Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Barbie_girl

kobieta, 36 lat,

170 cm, 73.50 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

10 sierpnia 2018 , Komentarze (50)

:D Hej Vitalijki :D

Wczoraj co sobie zaplanowalm tak i wszystko wykonalalm :) Rano Costa bo nie moglam sie porzadnie dobudzic a zaraz potem GP, Andre dostal leki i jakis sprey oraz wzieli wymaz jego sliny do badania aby upewnic sie ze to nie gorszego,przy okazji wyjasnij swoj problem ze swedzeniem pupki po kapielach w wodach slonych za granica i Pani przypisala mu masc ze sterydami ponoc ma pomoc... mam nadzieje bo jest to mega uciazliwe dla niego :( Nastepnie pojechalismy do Milton Keynes na osattnie zakupy, tym razem praktycznie wszystko dla kochanie wzielismy i poszlo kasy :( Kupilismy  mu spodenki kapielowe , bluzke,klapki i 2 pary bokserek plus buty sportowe i £200 poszlo bo wszystko z SUPER DRY. No kuzwa majtki na dupe 2 pary 25 funtow masakra ,no ale az mu sie oczy zaswiecily jak je zbaczyl to nie moglam powiedziec ze to drogo szczegolnie ze ja na siebie sporo wydalam ostatnio. Do innych sklepow nie wchodzilismy bo sie balam o siebie :PP Szybko pojechalismy do kina na Ant Man doplacilismy i wzielismy sobie seans na super screen :) Film bardzo fajny podobal nam sie :)

Image result for ant men wasp

Nastepnei mowie do Andre ze nie chce mi sie biec znowu wokolo wioski i czy moglby mnie zabrac na jeziorko w Milton pobiegac zrobilam kocie oczy i sie zgodzil ba nawet dal mi swoja bluze bo troszke kropilo :) Mowi do mnie czyli ten stroj sportowy nie przepz przypadek zaplanowalas sobie to rano hehe rozgryzl mnie skubaniec :D

REKORD !!!!!!!!!!!!

8km w 52 minuty splaone kalorie 750 :) Czas na 5km tez pobity (puchar)

Usmiech nie schodzil z mojej twarzy juz do konca wieczora :) Lubie sama siebie pokonywac :) Wrocilam zrobilam sobie kapiel, wsypalam sol dla sportowcow te ktora wam pokazywaam na YB POLECAM :) odkad stosuja ja do kapieli nie odczuwam nic po bieganiu :) Wyszlam z wanny patrze a tam ta kurzajka ktora mi tak doskierwala zniknela , wyglada jak by ja ktos wycial , czyli poprostu odpadla ;) Jak bieglam to sie w sumie zastanawialam czemu nie oddczuwam bulu , ale pozniej o tym zapomnialam ;) ciesze sie mega !:) 

Ostatnim punktem na liscie bylo spakowanie sie :) Glowny bagaz prawie gotowy !:) Doloze tylko kosmetyki na koniec i buty ! 8 nowych strojow kapielowych i po conamniej 3 zestawy na zmiane  na dzien wszystkie ciuchy nowe nie chodze o polowie nie pamietala m wiec czulam sie jakbym robila zakupy na nowo :DCiuchy lekkie walizka wazy niecale 12kg poki co :) 

Pozniej odkrylam nowy serial Good Witch obejrzalam 2 odcinki i poszlam spac :)

Image result for good witch

Kroki na koniec dnia nie najgorsze szczegonie ze 3 goddziny przesiedzialam w kinie i z  3 godziny w aucie na dupce :D

17,384 kroki i 105 aktywne minuty. 

Dzisiaj wstalam o 06.30 bo juz nie moglam spac :D Zara budze Andre i niech mnie wiezie do Luton a sam spada na ryby.  Zapytalam sie go wczoraj  ile mialam na wadze wtedy co sie zwazylam bodajze w poniedzialek i czulam sie taka ciezka mowi 77kg !!! Dobrze ze wtedy nie patrzylam na te liczby bo bym sie pewnie zaczela glozic lol  Weszlam na wage teraz bo mowie juz sie czuje ok taka lekka i jednak widac znam swoj organizm :)  waga wskazala ....75.4kg :) Naszczescie mam te 75kg zamierzone :) Bede sie jednak starala zejsc do 74kg na wyjazd wiem ze roznicy w wygladzie to nie zmieni jednak sam fakt :D

Ogolnie znowu mamy problem z autem !! w przeciagu tygodnia zuzylismy 2 butelki oleju i wczoraj dolalismy a wieczorem juz bylo ze pusto i z silnika lecial niebieski dym ;/ Takze wyczytalam ze to palacy sie olej , Andre postara sie zawiezsc pozniej auto do mechanika a my bedziemy uzywac auta mamy. 

