Ostatnio dodane zdjęcia

musi92
musi92
musi92
musi92

Więcej zdjęć

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Pozytywnie nakręcony każdego dnia :)

Więcej o mnie

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 10517
Komentarzy: 107
Założony: 18 lipca 2012
Ostatni wpis: 24 lutego 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
musi92

mężczyzna, 32 lat, Świerklany Górne

170 cm, 60.00 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

24 lutego 2014 , Komentarze (4)

Witam Wszystkim, 

Dawno nie pisałem, ale prosto z Mostu pochwalę się że wczoraj po raz pierwszy w tym sezonie udało mi się zrobić sete, a nawet trochę więcej bo 104 km i to średnią 24.4 km/h. Nowy rowerek, nowe doświadczenie i podróż w Lato nad Morze(650 km). Sezon zacząłem rewelacyjnie bo już po raz pierwszy 6 Stycznia, zrobiłem swoje pierwsze 35 km i tak pykło w Styczniu 141 km rowerem i wczasie panowania mrozów dorzuciłem Bieganie i wrzuciłem 46 km :) a Lutym jak Marzenie do wczoraj Mam zrobione 430 km, jak na Luty to jest rewelacyjnie, najśmielszych snach nie myślałem o takich wynikach :) i już 570 km a 600 stów będzie jutro ;) bo dziś lekki odpoczynek. Pokażę swój nowy dobytek i trasę ;) 

Trasa 
https://app.vitalia.pl/#/workout/kamilmateusz/vddun0nfqr9rji5d

Mój rower KANDS MAESTRO, polecam ten rower można go kupić za 1199 zł, a mamy super rower w super cenie, dodam  że to rower całkowicie na schimano alivio, a dodajmy że to są drogie podzespoły. 


Pozdrawiam 

6 września 2013 , Komentarze (3)

Witam, 

Dawno nie pisałem, wręcz się bardzo streszczę. Powiem krótko ostatnio chwaliłem się czasami, ale to była tylko namiastka tego co teraz osiągam, w tym sezonie uzyskałem apogeum formy i myślę że to nie koniec, pojechałem średnią ponad 30 km/h - cel osiągnięty i dzisiaj się odważyłem z Moim kolegą wyruszać w daleki trip - 84.5 KM, super się czuje, trochę uda i łydki bolą ale nie jest źle ;) 
Poniżej Trasa:

To jest namiastka tego co chce zrobić, mam cel jechać przejechać cały Śląsk  że tak powiem okrążyć, ale chyba nie w tym sezonie, może Kraków - Wrocław a kto wie Warszawa, jak się uda i będzie do tego mocny sprzęt i chętne osoby to dalej wyruszam :) 

Pozdrawiam 

28 sierpnia 2013 , Komentarze (6)

Witam,

Wie ktoś jak działają ćwiczenia na Brzuch od Mel B - 10 minutowy trening i ABS, bo to zaczynam i daje mocno w kość, jakie są efekty warte? :) 

26 sierpnia 2013 , Komentarze (7)

Witam,

Czuję się wyśmienicie, wreszcie Mogę odpowiedzieć tym którzy myślą żeby coś osiągnąć trzeba odpowiedniej diety i mnóstwo wysiłku, owszem po części zgadzam się. Ale 2 rzecz która mi przechodzi przez głowę to jest Ruch, który dla każdego ciała jest bardzo ważny. Swój cel sobie osiągnąłem ale nie dietą :P Tylko wysiłkiem który wkładałem w Nogi - Polecam każdemu rower 
Trip - poniżej Trasa

Otóż pochwalę się pobiłem rekord średniej, może nic ale jak na dystans 18 km taka szybkość to coś wyjątkowego, myślę że jak dojdę do 30 km/h to będzie coś niesamowitego, dodam że trenuje na rowerze dopiero od Maja :) 

PS. Trasa w miarę wy płaszczona z trzema górkami i lekkimi wzniesieniami 

Pozdrawiam  

26 sierpnia 2013 , Komentarze (4)

