po to,aby "zameldować" na pasku,ile schudłam ^^

Na dziś tyle...dajcie znać,czy któraś z Was weszła na te stronki i jak Wam się podobają ;-)



5 sierpnia 2012 , Komentarze (3)

Fajny artykuł o odchudzaniu...SO TRUE...;-)
LINK

śniadanie: płatki owsiane instant
obiad: rosół z makaronem
i surówka z kapusty,papryki i marchewki,porcja ziemniaczków młodych z koperkiem,duszone mięso
podwieczorek: NO IDEA
kolacja: też no idea xD

Teraz buszuję po wujku google,który ukazuje mi efekty dziewczyn przed i po odchudzaniu.
Takie tam motywacje...po raz kolejny.

I tak jak piszę w tym artykule:
cytat:
"
- Zmień sposób myślenia. Nie myśl o tym że musisz schudnąć o jakąś ilość kilogramów, myśl o tym ile chciałbyś ważyć. Np. jeżeli ważysz 80 kg i chciałbyś schudnąć o 10 kg, myśl o tym jak schudnąć aby ważyć 70 kg. Dzięki temu będziesz podświadomie myślał o tym jako długoterminowym celu do którego dążysz. Jeżeli myślisz „muszę zrzucić 10 kg” to gdy to osiągniesz to podświadomość powie ci że cel został osiągnięty. Prawdopodobnie wyluzujesz się i wrócisz do starych nawyków i znowu przytyjesz."

To mnie najbardziej zaciekawiło i od dziś trzeba zastosować tą metodę!^^


4 sierpnia 2012 , Komentarze (8)

Ale mam dobry humor dzisiaj..!!!

Tak,a tytuł mówi sam za siebie...Otóż...wymyśliłam sobie tak,że...
będę od dziś niedostępna dla facetów kobietką,nie to,żebym była jakaś szczuplutka i z wymiarami modelki itd.(bo waga mówi sama za siebie...),ale...


aż mi się gęba cieszy,kiedy sobie pomyślę,jakie w końcu od wielu lat(jak kiedyś),będę mieć powodzenie,jak już zeszczupleję

już wyjaśniam o co chodzi...

Wyobraziłam sobie tych wszystkich śmiejących się ze mnie facetów (bo tak kiedyś było i pewnie o tym nie wiem,ale dalej tak jest...),że pewnie nie jeden się zdziwi i obejrzy na mój widok,kiedy będę już mieć takie kształty,jakie powinny być...^^

Wtedy TO JA będę śmiała z nich,bo nie umówię się z żadnym,ni huhu,będą mogli sobie jedynie popatrzeć,a ja znajdę sobie bardziej godnego mnie i wspaniałego faceta (OBY!!!),który będzie mnie kochał,niezależnie od tego,jaka będę,który nie powie mi,że wyglądam jak świnia(np.po przytyciu w ciąży...).


I w ten oto sposób,tak spontanicznie wymyśliłam sobie KOLEJNĄ MOTYWACJĘ...:-]
Może to i głupie,ale każdy powód jest dobry,każda motywacja jest dobra do tego,aby w końcu zeszczupleć i czuć się piękna,a i przy okazji kusić innym i być z siebie dumną!!!






Muszę zrobić badania,ponowne badania,na tarczycę,cukier i cholesterol...zobaczymy czy wszystko gra,bo spadek wagi niewielki póki co,a do wyjazdu 35 dni pozostało...co najmniej 10 kg pozostało do tego czasu,aby schudnąć...



No to się rozpisałam,oki sorrki hehe,jeżeli ktoś to czyta...

21 lipca 2012 , Komentarze (2)

hey ;-)

Dzisiaj zaczynam trening Ewy Chodakowskiej,usłyszałam o tej kobietce na którymś z Waszych pamiętników ^^


Tu daję link,gdzie można pobrać na jej stronie-darmowy plan treningowy ;-)

WWW.EWACHODAKOWSKA.PL

Wczoraj także męczyłam się z pisaniem karteczek-takie jak w Pogromcach Nadwagi (tyle,że oni mają takie bycze na ścianie o.O).
Dzisiaj zdarłam i wyrzuciłam pierwszą- 164.
Tak...164 dni do końca grudnia ^^  O ile się nie yebłam w obliczeniach hehe xD

Oprócz motywacji,to dzień pod względem diety z doopy,bo zjadłam Liona i kilka wafelków czekoladowych...A i loda jabłkowego świderka...
Coś mnie tak na słodkie wzięło...nosz pieprzona ciota,która się dopiero zbliża...-,-'''


Jeszcze weekend mi nie wypali z psiapsiółą,bo nie mam kasy,żeby jechać do niej...; /
Na siłkę też nie mam czasu,bo nowa praca i w ogl. -,-'''
Ale za to w środę melanż i pewnie znając życie zaś będą pokusy...