Andre zawozi mnie do Luton :) o 09.30 ide na babski wypat do Costy na kawe i ciasto a poznie shopping JA NIE KUPUJE NIC :) bede tylko support robic :) Nie wiem czy uda mi sie wyskoczyc pobiegac ale stroj sportowy do mamy wezme  z nadzieja ze po poludniu zanim przyjedzie po mnie Andre uda mi sie skoczyc do parku i pobiegac jak nie to trudno :D Jutro zrobie czwarty  trening i juz ;) Wieczorem impreza !! Wyszeld mi za dlugi post przepraszam ! 
Milego dnia :* 

S<3

9 sierpnia 2018 , Komentarze (32)

(alkohol) Hej Vitalijki (alkohol)

Wczoraj w pracy jakos dalam rade :) Po pracy odrazu kierunek Costa :) W miedzy czasie dostalam email ze moj ShinyBox zostal wyslany ( nie wiem czy wam pisalam razem z Karolina sobie zamowilysmy) Poszlam pobiegac bez zastanawiania sie czy mi sie chce :D

8km w 56 minut spalone kalorie 757.

Wrocilam do domku dzowni do mnie mama ze przyszlo jakies pudelko , takze mysle kurcze dopiero co meila dostalam ze wyslali ze mam sie go spodziewac piatek-sobota a tu juz jest ? Mowie Ty mam otworz i wyslij mi fotke i co sie okazalo ze to pudelko z BIRCHBOX :pJa myslalam , ze ja to wykupilam na miesiac a sie okazalo ze sie nie zorientowalam ze zabrali mi pieniazki z konta i wyslali kolejne pudelko :p Wyglada to fajnie, ma fajne opinie takze odbiore sobie to w piatek i jak przyjdzie shinybox to zrobie filmik ;) 

Zdjęcie użytkownika JurGita Iz.

Pozniej przegladalam Youtube i ogladalam UWAGE :) 

Aktywnosc na koniec dnia : 

24,717 krokow i 98 aktywnych minut. 

Dzisiaj wstalam o 07.50 a poszlam spacprzec 3 rano ... bo musze zaraz budzic Andre musi dzownic to tego lekarza, od tego bedzie zalezalo jak potoczy sie nasz dzien ;) 

Zycze wam milego dnia kochane ;* 

S<3

8 sierpnia 2018 , Komentarze (51)

(kwiatek) Hej Vitalijki (kwiatek) 

Wczoraj po pracy bylo pochmurno nawet lekko popadalo , jednak co z tego jak i tak bylo mega duszno i nie bylo czym oddychac ... Po pracy pjechalismy do Asdy na male zakupy wiec w domku bylam dopiero po 19 , jednak nie zastanawialam sie czy robic trening poprostu sie przebralam i poszlam pobiegac ;) 

8km w 58 minut spalone 759 kalorie :)

Odpoczywalam ogladalam Uwage i lapalam sie za glowe co sie w tej Polsce dzieje :( Pozniej o 22 Andre moi jedziemy sie przejechac ? to poszlismy glosna muzyka jazda autem kocham :)

Aktywnosc na koniec dnia : 

22.256 krokow i 83 aktywne minuty :)

Cos ostatnio puls w spoczynku mi nie che zejsc ponizej 60 ;( Jest pomiedzy 60 a 62 ;/ Ja lubie go miec na 56-58 :) 

Dzisiaj pobudka o 5 rano i odrazu rozmowa z Karolina co robimy z tym prezentem , znalazlam kufel  w ksztalcie nagiej kobiety  ( jemu sie stukl) takze zamowilysmy to na Prime jutro bedzie a ja dokupie jakis zestaw fajnego drozszego piwa :) Takze prezent jest

