Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Barbie_girl

kobieta, 36 lat,

170 cm, 73.50 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

23 września 2018 , Komentarze (21)

:) Hej Vitalijki :)

Mialam miec spokojny weekend a wyszlo jak wyszlo , no nic odpoczne w przyszly. Wczoraj pomoglismy kolezance od rana i w domku bylismy okolo 15 , zrobilam trening tylko szybki.

40 minut i spalone kalorie 399.

Wykapalam sie, ogarnelam pokoj , obejrzalam serial, Pogadalam ze znajomymi a wieczorem obejrzeslimy X-Factor , pojechalismy na przejazdzke i pozniej jakies pierdolki ogladalismy, takze chocicaz wieczor mialam ze moglam odpoczac w miare. 

Aktywnosc mala wczoraj : 

11,614 i  67 aktywnych minut . 

Podsumowanie tygodnia jezeli chodzi o cwiczenia, nie bylo zle 6 dni cwiczylam i wyszlo 7 treningow bo raz zrobilam 2 treningi ;) 

Dzien  Bieg Kroki  YB 
Niedziela   8km 21.425  
Poniedzialek    22,543 45 minut 
Wtorek    15.359  
Sroda    23.201 45 minut 
Czwartek  8km 22.049 40 minut 
Piatek  8km 16.438  
Sobota    11.614 40 minut 

Kroki 132,629 srednia 18,947 :)

Nie wiem jak bedzie w tym tygodniu bo czuje sie oslabiona jakos , nie wiem czy to przez to ze jest ciemne za oknem , czy tez przez to ze to bedzie tydzien gdzie juz wiem bede miala problemy z zatrzymujaca sie woda ;( wczoraj bylam w ubikazji 2 razy a caly czas pilam no ale nic przetrwam to :) 

Strsznie mi sie nie chce isc do pracy, ale nikt za mnie nie pojdzie haha.

Milego dnia kochane ;* 

S<3

22 września 2018 , Komentarze (39)

:D Hej Vitalijki :D

Dzisiaj szybki post bo musze pomoc koelzance . Wczoraj z rana poszlam pobiegac, ale jak strasznie mi sie nie chcialo i mialam ochote w polowie zwrocic :D 

8km w 57 minut spalone kalorie 757 ;) 

Bylismy tez na obiedze z Karolina pysznosci mialam :D

Pojechalismy na zakupy tez na caly tydzien, mama Andre miala wczoraj operacje w szpitalu takze na powitanie kupilismy jej kwiaty i czekoaldki :) 

Pojechalismy tez do BM ja chciala kupic przyspami i nowe zabawki dla psiakow a przy okazi kupilam stroj na Haloween do  pracy :) Mam nadzieje ze bedzie dobry bo mieli smieszne rozmiarowki ;( 8- 10 malutki a ten chyba bedzie ok ;) Dobry makijaz i do pracy bedzie ;) 

W internecie zamowilam juz powoli rzeczy na moj drugi stroj jednorozsca czarnego :) 

Powli bede zamawiac aby nie wszystko naraz pozniej ;) Wieczorem bylismy na drinku ( wypilam 2 kieliszki wina ) i w domku bylismy okolo 2. Fajnie bylo sie pomalowac :D 

Aktywnosc na koniec dnia : 

16,438 krokow i 74 aktywne minuty. 

Dzisiaj wtslam i szybko podaje wyniki tego tygodani ktore sa supeer ;)
0.8kg mniej , 0.3% tluszczu mniej i 7cm papapa ;):) 

Data  Waga  Tlusz  Biust  Talia Brzuch  Biodra Pupa Udo Lydka 
01.09.2019 78.6kg 34.10% 89 75 91 97 97 57 38
08.09.2018 78.1kg 33.90% 87 73 91 96 96 57 38
15.09.2018 77.4kg 33.70% 86 73 89 95 96 57 37
22.09.2018 76.6kg 33.40% 85 71 88 94 95 56 37

Jestem mega zadwolona !!!:) 

Zycze wam milego dnia kochane :*

S<3

21 września 2018 , Komentarze (21)

(kwiatek) Hej Vitalijki (kwiatek)

Znalezione obrazy dla zapytania slodkie oczka

Wczorajszy dzien byl SUUUUUPPPEEEERR :) Rano poszlam pobiegac i chociaz zastal mnie deszcz to sie nie poddalam i swoje zrobilam (puchar)

8km w 56 minut spalone kalorie 757.


