Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

staram sie od zawsze prowadzić aktywny tryb życia ale jak wiadomo różnie bywa... ze zdrowym odżywianiem u mnie nie za dobrze...i tak oto w ciągu 3ech lat przytyłam 10 kg które teraz chcę zrzucić!!! do odchudzania zainspirował mnie program ćwiczeń p90x,postępy ludzi którzy traktują go jako styl życia...

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 12079
Komentarzy: 224
Założony: 1 czerwca 2013
Ostatni wpis: 20 sierpnia 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
latwopalnaaa

kobieta, 36 lat, Katowice

165 cm, 67.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Historia wagi

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

26 stycznia 2014 , Komentarze (4)

helloooł... ja już w łóżeczku...prowiant na jutro przyszykowany w pojemnikach:
śn pieczywo ciemne z serkiem i polędwicą drobiową
2 śn grejfrut z imbirem
obiad ryż brązowy z mieszanką chińską curry i chilli
jutro czeka mnie Yoga....eh...4 tydz p90x jest tygodniem regeneracyjnym... i Yoga czeka mnie też w sobotę eh...damy radę...
 a dziś...
dziś śniadania nie było,2 śn też, z powodu wczorajszej imprezy urodzinowej...żołądek jeszcze nie pracował po wódce i torcie:/
ćwiczeń nie ominęłam, pomimo złego samopoczucia KENPO X
następnie sauna,basenik
obiadek... ryba z cytryną szpinakiem serem mozzarella i warzywami
a resztę dnia wolałabym zostawić dla siebie...ale....ale...ale!!! ale nie zostawię:)
bo tak jak sie chwalę sukcesami ,tak i muszę wyspiewać swoje porachy i żałosne poczynania...
mianowice...podwieczorek dużo pieczywa chrupkiego z miodem,dużo mini sznikersików i mini marsów
kolacja kawałek sera,i dwa frankfuterki
żal PL  :P
mam nadzieję że Wam dziewczynki idzie lepiej...?
posadziłąm sobie dziś ziółka...ciekawe czy coś z nich wyrośnie...to mój "pierwszy raz":) mięta,tymianek,szczypiorek,pietruszka,lubczyk...
pozdrawiam

25 stycznia 2014 , Komentarze (4)

Nowy pomiar

Data ...
Wymiary dla modelu
Ostatnio Początkowo Zmiana
Masa ciała
64,7 kg 70 kg -5,3 kg ( -8,2 % )
Pozostałe wymiary
Szyja
32 cm 34 cm -2 cm ( -6,3 % )
Biceps
27.5 cm 30 cm -2.5 cm ( -9,1 % )
Piersi
97 cm 103 cm -6 cm ( -6,2 % )
Talia
69 cm 77 cm -8 cm ( -11,6 % )
Brzuch
83 cm 91 cm -8 cm ( -9,6 % )
Biodra
90 cm 96 cm -6 cm ( -6,7 % )
Udo
54 cm 60 cm -6 cm ( -11,1 % )
Łydka
34 cm 36 cm -2 cm ( -5,9 % )
Spalonych kalorii
0 kcal 0 kcal 0 kcal ( 0 % )
Zawartość
tłuszczu

22 % 28 % -27.272727272727 %

24 stycznia 2014 , Komentarze (2)

Joga odbębniona...nie lubię jej:/
ale zaś mam na tydzień spokój :D
znowu zbieram sie do pracy więc na szybciora...jak dobrze że jutro już WEEKEND.
spowiedz:wczoraj nadprogramowo po kolacji:dość pokaźna lampka wina,frankfuterek drobiowy,2 garści orzeszków i z 3 łyzki miodu...dobrze że mój Luby mnie spamiętał heh,bo mogło być gorzej:)
dziś:
śniadanie.jogurt naturalny z musli i cynamonem
2 śn mizeria
obiad kurczak duszony z mieszanką chińską i ryżem brązowym
podwieczorek sok wielowarzywny
kolacja... :)
pozdrawiam i życzę Pięknego dnia:)

23 stycznia 2014 , Komentarze (11)

włąsnie lece do pracy... więc szybciutko

śn 3 kromki z polędwicą drobiową i ogórkiem

2 śn jogurt z cynamonek

obiad ryba z kalafiorem,szpinakiem,brokułami,marchewką na parze

podwieczorej czekolada gorzka z chili

jestem już po ćwiczeniach biceps triceps + brzuch

znowy spadek  o 0.6 gr jupiiii

mam strasznego smaka na jakieś ciacho...albo czekoladę,batona,cokolwiek...

