Dziś parę ciekawostek żywieniowych, tekst pochodzi z tej
stronki
Jajka szkodzą, ponieważ zawierają duże
ilości cholesterolu – MIT
Pisałam już o tym tutaj. U osób zdrowych,
nie cierpiących na podwyższony poziom cholesterolu, nie ma powodu do obaw.
Opuszczanie posiłków pomaga schudnąć – MIT
Opuszczanie
posiłków powoduje znaczne
spadki poziomu glukozy we krwi. Sprawia to, że mamy tzw. napady
wilczego głodu i w efekcie jemy dużo więcej niż powinniśmy. Ponadto w
ten
sposób spowalniamy nasz metabolizm – organizm robi zapasy, zamiast na
bieżąco
spalać posiłki. Prowadzi to do gromadzenia tkanki tłuszczowej. Kilka
mniejszych, zbilansowanych posiłków dziennie powoduje wykorzystywanie
pożywienia na bieżące potrzeby organizmu.
Mleko szkodzi – MIT
Jedynie osoby z nietolerancją laktozy lub
uczulone na białka mleka powinny go unikać. Mleko jest świetnym źródłem wapnia
i witaminy D – nie powinniśmy z niego rezygnować, jeśli po jego wypiciu czujemy
się dobrze.
Na przeziębienie nie ma nic lepszego nic
gorąca herbata z miodem – MIT
Miód w wysokiej temperaturze traci swoje
lecznice właściwości, dlatego dodawajmy do jedynie do letniej herbaty (<40
st. C)
Odchudzam się – muszę zrezygnować z
ziemniaków – MIT
Ziemniaki są wbrew powszechnej opinii
niskokaloryczne (100 g to tylko 77 kcal), a ponadto bardzo sycące (100 kcal
pochodzących z ziemniaków syci 3 razy bardziej niż 100 kcal pochodzących z
białego pieczywa!). Ponadto nie są pozbawione składników odżywczych - zawierają
sporo potasu, magnez, błonnik, witaminę C oraz PP. Ich zła sława wynika ze
sposobu ich przygotowania oraz dodatków. Jeśli chcemy schudnąć, musimy pamiętać,
że ziemniaki chłoną tłuszcz jak gąbka! Unikajmy zatem frytek (oprócz tych
domowej roboty pieczonych bez tłuszczu w piekarniku), ziemniaków smażonych na
tłuszczu, polewanych sosami na bazie śmietany, chipsów. Wybierajmy ziemniaki
gotowane tradycyjnie, na parze czy pieczone bez dodatku tłuszczu. Oczywiście –
jak każdym produktem spożywczym – nie należy się nimi objadać bez ograniczeń.
Ostatni posiłek w ciągu dnia trzeba zjeść
najpóźniej o 18.00 - MIT
To chyba najczęściej powtarzany mit żywieniowy. To o której godzinie powinniśmy jeść
ostatni posiłek zależy od tego, o której chodzimy spać. Powinno się jeść 2-3
godziny przed snem. Posiłek powinien być lekki, tak, żeby nasz organizm mógł w
nocy odpocząć, a nie zmagać się z trawieniem ciężkostrawnych produktów. Kolacja
powinna zawierać 20-25 % dziennego zapotrzebowania energetycznego.
Należy łączyć witaminę C ze źródłami
żelaza – FAKT
Witamina C zwiększa wchłanialność żelaza z
posiłków. Mięso (żelazo) dobrze jest więc uzupełniać warzywami (wit. C),
najlepiej w postaci surowej (gotowanie, smażenie itp. powoduje straty wit. C)
Dziecko z nadwagą w przyszłości jest
bardziej zagrożone otyłością niż dziecko szczupłe – FAKT
Komórki tłuszczowe tworzą się w
dzieciństwie. Potem zmienia się jedynie ich wielkość. Raz wytworzona
komórka tłuszczowa nigdy nie zanika! Im ich więcej, tym trudniej
schudnąć/utrzymać szczupłą sylwetkę. Ponadto dzieci otyłe mają wyrobione złe
nawyki żywieniowe i w dorosłym życiu trudno im zrezygnować z chipsów czy
słodyczy.
