Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

wkrotce 30 trzeba cos w zyciu zmienic

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 3584
Komentarzy: 63
Założony: 23 listopada 2014
Ostatni wpis: 3 grudnia 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Martittaaa85

kobieta, 39 lat, Saint Pauls Bay

166 cm, 108.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

3 grudnia 2014 , Komentarze (10)

Wczorajszy dzień zaliczam do udanych-była dietka,było duzo ruchu,duzo cwiczeń:)ogólnie bardzo pilnuje sie ze słodyczami,a nie jest łatwo jak po całym domu walają sie słodycze:D robie paczki w szkole dzieciaczką i mam po 20 sztuk pysznej milki crispello,duplo,czekolad,batonow no mówie wam!!!!! Ale tylko patrze:P patrze i mysle-to przez was musze teaz orbitkowaC :D hahaha

Miałam sie nie ważyć,ale popoludniu cos samo mnie zaprowadziło i postawiło na szklanej:P i jaka radość - 700g :D:D:D:D:D 

Sniadanie1

-3 jajka na miekko,pomidorki chrupkie,swiezy szpinak

sniadanie 2

-serdelek drobiowy-wiem,ze niezbyt dobra opcja-,kawałek chrupkiego

sniadanie 3 :P

pól pełnoziarnistej bułeczki z łososiem ,pomidorem i zieleniną

obiad 1

zupka kapuściana z łyżką danona 18% taka niedużą

obiad 2 

pieczone ziemniaki,mix sałat,szpinak i czerwona kapusta z łyżką danona 18% ,warzywa na patelnie,pomidorki


kolacja:

ananas swiezy,kiwi 

ćwiczenia to

-hantelki partie powtórzen po 12 różne

-stepp z hantlami 10min

-stepp bez hantli o 10min

-orbitrek 30min

-rozciaganie ok 10min

Usta juz lepiej,ale z piatku nie rezygnuje:)))


Dziś w czwartek wziełam sobie do serca porady vitalijek dotyczące chrupkiego pieczywka i kupiłam jakies pelnoziarniste owsiane bez drozdzy itp.

śniadanie1:

-kromka pełnoziarnistego chlebka,polędwica łososiowa,mix sałat pod wedlinką,pomidorki i papryczki

śniadanie 2 

-hmmm głuipie,ale nie pamietam :((((( 

obiad 1

-zupka ogórkowa z szybkowaru bez zabielania-na skrzydełu bez skóry i żoładku indyczym z powycinanymi błonkami itp.

przekąska

-pól kromki pełnoziarnistego chlebka,poledwica lososiowa,pomidorki,cebula-tak mi sie jej zachcialo:O

obiad 2 

ciecierzyca w warzywach z szybkowaru wlasej roboty:

ciecierzyca,cebula,papryki-zielona,czerwona,zólta,marche,pietruszka starte-wszystko podsmazam na lyżce oleju rzepakowego dodaje do cieciorki,walewam przecierem z pomidorow wlasnej roboty,czosnej,bulionetka i do duszenia-miodzio

kolacja 

ananas i kiwi,kefir

ćwiczenia dopiero będa-zestaw z wczoraj:D


1 grudnia 2014 , Komentarze (31)

Jakiś czas temu skusiłam się na powiekszenie ust-najpierw warga dolna po tgodniu górna,po 1ml w każdą preparat juvederm.Otóż naczytałam się że po zabiegu połowa sie wchłania zazwyczaj,albo ok 1/3 ,i tak opuchlizna zeszła-nie była duża ,ale moje usta prawie wogóle nie zmalały,zachowują się dziwnie-nie zmalały to jedno,a po 2 jak opije sie dużo wody,to sa one wielkie:( dziwne to,ale mam nadzieje

że szybko minie


Dziś było tak:

śniadanie 1

kanapeczki z chrupkiego z polędwicą z łososia,pomidorki,papryczki ,świeży szpinak