Pozniej wrocilam do domku i obejrzalam Master Chef Polska na jednej z potraw sie usmialam az mi lzy polecialy, te ktore maja mnie na FB pewnie widzialay lub poprostu te co ogladaly wiedza o czym pisze :)

Wstal Andre i pojechalismy do Milton Keynes do Super Dry oddac spodenki bo nie dosc ze za male na niego to jeszcze zupelnie czegos innego sie spodziewalismy. 


Zdjedlismy tam odrazu w Chopstix Noodle Bar moje nowe ulubione miejsce <3 Pozniej Primark zakupy ( filmik ponizej co kupilam ) potrzebowalam nowej pizamy na wtorek do pracy a przy okazji kupilam cos jeszcze :D Pozniej kawka :)


Po drodze pojechalam do jedenj Pani odebrac ciuchy caly worek za £10 :D Dogadalam sie tez z jedna dziewczyna o ksiazki i kupilam nowych 5 tytulow :) Odebrala mama bo sie okazalo ze mieszkaja obok siebie :) 

Wrocilam do domku i tak patrze na zegarek ze jeszccze 17 nie ma , posciel przebrana dzien wczesniej , odkurzone dom czysty to sie przebralam i poszlam pocwiczyc juz dawno nie zrobilam 2 treningow jednego dnia , ale wczoraj mialam na to ochote :) 

40 minut spalone kalorie 370 :)


Pozniej obejrzalam sobie program Bake Off Junior Polska ;) Oczywiscie jak bylam w aucie to tez czytalam ksiazke ktora mnie niesamowicie wciagnela ! Takze wieczorem zaczelam czytac i nie moglam sie oderwac skonczylam o 22.30, Przeczytalam 250 stron ;) Pozniej obejrzalam Pitch Perfect 3 z kochanie ...raczej on obejrzal bo ja po 30 minutach zasnelam :P Jak sie przebudzilam to ak mega wialo i padalo ze az mnie to zafascynowalo to wsiadlismy w auto i pojechalismy pod nasz taki maly park i ogladalismy co sie dzieje w  domku bylismy o 2 rano :p

Aktywnosc na koniec dnia : 

22.049 krokow i 127 aktywnych minut :)


Wstalam sobie po 8, pisze do was i ide zaraz pibiegac :) Waga zeszla 0.3kg w dol i widze szance na 76.9 jutro :D:D Kuplam wieczorem rez perulke na Haloween ( powoli kompletuje stroj aby pozniej nie kupowac wszystkiego naraz) 


Na koniec filmik 6  minutowy :D 

Zycze wam milego dnia kochane ;* 

S<3

20 września 2018 , Komentarze (32)

:D Hej Vitalijki :D

Mamy czwartek, moj ulubiony dzien tygodnia bo dopiero pierszy dzien wolnego :)

Wczoraj w pracy fajnie poszlo, ale zamiast isc do Costy zaraz po i czytac ksiazke do 18 czekajac na Andre, wzielam sobie przerwe i o 16.30 poszlam do srodka dotrzymac kolezance towarzystwa :D Szkoda mi bylo ze ja tak sama zostawilam , wszysyc patrzyli sie na mnie jak na wariatke ze jestem w pracy dla towarzystwa :D 

Pozniej pojechalismy do Coty po kawe i zanim sie odezwalismy Pan znal nasz order smiesznie :D:D pozniej  odebrac przesylke , prezent dla mojej mamy ;) wyglada  super ;) Pozniej pojechalismy na przejazdzke :) W domku bylam o 20 przebralam sie i pocwiczylam :) 4

45 minut i 451 spalone kalorie ;) Pot sie lal ;) 


O 21 dluga goraca kapiel i nowa ksiazka przeczytanych stron 50 :) Pozniej ogladalam 2 nowe odcinki M jak Milosc i cos tam jeszcze poszlam spac okolo 1 :)

Aktywnosc na koniec dnia : 

23,200 krokow i 140 aktywne minuty.