W pracy narazie jest ok zrobilam raporty i zapowiada sie spokojne popoludnie :) Po pracy bedzie bieganie na 100% nie ma zmiluj :)

Jutro musimy z rana dzwonic do GP Andre ma albo angine , ale zapalaenie gradlo lub cos z 3 migdalkiem :( Boli go bardzo jak je czy nawet tylko pije. Dotykal sobie tam wczoraj i mowil ze to migdalek ;( Ogolnie jutro : 

*lekarz 

*bieg 8km

*zakupy ostatnie Milton Keynes 

*kino !!:) Juz tak dawno nie bylismy przez piekna pogode szkoda bylo czasu nam :) Takze ANT-MAN and the WASP :) 

Image result for Ant-Man and the Wasp

PAKOWANIE !! Po pierwsze wole to zrobic wczesniej, po drugie w piatek mam caly dzien zajety a wieczorem wyjscie na drinka. sobota od rana kosmetyczka pozniej zakupy na 3 dni do pracy i trening a pasowalo by tez odpoczac take nie bedzie mi sie chciialo pakowac :) Pozniejd 3 dni do pracy , w srode wolne , ale musimy jechac do miasta do banku pozniej rozmienic pieniazki na euro  wezmiemy okolo 1400 euro  i mam nadzieje ze wiecej z karty nie trzeba bedzie wyplacac bo sie poplacze haha pozniej znowu kosmetyczna na rzesy takze znopwu malo czasu a w czawarek wylot !!!:) 

Mam mega dobry humorek dzisiaj :D 

Zycze wam milego dnia kochane moje ;* 

S<3

7 sierpnia 2018 , Komentarze (46)

(owoce) Hej Vitalijki (owoce)

Wczoraj po pracy jakos zero humoru , nogi bolaly wydawaly sie mega ciezkie o 20 bylo nadal 30 stopni takze tym razem odpuscilam trening (szloch) Nienawidze tego czsu zawsze , ale to zawsze pomiedzy mniejweicej 6 a 10 kazdego miesiaca mam taki stan , spadek normy, spadek humoru , zatrzymanie wody zanizona samoocena ..... MASAKRA ;/ Zwazylam sie dzisiaj , ale nie patrzylam iel bylo poprosilam A zeby mi powiedzial czy jest sens patrzec powiedzial tylko NARAZIE LEPIEJ NIE , takze wiadomo jest + , dieta jest ladna w sumie lepsza niz ostatnie tygodnie a jest jak jest .... wiem ze spowodowane jest to ta glupia  woda takze staram sie o tym nie myslec ! Plan na dzisiaj jest pic pic pic jak najwiecej wody , aby sie wyplukac ;) Pozatym na przyszly tydzien chce sobie zrobic jakas lekka dieta moze same lekkie zupki ? Czuje sie mega ociezala i chce sie tego pozbyc zeby pojechac '' lekka '' takie oczyszczenie przed holidayem. Dodatkowo obiecalam sobie ZERO cheat fast food az do wyjazdu zostalo dni malo takze dam rade :) Pogoda ma byc tez gorsza juz takze mysle ze biegi lepiej wyjda ;) 

Nie moge dodac zdjec :( aktywnosc na wczoraj mala bo przyszedl len 13,542 krokow.

W sorde Przemek z naszej paczki ma urodziny :) Plan jest ze jego zona zaprosi go na piwo tylko oni we 2  :) Jednak ''przez przypadek'' my sie tam pojawimy i przez ''przypadek'' bedziemy mieli dla niego prezent :D Musimy jeszcze go kupic bo nie mozemy sie zdecydowac co wziasc ....

Dziewczyny musze przyjsc do pracy jeszcze tylko 4 razy !!!!!! Zyje juz wyjazdem w sobote mam kosmetyczke brwi oraz wakacyjne hybrydy, a w srode za tydzien przed samym juz wylotem zakladam rzecy WRESZCZIE !!!! Wczesniej caly czas nosilam rzesy , ale moje sie oslabily i zrobilam przerwe pare miesiecy teraz moja kosmetyczka juz rzes nie robi wiec znalazlam inna duzo drozsza jednak ma mega opinie robi przepieknie !!:) Duzo dziewczyn u nas robi po £40 ja jednak wole  zaplacic te £60 i miec je zrobione tak super jak ona robi JUZ SIE NIE MOGE DOCZEKAC !!!:!) 

