Ostatnio dodane zdjęcia
Znajomi (14)
Ulubione
O mnie
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 10728 |
Komentarzy: | 93 |
Założony: | 28 stycznia 2013 |
Ostatni wpis: | 21 lutego 2014 |
kobieta, 35 lat, Wolsztyn
158 cm, 63.80 kg więcej o mnie
Postępy w odchudzaniu
Spalone kalorie
Śniadanie
bułka ziarnista, z serkiem kanapkowym, liściem sałaty lodowej, polędwicą, papryką i ogórkiem, kawa
2 śniadanie
2 jabłka, szklanka soku marchewkowego
obiad
zupa krem z buraczków z wczorajszego barszczu ukraińskiego z jogurtem i koperkiem
podwieczorek
prażony słonecznik 100g
kolacja
musli z mlekiem
śniadanie
kaszka mleczny start
2 śniadanie
serek ziarnisty, 2 pomarańcze
obiad
barszcz ukraiński z mięsem gotowanym
podwieczorek
maślanka smakowa
kolacja
sałatka z tuńczyka
puszka tuńczyka w sosie własnym, 1/4 sałaty lodowej,1/4 czerwonej papryki,
1/4 zielonego ogórka, pół cebuli, pieprz, sól
Piątek 13.02
śniadanie
2 skibki z twarożkiem czosnkowym i pomidorem, kawa
2 śniadanie
banan, jabłko
obiad
2 ziemniaki z białym serem i szczypiorkiem
podwieczorek
tarta marchewka z pomarańczą, szklanka maślanki smakowej
kolacja
2 skibki z pastą awokado, zielona herbata
w między czasie oczywiście woda:)
Udało się od dwóch dni na diecie do tego ćwiczenia i 3 kg poleciały:)
Środa 12.02
śniadanie: 2 skibki chleba z żółtym serem, szynką i musztardą kawa
2 śniadanie: szklanka maślanki o smaku straciatella
obiad: 50g ryżu, sos koperkowy, 3 pulpety z indyka, marchewka z groszkiem
podwieczorek: kawa
kolacja: 1/4 pomarańczy, 1/4 grejfruta, 1/4 jabłka, herbata zielona
+ woda popijana cały dzień
Czwartek 13.02
śniadanie; 2 tosty chleba słonecznikowego z pastą z awokado i sera fety, mleko z kawą rozpuszczalną z 1/2 łyżeczki cukru bo upić nie mogłam:)
2 śniadanie: sok marchewkowy
obiad: gulasz z szynki wiepszowej z papryka, pomidorami, porą i przyprawami, kasza
podwieczorek; sałatka owocowa z jabłka, pomarańczy, grejfruta z miodem i otrębami (dałam łyżkę miodu bo grejfrut jest bardzo gorzki)
kolacja: sałatka z sałaty lodowej, sera feta, ogórka, pomidora , cebuli i jogurtu
zaczynamy wprowadzenie do diety
uregulować poziom glkozy we krwi
Dzień dobry,
morwa biała, chrom i acard zestaw dla mnie na ataki i oczywiście bromergon i kwas foliowy od ginekologa.
Mąż dostał body max, selen i cyn, aspargin i wit, E
Mam nadzieję, że ten cykl będzie szczęśliwy
Powrót ....Wstęp... Dzień dobry w styczniowy,
mrożny poniedziałek
Nie lubię się za to że nie dotrzymałam słowa danego samej sobie. Jest to w moich oczach upokarzających. Nie lubię ludzi, którzy nie dotrzymują słowa i teraz stałam się taka sama... Gardzę sobą
Moim zmartwieniem jest to, że:
Nie trzymam diety, mam ciągoty na słodkie i nie umiem ich zwalczyć
Nie napisałam pracy magisterskiej w terminie, moja Pani promotor mnie zabije.
Mój mąż jest przemęczony i coś złego się z nim dzieje a gamoń nie chce iść do lekarza
Nie mogę spać w nocy od tygodnia się z tym męczę
Cieszę się z tego, że:
Mam przyjaciół na których mogę liczyć
W wieku 24 lat osiągnęłam już prawie wszystko co rozplanowane miałam do 30stki. Brakuję mi tylko magistra i dziecka i przedszkola
Mam pracę o jakiej zawszę marzyłam i kochane urwisowate dzieci
Jestem zadowolona z życia z reguły dostaje to co chce, tylko teraz za dużo mi się sypło na głowę. Muszę to poukładać
Jutro mija rok jak jestem wśród Was więc to może jakiś znak.
Musze nauczyć się żyć tak jakby każdy dzień miałby być ostatnim.