Pamiętnik odchudzania użytkownika:
vickybarcelona

kobieta, 44 lat, New York City

175 cm, 64.00 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

17 października 2013 , Komentarze (15)

Spadam z wagi!, jak ja uwielbiam pierwszy tydzień (powrotu do ) diety , i ten spektakularny na wadze spadek  jaki daje pozbycie się .. (niestety tylko)  wody z organizmu 

15 października 2013 , Komentarze (5)

  Choodia działa!
Obiecałam podzielić się własnym doświadczeniem z Hoodią Gardoni, tak więc to czynię
Pierwszego dnia nie czułam zadnej zmiany, drugiego również, trzeciego minimalną przez krótki moment, czwartego już lepiej, ale tak naprawdę działanie Hoodii odczułam dopiero od 5 dnia. Tabletki  działają na zasadzie 'kuli śnieznej" czyli ich' moc' musi sie 'ulepić/uzbierać' w organizmie, ze względu na to trzeba brac każdego dnia  zalecane dawki.. i czekać na efekt, na forach wyczytałam, że niektóre dziewczyny efekt poczuły dopiero po 10 dniach, więc to sprawa indywidualna.


Ostanio pisałam kilka notek o tym, że zataczam koło, i nie mogę 'ruszyć z odchudzaniem dalej', potrzebowałam jakieś bodźca (czegoś co uwolni mój mózg od chęci podjadania słodkiego) Przejrzałam net i trafiłam na hoodie, zachęciło mnie to, że środek ten nie zawiera żadnych chemicznych hamulców głodu, tylko jest wyciagiem z afrykanskiego kaktusa ( o którym zresztą juz kiedyś czytałam). Wiem, że w necie ( kupiłam na allegro) jest spory wybór kapsułek z hoodią, ja kupiłam te, które umiesciłam na zdjęciu dwie notki niżej [ link ] więc moja recenzja dotyczy dokładnie tych. Zwracam na to uwagę bo na forach wyczytałam, ze na sławie 'choodii" niektórzy chcą zarobić i wyprodukowali choodio-  podobne pastylki, tylko, że w nich znajduje sie  tylko domieszka choodii (aby móc umieścić jej nazwę na opakowaniu) a reszta to dodatki i to zreszta nie wiadomo jakie. I nie zawsze - jak wynika z opisów na forum takie kapsy działają, ale kuszą bo są znacznie tańsze. Moja hoodia kosztowała  ok. 150 zł , 90 tabletek, aby doczekać się efektu ich działania  trzeba brać 3 kapsułki dziennie (w innym wypadku szkoda w ogóle zaczynać, bo nie uzbiera nam się efekt 'kuli śnieżnej") czyli opakowanie starcza na 30 dni. Tanio nie jest, ale uważam, że warto jeżeli ktoś nie może się wygrzebać z 'podjadania". Do tego dobrze w trakcie brania hoodie liczyć kalorie, bo powiem, że aktualnie biorąc je 9 dzień mogłabym się najadać 500 kcal, a to byłaby głupota!, liczę więc kcal i wiem, ze muszę dobić do 1100-1300, (bo taką stosuję dietę), wiem, że też w pewnym momencie mózg może się (a raczej na pewno) przyzywczaić, i cudowne działanie pryśnie, wtedy odstawię choodię, a dzieki liczeniu kalorii nie stracę panowania nad ilościami. Choodia nie ma jak za dotknięciem zaczarowanej rożdżki odchudzić mnie, ma za zadanie mi pomóc w tym pierwszym momencie, od kiedy nie mogę się ogarnąć po zrzuceniu 10 kg. Planuje ją brać do końca listopada.