Buziaki kochane :*
S<3


6 sierpnia 2018 , Komentarze (51)

(alkohol) Hej Vitalijki (alkohol)

Wczorajszy dzien polecial nawet fajnie nie moge narzekac :) Trzymalam ladnie dietke , ale siku nadal chhodze malo ;/ / Po pracy pogadalam sobie z mama A, przebralam sie i poszlam biegc naprawde mi sie chcialo , ale juz po 300 metrach czulam bole w lydkach , brak powietrza MASAKRA jeszcze tak zle nie bylo naprawde mialam ochote sie zawrocic do domku .... jednak mysl w glowie byla jedna...  

Image result for wymowki versus

Takze pomimo slabego czasu dalam rade ! na poczatku zle sie z tym czulam ze tak slabo mi poszlo jednka pozniej mysle sobie kurcze 8km w godzinke jest lepsze niz zostanie w domku i siedzenie na 4 literach :) Takze 6 trening w tym tygodniu zalicozny !(bomba)(puchar)

8km w 1h01minute spalone kalorie 751 ;)


Podsumowanie tygodnia:  100% zadowolenia !:) 

Poniedzialek  8km 58 minut 
Wtorek  8km 56.5minuty 
Sroda  8km 55 minut 
Czwartek  8km 53 minuty  REKORD !!
Piatek  Wypad nad morze   
Sobota  8km 57.5minuty
Niedziela  8km 1h01minuta

Kroki okolo 132 tysiecy. ;)

Przygotowalam wszystko do pracy ;) O 21 juz byl czas dla mnie i na Love Island Reunion <3  Zrobilam male zakupy na Ebay juz ostatnie ;) Czarny crop top pod koszulke z myszka i okulary nie moglam sie powstrzymac <3


Pare pierdolek z bizuteri na Amazonie;) 


Pozniej padlam jak niemowlak :P

Aktywnosc na koniec dnia : 

21,473 krokow i 81 aktywnych minut.


Spalam 5,5h nadal, ciezko bylo wstac :( Jednak wychodzi brak urlopu przez 6 miesiacy ;( Mielismy jakies pojedyncze dni dodatkowe aby przedluzyc weekend , ale to nie to samo... w tn nadchodzacy weekend spimy jak najwiecej , wieczor w luzku bo pojade jak kapec na urlop ... Jeszcze musze wstac 5 razy d pracy .....Na wage nadal nei wchodze ( udaje sie juz 2 dzien ) nie chodze siku znowu na noc sie napilam i rano ledwo co znam swoj organizm i wiem ze na wadze jest wiecej bo nabralam wody , ale zejdzie i wtedy sie zwaze :) 

Milego dnia kochane ;*


S<3

5 sierpnia 2018 , Komentarze (28)

(kwiatek) Hej Vitalijki (kwiatek)Image result for czesc


Wczorajszy dzien minal szybko , ale fajnie :) Udalo mi sie pospac dluzej ! (puchar) Wstalam dopiero jakos okolo 9 :) Pogadalam z rodzicami A , obejrzalam serial wstal Andre zjedlismy kanapke i pojechalismy na zakupy na ostatnie zakupy przed urlopem :) 2 rozne miasta trzeba bylo obskoczyc takze duzo czasu spedzilam w aucie :( Pozniej jeszcze pojechalam do rodzicow odebrac przesylki a na koniec zakupy w Tesco na caly tydzien. Bylam juz glodna bo caly dzien o jednej kanapce takze Adnre mowi nic nie mow zawioze Cie w pewne miejsce ;) zabral mnie do mojego ulubionego pubu na English dinner ;) Powinno sie je jesc w niedziele , ale jako ze my pracujemy to trzeba sobie radzic inaczej :) Pysznosci ;) 


Po powrocie do domku nagralam dla was filmnik z ostatnimi zakupami oraz z pierwszym zamowieniem beauty box ktore dostalam.  ( musze popracowac nad swiatlem bo mam stanowczo zle oswietlenie i twarz wylgada na zmeczona )

