No dziś to czuję zakwasy jeszcze tego samego dnia ha ha ha . O godzinie 14:00 wybrałam się z chłopakiem do lasu na 1godzinę i 30 minut marszu pod górę i w dół ... Chłopak mówi , że zrobiliśmy około 6-7 km . Bolą mnie nogi ale to słodkie uczucie na prawdę :) Zastanawiam się ile spaliłam kalorii przy ty marszu

Na kolację zjadłam 2 klopsiki małe z obiadu i troszkę fasolki ale miałam niedosyt i wciągnęłam jeszcze ryżowca z serkiem :)


No kochane to co napisze mi któraś ile to kcal ???

No cudowne kobietki ja już po obiedzie , najedzona , pełna optymizmu nastawiam się już psychicznie na wieczorny wycisk

Tak sobie dziś gotuję :
Klopsiki zamiast smażone na oleju gotowane , zamiast bułki tartej chlebek razowy starty

I fasolka :

A ilość na talerzu była duża bo czuję , że najadłam się niesamowicie :


Gotowałam i słuchałam sobie muzyczki , tryskam dziś pozytywną energią ha ha ha po prostu mi ODBIJA !!!


A JAK TAM DZISIAJ U WAS Z HUMORKIEM ???

No kochane kobietki ja już jestem po ćwiczeniach 2 x http://www.youtube.com/watch?v=RVt1j8NfFL8 czyli :

jak ćwiczyć uda i pośladki- jak szybko ujędrnić ciało

50 przysiadów do tego bo robię : 

Miałam zły humor bo ogladałam filmiki z Zumbą i u mnie całkiem niedaleko mnie jest klub fitness i słychać tam wieczorami jak ćwiczą na Zumbie . Mówię do chłopaka , że jak będę miała kasę po 10 września to idę się zapisać a on do mnie i tak tam nie dasz rady bo za dużo palisz ... Mmmmm ale motywacja .  Jestem ciekawa ile takie ćwiczenia kosztują .

Mam sposób na oszczędzenie ha ha

Kurczę muszę zrobić sobie takie puszki ha ha  najwięcej zaoszczędzę na tej z lenistwem i piciem i imprezowaniem

Na kolację zjadłam 4x chlebek ryżowy z tym twarożkiem lekkim ze szczypiorkiem ( dużo wiem , miałam jakiś napad ) :( !!!

Dzięki tej piosence znów mam motywację :  Rompiendo Fronteras - Candyman !!!
MEGAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Będę wylewać przy niej siódme poty ! Mówię serio daje mi takiego powera !!!
 

Właśnie zjadłam obiadek leczo z cukinii od teściowej i brązowy makaron tylko na zdjęciu wyszedł biały nie wiem czemu . Nie zjadłam do końca ale pyszota !!! A wy co na obiadek macie ???

Kochane kobietki postanowiłam posłuchać się was i pojechałam kupić miarę i jedzonko .
W Biedronce kupiłam brokuły , serek wiejski , 2 Activie , twaróg chudy , chleb wielo ziarnisty , 2 serek delikatny puszysty do smarowania ze szczypiorkiem , jajka ( będę robić na twardo )
I nie starczyło  mi na nic więcej .

Wykonałam pierwsze pomiary na go oczywiście :
talia : 107 cm
biust : 104 cm ( mierzyłam pod biustem )
brzuch : 125 cm
barki : 119 cm
ręka ( ramię ) : 47 cm
udo : 79 cm
łydka : 49 cm

To chyba wszystkie pomiary jakie miałam zrobić tak ? Czy coś jeszcze ???

Śniadanie zjadłam o 12:00 3x sznytka chleba z tym serkiem delikatnym ze szczypiorkiem i do tego plasterek szynki podzieliłam na 3 kawałki .



Czyli następny pomiar kiedy ? Za tydzień ? Ważyć się też nie będę codziennie tylko co tydzień tak ?
Wiem , że o wszystko się tak nie poradnie pytam ale wolę się spytać niż się zastanawiać !!!


Wiem , że długa droga przede mną ale czuję to , że DAM RADĘ !!! Przecież nie mam wyjścia . Nie chce zmarnować swojego życia i doprowadzić do rozpadu związku przez moją ogromną nadwagę . Nie chce iść  na ulicy i patrzeć się jak szczupłe dziewczyny korzystają z życia a ja mogę się tylko temu przyglądać . To moja walka i ja ją wygram !!!

Witajcie kochane kobietki

Miałam się nie warzyć wiem ale byłam po prostu ciekawa czy zejdzie mi chociaż o 0,10 dag.
Yhym ... ważyłam 104.2 kg a teraz kurw**a 105,0 kg . Nie no to przechodzi ludzkie pojęcie .
Czyli co jeden dzień lenia i już tyle do góry ... , że niby woda taa ??? Bo okres dopiero po 29 !
Nie wiem .
Nie mam nastroju normalnie nic pisać .
Zaraz jadę do Kauflandu po produkty na dietę . Później będę sprzątać . Na  śniadanie zjem chlebek ryżowy z chudą szynką . Na obiad mój chce spaghetti to troszkę zjem ale z brązowym makaronem jak już , albo się wkurzę i nie zjem nic .

Szukam jakiegoś ciekawego artykułu na temat diet itp i trafiam na genetycznie modyfikowaną żywność ale jaja ...

Ludzie nie wiem co to dzisiaj jest za ciśnienie ale czytałam książkę i normalnie zasnęłam .
Jakiś makabryczny leń mną zawładną ! Ku**wa nadal oczy mi się kleją .

Dzisiaj zjadłam na śniadanie 3x chleb wielo ziarnisty z chudym twarogiem , papryką czerwoną , czosnkiem i cebulką

na 2 śniadanie zjadłam 2x chlebek ryżowy z chudą szynką inyka i odrobiną ketchupu (smaki na okres )

Na obiad 5 pierogów z mięsem i 2 ogórki kiszone ( nie miałam nic innego , jutro jadę na zakupy bo już nie mam nic na diecie w mojej lodówce )

Na kolację zjem albo chlebek ryżowy albo chleb wielo ziarnisty jeszcze nie wiem .

Dziewczyny szukam taniego roweru stacjonarnego albo coś do ćwiczenia w domu znalazłam na tablica.pl steper

Cena 50 zł . Myślicie , że to dobry spalacz kalorii ??? Jak myślicie przyda mi się . Steper ma za zadanie spalać czy modelować figurkę ??? Oferta pilna więc proszę o szybkie rady .

Z GÓRY DZIĘKUJĘ ZA POMOC Z WASZEJ STRONY !!!