Jak działa? po prostu uwalnia człowieka od myślenia o jedzeniu, nie żyję od posiłku do posiłku, nie czuję silnego głodu (tylko taki bardzo lekki gdy zbliża się pora posiłku), i przeszła mi ochota na słodkie


10 października 2013 , Komentarze (8)

Sen - Pociąg
Śnił mi się w nocy pociąg, jechałam nim, aż  nagle pomyslałam, że być może wsiadłam do niewłaściwego ( pewności nie miałam),  wysiadłam z niego, gdy już ruszał z kolejnej stacji. Sprawdziłam w senniku znaczenie tego snu, i szczeże powiem,że pasuje do mojej sytuacji 'dietow-ćwiczeniowej' z ostanich miesięcy, czyli kręcenia się w kółko, krok do przodu, krok do tyłu w najgorszym momencie dwa do tyłu..(ps. dziś juz wszystko idzie wzorowo,- dieta, i ruch )

znaczenie snu:
"Jeśli jedziesz pociągiem to oznacza, że musisz włożyć więcej wysiłku w to, co robisz, aby osiągnąć sukces, bo na razie jesteś zbyt mało zaangażowany/a w działania "

"Jeśli we śnie wysiadasz z pociągu to oznacza, że osiągniesz wkrótce swój upragniony cel"

II sen, pedzacy pociag, spieszyam sie na pociag

znaczenie:

Jeśli widzisz we śnie pędzący pociąg to znak, że w twoim życiu rozpoczną się wielkie zmiany.

Znaczenie snu, w którym spieszysz się na pociąg jest takie, że dostaniesz okazję zdobyć coś o czym marzysz, ale bardzo szybko będziesz się musieć zdecydować na ryzyko, które musisz powziąć, aby to osiągną

9 października 2013 , Komentarze (4)

         Hoodia Gordoni

Kupiłam hoodie (w takim opakowaniu jak na zdjęciu) , jest to suplement zawierające wyciąg z kaktusa o wdzięcznej nazwie Hoodia Gordonii. Zadanie: Hamuje głód/apetyt. Prawdziwa 'hoodia'  (czyli bez zadnych domieszek czegoklwiek innego) ma wszystkie składniki w pełni naturalne i bezpieczne dla  organizmu.

Od sierpnia, czyli mojego pamiętnego urlopu, podczas, którego wróciło mi około3-4 kg, kręcę się w kółko, ćwicze, i jem  tak ze nie tyje więcej, ale i nie chudnę, tzn 2 kilo spadnie- 2 kilo wróci,-2 kilo spadnie- 2 kilo wróci, Etc,  Trudno mi wytrwać na diecie ( po cichu łącze to z moimi nowymi tabletkami na niedoczynnośc, bo wzmożony apetyt zbiegł się równoczesnie z tym jak zaczęłam je brać) Czuję, że siedzę w 'czarnej dziurze' i aby sie z niej wyrwać - kupiłam Hoodie (sama cebula to za mało [notka niżej] Tak, tak.. wiem, że zaraz powiecie, że takie wynalazki albo nie działają, albo są szkodliwe'. No coż, tonący brzytwy się chwyta  skład naturalny, specyfik znany na całym świecie, wiec chyba nie szkodzliwy


inf ze strony: BEZ kołatania serca - BEZ nadciśnienia - BEZ uderzeń gorąca - BEZ zawrotów głowy - BEZ bezsenności
BEZ wpływu na zdolność prowadzenia pojazdów i obsługi maszyn

BEZ interakcji z alkoholem i nikotyną

Spróbuję, przetestuję i podzielę sie opinią z Wami


a poza tym dziś długi spacer,  piękna jesienna pogoda. Słońce. Ciepło i ten specyficzny zapach powietrza, lekko podszyty 'chłodem' zmieszanym z zapachem liści...

7 października 2013 , Komentarze (4)

Cebula- naturalny hamulec apetytu
Ostanie dni ma taką fazę, że codziennie 'muszę' zjeść sałatke - pomidory zmieszane z duuużą ilością pokrojonej na drobna kostkę cebuli (do tego dużo pieprzu, i sól) Przy okazji sprawdziłam w necie czy cebula ma jakis wpływ na odchudzanie, i co? ma! :-)

  • Po pierwsze, cebula zawiera sporo chromu, który pomaga hamować apetyt na słodycze, poprzez kontrolę stężenia glukozy we krwi. Nie musisz kupować sztucznych (i drogich!) suplementów z chromem- wystarczy, że zwiększysz ilość cebuli w diecie.

  • Po drugie, cebula zawiera bardzo dużo błonnika. Jedząc cebulę w posiłku, znaczniej szybciej czujesz sytość. Warto zatem stosować ją jako dodatek do potraw, zwłaszcza dlatego, że jest niskokaloryczna (jedna duża cała cebula to około. 35 kcal). Cebula dodana do mięs, zup, sałatek zwiększa ich objętość, przy okazji nie dodając zbyt wielu kalorii. Wszystkie dania stają się dzięki niej bardziej dietetyczne.

