Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Anett1993

kobieta, 31 lat, Warszawa

156 cm, 82.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

13 listopada 2014 , Komentarze (8)

witajcie, 

dzień za dniem mija, przelatuje mi przez palce czas a już szczególnie odkąd dostałam umowę na stałe w pracy, a wiec teraz pracuje, studiuje finanse i rachunkowość i ani tu ani tu nie jest łatwo, ale nie daje się ! Moja znajomość z K się rozwinęła i jestem zakochana po uszy :)

Dietowo raz lepiej raz gorzej, nie mam kiedy jeść ale juz wracam na dobre tory wiec sniadanie kolo 8 drugie sniadanie 12 obiad jak wroce z pracy kolo 16,30 i kolacja kolo 20. 

Jeśli chodzi o ćwiczenia to co jakiś czas cwiczylam, ale teraz chce zacząć na nowo systematycznie, juz pomału sie organizuje wiec oby do przodu !

zaczełam kuracje na wypadanie włosów podobno dobra ( to sie okarze :) )

będę się starać pisać tu regularnie i mam nadzieje ze tym razem sie zmobilizuje do tego wszystkiego. 

Śniadanie : bułka kukurydziana na szybko przed pracą

II śniadanie: 3 połówki bułki z wędliną i ketchupem z cukini 

Obiad : gołąbek z ogórkiem kiszonym

Kolacja : owsianka z jabłkiem i cynamonem

ćwiczenia : Skalpel

Wody mało ale pomału wrócę na dobre tory !

2 lipca 2014 , Komentarze (6)

witajcie :)

wczorajszy dzień wygląda jak każdy mój ostatnio 

rano śniadanie o 7 dwie kanapki z ciemnego chleba z wędliną i pomidorem

kolo 10 jem owoc

o 12 mam przerwe w pracy wiec jem dwie kanapki i owoc plus woda

wracam o 16 jem obiad i koło 20 kolacja tak wygląda mój dzień jedzeniowo każdy ostatnio :)

wczoraj miałam okropne zakwasy wiec ćwiczenia odpuściłam.

za to dzisiaj wróciłam i po załatwieniu wszystkich spraw poćwiczyłam z Ewka 15 minut jakiegoś nowego treningu cardio i padłam z wywieszonym jęzorem ale hmmm jakby trochę z większą energia ? no nic pozbierałam sie z podłogi i zrobiłam jeszcze z 5 minut cwiczen na brzuzch tak wiec wyszło 20 minut trenignu plus kilometry jakie wykonuje w pracy :)

ostatnio mam mega problem ze wstaniem, jestem rano bez energii mam nadzieje że to minie.

dzień zaliczam do udanych tak wiec 3:0 dla mnie ! :) 

cały czas zastanawiam się nad wykupieniem diety tutaj hmm.... ? 

a tutaj wstawiłam piosenkę która ostatnio mi się bardzo podoba, a zwłaszcza słowa :)

                                                 Zawsze do celu

1 lipca 2014, Skomentuj
krokomierz,8,0,1,11,4,1404192566
Dodaj komentarz

30 czerwca 2014 , Komentarze (3)

wstałam rano zjadłam dwie kanapki z pastą jajeczną i pojechałam do pracy, w pracy nałaziłam się mega dużo ! ciekawa jestem ile km zrobiłam. koło 10 wypiłam jogurt naturalny a o 12 w przerwę zjadłam dwie kanapki z pastą tuńczykową plus pomidora i nektarynkę. wracając do domu zmokłam jak kura :( lało cały dzień okropnie i to coraz bardziej i bardziej. weszłam do domu cała mokra, buty przemoczone a z bluzy ciekło :(

przebrałam się i pojechałam po produkty na porzeczkowa, obiecałam że zrobię go na jutro do pracy.

zakręciłam ciasto na  kakaowe blaty i zaczęłam  ćwiczyć, dzisiaj trening z gwiazdami chodakowskiej, pierwszy raz robiony i zrobione 30 minut więcej jakoś nie dałam rady, pot się ze mnie lał okropnie, strasznie dzisiaj duszno.

i zabrałam się za farsz na pierogi jutrzejsze :)

na kolacje dwie kanapki, chleb orkiszowy z wędlinką i pomidorem.

a teraz lecę kończyć ciasto, dzień uważam za udany :)

Im wyzwanie trudniejsze

ps. dzięki Dziewczyny za dobre słowo !!