Nastepnie przebralam sie i chcialam ubrac stanik sportowy ale sie nie dalo tak piekly te spalone plecy takze pobieglam w zwyklym naszczescie dobrze trzymal :) Tep nie za szybkie , ale wazne ze bieg byl ;) gdybym nie poszla biegac nie mialabym 10 tysiecy krokow przez to siedzenie na dupie w aucie ;/

8km w 57 minut spalone kalorie 757 :)

Pozniej nalozylam farbe na wlosy, ale widac tylko przeblysk fioletu bo jednak mam za ciemne wlosy ;( Dluga kapiel a popzniej film z kochanie ;) Aktywnosc na koniec dnia :

14,014 krokow i 62 aktywne minuty

Spalam tylko 4 godziny, ale jakos sie zwleklam o tej 5 rano :) Musze jeszcze wstac 6 razy i urlop ;) Dni wolnych nie licze bo wtedy sie clzowiek nie ma czym zmeczyc ;) Takze ogolnie 11 dni zostalo, ale tak naprawde to 6 :D 

Po pracy mam nadzieje zrobic bieg wtedy bym miala piekne 6 treningow w tym tygodniu :) Nie sprawdzalalam wagi poniewaz wczoraj  pilam a nie chodzilam siku wcale takze po co sie wkurzac :D:

Milego dnia ;*

S<3


4 sierpnia 2018 , Komentarze (42)

:) Hej Vitalijki :)

Wypad nad morze wczoraj do Bournemouth udany na 150% ;) Wyjechallismy z domy o 06.30 zgarnialismy towarzystwo po drodze i na autostrasznie bylismy okoo. 07.20 jak zwykle podroz tam byla dluzsza ( korki) zatrzymalismy sie raz na sniadanie :D Zjedlismy bulke z jajkiem, bekonem, kielbaska i hash brown ;) + ciastko z starbust i kawka na droge ;) 

Jak dojechalismy zorientowalam sie ze zapomnialam mojego jednorozsca do wody (szloch) Takze stwierdzilam ze kupue sobie jakis inny float wchodze so sklepu a tam ceny zaczynaly sie o £40 !!!!!!! Wkurzylam sie bo nie bede tyle pieniedzy wyadac na cos co w Primark mozna kupic juz od £5.... Takze szlismy dalej w miejsce troszke dalej bo plaza strzezona miala tysiace ludzi a my nie lubimy tloku .. Miejsowe mielismy kolo namiotu gdzie akurat ludzie mieli wesele :D Co najwazniejsze po drodze byl skepik z flotami i kupilam tam float za £13 ! :) Zakochama sie w nim a Andre nadal mu imie po polsku czarny kurak :) Przedstawia go wam ponizej :) Filmik tyko 9 sekund bo myslalam ze Andre robi mi fotke :p Mozecie szybciutko posluchac akcentu jak kochanie mowi po polsku :D

Fotki: 


Duzo zdjec nie ma bo bylo tak fajnei ze telefon byl schowany w plecaku :) Zjedlismy hot- dogi i 3 razy po 2 galki lodow :D Bylo mega goraco:D Okolo 18 poszlismy sie juz przebrac i zaniec rzeczy do auta ;) Wygladalam tak : 


Plecy parzyly tak jakby mi ktos ogien przykladal do nich. Zosatwlismy rzeczy w aucie i poszlismy cos zjesc ;) Oczywiscie padlo na rybke z grytkami :) Bylo po drodze tez weslo miasteczko :) 


Poznij zauwazylam w maszynie paga  w outfit jednorozsca i mowi jejka jaki piekny i wiecie co KArolina po wielu probach wyciagnela mi go !!! <3 Prezent mega !:) Teraz moja cala rodzinka wyglada tak :D 


W domku bylismy przed polnoca, Andre nasmarowal mnie kremem aloe  z Teneryfy ,napilam sie duzo wody bo bylo mi niedobrze i jakims cudem zasnelam ufff. Wstalam dzisiaj po 9 i jedyne co plecy bola , ale nie jakos mega takze dam rade :) co najwazniejsze czuje ze psychicznie odpoczelam !!! JEst to mega wazna bo juz dlugo nie moglam tego zrobic :) Musimy dzisiaj troszke zrobic przed powrotem do pracy jutro takze bieg bedzie raczej wieczorem bo teraz i tak nie dam rady z tymy plecami biegac :D Waga nadal bez zmian 75kg :) Nawet po tej calodniowej uczcie wczoraj :) Jezeli tak ma wygladac moja stabilizacja wagi jak juz po wakacjach uda mi sie zejsc do tych 70kg to bede happy :D