  • Cebula ma bardzo wyrazisty smak, jedzenie jej pozwala szybciej poczuć sytości zaspokoić apetyt na ostre, wyraziste potrawy. (informacje z portalu: szczuplejsza.pl)

  • A poza tym pomaga zatrzymać młodość bo cebula jest warzywem o niezwykle silnym działaniu przeciwutleniającym. Zawiera witaminy C, B2, P, karotenoidy oraz minerały: krzem, siarkę, fosfor, magnez i cynk. Ma działanie wzmacniające organizm, przeciwdziała chorobom i infekcjom.


ostanio napisałam "że potrzebuje jakiegoś nowego bodźca bo czuje, ze krece się w kółko ( w diecie)" .Ale dochodzę do wniosku, że wielkich zmian nie nie da się dokoncać w 'rutynie odchudzania', bo opcja jest jedna : "trzymać dietę i ćwiczyć". Sukces to kwestia konsekwencji. Wróciłam 2 dni temu na dobre tory, ostanie 2 tygodnie było trochę tak:-) :

1 października 2013 , Komentarze (15)

                      

                                         Pantothenic Acid (Kwas Pantotenowy - witamina B-5)

 witaminy B5, która dba o naszą sylwetkę, dobre samopoczucie, odporność na infekcje, a także zdrowie skóry i włosów.

Zakupiłam witaminę B5 w dawce 500mg, głownie ze wzgledu na jej działanie pomocne w odchudzaniu, ale jej inne zalety również mnie przekonują, zacznę od tych 'odchudzających':

- Kwas pantotenowy przyspiesza uwalnianie tłuszczów z komórek tłuszczowych dzięki czemu wspomaga proces odchudzania. Jest niezbędny do zachowaniaszczupłej sylwetki.


-Witamina B5 bierze udział w przemianach białek, cukrów i tłuszczów (bierze udział w tworzeniu koenzymu A). Jest niezbędna do prawidłowego funkcjonowania gruczołów nadnerczy, układu krwionośnego, nerwowego i pokarmowego. Wpływa korzystnie na procesy gojenia i regeneracji tkanek. Działa przeciwzapalnie i zwiększa odporność organizmu.
Witamina B5 dla urody

-Kwas pantotenowy zapobiega przedwczesnym oznakom starzenia oraz siwieniu i wypadaniu włosów. Przeciwdziala tworzeniu się zmarszczek. Wpływa korzystnie na pigmentację skóry zapobiegając piegom i przebarwieniom. Pomaga zachować siłę i dobrą kondycję.


-Kwas pantotenowy działa pobudzająco i poprawia koncentrację oraz pamięć. Usuwa stany roztargnienia i znużenia. Zapobiega lekkim stanom depresji.

-Kwas pantotenowy likwiduje bóle i dolegliwości chorych na gościec. -Witamina B5 łagodzi alergie Kwas pantotenowy bywa stosowany w przypadku alergików w celu zmniejszenia dolegliwości i wzmocnienia układu odpornościowego organizmu.

-Wyniki badań naukowców z Department of General Surgery z Hong Kong Central Hospital wskazują, że niedobory witaminy B5 mogą prowadzić do zachwiania równowagi hormonalnej i trądziku. Zdaniem badaczy suplementacja witaminą B5 może znacznie zredukować objawy choroby.

Poza tym potrzebuje jakiegoś nowego bodźca bo czuje, ze krece się w kółko ( w diecie)..

26 września 2013 , Komentarze (10)

Dzisiaj doszła do mnie paczka z z MMO, a wraz z zamówionym towarem wyskoczyła z paczki taka oto 'dziewuszka ' (na magnesie do lodówki) 



nic dodać , nic ująć 

21 września 2013 , Komentarze (6)

    TŁUSZCZE W DIECIE - MUSZĄ BYĆ!

Odchudzasz się, więc postanowiłaś wyeliminować z diety tłuszcz? To dobre posunięcie, jeśli masz na myśli nasycone kwasy tłuszczowe i tłuszcze trans, obecne w fast foodach, przetworzonym jedzeniu i słodyczach. Nie unikaj za to (a nawet jedz więcej) zdrowych tłuszczy! (nienasyconych) One dbają o nasze zdrowie, poprawiają wygląd skóry i ułatwiają chudnięcie.