29 czerwca 2014 , Komentarze (4)

Witajcie,

dawno tu nie pisałam, u mnie trochę zmian nastąpiło, rozstałam się ze swoim na dobre... no ale podobno wszystko w życiu się gdzieś zaczyna i gdzieś kończy, najwidoczniej tak miało być... chociaż szczerze mówiąc czasami jest ciężko no ale to świeża sprawa jeszcze, chociaż wolałabym nie myśleć o tym, o nim w ogóle...

jestem po egzaminach zawodowych i zakończeniu studium:) studium zdałam ze średnią ponad 4.0 wiec nie jest najgorzej a egzaminy wyniki dopiero pod koniec sierpnia.

zapisałam się na studia na kierunek : finanse i rachunkowość mam nadzieję że dam sobie rade. na razie pracuje i imprezuje ciągle. no i oczywiście myślę wciąż i nieustannie, mam kołowrotek myśli w głowie i jakoś staram sobie na nowo ułożyć życie.... 

zostałam posiadaczką auta :)

w sierpniu lecę do szkocji :) 

z jedzeniem i ćwiczeniami bywało różnie, raz wzorowo raz nawalałam... waga się waha ale nie ma większych zmian... optycznie chudnę podobno wszyscy w koło to mówią, chociaż chciałabym do wylotu schudnąć trochę z wagi chociaż, dlatego zaczynam wszystko od nowa. Jutro będzie dzień 1, zastanawiam się nad wykupieniem znowu diety na vitalii, bo wyczytałam ze dieta be bio i vitalia to jedno. muszę się zaprzeć i zmotywować potrzebuję z powrotem energii. 

będę się starać pisać tutaj co i jak każdego dnia tak by motywować się i nie nawalać może jak będę pisać to będzie mi wstyd pisać złe rzeczy przed wami to bede sie starać ! :p o ile w ogóle ktoś to będzie czytać :)

Licze na motywacje i wsparcie no i kopniaki jak mi się odwidzi.

troszkę się rozpisałam, ale chyba wszystko w skrócie spisałam :)

Miłego dnia ! 

23 kwietnia 2014 , Komentarze (6)

swieta swieta i po swietach :)

na poczatku pochwale sie tortem :)

w święta nie miałam czasu tu wchodzić,była rodzina, dużo roboty i wszystkiego... nie miałam czasu na ćwiczenia ale już wróciłam i dalej walcze ze zdwojoną siłą bo mam dość bycia  taka !! nie moge na siebie patrzec ! i jest żle :( trace motywacje a z drugiej strony staram sie dalej walczyc... 

Nie wiem co robic waga stoi i stoi i stoi ! :(

to tyle na dzisiaj :( 

16 kwietnia 2014 , Komentarze (4)

od rana zalatana byłam, rano zakupy później zabrałam się za pasztet, tort, nóżki i pieczenie. Latałam w tą i z powrotem . 

Biszkopt na tort wyszedł mi idealnie ale z tego wszystkiego zapomniałam zrobić wcześniej kremu a miał się chłodzić 12 godzin no cóż mam nadzieje że mniej wystarczy bo dzisiaj w nocy muszę go złożyć.

TRZYMAJCIE KCIUKI !!

Dzień wyszedł dobry pod względem diety i ćwiczeń :)

Śniadanie 

dwa toasty pełnoziarniste z plasterkiem sera ( ostatnio odkurzyłam mój opiekacz :) )

II śniadanie

dwa toasty suche :)

Obiad

kasza gryczana pół woreczka z mięskiem i ogórkiem

Podwieczorek

jogurt naturalny z truskawkami

Kolacja 

brak

woda i zielona herbata razy 2 :)

Po drodze wpadłam na chwile na orbi i zrobiłam 25 minut i 8,8 km 

Lecę wyczekiwać pod lodówka aż się krem schłodzi ! (tort na babci urodziny na jutro rano :) )

dobranoc !!

Ps. odmówiłam dzisiaj koleżance Kebaba :) !

15 kwietnia 2014 , Komentarze (6)

Zostało 11 tygodni do lipca :) 

z tej okazji wypisałam sobie w zeszycie kilka postanowień :)

1. zapisywać to co jem.

