Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Podjęłam walkę o to żeby być jak najlepszą wersją siebie. Stawiam wyzwanie i Tobie.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 41633
Komentarzy: 618
Założony: 31 stycznia 2014
Ostatni wpis: 18 lutego 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
infinitylady

kobieta, 27 lat,

160 cm, 59.80 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

1 marca 2014 , Komentarze (6)

Zakwasy. 
Czuję je w górnej części ciała, oraz lekkie w pośladkach. 
Lubię to! :) 
Wczoraj, dałam z siebie wszystko, i dzisiaj też zamierzam, dać nawet więcej! 

Mel B- 10 min pośladki, Ewa Chodakowska 6min x 6- 36min, Ewa Chodakowska Turbo Spalanie-40 min, Jillian Michaels shred- 27min, Cardio Kickboxing workout-22min, Victoria's Secret Angel legs-10min, 9exercises for flat stomach- 7min i 8min ABS:) 
z każdym dniem coraz więcej, i coraz lepiej :) 160min zrobione :)

Zaczynam lubić swoje ciało... 
Ćwiczę, nie dlatego że go nienawidzę... tylko dlatego że je kocham :)
Zmieniłam sposób myślenia, jestem pozytywną osobą. Myślę pozytywnie :) Od samego rana, robiąc sobie śniadanie, śpiewałam.... tańczyłam... uśmiechałam się.. rozmawiałam z kotem.. Ahh.. te dobre samopoczucie, którego kiedyś nie miałam.. 

Życzę Wam, żebyście nigdy się nie poddawały. Sobie też tego życzę haha :) Żeby wasze buzie już na zawsze pozostały wesooołe. Cieszmy się aktywnością fizyczną.  
Jesteśmy o wiele silniejsze, niż nam się wydaje!

Miłego dnia.




27 lutego 2014 , Komentarze (5)

Witajcie! :) 
Wczoraj nie zdążyłam dodać wpisu, padłam na twarz od razu po prysznicu. 
Ale zrobiłam wszystko! :) 
6x5 Ewa Chodakowska, Turbo Spalanie, 40min Jillian Michaels SHRED 27min, Mel B 10min pośladki, 10min na nogi oraz 9exercises for a flat stomach & 8min ABS:) jest 130min 

Dzisiaj... trochę inaczej... 
Zrobione;  Mel B 10min, Ewa Chodakowska 6minut x6, oraz.... ZUMBA! 44minuty... wrażenie- niesamowite! wybawiłam się przez całe 44minuty z uśmiechem na twarzy! Polecam każdemu, wysiłek był ale baaaardzo przyjemny! :) Oraz zrobiłam 10min na nogi i 9exercises for flat stomach & 8min ABS. Niestety ominęłam 27 minut shred, ponieważ dzisiaj baaaaardzo dużo pracy domowej :( Ale jest około 115 minut, także nie jest źle! :)

Od teraz zamierzam robić na zmianę; raz turbo, raz zumba. :)

Ile zjadłam pączków dzisiaj....
0! :) 
Moja rodzinka robiła oponki, a ja oponkę spalałam tańcząc zumbe :) możecie ją sobie znaleźć bez problemu na youtube- ZUMBA MUJER.coś wspaniałego :)

Niestety... jest coś bardzooooooooo nieprzyjemnego.. 
Moja kostka :( jeju jak ja bym chciała ją wymienić.. cały czas boli i boli :/ Teraz chyba nawet trochę bardziej.. Chyba pójdę jutro do lekarza, bo to już mnie nie śmieszy.. Ale co ja zrobię jak on mi zabroni ćwiczyć?! W końcu znalazłam coś co mi sprawia przyjemność! ie wytrwałam tak długo. Wcześniej, moje życie nie było za kolorowe.. Użalałam się nad sobą, płakałam co noc... A teraz? Jestem pełna życia. Sprawia mi to przyjemność, i chcę to robić, już na zawsze..

Mam nadzieję ze będzie dobrze :( 

Dobranoc, słodkich snów :) mam nadzieję ze jak zjedliście jakiegoś pączka... życzę Wam, zeby nie odłożyło się w oponkę! :)

25 lutego 2014 , Komentarze (8)

Zaliczone!:) 
Zrobiła wszystko. Tak jak planowałam! 
5x 6min Ewa Chodakowska - 30 min
Turbo Spalanie Ewa Chodakowska - 40 min
Mel B pośladki - 10min
Jillian Michaels SHRED - 27min
Victoria's secret angel legs -10min
9exercises for flat stomach - 7min
8 min ABS  - 8 min. 
I jest.. Wspaniałe 132minutki :)
Udało mi się. Teraz wiem że wszystko może mi się udać :) 

W szkole też było dobrze.  Chodziłam z wielkim bananem.. Od samego rana miałam pozytywną energię. Uśmiechałam się do ludzi, za którymi nie za bardzo przepadałam.. 
Uśmiecham się do świata. :) Jestem lepszą osobą :)