Wstalam okolo 8 po 6h22 godzin snu :) Czuje sie rewelacyjnie, wypoczeta i w dobrym humorze !:) 

Waga milo mnie zaskoczyla i udalo mi sie wrocic do wagi oficjalnej z soboty 77.4kg :) Takze mam dzisiaj i jutro zeby te 0.5kg zrzucic aby w sobote byl spadek i te wymarzone 76.9 :D

Wogole tez plany mi sie zmienily bo ja nie wytzymam jednak bez robienia nic  takze w piatek idziemy na drinka z koelzanka i jej randka :D 

Teraz poki co zbieram sie i ide pobiegac bo widze za oknem wieje i jest szaro to chce zdazyc przd deszczem . 

Milego dnia kochane !:) 

S<3

19 września 2018 , Komentarze (40)

:PP Hej Vitalijki :PP

Srodaaaaaa !! Nie moge uwierzyc ze to juz ostatni dzien i znowu zaczynam moje 3 wolne dni :) Najlepsze jest to ze koncze dzisiaj o 16 :) Tylko ze na Andre musze czekac pod praca do 18, ale to sobie pojde na kawke do Costy,:D nowa ksiazka tez jest juz przygototwana bo wczoraj skonczylam poprzednia po przeczytaniu 124 stron :)

Wczoraj byl rest i dobrze bo zakwasy mialam po dniu poprzednim hehe. Dzisiaj pewnie pojde pobiegac :) W pracy mnie psychicznie wykonczyli , i musisalm pojecha wczoraj do Costy zaraz po :D Ogladalam seriale , przeczytalam ksiazke czyste lenistwo :)

Aktywnosc na koniec dnia:

15,359 krokow i 25 aktywnych minut.


Planow na weekend brak i to jest boskie :) Wiadomo cwiczyc bede , czytac bede i ogladac seriale tez haha. 

Waga jak podrosla tak stoi glupia malpa :D 
Milej srody kocahne :* 

S<3

18 września 2018 , Komentarze (17)

:DHej Vitalijki :D

Mamy dzisiaj wtorek , humor dopisuje, ale czuje sie ociezala , napompowana i brzuch jakos boli ;( Nie chodze siku , rano poszlam na sile o 5 a poznie juz z toalety nie korzystalam a pije wode ... wzrost na wadze oczywiscie tez jest ....nie musicie mnie pocieszac nie przejmuje sie zbytnio hehe. 

Wczoraj po pracy udalo mi sie zrobic trening w domku :PP 45 minut i spalone kalorie 457 :) Super sie czulam po :) Drugi  treninig w tym tygodniu zaliczony (puchar)

Nastepnie goraca kapiel i ksiazka ;) Przeczytanych stron 72. Dzielnie sie trzymam postanowienia czytania codizennie min.50 stron (puchar)

Pozneij obejrzalam nowy odcinek Przyjaciolek i Sekretow serca zasnelam :) 

Aktywnosc na koniec dnia : 

22,543 kroki i 67 aktywne minuty.