Na pewno wiele z Nas slyszało o diecie Dukana (czyli prawie samo białko) czy diecie Kwaśniewskiego (prawie same tłuszcze+ białko, chyba podobna dieta do Gacy?)  Później czśsto osoby odchudzajace sie, tymi dietami po wlączeniu produktów wcześniej 'zakazanych' do diety uzyskują....MEGA YoYo, mimo, ze kalorycznośc ich dziennych racji sięgała na diecie nawet około 3000 kcal!! Dlaczego? Bo organizm uwielbia gromadzić to czego mu brakowało przez okres odchudzania, skwapliwie i zapobiegawczo odkłada na 'zapas" zamiast spalać. Dlatego dochodzę do wniosku, że nie jest tak istotne ile kalorii jemy (o ile jest to więcej niz 1000 kcal dla kobiet po trzydziestce, i więcej niz 1300 dla mlodszych), o tyle ważne jest czy dostarczamy wszystkich składników w trakcie diety, które nasz organizm potrzebuje? Bardzo często jest tak (zauważyłam- u siebie również), że w trakcie odchudzania odstawiamy 'tłuszcze' o ile jeszcze nabrałam świadomosci by jeść tłuste ryby i orzechy (chociaż też mineło troche czasu zanim do tego 'dojrzałam'), tyle  z ciężka ręką wciąż  idzie mi polanie sałatki łyżeczką oliwy z oliwek ( bo to datkowe 42 kcal!, może brzmi mało (dla kogoś kto nie liczy) ale na diecie 1200-1300 to już coś;)), które odbierałam jako te 'dodatkowe, zbędne', które nie zapełnią brzucha,a podbiją kaloryczność potrawy :)...a jednak okazuje sie, ze TŁUSZCZE W DICIE MUSZA BYĆ. Bez tłuszczy dieta może być mało skuteczna, a kilogramy mogą zacząć nam spadac opornie.Najbardziej na braku tluszczu cierpi skóra, pojawiają się zmarszczki , cera staje się przesuszona., a  sylwetka wcale nie zyskuje. Niezbędne (i najlepsze!) sa  dla Nas Nienasycone Kwasy Tłuszczowe (Omega-6 i Omega-3). Bez tłuszczy nie jest tez mozliwe przyswajanie wiele witamin (A, D, E i K )


Produkty w dodatku całkiem tłuste - które nie tylko nie szkodzą figurze, ale pomagają poprawić jej kształt.  Oto one:

Tłuste ryby Choć to nadal tłuszcz zwierzęcy, to wysoka zawartość witaminy D, selenu i kwasów omega 3, sprawia, że bardzo skutecznie poprawia on gospodarkę energetyczną organizmu. Poza tym opóźnia on pojawianie się oznak starzenia. Wybierajcie łososia, halibuta, makrelę, tuńczyka, węgorza i karpia.


Orzechy
Są bogatym źródłem tłuszczów nienasyconych, a do tego pomagają obniżyć poziom cholesterolu i zredukować masę ciała. Mogą one stanowic dodatek do posiłków lub zdrową przekąskę, pod warunkiem, że nie są prażone, solone, czy przyprawiane. Choć dostępnych jest mnóstwo gatunków orzechów, najpożyteczniejsze dla osób chcących zrzucić wagę będą? migdały.

Awokado
Badania dowodzą, że ten niepozorny owoc pomaga łagodzić różnego rodzaju problemy metaboliczne związane z nadmiernym otłuszczeniem ciała oraz insulinoodporność. W porównaniu z innymi owocami jest wysokokaloryczne, ale zawiera dużo jednonasyconych kwasów tłuszczowych. Jak serwować awokado? Najlepiej jako dodatek do sałatek lub w postaci pasty do smarowania pieczywa.


Jaja
Zawierają dużo tluszczu cholesterolu, ale też białka i fosfolipidów, które wspomagają redukcję nagromadzonego w organizmie tłuszczu. Są więc podstawą wielu diet. Można z nich przygotować naprawdę wiele różnorodnych potraw, które bardzo skutecznie zaspokajają apetyt i ograniczają łaknienie.


