W ogrodzie to się pracuje jak jest pogodna, a nie jak mamy zaplanowanie. Miałam tyle dziś i jutro zrobić, a tu pada. 😪
Ostatnio dodane zdjęcia
Znajomi (78)
Ulubione
O mnie
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 171225 |
Komentarzy: | 4035 |
Założony: | 20 marca 2017 |
Ostatni wpis: | 21 listopada 2024 |
kobieta, 64 lat, Włocławek
164 cm, 79.50 kg więcej o mnie
W ogrodzie to się pracuje jak jest pogodna, a nie jak mamy zaplanowanie. Miałam tyle dziś i jutro zrobić, a tu pada. 😪
Wróciłam i od razu poszłam do ogrodu.Jak ja kocham ten ogród. Kwiaty pięknie kwitną
Pięknie kwitnie i pachnie jaśmin.
nie dane mi było w tym roku zobaczyć kwitnących piwonii były tylko trzy kwiaty w pąku na trzech krzakach i przez tydzien przekwitły.Sporo prac w ogrodzie czeka: oczyszczanie przekwitłych krzewów i bylin, pielenie. Prace muszą poczekać tydzień. Właśnie gotuję ziemniaki na pierogi ruskie dla wnusi i będzie lepienie. Nie pomaga chodzenie do psychologa. Nie chce rozszerzyć swojej diety i je tyko kilka potraw. Miłego tygodnia.
Przez cały pobyt w Ustce to największe fale. Morze zachowywało się jak jezioro. Wczoraj nad morzem rozpościerała się gęsta mgła. Pięknie to wyglądało.
Zwiedziliśmy Ustkę, Rowy, Darłowo i Darłówek. Jutro powrót do domu na jeden dzień i wyjazd do Warszawy na tydzień. Jak dobrze mieć zaprzyjaźnionych sąsiadów którzy opiekują się domem i ogrodem przez czas naszej nieobecności. Waga na pewno w górę. Było wiele dobroci na talerzu, nie potrafiłam się nim oprzeć.
plaża zapełniła się urlopowiczami i kuracjuszami przebywającymi w Ustce. My na ile pozwala kondycja męża spacerujemy
Przez 3 dni rozłożono stragany z przeróżnym rękodziełem i smakowitymi wyrobami. Planuję kupić taki rzymski garnek
nigdy nie miałam takiego. Podobno zdrowsze i smaczne jedzenie. Pozdrawiam ze słonecznego nadbrzeża. 🌞
Dzisiejszy dzien powitałam spacerem nad brzegiem morza. Zrobiłam 4.5 kilometra. Szkoda ze nie robiłam tych spacerów w poprzednich dniach. Nie mogę liczyć na męża, niestety noga nie pozwala na takie dłuższe spacery. Jak poranki będą tak piękne jak do tej pory to będę maszerować. Dziś wycieczka do Rowów i wypożyczenie rowerów celem zwiedzenia Parku Słowińskiego. Na rannym spacerze sporo osób z małymi dziećmi, to tzw skowronki 🌞.
Dotarliśmy godzinę temu do Ustki. Pogoda słoneczna I ciepła. Pierwszy spacer po promenadzie Solidarności
Rzut oka na plażę przy naszym wejściu. Fajnie bo to koniec Ustki i nie ma dużo ludzi
Na promenadzie i w centrum miast sporo osób spacerujących, ale to niedziela może jutro będzie mniej. Tak 50 % otwartych miejsc gastronomicznych i z pamiątkami. W połowie czerwca sezon ruszy pełną parą. Przed nami 8 dni wypoczynku w hotelu poniżej
maly kameralny wśród sosen. Pozdrawiam:))
Pogoda na dzień komunii dopisała, a prognozy były deszczowe. W kościele pięknie, w lokalu też. Fantastyczne jedzenie. Niestety wnuczki z zięciem nie mogli przyjechać ze względu na chorobę wnuczek. Kilka fotek z tego dnia
dania serwowanebardzo smaczne I pięknie podane
Dziękuję moje przesympatyczne koleżanki z vitalii za miłe słowa wsparcia pod poprzednim wpisem. Pozdrawiam :)))
Oczywiście czemuma być spokojnie beż problemów. Jutro komunia u wnusi i choroby że zdwojoną siłą. Syn dostał silnej gorączki oraz bólu żołądka i brzucha. Cały obolały organizm. Nie był w stanie nawet rozmawiać przez telefon. U córki przeziębienie nie mija, a wnusia dostała wysokiej gorączki towarzyszące na zmianę wymioty, bóle brzucha. Taki stan utrzymuje się od 10 dni. Nie postawiono do dziś diagnozy. Wszystko zrzuca się na wirus. Przechodziliśmy to w ubiegłym roku i skończyło się o włos tragicznie. I jak tu się cieszyć z tak pięknej jutro uroczystości i wyjazdu na wypoczynek. Z czasem trudniej znoszę kłopoty i zdrowotne niepowodzenia w rodzinie.