2. 33 razy ćwiczenia z Ewką ( 3 razy w tygodniu)

3. w miarę możliwości biegać i maszerować

4. 5 posiłków dziennie

5. raz w tygodniu mogę pozwolić sobie na małe co nie co 

6. 33 razy orbiter po minimum 30 minut czyli 900 minut orbiego :)

7. woda woda woda minimum 1,5 L

8. Zielona herbata min raz dziennie

9. Jeść ryby i warzywa 

10. Niedziela wolna od ćwiczeń

Tak więc oto moje postanowienia :) 

Wczorajsze menu było jak najbardziej dietetyczne, dzisiejsze tez :)

Wczoraj ćwiczyłam skalpel. dzisiaj też był skalpel.

Kupiłam sobie puszki metalowe na ciastka, sztuk 3 :)

i testuje balsamy do ciała playboy :) 

Wczoraj byłam w lidlu i kupiłam sobie dwie śliczne bluzki :) jedna w kolorze miętowym a druga jest szara :) 

Niedługo święta, posiałam rzeżuchę w skorupkach od jajek oraz na podstawce do zjedzenia :)

Miłego dnia !!

Skalepl = 2/33

Orbi= 0/900 minut 

2 kwietnia 2014 , Komentarze (6)

Kolejny słoneczny dzień !

Dzisiaj odpuściłam wykłady i wyspałam się już nie pamietam kiedy tyle spałam ! :) 

Wstałam zjadłam kanapke z bułki pełnoziarnistej z makrelą i ogórkiem kiszonym a druga z masłem orzechowym własnej roboty i bananem :) ♥

i zabrałam się za sprzątanie poźniej zrobiłam obiad dla reszty a sama zjadłam wczorajszą fasolke w sosie pomidorowym :) 

posprzątałam w lodówce i zrobiłam tarte na pełnoziarnistym cieście z resztek wędliny itd ;p

zebrałam pranie z dworu, pachnie obłędnie ♥ i obejzałam film.

No i zabrałam sie za Skalepel ! uśmiałam się przy nim bo moja kotka koniecznie chciała żeby ją głaskać, jak się połozyłam na podlodze to i ona sie koło mnie wyginała, wyglądało to komicznie, jakby ćwiczyła razem ze mna :D No ale cały skalpel sumiennie zaliczony ! :)

teraz lece obejrzeć Pierwsza miłość :) i poprasować ! 

a oto kilka zdjęć z ogrodu :) ♥


Coraz więcej się zieleni, jest bosko ♥♥ 

Miłego wieczorku !! :)

31 marca 2014 , Komentarze (5)

Nie mam czasu na codzienne wpisy chociaz juz sie zbieram i zbieram to zawsze czasu zbraknie.

duzo sie dzieje, a to sprzatanie u sasiadki a to w domu teraz doszedl ogrodek :) zaliczenia w szkole i wszystko za koleja ;p

Ostatnio kupiłam foremki na świeta ♥

i serwetke z filcu a raczej dwie ale drugiej nie mam na zdjeciu

mam jeszcze jedna zielona i w prostokącie :) 

do tego mam jeszcze kilka drobiazgów na świeta :)

jedzeniowo jest w miare dobrze, osttanio gotuje w parowaze a oto i moj dzisiejszy obiad ( zjedzony tylko jeden kawalek lososia )

i moje pierożki ze szpinakiem i kurczakiem :)

w piatek robiłam jeszcze tort dla wujka 

tort bezowy z orzechami i daktylami wyszedł podobno cudny :)

ćwiczenio troszke mniej. ale w kwietniu wracam ze zdwojona sila :)

pod koniec kwietnia mam wesele, sukienke ostatnio zakupiłam teraz tylko buty i cos na wierzch :) kupiłam tez dwie bluzki i sliczny sweterek ♥ a do tego okulary przeciwsloneczne czarne w kropki ♥ 

a dzisiaj w Lidlu cdowny chlebek orkiszowy, mate sylikonową do pieczenia oraz pojemnij do przeworzenia tortów i podkladki pod tort :))

zaopatrzyłam się też w cudne perfumy ♥


                                            


w skrocie i o wszystkim :) troche zakupów miałam ale warto było :) postram sie częściej tu cosik naskrobać :) 

Pogoda jest cudna, wszystko mi kwitnie w ogródku, kupiłam nasiona szczawiu i mam zamiar je zasiać zobaczymy co z tego wyjdzie ! :)


                                                        Miłego dnia !!