Wstalam o 5 czuje sie swietnie , ale chyba dzisiaj zrobie sobie RESET bo pocwiczylam 5 dni pod rzad teraz a od jutra do soboty znowu mam codziennie cos takze chyab dzisiaj sie bede lenic :)

Zamowilam prezent dla mamy :) Kupilismy juz jej takie cos z ramkami na zdjecia , jak bedzie gotowe juz ze zdjeciami w srodku to wam pokaze , do tego bedzie winko, czekoladki i kwiaty oraz kupilismy jej takie spa na stopy :) moja mama ma 61 juz prawie lat , pracuje po 12h dziennie a w dni wolne chodzi na spacery aby zawsze minimim 10.000 krokow miec ;) W dni pracujaca ma nawet do 20 tysiecy :) i ma czasem problemy ze stopami teraz lekarz dal jej cwiczenia na to i masc , ale w necie polecaja tez to z HOMEDICS , czytalam opinie ze fajny relax ;) to co mi sie w tym podoba to to ze sie tak fajnie sklada i nie zajmuje miejsca ;) mam nadzieje mama sie ucieszy :) Urodziny juz za 9 dni :) 

 

Milego dnia kochane !!:* 

S<3

17 września 2018 , Komentarze (34)

:) Hej Vitalijki :)

Mamy juz poniedzialek i to juz okolo 14 takze zostalo mi 4 godzinki i ide do domku hurrraaaa :) 

Wczoraj dzien w pracy przelecial szybko, mialam ochote na trening w domku , ale jak przyszlam okazalo sie ze tata A siedzie w konserwatorium ( ja tam cwicze ) :( mialam 2 wyjscia poczekac az skonczy i pewnie w miedzy czasie sie rozleniwic i machnac reka na trening lub opcja 2 przebrac sie i isc pobiegac... pewnie  wiecie co wybralam :) 

8km w 59 minut spalone kalorie 760 :)

Wrocilam do domku i kupilam Andre spodenki :) Maja promocje w SuperDry na spodenki i rzeczy takie letnie :) 

Pozniej planowalam impreze na Halloween bo przeciez to juz tuz tuz ! Haloween wypada w czwartek w dzien urodzin Andre a my idziemy na impreze w piatek :) Mamy 10 dni wolnego takze bedziemy 2 noce w hotelu , po imprezie nie bede musiala sie zrywac przed 12 :D Przebiore sie za czarnego jednorozsca :) Szukam juz stroju :) Odrazu zadzowmilam do Harriet kupila bilet na pociag, Marcio wzial wolne takze wszystko zalatwiam :)Jestem podjarana :D Kupuje tez sexy bielizne jedna napewno pielegniarke i 2 inne komplety niech sie Andre cieszy wkoncu trzeba ogien podpalac w zwiazku :pPaczki pojda do mojej kolezanki aby sie nie zorientowal :D

Przeczytalam ksiazke stron 65 :) Ciesze sie ze tego sie trzymam i codzinnie cos poczytuje :) 

Kroki na koniec dnia : 

21.755 krokow i 62 aktywne minuty

Dzisiaj mam juz zamiar zrobic trening w domku :) waga 0.5kg na plusie nie przejmuje sie trzymalam sie ok takze to zwykly skok wagi norma w tygodniu :D 

Zycze wam milego popoludnia kochane !! :* 

Moja wlasna motywacja na koniec :) 

S<3

16 września 2018 , Komentarze (22)

:) Hej Vitalijki :)

Wczorajszy dzien jak obiecalam tak zaczelam od biegu ;) 

8km w 58 minut spalone kalorie  758 :)

Pozniej wrocilam do domku poplotkowalam z mama Andre, pozniej pojechalismy na wysypisko i po Karoline, jak bylismy w Hemel napilam sie kawy ze Starbust ( nie tak pyszna jak Costa) i pozniej do kina na film Predator, furory na mnie nie zrobil , obejrzalam bo obejrzalam smieszny byl , ale moim zaniem jeden z gorszych filmow jakie widzialam w 2108 roku. 

Wrocilam do domku jakos kolo 17, zrobilam sobie goraca kapiel z bomba z Lush , maseczka z Beauty Box inowa ksiazka ;) Jednak drozsze maseczki sa super te tanie nie sa dobre dla mojej cery. (szloch)

Pozniej obejrzalam X-factor i jakis film z kochanie na ktorym zasnelam :p Przeczytanych stron kaiazki wczoraj 64.

Aktywnosc na koniec dnia slaba :D 

11,952 i 61 aktywne minuty. 