Zycze wam milej soboty kochane ;* 

S<3

2 sierpnia 2018 , Komentarze (41)

(kwiatek)Hej Vitalijki (kwiatek)

Godzina 22, wreszczie mam czas do was napisac :) Rano Andre zawiozl mnie do roodzicow :) Poszlysmy do parku z dziecmi <3

Pozniej odprowadzilysmy ich do domku a my poszlysmy do miasta bylo mi slabo bo juz bylo po 10 a ja nadal o pustym brzuszku ;( Poszlysmy do Costa :) Kawka i czekoladowy warkocz <3


Pozniej zakupy kupilam 2 pary butow, spodnice , 2 bluzki i 2 bluzki dla Andre link ponizej 5 minut :)  Swiatlo nie za fajne takze przepraszam , ale sie ucze dopiero :D 

Nastepnue poszlysmy do polskiej restauracji :)  Wzielam piers z kurczaka z pomidorem i mocarella ;) 

Pozniej polski sklep kupilam serki homogenizowane bo nie pamietam jak smakuja a wiem ze kiedys je lubialm (mysli) Nastepnie Costa znowu :PP Poszlam po kawe dla siebie, kosmetyczki i jej meza :)Sciagnelysmy hybryde, ale nie nakladaysmy nowej zrobilysmy skorki itd i pomalowalysmy normalnym lakierem bo za tydzien musze zrobic juz paznokcie na urlop ! :D  Pierwsze co Iwona mowi Sylwia swietnie twarz wyglda , swieza itd. czyli odpowiem na pytanie czy ta maska na noc za £36 jest warta ceny moja odpowiedz brzmi ....

Image result for TAK

Pozniej poszlam do rodzicow i padlam :D Zasnelam na 45 minut :) Pozniej wstalam i zalatwilam tacie wszystkie sprawy , przetlumaczylam milion listow itd. Kochanie przyjechalo i pojechalismy do domku :) 

Mega gorac, pot sie leje , ale sobie mysle czas na trening bedzie 4 w tym tygodniu czyli plan minimum bedzie wykonany :) Stal sie cud ....

Image result for rekord

8km w 53 minuty !!!!  753 spalone kalorie !! 


Jak widac pot sie lal :) bylam cala mokra ! Lezka poleciala, bo kolejnym celem bylo 54 minuty a tu niespodzianka :) Mam nadzieje w sobote i niedziele przebiec tez byloby to 6 treningow :) 8km i nigdy mniej !:) 

Poniedzialek  8km 58 minut 
Wtorek  8km 56.5minuty 
Sroda  8km 55 minut 
Czwartek  8km 53 minuty  REKORD !!

Kroki na koniec dnia : 

21,173 krokow i 84 aktywne minuty 

Zaraz spadam na Ebay, przyszla dzisiaj koszulka Andre i mega mu sie podoba to chce zamowic wiecej od tego sprzedawcy tylko inne wzory :) pewnie pojde spac po polnocy o 6 trzeba wstac i jedziemy !!!:) Bourmouth !!!:) Plaza, woda, lody i ryba z frytkami :) Co najwazniejsze wspaniale towarzystwo !!!!! :) 

Pozdrawiam was kochane :*

S<3

1 sierpnia 2018 , Komentarze (44)

(kwiatek) Hej Vitalijki (kwiatek)

Wczorajszy dzien minal w pracy szybko :) Po pracy bylam taka glodna i mialam taka ochote na rice box 500kcl z KFC ze pojechalismy kupic :) 


Jajk juz dojechalismy do domku to znowu nie chcialo mi sie isc biegac ( to chyba te upaly ) jednak sie zebralam i poszlam :)

8km w 56.35 minut spalone kalorie 758 :PP


Wrocilam do domku taka padnieta, ze chcialam porozmawiac z kims z Apple na chat bo pobrali mi £45 za subskrypcje ktorej nie chce i chcialam to wyjasnic , ale zasnelam padnieta (szloch)

Aktywnosc na koniec dnia ; 

21,788 krowkow i 99 aktywnych minut.