Tyle motyle xD 3majcie się i ewentualnie dajcie mi kopa lub użyjcie jakiegoś wałka,żeby już u mnie nie było tych porażek,tego "cheating'u",czyli oszukiwania...bo tak ze mną jest niestety.........

15 lipca 2012 , Komentarze (2)







Co jak co,ale o TAKIM CIELE,JAKIE MA KIM KARDASHIAN,TO WŁAŚNIE MARZĘ *__________*

Boska,co nie? ;> z tego co wiem,to nosi rozmiar L i waży nie całe 60 kg,także być może za rok o tej samej porze-też taka będę ;D
Potem,żeby już piękną polecieć do Hiszpanii i do Stanów i zawojować światem ahaha xDD

Dobra...inspiracje inspiracjami,a ja co?Festę se niezłą uczyniłam i przez 4 dni chłonęłam niezdrowe  żarcie-pizza,piwo,pierogi ruskie,Mc Donald's,karpatka i hooy wie co tam jeszcze...; /

No cóż,bo se tak skoro schudłam te 4kg,to Agusia musiała zrobić sobie "wolne" i pogrzeszyć,a jak...jakbym to siebie nie znała...
Cóż,zaczynam od nowa,muszę w tym tygodniu min.3kg schudnąć.



Kupiłam go niedawno,ale nie widzę,żeby dawał jakieś spektakularne efekty...jedynie skóra jest jędrniejsza i bardziej napięta,a cycki jak wiszą,tak wiszą...-,-'''
W sumie lepsze efekty dały mi ćwiczenia na hantlach i w siłowni,niż ten krem...ale jeszcze mam prawie całą tubkę,może ma spóźniony zapłon w działaniu.xDD



A ten w sumie daje radę,chłodzi niczym lód,yyy zaraz...widzę nie ta fota co trza xd w każdym razie ta sama seria,tylko,że KREM-SERUM TO JEST TO CO JA UŻYWAM.Zobaczymy jakie da efekty po dwóch tygodniach...

Cena w Rossmanie w promocji tego serum-16.99
a push-up jakoś chyba ok 13.99 ^^

Dobra kobitki,dzisiaj trochę zdjęć i inspiracji i niestety też porażek,do 9 września pozostało niecałe albo i całe 8 tygodni,więc do 100kg min.trza zlecieć...!!!

Buziaki <3

8 lipca 2012 , Komentarze (3)

Po zerwaniu z kolesiem ze Stanów-nadchodzi nowa era...na Hiszpanię!!!;D

Gadałam z nim na kamerce i jest boskiiiiiiiiii...100% mój typ,ale muszę se obiecać jedno...
że nie zakocham się w nim,póki nie zobaczę go na żywo...póki lepiej go nie poznam...NIE BĘDĘ ROBIĆ SOBIE TEŻ NADZIEJI I PODNIECAĆ SIĘ ZA KAŻDYM RAZEM,KIEDY POWIE MI COŚ SŁODKIEGO LUB POCHLEBIAJĄCEGO...BO...

Nie chcę rozczarowań jak z panem Wyatt'em...Tymbardziej,że jestem wolna i wciąż ci wszyscy śliczni faceci tylko mnie motywują do odchudzania! ;D

Dzisiaj był odpust i zgrzeszyłam-zjadłam dwa małe ciasteczka i żelkowego węża...
Mam jeszcze ochotę na Desperadosa,bo mimo burzy jest ciągle ten cholerny upał,mam DOŚĆ!!!!!!!I takie zimno piwko by się przydało

Ale dopiero piwkować będę za tydzień w niedzielę w Ustroniu
Razem z moją ekipą na reczką ;DDD No co,należy mi się,a jak raz w miesiącu zgrzeszę,to się nic nie stanie i tak to potem spalę na siłowni xDDD

Teraz lekka kolacyjka-2 kromki ciemnego chlebka z serkiem do smarowania+ pomidorek ;-)

POTEM OBOWIĄZKOWO 30 MIN ROWERKU I ĆWICZENIU SIŁOWNIE=CARDIO+TRENING SIŁOWY, a potem zatopię się w ulubionej grze Spyro 3...i błaghaaaaaaaaaaaaam dajcie mi chłodne dni no!!!!!

7 lipca 2012 , Komentarze (2)

Ehm,miałam podać wagę za tydzień,ale co tam...

