Ach ale jestem szczęśliwa Osiągnęłam swój pierwszy cel z Vitalią, czyli 84 kg. Dzięki Vitalii schudłam 3,2 kg, a od początku odchudzania ubyło mi 11,9kg! Aż nie mogę uwierzyć, że już tyle mi się udało. Nie chcę się poddawać, po dzisiejszym ważeniu takiej motywacji dostałam, jeju Mam nową wagę, która mierzy wszystko. Ile raz bym się nie ważyła to jest taki wynik jak poprzednio, a nie tak jak na innych wagach co miałam różnica nawet o pół kg. Tak mnie energia i szczęście rozpiera, że mam ochotę krzyczeć, że kocham życie
Dzisiaj grill z okazji imienin taty. Ale żadnych wyjątków
A wpis miałam dodać wczoraj, ale pojechałam wieczorem do mojego przyjechaliśmy do mnie i późno misiu wrócił do domu, więc nawet nie byłam w stanie.
Jedzonko z czwartku i piątku:
I śniadanie: kanapka z sałatą, szynką, ogórkiem i musztardą
II śniadanie: jogurt z bananem i słonecznikiem
aj idealne
Obiad: kurczak z makaronem i brokułem
Skład: pierś kurczaka, pieczarki, brokuł, śmietana 18%, makaron, olej, przyprawy
Coraz lepsze obiadki mam
Podwieczorek: kefir i jabłko
Kolacja: kanapki z pastą oliwkową, fetą i rzodkiewką
Skład: chleb ciemny, oliwki, olej, przyprawy, feta, rzodkiewka, czosnek
Posiłki te są zawarte w mojej diecie od Vitalii, która została do mnie dopasowana. Korzystanie z niej przez inne osoby bez skontaktowania się z dietetykiem może zaszkodzić zdrowiu.