Życzę miłego wieczorku, oraz miłego jutrzejszego dnia :)))

24 lutego 2014 , Komentarze (4)

Tego mi brakowało...
Jestem już chyba tak pozytywnie uzależniona od treningów, że no nie umiałabym nie ćwiczyć....
Nie miałam dobrego humoru dzisiaj.. Załamywałam się, że ćwiczyłam tylko około 50min..a tyle ćwiczyłam na początkach.. było to dla mnie za mało... Zrobiłam kolejne 35min- na mięśnie brzucha, i od razu czuję się lepiej.. Siedzę z bananem na twarzy.. Coś wspaniałego :) 

Uśmiałam się,bo jak czytałam teraz swój zeszyt gdzie zapisuje ile ćwiczę, i tak sobie czytam a tu : ''Dzień #20 WYZWANIE - Ewa Chodakowska Skalpel , Mel B brzuch, Mel B 20 min trening całego ciała''  aha.... dobra... hahaha 

Może dzisiaj nie dotarłam do 120min, ale muszą się te moje kostki i kolano zregenerować :) 
I tak 80 min, lepiej jak nic prawda?  I nadal jestem o krok dalej od tych którzy tylko marudzą, a nic z tym nie robią... 

Łapcie poniedziałkowa motywacje;      

+ jutro szkoła, nie mogę się smucić, teraz, odkąd mam gdzieś co inni myślą, odkąd uśmiecham się do wszystkich, nic nie stoi mi na drodze! :) 

Miłego wieczorku! 

Ps. Bardzo dziękuję za wsparcie od Was. Dodajecie mi skrzydeł :)



24 lutego 2014 , Komentarze (6)

Dzisiaj.. Trochę osobiście.. 

Ja też miewam słabsze dni... 
I to chyba dosyć często... 
Denerwuje mnie to że ćwiczę już ponad miesiąc, a tak naprawdę jakiś poważnych rezultatów nie mam... 
Chciałabym już pozbyć się oponki na brzuchu, chciałabym już mieć piękne mięśnie brzucha.. 
Czasami nawet na treningu płaczę... ''po co mi to jak nie ma efektów...'' 
Ale potem wstaje. Ocieram łezkę, patrzę w lustro, i mówię sama do siebie ''MIESIĄC TEMU WCHODZIŁAŚ W ROZMIAR 36-38. TERAZ, TE ROZMIARY WYGLĄDAJĄ NA TOBIE JAK WOREK. WCHODZISZ W ROZMIAR 34. SPADŁO CI 4CM Z BRZUCHA W CIĄGU 9 DNI....'' 
hahaha.. tak, gadam sama do siebie...
Ale w pewnym sensie, jakoś daje mi to poweru... 

W tydzień Rzymu nie zbudowano... 

Osiągniemy nasz cel. 
Wierzę w To! :)

24 lutego 2014 , Komentarze (3)

nie odpuszczam! :) 
wczoraj zrobiłam ciepły okład, oraz maść przeciwbólowa. Teraz jest już trochę lepiej :) nie zrobię jednak dzisiaj Turbo Spalanie, ale za to zrobię 6-minotówki Chodakowskiej, oraz Mel B na pośladki, 10min na nogi (te ćwiczenia wcale nie są ciężkie) oraz ćwiczenia na brzuch, - 
http://www.youtube.com/watch?v=ZJ8Zdj0OPMI 
nie będę wykonywać wszystkich ćwiczeń, chyba że uznam że nie nadwyrężą mojego kolana haha

Nie wyobrażam sobie dnia bez treningu... Samo to że nie zrobię turbo trochę mnie przybija :( 

Miłego poniedziałku :) jest to ostatni dzień wolnego :( trzeba się rozkoszować tym dniem haha :) 

23 lutego 2014 , Komentarze (3)

Przepraszam za tak wieczorny wpis.. ale już nie mogę dłużej udawać że nic mnie nie boli... :(
Od dwóch dni boli mnie prawa  kostka, a teraz zaczyna prawe kolano... :( 
Nie wiem, możliwe że się jakoś przećwiczyłam czy coś? :( 

Ja nie wyobrażam sobie dnia bez treningu :( 

Wzięłam sobie szmatkę, zalałam gorącą wodą, i teraz trochę pomasuje to kolano. 

Może jutro zrezygnuje z jakiegoś treningu... 

Coś poradzicie może? 