Olej rzepakowy
W oleju rzepakowym znajdziemy również spore ilości oraz doskonałe proporcje zbawiennych dla zdrowia kwasów linolowych (omega-6) oraz kwasów linolenowych (omega-3). Zawartość kwasów linolowych w oleju rzepakowym jest znacznie wyższa niż w samej oliwie z oliwek.

Oliwa z oliwek
Jedna łyżka oliwy z oliwek ma 119 Kcal, to nie mało, ale warto ją dodawać do sałtaek, przynajmniej raz na jakiś czas. Oliwa z oliwek jest bogata w jednonienasycone kwasy tłuszczowe, które wywierają dobroczynne działanie na organizm ludzki. Powodują m.in. obniżenie poziomu cholesterolu. Dzieki niej możemy zapewnić sobie dostatek witamin z grupy E i K.

13 września 2013 , Komentarze (14)

    
  Fazy odchudzania

W koncu po 'odwyku wagowym' przygotowuje sie do zakupu wagi, ale tym razem chciałabym, aby ważenie nie było dla mnie demotywującym zdarzeniem, dlatego postanowiłam poszperać w necie i dowiedzieć się  'o co chodzi z tym ważeniem' czyli co należy wiedzieć by nie oszaleć/ nie poddać się/ i nie walnąć wagą o ściane.  Znalazłam artykuły opisujące 'przebieg odchudzania  - a zachowanie wagi', niby 'oczywiste oczywistości', ale czytając vitalię, i traumatyczne doświadczenia vitalijek w tym temacie- pomyślałam, że warto ubrać to wszystko w punkty, zapisać .. i w  razie 'kryzysu' będę wracać do tej notatki

1. Waga lekko spada - przy ograniczeniu ilości pożywienia przewód pokarmowy oczyszcza się, nastepuje również utrata wody, co natychmiast odczuwalne jest w postaci znacznego spadku masy ciała ( z reguły o 2 - 4 kg.).

2. Waga stoi w miejscu - organizm dostosowuje swój metabolizm do mniejszej ilości kalorii, przestawia się na "tryb oszczędny". Towarzyszy temu  etapowi często mocny głód. Ważne aby teraz sie nie poddać!

3. Waga spada - organizm zaczyna wykorzystywać pierwsze podstawowe źródło zapasowej energii - glikogen (cukier zmagazynowany w wątrobie i mięśniach) - wraz z nim następuje dalsza utrata wody z organizmu. (Spalenie 1 kg glikogenu wiąże się z utratą od 3 do 5 litrów wody)

4. Waga stoi w miejscu - organizm przestawia się na dalsze oszczędniejsze wykorzystanie energii. Obniża swój poziom zapotrzebowania energetycznego i zaczyna  korzystać z rezerw tłuszczowych. (Jednocześnie organizm ponownie ulega nawodnieniu -[może nawet wzrosnąć waga])

5. Waga powoli się obniża - organizm zaakceptował  sytuację, w której się znalazł i czerpie zapasy ze swojego magazynu - tkanki tłuszczowej. W trakcie odchudzania chudną jedynie komórki tłuszczowe - nie zmniejsza się ich ilość, a jedynie wielkość i masa. Proces ten jest powolny, ponieważ organizm "nie wie" jak długo taki stan będzie miał miejsce i chce, żeby zapasów starczyło na jak najdłuższy okres.
Cykl powtarza się
i powinien być utrzymywany do osiągnięcia należnej masy ciała.


Ps. Osoby, ktore nie mają skłonności do napadów bulemicznych, mogą zastosować również tzw 'cheat day" np w trakcie 4 fazy, aby podbić trochę do góry podstawową przemianę materii (o cheat day pisałam już więcej TU,  tak dla jasności dodam, że według mnie cheat day nie powinien wyglądać jak dzien jednego wielkiego obżarstwa, tylko po prostu możemy pozwolić sobie na 'więcej' bardziej kalorycznie, lub na słodkie jezeli podczas diety unikamy czekolady)

orbitrek  'zaliczony', biorę się zaraz za Mel B,  Muszę przyznać, że "Projekt 15" zadziałał,skutecznie mnie zmotywował do 'prawie' codziennej aktywności z Mel, (a jednak czasami trzeba sobie samemu narzucić 'twarde' reguły gry;)