Mega ciezko bylo wstac o 5 :( dzisiaj postaram sie polozyc wczesniej ... ten tydzien jestem sama moj menager polecial do Polski .Bedzie dobrze , czas szybko zlci ;) 

Podsumowanie aktywnosci zeszlgo tygodnia :) Jest srednio, ale wazne ze cos bylo :) 4 trenigi  biegowe interwalowe po 8km :) 

Dzien  Bieg Kroki  YB 
Niedziela    11.916  
Poniedzialek   13.104  
Wtorek  8km 19.575  
Sroda   15.046  
Czwartek  8km 16.736  
Piatek  8km 16.512  
Sobota  8km 11.952  

Kroki 104,841 co daje nam srednia 14.977.

Zycze wam mileg dnia !:* 

S<3

15 września 2018 , Komentarze (38)

;) Hej Vitalijki :) 

Wczoraj dzien z rana rozpoczelam treningiem ;) Bieg 8km zaliczony :) 

8km w 56 minut spalone kalorie 756 :PP

Pozniej pojechalismy na rybki :) Braly jak szalone ;)Andre sie cieszyl a  ja przeczytalam 200 stron i skonczylam ksiazke :)

Bardzo duzo Andre zlowil takze zebralismy sie szybciej i pojechalismy do Milton Keynes na zakupy, ale nie kupilsimy nic  :) Pozniej zakupy tygodniowe do Tesco a w miedzyczasie dostalam wiadomosc od kolezanki ze jej byly sie wyprowadza i jest jej przykro takze zamiast do domku sie rozpakowac pojechalismy do niej mocno ja przytulic i rozweselic  :) Udalo sie (puchar)

Wrocilismy do domku i jak rozpakowywalam zakupy wypadl mi moj Iphone 8 i sie caly ekran stukl (szloch) Jednak mysle trudno ni bede teraz dawac na naprawde szczegolnie ze uzywam iphone 7 i Iphona 8 , ale zla bylam ... Andre mowi do mnie musze jechac do tesco zapomnialam picia wiec pojechal , ale sie okazalo ze mnie oklamal bo pojechal kupic mi kwaity i w miedzy casie znalazl kolesia ktory robi naprawe za £50 :)

Pojechalismy do Hemel Hampsted koles naprawil wszystko smiga pieknie ladnie i w domku bylismy o 23 ( dobrze ze pocwiczylam rano ) Odlozylismy pieniazki na auto na kupke :PP Zaplacilismy rachunki ktore mielismy , oraz kupilam Andre gre o zgrozo za £90 pre-order Call of Duty powiedzialam mu ze to prezent na urodziny i zeby wiecej sie nie spodziewal odemnie hihi, mamy razem pieniazki jednak on po daniu mi kasy na auto i wszystkich oplatach nie mialby na gre a ja zarabiam wiecej takze niech ma :D Nie bede mogla sobie nic w tym tygodniu kupic , ale dobrze ze wyplata juz za 6 dni kolejna :D 

Po powrcoie pogralam w gre i poszlam spac. 

Aktywnosc na koniec dnia : 

16.512 krokow i 69 aktywne minuty.

Wstalam dzisiaj o 09.30 :) Sen 7h45 :) Przszedl czas na pomiary w tym tygodniu jest mnie mniej o 0.7kg , 5cm i 0.2% tluszczyky mniej ;) 

Data  Waga  Tlusz  Biust  Talia Brzuch  Biodra Pupa Udo Lydka 
01.09.2019 78.6kg 34.10% 89 75 91 97 97 57 38
08.09.2018 78.1kg 33.90% 87 73 91 96 96 57 38
15.09.2018 77.4kg 33.70% 86 73 89 95 96 57 37

Jestem bardzo zadowolona, pomimo ze wczoraj waga pokazala juz 771.kg , ale byl to za duzy spadek jednego dnia takze sie nie dziwie ze troszke wrocilo :) Plan na przyszly tydzien zobaczyc 6 obok tej 7 :D Polowa wrzesnia a jestem na minusie w tym miesiacu 1.2kg i 11 cm !(puchar)