Miłej nocki
 

23 lutego 2014 , Komentarze (8)

Wspaniale!!!
Ciężko- i wspaniale! 
Na pewno było to dla mnie nie lada wyzwanie! Zrobiłam 5 6-ścio minotówek z Ewką! Cięzkooo było! Ale jechałam, wszystkie pod rząd, bez żadnej przerwy! :) Oprócz tego zrobiłam Mel B - 10min pośladki, 10min Victoria's secret angel legs, oraz 7min na płaski brzuch.. :) 57minut z samego rana :) Teraz tylko o 17- Ewa Turbo Spalanie, Jillian Michaels SHRED oraz 8min ABS i będę spełnionaaaa :)  wezmę długą kąpiel, akurat dzisiaj przyjdą mi bąbelki haha :) na godzinę łazienka będzie całaaa moja :)

Tylko boję się jak ja to pogodzę ze szkołą :( Chyba jak wrócę o 16 do domu, szybko zjem obiad, odczekam 15-30 min, wezmę się za 6-ścio minotówki, potem za turbo, i zobaczę jak wyjdzie czas (żeby się wyrobić do 19- o tej porze jem kolację, a o 21 kładę się spać)... 
W sumie, wstaję o 6, także szybko umyję włosy, zjem śniadanie, i o 6.40 lecę na pośladki, i nogi:) haha jakoś uda mi się to wszystko pogodzić...(oby :( )

Teraz mam przekąskę po-treningową ; 

Miłej niedzieli :)

22 lutego 2014 , Komentarze (5)

Dobry wieczór:) 
trening był, także na pewno bardzooooooooo dobry:) w sumie jeszcze przed spaniem poćwiczę jeszcze na mięśnie brzucha, ale tylko troszeczkę haha nie myślcie że ćwiczę 24h na dobę bo tak niestety nie jest:( haha  

Znacie mnie już trochę.. Lubię sobie dodawać ''wyzwania'' dlatego, jutro do swojego treningu dorzucam 6minotówki Chodakowskiej! :) 5 serii, tak żeby było 30min! :) Teraz nie ma już odwrotu:) wpisałam to do pamiętnika, także trzeba będzie zrealizować :) właśnie sobie wybieram które jutro zrobię :) 

         Chciałabym także podziękować Wam, za miłe słowa, za wspieranie mnie, za odwiedzanie mnie.. Jesteście najlepsi! nigdy nie wyobrażałam sobie że takie wsparcie tu dostanę... a jednak! Dziękuję Wam najbardziej, najmocniej na świecie!!! :) 

Na dobranoc, dodam parę zdjęć motywacyjnych, które pełnią wielką rolę w moim życiu, tak jak codzienne wpisy na Vitalii, oraz czytanie Waszych pamiętników :) 

Dodam zdjęcie swojej ''kolacji'', dlatego iż mój trening odbywa się głównie wieczorem (te poranne to tylko takie.. nie wiem, rozgrzewki :D ) dlatego nie jem zbyt dużo węglowodanach rano, tylko trochę na kolacje :) 
-kromka chleba razowego z Almette, listkiem sałaty, plasterkiem szynki (pieczony kórczak podajże) oraz z rzodkiewką,   i ogórkiem, i mała miseczka musli z jogurtem naturalnym i pół banana :) 

Miłego wieczoru, mam nadzieję że idziemy spać z satysfakcją! :) 

22 lutego 2014 , Komentarze (5)

Witajcie! :) 
Dzisiaj nic specjalnego... Poranny trening był :  mel b 10min pośladki oraz 10min na nogi (Victoria's secret angel legs) oraz 7min na płaski brzusz (9exercises for flat stomach)
wieczorkiem zaś  Ewa Chodakowska- Turbo (40min), Jillian Michaels- SHRED (27min) oraz Yoga (1-15min) i znając życie, znając siebie samą coś jeszcze dodam :) 


Postanowiłam dodać zdjęcia, nie planowałam jakoś tego, ale 9dni temu zrobiłam sobie jako-takie zdjęcia, i dzisiaj też. Zmiany może wielkiej nie ma, ale czuję się ją. Jest wielka satysfakcja wchodzić w rozmiar 34, jak przed świętami wchodziłam w rozmiar 38... 
Mam nadzieję że nie będziecie mnie oceniać, iż na jednym ze zdjęć widać pośladki, ale chcę Wam pokazać jakie efekty można osiągnąć po 2 tygodniach ćwiczeń z Mel B na pośladki. 
Pośladki podniosły mi się do góry, są jędrne, i... zaczynam je lubić.. haha :) 

Również, mierzyłam się około tygodnia, może trochę więcej, i spadło mi trochę centymetrów :) najbardziej w udach... co mi tak naprawdę chodzi o pozbycie się oponki z brzucha:( Ale.. jestem na dobrej drodze!! :) Każda z Nas jest!!! Jak nadal będziemy się tak super odżywiać, i ćwiczyć- zajdziemy daleko!!! Osiągniemy nasz cel, będziemy chodzącą motywacją! :) Będziemy zdrowe, będziemy najbardziej wesołymi kobitkami na świecie!:) 
Wierzę w Nas! 
Całuję!:) 
Miłej Soboty