śniadanie 2  juz niezbyt dobre:(

2 serdelki drobiowe,kromka chrupkiego-było w biegu i szybko i wogóle

obiad 1

zupka kapuściana na wołowince z szybkowaru-kapusta,seler,por,pietrucha,marchew,lubczym,bulionetka,kilka pomidorów

obiad 2 

szpinak świeży-duża garść,kapusta czerwona z cebulką,warzywa na patelnie

kolacja

2 chrupkie kromeczki i gruszka

woda,woda z zurawiną,2 kawki

i takie cusik znalazłam w kauflandzie,niby bez cukru,30% mniej kalorii-dobre to cos jest,tylko drogie:(


Cwiczeniowo:

orbitrek ok 20min-4,5 km

stepp z hantelkami 3min

step bez hantelek ok 4 min

podnoszenie nóg w bok po 30razy każda

hantelki kilka serii po 12 powtórzeń


30 listopada 2014 , Komentarze (7)

Nie pisałam od kilku dni-więc w 

piątek 28.11.2014 było ok,

śniadanie 1 

-dwa jajka sadzone

-pomidorki ok 6-7szt

-papryczki pikantne

-kromka chleba pełnoziarnistego

śniadanie 2 

kromka chlebka z indykiem -kilka pomidorków

obiad 1

zupa krupnik z szybkowaru-zaznaczam,że zupki robie bez żadnego mięcha,czy kości-jałowe

obiad 2

pieczony łosoś z pieczonymi ziemniaczkami i surówka z kiszonej kapusty

picie-herbatka owocowa,woda z sokiem z żurawiny,sama woda,dwie kawki-ilość łączna ok 2,5l

ćwiczeń nie było:(,aleeeeeee :D jest -2kg jak sie cieszę,ale nie zmieniam jeszcze paska-czekam

a i kolejny sukces to -3cm w biodrach :O !!!!! to wogóle jakaś rewelacja:)

Sobota to wogóle porażka:(

wstałam o 14 ;( więc był obiad 1 od razu

zupa gulaszowa z wołowiną z szybkowaru-wołowina,papryka,fasola czerwona,cebula,bulionetka,pieprz ziołowy,troche wody,2 pomidory bez skóry

obiad 2

pieczona piers z indyka -3 plastry z kromką  chlebka pełnoziarnistego,parę pomidorków

kolacja

kanapki z polędwicą łososiową-tą cieńką z lidla,kilka pomidorków

ćwiczeń brak  

Niedziela dziś-

wstałam o 14 też :O nie wiem czemu-jakoś mnie ten tydzień wymęczył,że snu potrzebowałam może-nie wiem

na śniadanko-obiad zjadłam 2 parówki z szynki z resztka papryczek pikantnych,oda z sokiem z zurawiny

na obiad zjem wczorajsza zupe gulaszową  i juz dzis nie powinnam nic zjeść,bo wczoraj potajemnie zjadłam batona milki :O 

poćwiczę później na orbitreku,i nie wiem co jeszcze-@ sie zbliża i sama nie wiem co robić !!!!



27 listopada 2014 , Komentarze (2)

Dzis cały dzień zawalony-zero systematyczności ;( Śniadanie owszem było,ale póżniej ?... szkoda słów

Więc rano zjadłam śniadanko 1

omlet z warzyw jak na salatke ,jajko,fasola czerwona,szczypiorek,kilka pomidorków cherry,czarne oliwki,parę wczorajszych papryczek nadziewanych


sniadanie 2 o 13:00 porażka :O

dwie kromki chrupkiego pieczywa z indykiem i pomidorkami+kilka oliwek

troche pistacji

obiad 1 o ile mozna go tak nazwać był w terenie,w aucie 

2 kromki jakiegoś chleba,byl zbity,ziarnisty,ciemny i ciężki-podobno dietetyczny

dopiero ok 16:30

obiad 2 -chyba 2

barszczyk czerwony z wczoraj bez ziemniaków

i taka podwieczorkowo-kolacyjna przekąska

pulpety z piersi indyka-recznie rozdrabniane z machewka i selelerem podsmazone na beztluszczowej patelni-bez bulki i jajka-póżniej podduszone w sosie pieczarkowym-zamiast smietany dałam danon 18% taki zamiennik mniej chyba kaloryczny-ale ja jadłam bez tego-udusilam sobie na wodzie-do tego surowka z czerwonej kapusty-kupna,bo nie bylo czasu zrobić.