Witam,

Skończyłem cały Program "6" nadzwyczaj byłem chętny każdego dnia do ćwiczeń i żadnych problemów mi to nie sprawiało. Rok temu pisałem o Moich efektach Gdy to po raz pierwszy Raz skończyłem "6", więc ponownie się zabrałem po prawie roku przerwy, dodam że jestem nadzwyczaj zadowolony z efektów które na prawdę są w miarę imponujące w porównaniu ze Wrześniem 2012. Lepiej widoczne i przede wszystkim Nie jedna część Górna ale już nawet dolna, lecz tam jeszcze potrzeba czasu :) 
Może dodam jakieś zdjęcia i sobie porównacie 
Mam tam zdjęcia z 35 Dnia, dodam z wczoraj i dzisiaj ale trochę później, bo to jeszcze lepiej wygląda :)
Pozdrawiam

PS. Od 15 Lipca schudłem 8 KG ! z 70 na 62 KG ;)

Początek Lipiec 2013



Koniec "6"







35 Dzień 






19 sierpnia 2013 , Komentarze (1)

Witam Wszystkich

Może nie uwierzycie w takie efekty, ale są realne, dzięki na prawdę Mojej silnej motywacji. Otóż schudłem po ponad miesiącu treningu 7 KG, teraz mam 63 KG, robię nadal tą "6" weidera i jestem na samym końcu - został tydzień, efekty na prawdę super, widać poprawę, dokładam do tego rower 20-30 km dziennie i miarę normalne jedzenie bez fastów i słodyczy. Dodam efekty za tydzień :) 

Pozdrawiam

28 lipca 2013 , Komentarze (9)

Witam,

Zrobiłem sobie cel, żeby wyrobić sobie brzuch i trochę tego tłuszczu spalić :) 
Nie wierzyłem schudłem wręcz 4 KG w 2 tygodnie, a powiem tyle że ćwiczę "6" weidera - 14 dzień i rowerek nie dziennie co 2 dzień po 20 km-sprinty.
Diety nie trzymam tylko się ograniczyłem z jedzeniem :)

Pozdrawiam

24 lipca 2013 , Komentarze (1)

Witam, 

Idzie w najlepsze, otóż postępy są bardzo znaczne, waga maksymalnie mi spadła w ciągu ostatnich 10 dni, ograniczenie się do zera Fast-Food i słodyczy zaprocentowało.
Bardzo mało jem nawet chyba nie mam nawet 1,5 tys kcal na dzień, mam taki okres że nic nie umie jeść i nie mam chęci. Rowerek, "6 weidera - 10 dzień i powiem co raz lepiej, zaznaczę że raz już skończyłem "6 :)

Pozdrawiam 


8 lipca 2013 , Komentarze (2)

Witam,

Dawno się tutaj nie pojawiłem, widzę że dużo się pozmieniało jak i w Moim życiu.
Jestem po potężnym wypadku samochodowym i nie było kiedy napisać o tym, powracam po prawie 8 miesięcznej przerwie/. Nie wiem od czego zacząć bo przez ten czas mi się trochę masy uzbierało, bo było 63 KG a teraz pod 70 podeszło, widać to, winna kochanych sterydów i bardzo mało ruchu, teraz równomiernie odzyskuje formę ale to nie jest to :P 
Rok temu skończyłem "6" weidera, wziąłem się ponownie za siebie i nie tylko to :) Tym razem nie schudnę tylko Pójdę na mięśnie ale będzie cholernie ciężko/.

Pozdrawiam

26 listopada 2012 , Komentarze (3)

Witam wszystkich serdecznie :)

Otóż wracam po prawie 2 miesięcznej przerwie niestety nie zbyt pięknej i kolorowej. Otóż się opuściłem przestałem sobie ćwiczyć i normalnie jeść, niestety wrócił nawyki i to mocno. I sobie waga poszła w górę aż o 4 kg, i najbardziej na brzuszku a tak ładnie był wyrzeźbiony przez "6" a teraz nawet tego nie widać :P 

Zaczynam od zera można tak powiedzieć, chce sobie rozłożyć plan treningu bo niestety również jest problem z pracą że nie mam kiedy jedynie rano przed 11. Chce ponownie zacząć biegać i się totalnie oczyścić z tych kwasów które przez ostatnie tygodnie pochłaniałem jak czołg. Powiem tyle za dużo tłustych rzeczy :p 

Dajcie motywacje mi :)