Owoce są zdrowe – mogę je jeść bez
ograniczeń – MIT
Owoce dostarczają zarówno wartościowych
składników odżywczych, jak i kalorii oraz cukrów prostych. Owoce powinny być
traktowane jak posiłek, nie należy ich omijać licząc spożyte kalorie. Najlepiej
jeść owoce o niskim indeksie glikemicznym (jabłka, czereśnie brzoskwinie
cytrusy, truskawki), nie powodują one gwałtownego skoku poziomu cukru we krwi.
Na owoce zawierające więcej cukru (banany, winogrona) możemy sobie pozwolić od
czasu do czasu.
Chcę schudnąć – muszę zrezygnować z
czekolady – MIT
Czekolada poprawia pamięć, humor i
koncentrację. Kostka czy dwie czekolady dziennie nie zaszkodzi, pod warunkiem,
że jest to czekolada dobrej jakości, z jak
najmniejszą ilością cukru i chemicznych dodatków, o zawartości kakao min. 70 %.
Najlepiej jeść ją rano – dzięki temu wieczorem nie będziemy mieli ochoty na
słodycze.
Pieczywo jest zabronione w czasie
odchudzania – MIT
Jest to źródło węglowodanów, których nie
możemy odmawiać naszemu organizmowi. Produkty zbożowe powinny być naszym
głównym źródłem energii. Jedzmy chleb razowy, najlepiej z maki żytniej lub
orkiszowej, lub rzadziej mieszany pszenno-żytni. Takie pieczywo
zawiera znacznie więcej witamin, błonnika (a więc sprzymierzeńca walczących z
nadwagą) oraz minerałów, niż zwykły biały chleb. Pieczywo wybierajmy
raczej w godzinach porannych, aby dostarczyć organizmowi niezbędnej do
całodniowej pracy energii. 1-2 kromki dziennie powinny wystarczyć. UWAGA –
czytajmy etykiety. To, co wygląda na chleb pełnoziarnisty nie zawsze nim jest.
Czasem producenci używają różnych sztuczek aby chleb wyglądał na ciemny (np.
barwienie słodem).
Należy ograniczać spożywanie soli – FAKT
|
źródło:ww.zdrowie.med.pl |
Sód zawarty w soli kuchennej odgrywa ważną
rolę w procesach zachodzących w naszym organizmie, ALE w nadmiarze szkodzi.
Powoduje wzrost ciśnienia tętniczego krwi, zatrzymywanie wody w organizmie,
utrudnia odchudzanie. Dzienne spożycie soli nie powinno przekraczać płaskiej
łyżeczki do herbaty. Pamiętajmy, że sól znajdziemy w wielu produktach
spożywczych – konserwy, wędliny, przyprawy typu kucharek (!), maggi, zupy w
proszku, dania instant, kiszonki, sery. Zachęcam do używania przypraw
naturalnych zamiast soli – zwiększy się nasza wrażliwość na smaki.
Odzwyczajenie się od słonego smaku trwa ok. tygodnia, dwóch. Początkowo mało
słone potrawy mogą nam nie smakować i wydawać się niedoprawione, jest to jednak
kwestia przyzwyczajenia. Po pewnym czasie niesłone posiłki będą smakować równie
dobrze co do niedawna słone.
Błonnik przeciwdziała zaparciom – można go
jeść bez ograniczeń – MIT
Dziennie powinno się spożywać 20-40 g
błonnika. Należy przy tym pamiętać o piciu dużej ilości wody – tylko wtedy
bowiem błonnik działa jak należy. Jeśli spożywamy go w nadmiarze, a dodatkowo
nie pijemy odpowiedniej ilości wody, skutek może być odwrotny od zamierzonego –
pojawią się zaparcia. Pamiętajmy też, że błonnik ogranicza również wchłanianie
witamin i minerałów – nie przekraczajmy więc zalecanej dziennej dawki. Ponadto
istnieją przeciwskazania do spożywania błonnika - stany zapalne żołądka, trzustki, dróg żółciowych i jelit, choroba
wrzodowa żołądka i dwunastnicy, choroby zakaźne, niedobory białka
i składników mineralnych, stany pooperacyjne.
Parę faktów jest dla mnie zaskoczeniem, a dla Was?