Mało dzis wypiłam-z 3 szklanki wody-jedna z sokiem z cytryny,jedna kawa.

Ćwiczeń jeszcze nie było-dopiero zamierzam,ale czekam aż mój ukochany zrobi porządek -obstawił mojego orbitka różnymi rzeczami:/ .

Myślę że d ziś juz nic nie będę jadła-może jak mnie przyciśnie głód,to ananasa świeżego-plaster-może dwa.

Jestem taka wściekła za dzisiejszy dzień :< Mój sie na mnie wścieka,że przesadzam,że nic takiego sie nie stało,że jeden dzień można,ale nie przekonał mnie-taka jakaś rozbita jestem i zaraz myślę,że przytyje,bo trzeba systematycznie,stałe pory jedzenia itp-jestem przed @ i wszystko biore do siebie i przezywam:/

plask-w twarz-muszę się ogarnąć!!!!!!!!

26 listopada 2014 , Komentarze (6)

Zacznę od tego,że zaspałam dziś-niby nie dużo,bo 15min, ale już szystko było w biegu-trzeba zawieźć dziecko do szkoły,a wiecznie korki:/

Po powrocie 

sniadanie 1

fantastyczne:D łosoś ze szpinakiem,pomidprki kiściowe,jajko ze szpinakiem z wczoraj:P i ukochane nadziewane papryczki -po prostu mniam :D

a to juz w trakcie jedzenia :P

keczup,to pozostałość po śniadaniu synka

śniadanie 2

kawałek pangi z wczoraj z koperkiem i pomidorkami kiściowymi

obiad 1

barszcz czerwony z szybkwaru-6 buraków,marchew,pietrucha,seler,por,bulionetka,zieleang.lisc laurowy -zmiksowany pózniej na krem podany z ziemniaczkami gotowanymi z prażoną cebylką  bez tłuszczu

obiad 2

podudzia z kurczaka bez kości z szybkowaru z marchewką-ile ja sie tych tłuścinek nawycinałam:/ żeby takie chudzinki zostały

zielony groszek,szpinak

w ciągu dnia woda z sokiem z zurawiny,2 kawusie

kolacji juz nie jem-bo za pózno- były zakupy i wszystko na wariata,dlatego kocham szybkowar:D

Ale usmiałam sie dzis sama z siebie w sklepie-więłam pudło milki,inne rzeczy ide do kasy wykładam skasowane ,pakuje i n agle myśl-o k.... przecież ja si,e odchudzam !!!!! Ale moi powidzieli,ze jak bedę orbitkować,to położą przede mną:P żeby mnie motywować:P

aaach ale bym zjadła choć jedną.....

Cwiczeń dzis nie było-moje dzisiejsze grasowanie po sklepach-bo w dość szybkim tempie traktuje jako spacer:P dlatego,że mam  prace siedzącą,wszędzie poruszam sie autem ,więc zero klasycznego ruchu,a naprawdę dzis sie nałaziłam,aż mnie biodra bolą :P nogi i wogóle ....

zresztą nie mozna tak codziennie sie przemęczać:P

                                            :*                                                              

25 listopada 2014 , Komentarze (1)

Dzis musze sie sama siebie pochwalic-bylo sumiennie

byly dwa momety kiedy chciałam sięgnąć po cukierasa,ale....powiedziałam sobie NIE!!!!!

śniadanie 1

omlet z jajka i warzyw jak na salatke tylko bez majonezu,na wierzchu z pomidorami i czarnymi oliwkami ,2 kromki chrupkiego-na patelni beztłuszczowej

sniadanie 2

dwie kromki chrupkiego z pasta z awokado-ale nie dawajcie oliwy z oliwek bo dla mnie daje gorzki smak:((((

pasta byla z czerwona cebulką,oliwkami zielonymi i przyprawą garam masala-uwielbiam takie klimaty

obiad 1

zupa wczorajsza kapusciana-dodalam puszke pomidorow bez skory i jogurtu naturalnego-zjedlismy wszyscy

obiad 2

panga smazona na beztluszczowej patelni,suroka z kiszonej kapusty,szpinak z jajkiem-ja tylko z bialkiem,domownikom zapiekłam w sosie koperkowym

powieczorek

ananas swiezy

kolacja-nie wiem czy dam rade cos zjesc jeszcze dzis:(


kolacja jednak byla:P dwie kromki z indykiedm i pomidorem-chrupkie

Cwiczenia:

