Pamiętnik odchudzania użytkownika:
drlifestyle

dzisiejszy jadłospis

śniadanie : -

II śniadanie : naturalny serek homogenizowany z pomarańczą, żurawiną i płatkami migdałowymi

obiad : barszcz czerwony z uszkami z kapustą i grzybami

podwieczorek : kakao

kolacja : mozarella z pomidorkiem śliwkowym

931 kcal

B                 W                T

50 g              109 g              33 g

22 %             47 %             31 %

Właśnie wracam od Rodziców, którzy znowu namówili mnie (nie było trudno!) na pyszny domowy obiad i słodkości :P W mojej wadze skończyła się bateria, ale bez tego wiem, że jestem minimum 2 kg na plusie.

Bilans Świąt

waga : + ~ 2 kg

słodyczoholizm : odnowiony

rozmiar żołądka: czarna dziura :P

motywacja: świąteczne rozleniwienie

relacje rodzinne: zacieśniły się tak, jak moje spodnie :D

Święta Święta i po Świętach! :)

Nowy etap: REDUKCJA!

Za oknem zima w pełni. Siłownie pozamykane. Ale nie - nie czekam do jutra - rozkładam matę i spalam już dziś ;D

dzisiejszy jadłospis

znowu na słodko...

? kcal

B                 W                T

? g              ? g              ? g

? %             ? %             ? %

Przyznaję - odpuszczenie diety na Święta to był błąd. Moja cera wygląda tragicznie, ja czuję się przejedzona i ociężała, od nowa muszę się odzwyczajać od słodkiego smaku, na nowo muszę złapać rytm regularnych posiłków w małych porcjach. 

Najwyższy czas skończyć tą sielankę... :)

dzisiejszy jadłospis

śniadanie : płatki jaglane z mlekiem

II śniadanie : jogurt naturalny

obiad : -

podwieczorek : jabłko

kolacja Wigilijna: barszcz z uszkami, ryba i duuużo słodkości :)

? kcal

B                 W                T

? g              ? g              ? g

? %             ? %             ? %

Wesołych Świąt, Kochani!

dzisiejszy jadłospis

śniadanie : płatki żytnie z jogurtem naturalnym

II śniadanie : kefir

obiad : zupa jarzynowa z razowym makaronem

podwieczorek : jabłka

kolacja : czekolada, 3 muffinki orkiszowe z bakaliami

? kcal

B                 W                T

? g              ? g              ? g

? %             ? %             ? %

Ajj, ciężki dzień. Padam. Znowu podjadałam przy wypiekach. Bokiem mi już wychodzą te Święta, a jeszcze się nie zaczęły o_O. Czuję się ciężka i przejedzona. 

Kiedy trzymam dietę mam idealną cerę. Wystarczy odrobina czekolady i na twarzy wysyp. 

Pięknie się jutro zaprezentuję - gruba i pryszczata ;D

Ojjj, będzie z czego robić formę po Świętach...

dzisiejszy jadłospis

śniadanie : jaglanka z mlekiem

II śniadanie : jogurt naturalny

obiad : zupa jarzynowa z razowym makaronem

podwieczorek : jabłko

kolacja : razowe pieczywo z pastą z wędzonej makreli i pomidorem

1358 kcal

B                 W                T

75 g              168 g              42 g

22 %             50 %             28 %

Lecę na aeroby ;D

dzisiejszy jadłospis

 hulaj dusza piekła nie ma

;D

? kcal

B                 W                T

? g              ? g              ? g

? %             ? %             ? %

A teraz lecę na piwko! :P Miłego wieczoru, Kochani :)

dzisiejszy jadłospis

śniadanie : płatki jaglane z mlekiem

II śniadanie : -

obiad : filet z łososia z warzywami

podwieczorek : razowy keks z bakaliami

kolacja : twarożek wiejski, jabłko

1463 kcal

B                 W                T

89 g              129 g              63 g

25 %             36 %             39 %

Upiekłam dziś dla rodzinki keks z mąki orkiszowej z pełnego ziarna i płatków owsianych z mnóstwem bakalii. Samo zdrowie ;D Zniknął jeszcze ciepły. Recepturę muszę dopracować - za mało mąki, za dużo dobrego i ciężko było kroić ;P Ja to zawsze muszę "przedobrzyć" po swojemu proporcje przepisu ;)

dzisiejszy jadłospis

śniadanie : owsianka z suszonymi owocami, jabłko

II śniadanie : maślanka z bananem

obiad : Wigilia firmowa: 2 pierogi, ryba, kluski z makiem, ciasta

podwieczorek : -

kolacja : -

? kcal

B                 W                T

? g              ? g              ? g

? %             ? %             ? %

Obiad symbolicznie, słodkości hurtowo :) Ale dodatkowa godzina aerobów przed snem zrobiona i wszystkie ciasta, których nie dałam rady pochłonąć wywiozłam rodzince, żeby mnie nie kusiły ;D