Nie będę ukrywać,że się nie cieszę,bo się cieszę i to bardzo^^
ale zawsze taki niedosyt,że już mogłam te kilogramy tracić duuużo wcześniej...

Do 9 września chcę schudnąć 15 kg albo i więcej...Waga w końcu ruszyłam,miałam dłuuuugi postój...W przyszłym tygodniu chcę schudnąć 3 kg,tak,żeby już przekroczyć poniżej 110 do 108 ^^

Może chudnę,bo często chodzę na siłownię???? :P
 Pewnie tak hehe,tam tak średnio 500 kcal spalam jak nie więcej...

Ostatnio maraton był ponad 3 godziny,ale i tak chyba nie pobiję rekordu jaki miałam kiedyś w PURE FITNESS- 6 godzin ;OOO

Dobra,mykam na obiadek:

martadela bez panierki,pmidorki z cebulą,ziemniaczki z koperkiem ;D

jogurt 0% twist  (kolacja)

5 lipca 2012 , Komentarze (4)

Pisać dużo nie będę,jestem SFRUSTROWANA NA MAXA!!!!

Dzisiaj dosłownie stwierdziłam,że totalnie w nic fajnego się nie mieszczę,mam stos ubrań w szafie,które kiedyś były na mnie nawet za luźne,a teraz..?!?!? Z trudem się dopinam,nawet nie wchodzę w ulubione jeansy...

Jakby tego było mało,kiedyś ktoś na klatce schodowej napisał moje imię nazwisko i że mnie kocha...o.O
Po tym jak to zdrapałam,pismo to samo z tym,że zamiast imienia było...Love Krowe...:[

Napisałam w odpowiedzi FUCK OFF!Ale w sumie mam na to wyjebane,tylko...czemu kur*a tak często o tym myślę?!?!?!?

Dzisiaj we mnie kipi full negatywnych emocji,mam dość,jadę zaraz na siłownie się wyżyć,plus sporo palenia fajek też pewnie będzie...

Co z tego,że schudłam,jak dalej jestem ponad 110 kg i wcale nie cieszy mnie to zrzucenie przez ponad pół roku 7,5 kg..to mało,żaden sukces,pfff...

eh sorki dziewczynki za mój ton pisania,ale mam taki dzień...że mam ochotę wszystko roznieść...w dodatku facet,z którym pisałam okazał się...aż szkoda gadać.......!!!

Dajcie mi walerianę na uspokojenie hehe XDDD



1 lipca 2012 , Komentarze (2)

Zacznijmy od tego,że...gdy miałam 17,18 lat chorowałam na...BULIMIĘ...
Prawie rok czasu...
Wszystko,co pożerałam,nawet w małych ilościach,lądowało w kiblu, nawet w woreczkach (które wyrzucałam przez okno) oraz czasem na klatce schodowej,gdy ktoś był w domu...
Stosowałam doraźnie sól z wodą,piłam to,a potem z łzami z oczach wymiotowałam....

Teraz już mi to minęło...dzięki Bogu...
Dawno tego nie robiłam,aczkolwiek zdarzały mi się momenty,gdzie popełniałam błąd i robiłam to ponownie...

NIE CHCE DO TEGO WRACAĆ,A PO DZISIEJSZEJ CZEKOLADZIE-MIAŁAM OCHOTĘ WSZYSTKO WYRZYGAĆ...:-(

Ale byłam silna i nie zrobiłam tego...!!!
Już nie mam takiej obsesji,jak kiedyś i myślę,że jestem na tyle silna,żeby zamknąć ten rozdział...
Mam wrażenie,że kiedyś ta choroba wróci do mnie,ale przy końcowym etapie odchudzania,gdy nie będę chciała znowu przytyć...Nie wiem...

Chcę być seksowna...nie chcę być szkieletem...
Mam niestety obwisłe cycki...Mam oszpeconą nogę po wypadku i liczne blizny...
Muszę zbierać na operację i kosmetyczkę...Myślcie se co chcecie,ale chce JA NIE CHCĘ ZMIENIĆ SIĘ W JACKSONA CZY PORCELANOWĄ LALKĘ...
Chcę tylko naprawić to,co zrobił mi szpital i już...


Chcę iść na dyskotekę i być rozchwytywana przez OBIE PŁCIE...;>>>

Jestem tak w 80% hetero i 20 % les,czyli jednym słowem BI^^
No nieważne...i tak chcę mieć faceta...a z resztą się zobaczy...;-)

Otwieram nowy rozdział i idę ćwiczyć zaraz,wolę ćwiczyć niż męczyć się w kiblu...

LINK KALKULATOR SPALANIA KALORII I BMI