Dzisiaj dzien bardzo spokojny nic sie nie dzialo , czas sie troszke dluzyl ;( Po pracy pojechalismy do Costy i moglam zaczac weekend :)


Wrocilam do domku przebralam sie pogadalam z rodzicami Andre i kolejny raz poszlam biegac to znaczy robic moj interwal :) Godzina 19 a tu nadal 28 stopni i zero wiatru :D Nie bede narzekala niech sie skora robi brazowa ;) 

8km w 55 minut spalone kalorie 755 :D


Pozniej sie wykapalam a teraz pisze do was :) Jak skoncze pisac pomaluje sobie paznokcie u stop a nastepnie obejrze 2 ostatnie odcinki Supernatural :)

Aktywnosc na te godzine : 

20.874 krokow i 70 aktywnych minut :)


Pozatym spojrzalam prawdze w oczy nie dam rady dojsc do 73kg do wyjazdu tylko i wylacznie z tego powody ze mi sie nie chce :PP Jestem zadowolona z 75kg, takze chce to utzymac i do wyjazdu nadal cwiczyc 5 razy w tygodniu aby to cialo wygladalo fajnie pomimo tej wagi :) Pozniej druga polowa sierpnia zbijanie wagi z urlopu i dopiero od wrzesnia ruszam z tym koksem :) Nie mam sily ani ochoty na liczenie kalori tak poprostu. Mam ten rozmiar 10 czyli 38 i jest ok ;) Stwierdzilam ze nie bede sie ludzila ani zabilaja o te 73kg. 

Jutro wstajemy o 07.30 Andre zawiezie mnie do rodzicow a sam pojedzie na ryby :) Ide z mama i psiakami do parku , pozniej shopping (chce kupic shoty i koszulki dla Andre ) nastepnie obiad w polskiej restauracji  a na koniec kawa na wynos i ide do kosmetyczki robic nowe hybrydy :D

Zycze wam milej nocki i kolorowych snow kochane moje :*

S<3

31 lipca 2018 , Komentarze (28)

:D Hej Vitalijki :D

Koniec miesiaca nie robie podliczenia bo nie ma czego, aktywnosc byla mala ( problemy z noga ) dieta srednia takze nic nie schudlam , ale tez nic nie przytylam :D Chociaz raz na chwilke udalo mi sie zobaczyc 73.5kg a teraz jest 75 (dziewczyna) Jeszcze zobacze te 73kg , jak nie teraz to po urlopie narazie mam fajny czas w zyciu i na tym sie skupiam oraz zeby nie przytyc :) 

Wczoraj po pracy jednak udalo mi sie nie kupic Costy (puchar) Wrocilam do domku, pogadalam z rodzicami A bo wrocili z Devon i mowie kurcze nbie chce mi sie biegac:( Jednak ja nie moge miec przerwy dluzszej niz 48 godzin bo pozniej mega mi ciezko sie zmobilizowac:(Jednak poszlam ! Nogi troszke bolay do tego kolka mnie zlapala pierwszy raz podczas biegu , ale sie nie dalam i trening ukonczylam (puchar)

8km w 57 minut spalone kalorie 756 (zakochany)

Wrocilam do domku, wyszykowalam wszystko do pracy na dzisiaj i obejrzalam final Love Island, zasypialam pomiedzy to musialam wstac i usiasc :D 

Aktywnosc na koniec dnia : 

22,129 krokow i 65 aktywnych minut ;)


Pozatym jeszcze dzisiaj tylko 4 godziny .... jutro i weekend !!!!:) W czwartek dzien z mama i ide do kosmetyczki ,Andre jedzie na ryby ;) W piatek wypad z gangiem nad morze !!:) Okazalo sie ze ma byc 31-32 stopnie w piatek to trzeba korzystac ;) Niecale 3 godzinki w aucie i bedziemy na miejscu :) Bournemouth <3 Bylismy tam ostatio i mega nam sie podobalo :) 

Image result for bournemouth

Waga w dol o 0.2kg ;) Takze ide w dobrym kierunku lol.

Milego popoludnia kochane :*


S<3