Ide teraz pobiegac, pozniej musimy podjechac na wysypisko sprzatala  i sie troszke smieci porobilo a nastepnie bierzemy koelzanke z wczoraj do kina na nowego Predatora ;) 

Zycze wam milego dnia ;* 

S<3

14 września 2018 , Komentarze (28)

;) Hej Vitalijki :)

Wczoraj z rana zaltwilam lekarza dla mamy i odrazu poszlam biegac zanim jeszcze otworzylam ksiazke bo wiedzialam ze bedzie ciezko jak zaczne czytac :)

8km w 56 minut spalone kalorie 757 :)


Uwielbiam treningi z rana, pozniej czlowiek nie musli myslec ze jeszcze go trening czeka :) Pozniej pojechalismy ogladac autko a czemu bo przez przypadek natknelismy sie na auto calkiem inne niz mielismy w planach , ale auto w stylu zawsze nam sie marzylo czyli 4x4 , duze i solidne ... te ktore ogladalismy jest z najwyzszej wersji, kamery parkowania, GPS wszystkie gadzety, cena 6000 funtow auto utrzymane super 1 wlasciciel .... 

Znalezione obrazy dla zapytania honda cr v 2010

Ogladalismy, przejchalismy sie nim pierwsze wrazenia wow duzy chyba nie dla nas , ale powiedzielismy do kolesia ze pomyslimy i damy mu znac jaka jest nasza oferta . Pojechalismy do 3  roznuch miast do paru roznych miejsc gdzie sprzedaja auta i zadne nam sie nie spodobalo tak jak to ze zdjecia wyzej ... Passat jednak nie jest taki przestrzenny jak myslielimy, bagaznik tez sredni ... Chcemy duze auto, bedzie jak pojechac na ryby plus jako jedyni mamy auto z naszej paczki takze zawsze wszedzie jezdzimy naszym autem i fajnie by bylo sie nie gniesc na kupie ... Takze jezeli to auto bedzie dostepne za te 6 tygodni ( w co watpie ) to bierzemy a jak nie to chyba bedziemy szukac takiego samego :D 

Pojechalam do mamy przed kosmetyczka zrobilismy jej ramki na zdjecia i poszlam do kosmetyczki na nowe rzesy i henne  brwi plus regulacja woskiem. 


Pozniej bylam juz taka glodna ze szok to pojechalismy do Mcdonal i zjadlam wrapa z kurczakiem, srednie frytki i smoothie mango ananas. Rano byla tylko Costa i rogal takze kalorycznie bylo nawet ok, szczegolnie ze byl bieg. 

W domku poczytalam ksiazke stron 110 :)

Aktywnosc na koniec dnia; 

16,736 krokow i 68 aktywnych minut :D


Dzisiaj wstalam jakos 06.45 zeby isc  pobiegac jak wroce obudze Andre i jedzimy na relaksujacy dzien na rybach. Musze pomyslec nad prezentem dla mamy bo 27 ma urodziny :) 

Waga dzisiaj 0.6kg mniej :) Mam najnizsza wage odkad wrocilam z wakacji (puchar)  caly tydzien tndencji spadkowej ;) Czekamy na jutro na oficjanle wazenie :)

Chcialam wam pokazac tez  przemiane mojego brata :) Juz kiedys wam pokazywalam jak dobrze mu idzie , ale sie nie poddaje i idzie do przodu ;) Diety nie ma robi to co ja fast food raz w tygodniu gora 2 , i mniejsze porcje tego co jadl wczesniej plus biega okolo 10 km dziennie w 1h :)  Okolo10 miesiecy jego pracy i jest wedlug mnie efekt WOW :) 40 lat i sie chlopak wzial za siebie :D


Link do najnowszego filmiku na YB : 

Na koniec my wczoraj w nocy :D


Milego cudownego piatku kochane :* 
S<3