Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Nie jestem tutaj nowa!

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 6066
Komentarzy: 105
Założony: 27 lutego 2013
Ostatni wpis: 3 września 2018

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Kleoooo

kobieta, 32 lat, Rüsselsheim

175 cm, 99.00 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

3 września 2018 , Komentarze (2)

Hello kobitki!:*

Kolejny dzien za mna, mialo byc wazenie, ale niestety.. musialam odpuscic sobie silownie. Rano wizyta u lekarza, antybiotyki (szloch) mocne zmeczenie dzisiejszego dnia..

Przygotowania do wyjadu do Polski, jedziemy w czwartek <3 choc tylko na weekend, ale zawsze jakas odrobina czasu spedzona z rodzinka.

Dziewczyny niemiecka klawiaturka niestety i polskich znakow nie ma, denerwuje to bardzo.


Dzisiejsze menu:

Sniadanko : bulka zytnia, z szynka z kurczaka, pomidorek i ogorek na to

Obiad : (znowu na miescie, bo zakupy do Polski) skoczylismy na chinskie jedzonko - kurczak, warzywa (brokulki, kalafiorek)

Podwieczorek : Banan

Kolacja : (to pozniej bo noccka dzisiaj) jogurt naturalny + platki owsiane + migdaly + miod


POZDROWIONKA!

3 września 2018 , Komentarze (4)

Hej wszystkim! 

Nie było Mnie tutaj 2 latka, mam nadzieje że jeszcze Mnie pamiętacie i jesteście jeszcze tutaj! Pewnie szczupłe i piękne! Mi się nie udało jak do tej pory zrzucić Moje kilogramy! Od początku lipca walczę, Moja waga dobiła do 109kg, pierwszy raz taka miałam:(bylam akurat w Polsce u rodziców i mama kazała Mi się zważyć, bo mówiła Mi, że przytyłam, a tu taka BOMBA! Od tamtej pory zaczęłam myśleć i myśleć, aż w końcu doszłam do tego punktu „Justyna weź się za siebie!” i tak zrobiłam! Moja wahał początkowa w lipcu była 109 kg, teraz mam 99kg(zakochany)ale to waga z ostatniego poniedziałku, jutro mam kolejne ważenie. Wchodze na wagę w każdy poniedziałek! 

Jak wyglada Moja dieta / 4-5 posiłków i siłownia, siłownia, siłownia! staram się być codziennie, czasem robię sobie 1 dzień przerwy. Na siłowni zazwyczaj jeżdżę rowerem 10km, czasami 15km, powoli chce wprowadzić ćwiczenia. Mam nadzieje, że jeśli nawet pozostanę przy tych 10km za każdym razem to nie spowoduje postoju wagi? Bo cały czas to samo robię, jak myślicie? 


Dzisiejsze menu: 

Śniadanie: 1 bułka żytnia z szynka z kurczaka / na to ogórek u pomidor / 1 jajko 

Obiad: Kurczak / Puree / surówka - ogólnie nie jadam takiego jedzenia, ale byliśmy z mężem na mieście jeść

Podwieczorek: 1 banan / 5 malin / łyżeczka miodu 

Kolacja: Surówka - rukola, kurczak w malutkich kawałeczkach, pieczarki, pomidor, jajko + łapka jogurtu naturalnego 


15 stycznia 2016 , Komentarze (8)

Czesc dziewczyny!

Dzisiaj rozpusta.. ale jaka duza.

2 McChickeny i duzy Milchshake Vanillie (szloch) 

Nie moglam sie powstrzymac, w pracy dziewczyny zamawialy. Wlasnie zjadlam wszystko.

Mam nadzieje, ze sie nie poddam. U Mnie tak jest jak raz odpuszcze to juz tak zostanie. Jutro powrot do diety. Pomocy!

(szloch)(szloch)(szloch)(szloch)

13 stycznia 2016 , Komentarze (3)

To znowu Ja (smiech)

Do pracy zrobilam sobie pelnoziarnisty makaron z pieczarkami i sosem bolognese.(spaghetti) Bym inaczej z glodu umarla.. 

Podwieczorek zjadlam w domu juz jablko i ten makaron tez juz zjadlam jako kolacje. Musze do 4 rano wytrzymac. Wrazie co mam w zapasie jablko, jogurt.

Mam nadzieje, ze jest ok to co jem. Choc mam wrazenie, ze nie.:( jakos te ostatnie dni nie moge sie ogarnac, a jak mam nocki to ciezko mi jest.. 

Buziaki!

13 stycznia 2016 , Komentarze (4)

Witajcie!(dziewczyna)

Wczoraj nie odezwałam się, bo jakoś chęci nie miałam, a nie mam się czym chwalić. W sumie zdrowo jadłam, ale odstępy miedzy posiłkami nie zabardzo. Dzisiaj początek też nie fajny.. 

Wczorajszy jadłospis wyglądał tak: 

ŚNIADANIE - 1 kromka chleba ciemnego z szynka z kurczaka i papryka na to 

OBIAD - zrobiłam sobie rosół znowu tak na dwa dni, bo nocki mam ( zjadłam ciut makaronu, warzywa i 1 pałkę z kurczaka)

PODWIECZOREK - zrobiliśmy w pracy surówkę tak o 22, a w niej znajdowało się sałata, tuńczyk, papryka czerwona, kukurydza, zielone oliwki, pomidory, ogórki kiszone, grzanki i do tego zjadłam z koleżanka 5 wafelków wasa (szloch) tak mi smakowały..