30min orbitrek

10min steb eaysy tone reebok-hantelki,5 min bez ,podnoszenie nóg w bok `itp.ogolnie z 50-55min

pije teraz kawkę,bo zmeczona jestem

Nie wiem,czy kalorie są wystarczające,ale czuje sie syto po posiłkach,zazwyczaj zostawiam  jeszcze cos na talerzu.Wogole mam wrażenie,że żołądek mój wolno trawi,tylko nie wiem czemu.Czego może mi brakować???Co jeść??

Z innej beczki,

Mam czarne wosy od urodzenia-krucza czerń,ostatnio doszłam do wniosku,że pora cos zmienic-jak rozjasnic wlosy na brąz??Zbliża się 30stka,podobno ciemne postarzają:(

Nie ukrywam,że parę siwych sie pojawiło na poczatku tego roku,ze stresu i wogole-ale o tym opowiem innym razem:) bo byl to ogromny stre razy dwa,ale spełniłam dwa moje marzenia:D a w zasadzie to trzy hahaha :P

Mam w planie jeszcze uzupełnic rzęsy,ale nie wiem czy dam rade,a musze ,bo juz troche wypadlo:( moze przed snem,chociaż troche dokleje,Robie sobie sama,mam takie mega powiekszajace lusterko i klej do pracy na otwartym oku,dlatego nie sa tak trwałe jak na kleju mocnym.Słyne z tego że zawsze wszystko sama sobie robie:D tipsy,pare lat temu namietnie przedłuzanie włosów.Nie z oszczędności,ale nie lubie jak ktos ,cos mi robi z wlosami,czy przy twarzy :P

24 listopada 2014 , Komentarze (6)

Wiec witam Wszystkich:)

dzis ponownie startuje z dietą-poprzednia zakonczylam w marcu,ponieaz przeszlam operacje,i juz do dzis ani cwiczen,ani restrkcyjnej diety  nie bylo.Moze i duzo nie przytylam-3kg,ale tez nic nie schudłam. I chcialam i nie chcialam,to brakowalo motywacji i zawsze cos :/

Jednak w patek postanowilam-od poniedziałku jedziemy z koksem!!!!! Jesli inni moga,to ja tez!!!!!!

i tak dzis było:

sniadanie 1 

salatka z tuńczyka,pomidorkow,czerwonej fasoli i przypraw ziolowych-ogolnie bardzo je lubie:)

sniadanie 2

kromka chrupkiego z twarozkiem hohlad w plasterkach

obiad 1

zupa kapuscana z szybkowaru-w 3 minuty-nie bylo czasu na wariajcje-kapusta,marchew,por,seler,pietruszka ,bulionetka-ale smakowala nawet domownikom:)

obiad 2

udziec z indyka-wyzyłkowany,wszystkie tłuścinki powycinane-obtoczony w ziolach,przyprawach,smazony na pateli beztluszczowej,z dodatkiem cebulki szarotki,do tego warzywa parowane w szybkowarze i salatka z salaty,rukoli,pomidorkow 

podwieczorek

swiezy ananas

kolacja 

kromka chrupkiego z lososiem i papryczka nadziewana x3 serkiem,szklanka soku pomidorowego

ponad 1litr wody z sokiem z zurawiny bez cykru,dwie kawy

cwiczenia:

30min orbitrek

10min steb reebok eaysy tone z hantelkami

5min bez hantelkow

Martwie sie troche,ze zaczna wypadac mi wlosy,a mam na ich punkcie fioła!!!!! Może znacie jakies witaminy,moze cos właczyc na stale w diete,aby nie wypadaly???Po operacjach i tak sporo mi wypadło,i wiecej juz bym nie chciala:(