nie dam sie!!!

pozdrówka dziewczyny



22 stycznia 2014 , Komentarze (5)

wiem że nie powinnam...ale dziś znów wstałam z rana na wagę:) i o 0,4kg mniej niż wczoraj!!!jupi
strasznie mnie to mobilizuje...wtedy wiem, że moje zmagania nie idą na marne:)
wstałam o 6:30...wyszłam z pieskiem
8sma śniadanko 4 kromki pieczywa chrupkiego z pomidorem i mozzarella,bazylia,oregano
9 trening Playometrics czy jakoś tak:D spociłam się okropnie-jest moc:)
o 11stej planuję kapustę pekińską z sosem jogurtowym
o14stej leczo(kurczak,papryka czerwona, żółta,cukinia,pomidor)
18sta marchew z cynamonem i imbirem
kolacja omlet z otrąb pszennych z bananem i cynamonem
w sobotę postaram sie wrzucić zdjęcia porównawcze bo jakby nie było to już prawie 5 kg straciłam i jakaś różnica jest widoczna:)
miłego dnia Dziewczyny!!!
lecę do wanny;)

21 stycznia 2014 , Skomentuj

wstaję sobie dziś rano na wagę...i o dziwo malutki spadeczek!!!jupi!! o 0,2kg-już nie pamiętam kiedy widziałam ten zestaw cyfr na wadze:)
2 dni bez grzeszenia,z ćwiczeniami i rezultaty jak znalazł:D
mój cały dzisiejszy dzionek
śniadanko jajecznica z pomidorem,szczypiorkiem i pieczywo chrupkie
2 śn serek wiejski
obiad kasza kus kus z papryczkami chili,papryką czerwoną i zieloną,pomidorem
podwieczorek kawa z mlekiem z kardamonem
kolacja pomidor z serem mozzarella z ziołami
P90x klata,plecy +brzuch
na jutro już mam pudełeczka z posiłkami przygotowane(zawsze robię je po pracy,żeby następnego dnia mieć czas na ćwiczenia i porządki)
mam nadzieję że do 1szego lutego bedę mieć choć te 64 kg...będę przeszczęśliwa

19 stycznia 2014 , Komentarze (9)

niestety ten tydzień mogę potraktować tak ,jakby go nie było...
za dużo grzechów,za dużo opuszczonych ćwiczeń...a co za tym idzie:waga w miejscu i centymetry na całym ciele bez zmian...
także dziś zaczęłam pełną parą:) nie mogę zmarnować następnego tygodnia!!!
tym bardziej , że za 2 tyg moje urodzinki i chcę wyglądać olśniewająco dla samej siebie:)
dziś:
śniadania-brak
2 śn jogurt naturalny
obiad zupa warzywna
podwieczorek pół banana z potartą gorzką czekoladą i chili
kolacja kabanosy drobiowe z kromką chleba z serkiem kanapkowym
ruch: p90x nogi i klata +brzuch
        basen +sauna



18 stycznia 2014 , Komentarze (4)

dziś moje słabości nie wygrają,oj nie!!!
śniadanko kawa z mlekiem i kardamonem-marne bo marne.ale to wszystko przez wczorajsze pochłanianie słodkiego(jak zwykle do obiadu trzymałam sie super a potem...miód,gorzka czekolada,orzeszki,ptasie mleczko...ale wstyd:/ale szczerość musi być!)
2śn pomarańcza z cynamonem
obiad pierś z brokułami.grzybami cebulą
w.planie p90x nogi,klatka piersiowa +brzuch
jestem dziś w pracy i znowu nie wiem kiedy mieszkanie posprzątam...czasu za mało na wszystko wrrrrr


16 stycznia 2014 , Komentarze (6)

jak dieta?wczoraj do obiadu wzorowo...a zamiast podwieczorka i kolacji 3 prince polo i 3 rafaello...
dziś... do obiadu wzorowo...zamiast podwieczorka dużo pieczywa chrupkiego z miodem...
nie będę tego komentować...
wczoraj p90x odbębnione...dzisiejsze jeszcze przede mną
pozdrawiam