KOLACJA - 1 kromka ciemnego chleba z szynka z indyka i papryka (2 w nocy) 

A na koniec wczorajszego jadłospisu, musze Wan napisac ze wypiłam szklankę Coca-Coli light, ale nie dobra była taka słodka..

A dzisiejszy dzień zaczęłam i planuje skończyć tak:

ŚNIADANIE - 2 kromki ciemnego chleba z pasztecikiem z kurcząt i na to papryka ( tak przecięłam z 2 kromkami..)

OBIAD - rosół z makaronem i warzywa 

PODWIECZOREK - jabłko + jogurt ACTIVIA 

KOLACJA - sałatka z tuńczyka i kromka chleba z pasztecikiem 

I tak muszę wytrzymać do 4 rano.. Oby Mi się udało. Czy mam coś zjeść jeszcze? 

POZDRAWIAM!

11 stycznia 2016 , Komentarze (5)

Dobry wieczór!:*(gwiazdy)

Co tam słychać dziewczyny? 

U Mnie w sumie to samo co zawsze. Dzisiaj koniec rannych zmian. Jutro zaczynam nocki - jupi! Nie mam więcej co pisać, nic ciekawego się nie działo. Zmęczona jestem..


Menu: 

Śniadanie - 1 kromka ciemnego chleba z szynka z indyka, a na to kawałki papryki + herbata miętowa 

II śniadanie - jabłko + jogurt Activia + gorąca kubek wody i wrzuciłam tam cytrynę 

Obiad - pierś z kurczaka pieczona w piekarniku + buraczki 

Podwieczorek - pół gruszki 

Kolacja - 4 śledzie w occie - śledzie są okej?

Pozdrawiam Was - Buziaki kochane! <3

10 stycznia 2016 , Komentarze (7)

Witajcie kochane!(dziewczyna)(zakochany)

Mam niedziele, nudna niedziele. W pracy spokojnie, ludzi nie ma to i Ja mam chwilke by do Was szybciutko napisac. 

Ostatnio zamowilam sobie pare rzeczy z Douglasa i dostalam w gratisie super notesik. Postanowilam go wykorzstac i zapisuje od dzisiaj wszystko co jem. Tak dla siebie, by bylo zajecie i jakas przyjemnosc. 

Dziewczyny zle jest jak nie waze jedzenia? Zawsze na oko, wiem ile zjem by byc najedzona. Najedzona, a nie pelna jak banka.:D (smiech)

                    

                       ...MENU...

  • sniadanie - owsianka (z mlekiem 1,5%)
  • II sniadanie - winogrona (ciemne)
  • obiad - saltka z tunczyka + jedna kromka chleba ciemnego z szynka z indyka + 6 kawalkow czerwonek papryki (jestem w pracy, a rano nie zdazylam zrobic kurczaka sobie)
  • podwieczorek - 1 jogurt Activia 
  • kolacja - surowka (tunczyk, pomidory, papryka, jajka) ale zjem dopiero okolo 20:30 chyba okej?(salatka)(bomba)

Pozdrawiam Was kochane!(kwiatek)


9 stycznia 2016 , Komentarze (8)

Cześć wszystkim!<3

Kolejny dzień dobiega końca.:D

Dzisiaj też miałam wolne. Trochę porządków narobiłam. Dzień nie był nudny, ale teraz już leżę na kanapie. Spałam do 10:30, zrobiłam małe zakupy. Jutro zamknięte wszystko, więc musiałam zaopatrzyć się w warzywka. Wróciłam do domu i zaczęłam rozbierać choinke..;( Smutno się trochę zrobiło.. Święta się przypomniały jak rodzice byli u Mnie, a teraz sami znowu. 1100km nas dali od siebie. W lutym jadę ich na weekend odwiedzić i pierwsza przymiarkę sukni ślubnej będę miała. Podobała się Wam? Całe 100kg mam w niej i musze zrzucić trochę. 

Posiłki: 

  • śniadanie - owsianka 
  • drugie śniadanie - pare winogron(tak jak mówiliście zrobiłam) 
  • obiad - rosół bez makaronu dla Mnie - same warzywka zjadłam i 2 pałeczki z kurczaka ugotowane w rosole - było smaczne!(zakochany)
  • kolacja - kalafior(właśnie się robi) 

aleeee muszę Wam powiedzieć! Mam ochotę na jogurt monte..(szloch) co mam zrobić? 

Buziaki


8 stycznia 2016 , Komentarze (5)

Witajcie dziewczyny!(kwiatek)

Jak tam u Was leci? 

Ja mam w końcu wolne, a w niedziele znowu do pracy. 

Własnie zjadłam obiad, kurczaka z pieczarkami z sosem pomidorowym + ryż. W sumie nie smakowało Mi za bardzo.. 

Śniadania zaczynam teraz owsianką. Powiem Wam, że uwielbiam owsiankę. Codziennie jem, ale czy to dobre

Na kolacje nie wiem jeszcze co zjem. Jakieś owoce - winogrona i kaki. Nie wiem sama jeszcze. 

Leżę teraz na kanapie i zmęczona jestem, bo wstałam dzisiaj bardzo szybko po nocce i muli Mnie teraz. 

Uciekam (spi)